Na przykład hasło "Jestem gorszego sortu". Nie chodzi o to, czy i kto jest gorszego sortu, ale o zakłamanie że bycie gorszego sortu jest cool.
Podobnie teraz
https://pbs.twimg.com/media/CbW7yeTWAAAFA0a.png
trzymają tablice "Jestem TW Bolek"
Najgorsze że to powoduje rozmycie poczucia Dobra i zła.

W dniu 24.02.2016 o 14:45, pinokio pisze:

trzymają tablice "Jestem TW Bolek"

„1. Ogłaszamy niedzielę dniem demonstracji. Obowiązek demonstrowania w niedziele jest ważniejszy od chodzenia do kościoła.

2. Przygotowujemy transparenty z hasłami: „Je suis Bolek!”, „Jestem agentem”, „Tolerancja”, „Kiszczak zdradził”, „Ludzie honoru to MY!”, „TW Kaczor”.

3. Ulotki będą do odebrania jak zwykle w lokalnych oddziałach Gazety Wyborczej i autokarach sponsorowanych przez .Nowoczesną.

4. Niech każdy, kto miał w rodzinie kogoś, kto współpracował z SB, da publicznie świadectwo. Niech zobaczą, że można było współpracować i być przyzwoitym!

5. Na profilach facebookowych zmieniamy swoje zdjęcie na zdjęcie Lecha Wałęsy.

6. Pamiętajmy o obowiązującym przekazie w kontaktach z mediami: Kaczyński teĹź był agentem – TW Kaczor –  bo brał udział w Magdalence.

7. Zabierzmy ze sobą inne rekwizyty – kupony totolotka, flagi PZPR, kombatanckie, ZSMP (może komuś zostały…).

8. Krzyczymy: „Lustracja – fałszowanie historii”, „Prawda was nie wyzwoli, brak demokracji was zaboli”, „Odp… się k…, ch…, jeb… w d… od Bolka!”, „Za komuny – było lepiej!”.

9. Zbieramy podpisy pod petycją do rządu RP, aby obowiązkowo poddać Jarosława Kaczyńskiego badaniu wykrywaczem kłamstw. Nie wiemy dlaczego.

10. Aby dowiedzieć się co myśleć o sprawie TW Bolek należy czytać TYLKO Wyborcza.pl.

KOD (Kiszczakowa Oddała Dokumenty)

Użytkownik "pinokio" <pinokio@nie.adres.pl> napisał w wiadomości news:nakc4v$u2o$1node1.news.atman.pl...

Na przykład hasło "Jestem gorszego sortu". Nie chodzi o to, czy i kto jest gorszego sortu, ale o zakłamanie że bycie gorszego sortu jest cool.
Podobnie teraz
https://pbs.twimg.com/media/CbW7yeTWAAAFA0a.png
trzymają tablice "Jestem TW Bolek"
Najgorsze że to powoduje rozmycie poczucia Dobra i zła.

Baw się klockami lego. Do rozumienia świata jeswzcze nie dorosłeś.

--
Lepudruk

W dniu .02.2016 o 15:51 Pajdak <lepudruk@dwarfs.org> pisze:

Użytkownik "pinokio" <pinokio@nie.adres.pl> napisał w wiadomości  news:nakc4v$u2o$1node1.news.atman.pl...

Na przykład hasło "Jestem gorszego sortu". Nie chodzi o to, czy i kto  jest gorszego sortu, ale o zakłamanie że bycie gorszego sortu jest cool.
Podobnie teraz
https://pbs.twimg.com/media/CbW7yeTWAAAFA0a.png
trzymają tablice "Jestem TW Bolek"
Najgorsze że to powoduje rozmycie poczucia Dobra i zła.

Baw się klockami lego. Do rozumienia świata jeswzcze nie dorosłeś.

--
Lepudruk

Ale klocki lego to dla niego też zbyt trudne.
--
  stevep
-- -- -

Użytkownik pinokio pinokio@nie.adres.pl ...

Najgorsze że to powoduje rozmycie poczucia Dobra i zła.

Hmm...
Na razie z tym TW Bolek to jakies "rozmycie".

