Ladnie sie chlopaki postarali!

brat_olin <brat_olin@yahoo.com> napisał(a):

Ladnie sie chlopaki postarali!

Gra Wisły... przysłowiowo - mieli więcej szczęścia niż rozumu.

Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP, a nabijmy
jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to wygląda do tej pory.
I w tym kontekście nauka z Talina nie poszła w las.

--

Pawel Cwik wrote:

Gra Wisły... przysłowiowo - mieli więcej szczęścia niż rozumu.

Mają ostatnio jakieś dziwne szczęście do sędziów. :-)

Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP,
a nabijmy jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to
wygląda do tej pory. I w tym kontekście nauka z Talina nie poszła w
las.

Jak zobaczyłem skład wyjściowy, to struchlałem i pozbyłem się złudzeń. Na szczęście defensywa Legii z meczu na mecz zaczyna grać co raz lepiej i solidniej. Natomiast z przodu, tak jak się spodziewałem, wielu sytuacji nie stworzyliśmy. Niby pykaliśmy tę piłkę z jednej strony na drugą ale zazwyczaj brakowało tego Radovica podwieszonego pod Ljuboją, który wyszedłby do prostopadłego podania. Janek Gol, to prawdziwy skarb w zespole ale jednak ta jego technika nie jest najwyższych lotów. Nawet to podanie do Radovica na początku było takie... polskoligowe. Za to wykonał kawał świetnej roboty w środku i za to mu cześć i chwała. Szkoda, że Skorża nie zaryzykował od początku takiego ustawienia jak w ostatnich 30 minutach, moglibyśmy to wygrać jeszcze wyżej, bo Rapid dzisiaj po prostu nie istniał.
W każdym bądź razie Legia ma już 8,5 pkt na przyszły sezon, co np. w obecnej edycji dawało już rozstawienie w 3 rundzie LM i LE. Wygrana za 2 tygodnie z Rapidem da jej w praktyce awans z grupy.
yamma

On 21 Paź, 00:12, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:

Pawel Cwik wrote:
> Gra Wisły... przysłowiowo - mieli więcej szczęścia niż rozumu.

Mają ostatnio jakieś dziwne szczęście do sędziów. :-)

> Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
> wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP,
> a nabijmy jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to
> wygląda do tej pory. I w tym kontekście nauka z Talina nie poszła w
> las.

Jak zobaczyłem skład wyjściowy, to struchlałem i pozbyłem się złudzeń. Na
szczęście defensywa Legii z meczu na mecz zaczyna grać co raz lepiej i
solidniej. Natomiast z przodu, tak jak się spodziewałem, wielu sytuacji nie
stworzyliśmy. Niby pykaliśmy tę piłkę z jednej strony na drugą ale zazwyczaj
brakowało tego Radovica podwieszonego pod Ljuboją, który wyszedłby do
prostopadłego podania. Janek Gol, to prawdziwy skarb w zespole ale jednak ta
jego technika nie jest najwyższych lotów. Nawet to podanie do Radovica na
początku było takie... polskoligowe. Za to wykonał kawał świetnej roboty w
środku i za to mu cześć i chwała. Szkoda, że Skorża nie zaryzykował od
początku takiego ustawienia jak w ostatnich 30 minutach, moglibyśmy to
wygrać jeszcze wyżej, bo Rapid dzisiaj po prostu nie istniał.
W każdym bądź razie Legia ma już 8,5 pkt na przyszły sezon, co np. w obecnej
edycji dawało już rozstawienie w 3 rundzie LM i LE. Wygrana za 2 tygodnie z
Rapidem da jej w praktyce awans z grupy.
yamma

Odreagowałam trochę po wczorajszym meczu BVB ;)
Wisłę to się ciężko oglądało, jakby bali się grać. Każdy trzymał tą
piłkę i nie wiedział co z nią zrobić. Żadnego przyspieszenia, zupełnie
bez polotu. Jak nie ma Meliksona na boisku to zupełnie nie wiedzą co
robić z piłką... Nawet w przewadze wyglądało to fatalnie. I jeszcze to
oświetlenie w przerwie...
A Legia od początku przycisnęła, zaraz była okazja na bramkę. Pierwszą
połowę grali jak z nut. Rapid nie miał nawet jak pograć, bo zaraz
piłkę tracił. W drugiej nieco więcej grali, ale też bywały momenty, że
przez 3 min Legia cały czas była przy piłce nawet atakując. Dobrze, że
Miro tą brameczkę jednak wcisnął, bo wstyd by był, gdyby Comanowi nic
nie strzelili ;)

-- --
Podróżnicze ABC - http://www.podrozemaleiduze.waw.pl

W dniu 2011-10-20 23:25, Pawel Cwik pisze:

Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP,

Bo jakby chcial, to by miszcza zdobyl na luzaku, ale niestety trzeba grac w tych wstretnych pucharach.

