Data: 2009-09-28 15:56:39 | |
Autor: Marcin Kawka | |
Mapniki do lamusa | |
Nie przyjmie sie raczej, a na pewno nie zastąpi tradycyjnych map tak
jak radio nie zastąpiło gazet, telewizja radia itp. Oszczędność papieru zupełnie iluzoryczna, chyba że ktoś na prawde setki map kupuje. Ciekaw jestem jak przy ostrym słońcu działa ten wynalazek ;] |
|
Data: 2009-09-29 09:59:30 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Mapniki do lamusa | |
Dnia Mon, 28 Sep 2009 15:56:39 -0700 (PDT), Marcin Kawka napisał(a):
Nie przyjmie sie raczej, a na pewno nie zastąpi tradycyjnych map takMoim zdaniem przyjmie się i to bardzo szybko, ponieważ w małym urządzeniu można będzie mieć mapy wszystkich gór, zapewne też i całego kraju, łącznie z wszelkimi niezbędnymi informacjami, a do tego dokładna lokalizacja. Sposób wyświetlania mapy jest drugorzędny, bo równie dobrze może to być np. cyfrowy "e-papier". Jeśli dodać do tego możliwość łączenia się takiego "e-papieru" z komórką, a więc z internetem, to możliwości są ogromne. Osobiście wchodzę w to, jeśli tylko coś takiego pokaże się na rynku. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-09-29 10:18:56 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Mapniki do lamusa | |
Jarek Kardasz pisze:
Osobiście wchodzę w to, jeśli tylko coś takiego pokaże się na rynku. Jeszcze mapy się muszą na rynku pokazać. Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-09-29 14:58:54 | |
Autor: Kell a | |
Mapniki do lamusa | |
Marcin Kysiak <mkysiak@gmail.com> napisał(a):
Jarek Kardasz pisze: Mapy sa juz dawno. |
|
Data: 2009-09-29 15:30:39 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Mapniki do lamusa | |
Kell a pisze:
Jeszcze mapy się muszą na rynku pokazać. Mianowicie? Wiem, że Compass sprzedaje elektroniczne wersje map, ktoś jeszcze? Ze skanowaniem mapy papierowej niestety trzeba się sporo namęczyć, skan na skanerze bębnowym to spory wydatek. Skądinąd nie wychwyciłem, czy ustrojstwo jest na mapy wektorowe czy rastrowe. Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-09-29 15:37:06 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Mapniki do lamusa | |
Marcin Kysiak pisze:
Kell a pisze: Wiem, że Compass sprzedaje elektroniczne wersje map, ktoś jeszcze? Ze skanowaniem mapy papierowej niestety trzeba się sporo namęczyć, skan na skanerze bębnowym to spory wydatek. Skądinąd nie wychwyciłem, czy ustrojstwo jest na mapy wektorowe czy rastrowe. Na żadne :-) To na razie tylko pomysł. Pozdrawam Wojtek |
|
Data: 2009-09-29 18:04:26 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
Na żadne :-) A zwróciłeś uwagę, że wg. filmiku demonstracyjnego ma automatyczną korektę perspektywy? :-D Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-09-29 22:22:43 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Mapniki do lamusa | |
Marcin Kysiak pisze:
Wojciech Wierba pisze: Bo to tylko filmik reklamowo-demonstracyjny (co by było gdyby). Oczywiście taka korekta perspektywy jest możliwa (czujniki radarowe/optyczne/ultradźwiękowe odległości od ekranu) i stosunkowo prosty algorytm korekty. Ale myślę, że prostsza będzie projekcja na okularach/siatkówce z przesuwaniem mapy ruchem gałki ocznej. W końcu takie rozwiązania istnieją i są używane w USAAF i innych lotnictwach (i pewnie nie tylko). Kwestia ceny i oszczędnego gospodarowania energią. Może być ciekawe, bo jak na razie jedną z IMVHO wad ręcznych GPS z mapą wektorową jest mały ekran. Przy zmianie skali traci się szczegóły chcąc obejrzeć większy fragment mapy. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-09-30 16:53:39 | |
Autor: Adam Moczulski | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
Ale myślę, że prostsza będzie projekcja na okularach/siatkówce Bajki. Już od 20 lat cięgiem czytam że to już już na rynek wchodzi. Niestety mało kto lubi jak mu laser w siatkówkę świeci, a piloci to już najmniej. Dlatego nawet projektowany dla F-35 Helmet Mounted Display System ma "tradycyjny" rzutnik na szybę. -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2009-09-30 17:03:55 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Mapniki do lamusa | |
Adam Moczulski pisze:
Wojciech Wierba pisze: Warum laser? Dlatego nawet projektowany dla F-35 Helmet Mounted Display System ma "tradycyjny" rzutnik na szybę.Na szybę hełmu czy kabiny? Chyba na szybę hełmu co jest prawie równoznaczne z projekcją na okularach. A sterowanie wyboru pola ostrości AF w lustrzankach cyfrowych było stosowane już kilka lat temu. No i: http://hdtvmania.pl/2009/03/24/projekcja-obrazu-wprost-na-teczowke/ Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-09-30 18:08:37 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