Bo jest tak:
- jeżeli akta dotyczą kogoś kto nie wspolpracował, to ta osoba ma możliwośc zastrzezenia tresci akt w archiwum
- jeżeli akta dotyczą osoby ktora wspolpracowała to nie ma takiej mozliwości
- opublikowano akta TW Bolek aka Wałesa bez sprawdzenia czy ta pobierana kasa, raporty etc były rzeczywiście podpisywane przez Wałese. Naprawde w 100% odrzucamy teze, ze agenciaki dorabiali sobie na boku majstrując przy meldunkach?
Reasumując - jeżeli okaze się, ze te podpisy to fejki, to jak zrealizować prawo Wałesy do zastrzezenia swoich akt?

Pomijam, czy chciałby to zrobić czy nie, ale czy naprawde nie mozna było poczekac na opinie grafologów?

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA5B8ABC37ED0Fbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

Użytkownik pinokio pinokio@nie.adres.pl ...

Najgorsze że to powoduje rozmycie poczucia Dobra i zła.

Hmm...
Na razie z tym TW Bolek to jakies "rozmycie".

Bo jest tak:
- jeżeli akta dotyczą kogoś kto nie wspolpracował, to ta osoba ma możliwośc
zastrzezenia tresci akt w archiwum
- jeżeli akta dotyczą osoby ktora wspolpracowała to nie ma takiej
mozliwości
- opublikowano akta TW Bolek aka Wałesa bez sprawdzenia czy ta pobierana
kasa, raporty etc były rzeczywiście podpisywane przez Wałese. Naprawde w
100% odrzucamy teze, ze agenciaki dorabiali sobie na boku majstrując przy
meldunkach?
Reasumując - jeżeli okaze się, ze te podpisy to fejki, to jak zrealizować
prawo Wałesy do zastrzezenia swoich akt?

Pomijam, czy chciałby to zrobić czy nie, ale czy naprawde nie mozna było
poczekac na opinie grafologów?

Doczekał się wielu bardzo dociekliwych badaczy- jak Paweł Zyzak, Grzegorz Braun, Cenckiewicz, etc. To już mu udowodniono dawno temu- sam nawet się przyznał- a potem zaprzeczał (pierwszy raz chyba za Olszewskiego w programie Moniki Olejnik). Potem został prezydentem- i zniszczył, co mógł. Biedak myślał, że reszta też już przepadła bezpowrotnie- a tu taka siurpryza.
Ciekawi mnie, że w takiej sprawie- łajzy, łotra bez honoru- Ty_masz_wielkie_wątpliwości. W sprawie, gdzie wszystko śmierdzi- gdzie nie spojrzeć, i na pierwszy rzut oka widać, że nic się nie zgadza- Ty stwierdzasz, że wszystko jest ok (Smoleńsk). Ot, ciekawy z Ciebie człowiek.

--

Chiron

Użytkownik Chiron chiron@onet.pl ...

Doczekał się wielu bardzo dociekliwych badaczy- jak Paweł Zyzak,
Grzegorz Braun, Cenckiewicz, etc. To już mu udowodniono dawno temu-
sam nawet się przyznał- a potem zaprzeczał (pierwszy raz chyba za
Olszewskiego w programie Moniki Olejnik).

Ale to sa dwie rózne rzeczy - przyznal się ze sie z nim kontaktowali, ze podpisał "cos" (lojalke, zobowiaznie do wspolpracy?) ale nie przyznawal sie, ze realnie wspolpracował i ze brał za to kase.
Czy tak było?

Potem został prezydentem- i
zniszczył, co mógł. Biedak myślał, że reszta też już przepadła
bezpowrotnie- a tu taka siurpryza.

Ciekawe - to takie blubranie czy masz dowody?

Ciekawi mnie, że w takiej sprawie-
łajzy, łotra bez honoru- Ty_masz_wielkie_wątpliwości. W sprawie, gdzie
wszystko śmierdzi- gdzie nie spojrzeć, i na pierwszy rzut oka widać,
że nic się nie zgadza- Ty stwierdzasz, że wszystko jest ok (Smoleńsk).