Kibice Legii sa jednak niezniszczalni;)

pozdr
PG

W dniu 2011-10-20 23:25, Pawel Cwik pisze:

  zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP, a nabijmy
jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to wygląda do tej pory.
I w tym kontekście nauka z Talina nie poszła w

Tu jest ważne kim się gra. Ze słabą drożyną i Mourinho niczego nie zwojuje. W Legii zaś wygląda na to, że jest ekipa niezła piłkarsko (choć nie da się nie dodać, ze braki są i to zauważalne, zwłaszcza w II linii) i zmotywowana.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

Pawel Cwik <pablo35.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP, a

nabijmy

jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to wygląda do tej

pory.

Odwaliles kawal solidnej detektywistycznej roboty;)

Nie wiem tylko o co chodzi z tym brzydkim wymeczaniem. Jak na razie, Legia gra bardzo ladnie. Gra jest poukladana. Widac solidna robote trenerska i zaangazowanie chlopakow. Nareszcie mozna to ogladac bez stresow. Do tego stadion, kibice... Jakos to zaczyna miec rece i nogi.
 Na Mistrza czekamy juz troche. W zeszlym roku po prostu sobie lezal i czekal, az ktos sie schyli. Legia sie zbytnio nie kwapila, to przewrocila sie Wisla i jakos sam wpadl w lapy. W tym roku, widac ze bedzie znacznie ciezej, ale satysfakcja tez bedzie wieksza. Jesli chodzi o puchary to chyba malo kto spodziewal sie ze Legia osiagnie to co do tej pory osiagnela. Grupa co prawda nie jest najsilniejsza, ale patrzac z perspektywy ostatnich lat, gra to jest niebo a ziemia.  --

Dnia Sat, 22 Oct 2011 14:00:33 +0000 (UTC), smiglostopy napisał(a):

Pawel Cwik <pablo35.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

Jeśli chodzi o Legię to zaczynam coraz bardziej podejrzewać, że Skorża
wykombinował coś takiego... wymęczyć choćby nie wiem jak brzydko MP, a

nabijmy

jak najwięcej punktów w pucharach. Przynajmniej tak mi to wygląda do tej

pory.

Odwaliles kawal solidnej detektywistycznej roboty;)

Nie wiem tylko o co chodzi z tym brzydkim wymeczaniem. Jak na razie, Legia gra bardzo ladnie. Gra jest poukladana. Widac solidna robote trenerska i zaangazowanie chlopakow. Nareszcie mozna to ogladac bez stresow. Do tego stadion, kibice... Jakos to zaczyna miec rece i nogi.
 Na Mistrza czekamy juz troche. W zeszlym roku po prostu sobie lezal i czekal, az ktos sie schyli. Legia sie zbytnio nie kwapila, to przewrocila sie Wisla i jakos sam wpadl w lapy. W tym roku, widac ze bedzie znacznie ciezej, ale satysfakcja tez bedzie wieksza.

Smieszy mnie takie pieprzenie kibicow Legii i dziennikarzy, zreszta
zazwyczaj tez spod znaku L w koleczku.
Jasne, Wisla przegrywala jak leci, nie chcieli wrecz zdobyc MP, jakos sam
wpadl w rece. Malo tego, zdjecia Maaskanta smutno prowadzacego bicykl i Maleckiego
placzacego mu w ramie swiadcza o tym, ze im wybitnie ten MP nie na reke.

Jak Legia zdobedzie, to zaraz sie okaze, ze po heroicznej walce,
tytanicznym wysilku i wzniesieniu sie na wyzyny umiejetnosci pilkarskich,
pokonaniu wybitnie trudnych rywali. A no i satysfakcja bedzie wieksza, jak
Legia w taki sposob zdobedzie Mistrza, nie to co Wisla - bez wysilku,
niechcacy, bez satysfakcji.
Eh, smieszne warszawskie kreaturki.
Najlepiej jeszcze zakmnac stadion Wisly, bo se Borek (aka "jestem tylko
skromnym reporterem z Debicy" :D) biale buciki nie daj Boze pobrudzi nan
aszym betonowym "blaszaku". LOL



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Smieszy mnie takie pieprzenie kibicow Legii i dziennikarzy, zreszta
zazwyczaj tez spod znaku L w koleczku.