A sterowanie wyboru pola ostrości AF w lustrzankach cyfrowych było stosowane Mianowicie? W analogowych Canonach było, ale chyba do cyfry nie weszło z niewiadomych przyczyn... Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-09-30 19:34:59 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Mapniki do lamusa | |
Marcin Kysiak pisze:
Wojciech Wierba pisze:Pewnie masz rację, nie chce mi sie teraz szukać, bo dla meritum sprawy nie ma to znaczenia. Było w Canonie EOS 30 & 33 (chyba, pamięć jest zawodna). A gdzieś czytałem, że nie jest dalej stosowane, bo marketing 'odkrył', że większość użytkowników aparatów wyposażonych w ten system (sterowania polem AF za pomocą ruchu gałki ocznej) nie przeprowadzało kalibracji systemu i nie korzystało z niego. Niemniej jednak, system śledzenia ruchu gałki ocznej jest stosunkowo prosty i przy masowej produkcji tani. Projekcja mapy na okularach też nie stanowi 'żadnego' problemu. Natomiast koncepcja e-papieru w górach chyba sie nie przyjmie. Oglądnięcie mapy wymagałoby rozwinięcia 'elektronicznego' arkusza, co w przypadku wiatru/deszczu porównać mozna do rozłożenia zwykłej mapy. Niepotrzebne jest posiadanie na wycieczce map całego świata, a jeśli musze rozwijać e-papier, to równie dobrze mogę rozwinąć mapę (te 2-3 nie ważą znów tak wiele). Pozdrawiam Wojtek PS. Marcin, nie czepiaj się :-) drobiazgów |
|
Data: 2009-09-30 21:14:37 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
Było w Canonie EOS 30 & 33 (chyba, pamięć jest zawodna). Miałem Minoltę, która wzbudzała AF poprzez przyłożenie aparatu do oka i kląłem ten bajer w żywy kamień. Wiem, to jeszcze prostsze jest... PS. Marcin, nie czepiaj się :-) drobiazgów Nie tyle się czepiam, ile pytam - zainteresowałeś mnie, ciekaw byłem czy to nie ostało się w wyższych modelach. Zwłaszcza przy dużych liczbach punktów AF do wyboru... Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-09-30 21:42:25 | |
Autor: Adam Moczulski | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
Natomiast koncepcja e-papieru w górach chyba sie nie przyjmie. Oglądnięcie mapy A próbowałeś sobie wyobrazić noszenie takich projekcyjnych okularów na zacinającym marznącym wietrze ? -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2009-09-30 21:39:57 | |
Autor: Adam Moczulski | |
Mapniki do lamusa | |
Wojciech Wierba pisze:
Ale myślę, że prostsza będzie projekcja na okularach/siatkówce Bo chciałeś na siatkówkę. Czyli trzeba "rysować" czymś ostro po czopkach i pręcikach. Dlatego nawet projektowany dla F-35 Helmet Mounted Display Prawie. Z tymi rzutnikami na szybę hełmu jest problem w równoczesnym ustawieniu ostrości oka jednocześnie na obrazie odległym o kilkanaście centymetrów i o kilkaset metrów. Na okularach będzie jeszcze trudniej. A sterowanie wyboru pola ostrości AF w lustrzankach cyfrowych było stosowane To akurat żaden problem - kamera śledzi źrenicę. W zasadzie to może być ta sama kamera i ten sam algorytm co w myszce optycznej. Niemniej wszystko to waży na razie kilka kilo (w tym 1.5 kg na głowie) i wygląda tak : http://aviationweek.typepad.com/ares/2007/04/f35_nonhud_hmd.html Nie sądzę by wśród turystów to się mogło upowszechnić. No i: No właśnie tu jako źródło światła przydałby się laser. Albo nawet trzy. -- Pozdrawiam Adam |
|
Data: 2009-09-29 15:40:50 | |
Autor: Przemek | |
Mapniki do lamusa | |
Użytkownik "Marcin Kysiak" <mkysiak@gmail.com> napisał w wiadomości news:h9t265$7f2$1news.onet.pl... Kell a pisze: http://www.sygnatura.com.pl/sklep/index.php?cPath=52_51 Oferta "górska" w sumie pełna :) -- Pozdrawiam: Przemek |
|
Data: 2009-09-30 08:37:57 | |
Autor: MichałG | |
Mapniki do lamusa | |
Jarek Kardasz pisze:
Dnia Mon, 28 Sep 2009 15:56:39 -0700 (PDT), Marcin Kawka napisał(a):ale to juz jest i działa - całkiem skutecznie. Tylko z mapą turystyczną 'całej polski' pewien kłopot. Pozdarwiam Michał |
|
Data: 2009-09-30 09:32:33 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Mapniki do lamusa | |
Dnia Wed, 30 Sep 2009 08:37:57 +0200, MichałG napisał(a):
Jarek Kardasz pisze:Nie miłem na myśli ekranika komórki czy palmtopa, ale arkusz np. A4 "e-papieru" - dopiero wtedy, przy dużej rozdzielczości ekranu takie mapy mają naprawdę dużą wartość użytkową. Bo to, co obecnie umożliwia dostępna technika, to jeszcze daleko odbiega od dobrych map papierowych. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-09-30 10:05:19 | |
Autor: MichałG | |
Mapniki do lamusa | |
Jarek Kardasz pisze:
Dnia Wed, 30 Sep 2009 08:37:57 +0200, MichałG napisał(a):Poczekamy zatem na nowy wynalazek ekranu A4, który pozostanie czytelny przez min kilkanascie godzin na autonomicznym zasilaniu.... a przy okazji waży nie niewiele wiecej niz papierowa mapa. Sadząc z tempa nowych technologii to pewnie niezbyt długo. Pozdrawiam Michał |
|