Mam wrazenie, ze nadinterpretowałes moje słowa...
Ja tylko pisze, ze podsumowując - harty rzuciły sie, podczas kiedy jeszcze nie wiemy czy to królik, czy dajmy na to, strach na wróble.
Co powiesz, jak się okaze, ze grafolog orzeknie iż to pan kapitan graczyk sobie dorabiał do pensji?

Ot, ciekawy z Ciebie człowiek.

Dziękuje :)

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA5B8EA62A53C5budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...

Użytkownik Chiron chiron@onet.pl ...

Doczekał się wielu bardzo dociekliwych badaczy- jak Paweł Zyzak,
Grzegorz Braun, Cenckiewicz, etc. To już mu udowodniono dawno temu-
sam nawet się przyznał- a potem zaprzeczał (pierwszy raz chyba za
Olszewskiego w programie Moniki Olejnik).

Ale to sa dwie rózne rzeczy - przyznal się ze sie z nim kontaktowali, ze
podpisał "cos" (lojalke, zobowiaznie do wspolpracy?) ale nie przyznawal
sie, ze realnie wspolpracował i ze brał za to kase.
Czy tak było?

Wiesz co- on tak, jak teraz: chlapał na lewo i prawo- mówiąc różne rzeczy. Teraz sam twierdzi, że (skrajnie) niczego nie podpisywał, nie brał żadnej kasy- do brał pieniądze, bo chodziło o jakieś auto, a on ma dobre serce- chciałe z GW powiedziała, żeby lepiej w takiej sytuacji milczał :-).

Potem został prezydentem- i
zniszczył, co mógł. Biedak myślał, że reszta też już przepadła
bezpowrotnie- a tu taka siurpryza.

Ciekawe - to takie blubranie czy masz dowody?

To sprawa wielokrotnie już omawiana- wystarczą google. I nie były to plotki- a oświadczenia ministrów, że Wałęsa jak rozpoczął urzędowanie to kazał sobie dostarczyć teczki agenta Bolka, a jak zakończył- oddał je mocno zdekompletowane.

Ciekawi mnie, że w takiej sprawie-
łajzy, łotra bez honoru- Ty_masz_wielkie_wątpliwości. W sprawie, gdzie
wszystko śmierdzi- gdzie nie spojrzeć, i na pierwszy rzut oka widać,
że nic się nie zgadza- Ty stwierdzasz, że wszystko jest ok (Smoleńsk).

Mam wrazenie, ze nadinterpretowałes moje słowa...
Ja tylko pisze, ze podsumowując - harty rzuciły sie, podczas kiedy jeszcze
nie wiemy czy to królik, czy dajmy na to, strach na wróble.
Co powiesz, jak się okaze, ze grafolog orzeknie iż to pan kapitan graczyk
sobie dorabiał do pensji?

Jeśli choć jedno oświadczenie jest prawdziwe- to chyba nie ma to znaczenia, co? Poza tym- to były rzeczy już wcześniej znane. Jego biografowie dysponowali np zdjęciami donosów, kserokopiami, etc.
Czy Ty w ogóle słyszałeś chociaż, co się stało z ludźmi, którzy współpracowali z autorami biografii? Na jaki margines spychano twórców biografii Dyzmy? Czy naprawdę masz aż tak niewiele informacji, żeby bronić faceta, który cały czas zachowywał się jak cham, prostak, ostatnia łajza? No fakt, dostarczał też sporo rozrywki- chociaż to z Polski się naśmiewano, jak np w niemieckim parlamencie oświadczył, że w szpitalu to by mu chociaż nocnik przynieśli- a tam się nikt nim nie interesuje?

Ot, ciekawy z Ciebie człowiek.

Dziękuje :)

Proszę bardzo

--

Chiron

Użytkownik Chiron chiron@onet.pl ...

Doczekał się wielu bardzo dociekliwych badaczy- jak Paweł Zyzak,
Grzegorz Braun, Cenckiewicz, etc. To już mu udowodniono dawno temu-
sam nawet się przyznał- a potem zaprzeczał (pierwszy raz chyba za
Olszewskiego w programie Moniki Olejnik).