Spokojnie. Mistrz to Mistrz. Ja bym nie mial nic przeciwko temu, zeby Legia zdobywala co roku tak latwo jak Wisla w zeszlym sezonie. Nie powiesz mi jednak, ze przeciwnicy specjalnie sie wysilili zeby z Wisla powalczyc. Oczywiscie nie chodzi o odpuszczanie meczy, tylko o frajerstwo i nieumiejetnosc wykorzystania potkniec rywali (w tym Wisly).

Jak Legia zdobedzie, to zaraz sie okaze, ze po heroicznej walce,
tytanicznym wysilku i wzniesieniu sie na wyzyny umiejetnosci pilkarskich,
pokonaniu wybitnie trudnych rywali.

Raczej na luzaku. Pokazal juz to mecz z Wisla w Warszawie;)

Najlepiej jeszcze zakmnac stadion Wisly,

To juz go zbudowali do konca?

--

Dnia Sat, 22 Oct 2011 16:38:10 +0000 (UTC), smiglostopy napisał(a):

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Smieszy mnie takie pieprzenie kibicow Legii i dziennikarzy, zreszta
zazwyczaj tez spod znaku L w koleczku.

Spokojnie. Mistrz to Mistrz.

Moze i tak, ale wystarczy poczytac prase i posluchac TV, jak Wisla
zdobywala Mistrza co mowili, wszedzie umniejszano tego Mistrza.

Ja bym nie mial nic przeciwko temu, zeby Legia zdobywala co roku tak latwo jak Wisla w zeszlym sezonie. Nie powiesz mi jednak, ze przeciwnicy specjalnie sie wysilili zeby z Wisla powalczyc.

Wiesz co tak sie sklada, ze nie mam C+ bo na mecze chodze na zywo ogladac,
a wyjazdy ogladam w knajpie "U Wislakow", poniewaz ostatnio na nie nie
jezdze ze wzgledow zawodowych. Co za tym idzie przeciwnikow Wisly widze
jedynie w meczach bezposrednich, oraz skrotach w TV. Trudno mi oceniac
obiektywnie co robi konkurencja w innych meczach, bo ich nie ogladam. To by
bylo nie w porzadku.
Nie wierze, ze Legia, Kuchenki, czy Groclin Warszawa :P nie chcialy zdobyc
MP.

Oczywiscie nie chodzi o odpuszczanie meczy, tylko o frajerstwo i nieumiejetnosc wykorzystania potkniec rywali (w tym Wisly).

Ale to nie problem Wisly, ktora zreszta tez czasmai frajerzyla.

Raczej na luzaku. Pokazal juz to mecz z Wisla w Warszawie;)

Po kilku spotkaniach bym nie ocenial szans, popatrz co sie dzialo rok temu.
Zreszta Legia chwile nie miala formy, teraz ma, a za chwile moze znow nie
miec ;)

Najlepiej jeszcze zakmnac stadion Wisly,

To juz go zbudowali do konca?

Powiem tak: wszystkie cztery trybuny sa oddane do uzytku i z powodzeniem
mozna z nich korzystac, jednak jakies tam poprawki beda trwac, np w
przerwie zimowej maja instalowac jakies kurtyny przeciwpozarowe. Nie mowiac
juz o elewacji, ktora doczeka sie wykonczenia pewnie za kilka-kilkanascie
lat. Ale to temat na inny, dluuuuugi watek.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Śląsk pomścili. Wisła nie mogła popsuć tego dnia

--

Wreszcie telewizja ogolnopolska pokazala wyjazd i fajny meczyk .
Barcelona chyba tak gra jak Legia .
No i dawno nie było tak żeby dwa polskie kluby grały na wiosne,
ale chyba niemożliwe :/

--

Dnia Fri, 21 Oct 2011 11:18:47 +0000 (UTC), kibitzer napisał(a):

Wreszcie telewizja ogolnopolska pokazala wyjazd i fajny meczyk .
Barcelona chyba tak gra jak Legia .
No i dawno nie było tak żeby dwa polskie kluby grały na wiosne,
ale chyba niemożliwe :/

Na Wisle nie licz.
Graja pyte, jakby wczoraj nie bylo czerwieni, zaloze sie, ze nie byloby 3
pkt.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

"brat_olin" <brat_olin@yahoo.com> wrote in message news:a9c8ab08-812e-4bc9-91e4-df7136e8f879x7g2000yqn.googlegroups.com...

Ladnie sie chlopaki postarali!

Mecz doskonale rozegrany pod wzgledem taktycznym.
Ostatni taki mecz, gdzie polska druzyna nie dala pograc przeciwnikowi to byl mecz chyba  z 97 albo 96 roku.
Widzew Lódz - Steaua Bukareszt 2:0