Użytkownik "wiatrak" <wiatrak@yahoo.pl> napisał w wiadomości news:mehb1u$psa$1node2.news.atman.pl...
W czwartek o 6.30 rano zrobiłem przelew z meritum do innego banku. Spora kwota z zakończonych właśnie lokat.
W piątek o 11.30 (po 30godzinach od przelewu) telefon z Meritum w "bardzo ważnej sprawie". Po weryfikacji pani pyta mnie czy to na pewno ja robiłem taki przelew do takiego a takiego banku.
Potwierdzam.
Rozumiem i pochwalam monitorowanie przelewów. Ale co daje sprawdzanie po takim czasie? Pieniądze od 24 godzin zaksięgowane w innym banku. Złodziej jakby chciał, to dawno by się z nimi ulotnił. Chyba, że ewentualnie chcieli mnie poinformować, że zostałem okradziony?
Ale to i tak już "musztarda po obiedzie".
Mieli ciekawsze pomysły.
http://grupy-dyskusyjne.money.pl/procedury;meritum,post,907332.html
Arek