Ale to sa dwie rózne rzeczy - przyznal się ze sie z nim kontaktowali,
ze podpisał "cos" (lojalke, zobowiaznie do wspolpracy?) ale nie
przyznawal sie, ze realnie wspolpracował i ze brał za to kase.
Czy tak było?

Wiesz co- on tak, jak teraz: chlapał na lewo i prawo- mówiąc różne
rzeczy.

No ale chyba nie urodziłes sie dziś, zeby nie wiedzieć jaki jest Wałesa???
W tym jego słabośc i siła jednoczesnie. Taki był potrzebny!

Teraz sam twierdzi, że (skrajnie) niczego nie podpisywał, nie
brał żadnej kasy- do brał pieniądze, bo chodziło o jakieś auto, a on
ma dobre serce- chciałe z GW powiedziała, żeby lepiej w takiej
sytuacji milczał :-).

A teraz jeszcze raz po polsku... poprosze... :)

Potem został prezydentem- i
zniszczył, co mógł. Biedak myślał, że reszta też już przepadła
bezpowrotnie- a tu taka siurpryza.

Ciekawe - to takie blubranie czy masz dowody?

To sprawa wielokrotnie już omawiana- wystarczą google. I nie były to
plotki- a oświadczenia ministrów, że Wałęsa jak rozpoczął urzędowanie
to kazał sobie dostarczyć teczki agenta Bolka, a jak zakończył- oddał
je mocno zdekompletowane.

Jeżeli tak, to niewatpliwie dokumenty znalezione akta u Kiszczaka (jak rozumiem inne niz te ktore wczesniej gineły) okaza sie prawdziwe i wtedy wszystko w rekach Wałesy czy starczy mu odwagi aby powiedziec jak było.

Ciekawi mnie, że w takiej sprawie-
łajzy, łotra bez honoru- Ty_masz_wielkie_wątpliwości. W sprawie,
gdzie wszystko śmierdzi- gdzie nie spojrzeć, i na pierwszy rzut oka
widać, że nic się nie zgadza- Ty stwierdzasz, że wszystko jest ok
(Smoleńsk).

Mam wrazenie, ze nadinterpretowałes moje słowa...
Ja tylko pisze, ze podsumowując - harty rzuciły sie, podczas kiedy
jeszcze nie wiemy czy to królik, czy dajmy na to, strach na wróble.
Co powiesz, jak się okaze, ze grafolog orzeknie iż to pan kapitan
graczyk sobie dorabiał do pensji?

Jeśli choć jedno oświadczenie jest prawdziwe- to chyba nie ma to
znaczenia, co?

Jeżeli donosy i pobieranie za nie kasy okaze się prawdziwe, to rzeczywiście bedzie miało to niewielkie znaczenie.

Poza tym- to były rzeczy już wcześniej znane. Jego
biografowie dysponowali np zdjęciami donosów, kserokopiami, etc.

No ale w przypadku kserokopii czy zdjęc mamy nierozstrzygalny problem, czy to były fałszywki czy oryginały, bo chyba ciezko na podstawie zdjęcia wydać pelną opinię grafologiczna?

Czy Ty w ogóle słyszałeś chociaż, co się stało z ludźmi, którzy współpracowali z autorami biografii? Na jaki margines spychano twórców
biografii Dyzmy? Czy naprawdę masz aż tak niewiele informacji, żeby
bronić faceta, który cały czas zachowywał się jak cham, prostak,
ostatnia łajza? No fakt, dostarczał też sporo rozrywki- chociaż to z
Polski się naśmiewano, jak np w niemieckim parlamencie oświadczył, że
w szpitalu to by mu chociaż nocnik przynieśli- a tam się nikt nim nie
interesuje?

Słyszałem i zgadzam się, ze jeżeli okaze się ze mieli rację to to bedzie spory minus w jego biografii. Gdyby tak było to okaze się ze Wałesa wiele zrobił aby po 89 roku dalej "grac" w politykę i ze przez to ucierpiało wiele osób.