Data: 2011-02-23 11:18:52 | |
Autor: falco | |
Malowanie motocykla - koszty | |
Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc... Czy może ktoś z praktyki powiedzieć jakie mogą być realne koszty pomalowania motocykla na 1 kolor, ale z dobrych, trwałych materiałów? Zakładając, że ja wszystko rozbieram i dostarczam poszczególne elementy. Przykład Transalp, czyli: Niektóre elementy są plastikowe, które mogą mieć ryski czy bardzo drobne pęknięcia inne metalowe jak np. bak czy główna czasza, są w stanie idealnym, lakier obecny jest zdrowy, ale chciałbym zmienić barwy, nie mylić z... ;) 1. Główna czasza - metal 2. Boczne owiewki - metal 3. Bak - metal 4. Tylne osłony - plastik 5. Błotnik przód - chyba metal, 6. Błotnik tył - plastik 7. Pokrywa kufra - plastik 8. Może jeszcze jakieś drobiazgi z osprzętu. Dzięki za wszelkie sugestie czy wskazówki... -- Pozdr! falco SenNa... 356 '58 175 T.Apacz 0.6 '97 |
|
Data: 2011-02-23 12:29:01 | |
Autor: Grzybol | |
Malowanie motocykla - koszty | |
Użytkownik "falco" <mfalco@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ik2mue$d3k$1news.net.icm.edu.pl... Siema, Nie czytasz archiwum. U mnie 500 u maverika 50.000. Wybór należy do Ciebie. -- Grzybol |
|
Data: 2011-02-24 01:28:10 | |
Autor: marider | |
Malowanie motocykla - koszty | |
W dniu 2011-02-23 12:29, Grzybol pisze:
Dzięki za wszelkie sugestie czy wskazówki... Bede wredny -> archiwum ;) Nikt bez rzucenia okiem na plastiki nie wyceni Ci kosztow, widelki sa rozne oraz zalezy gdzie i u kogo :) U mnie 500 u maverika 50.000. Hehe, kumpel pomalowal sobie K6 600ccm za 900zl - "bo taniej". Gosc odwalil ktory tworzyl "arcydzielo" robil to chyba farba Sniezka wiec widok byl po prostu straszny - zacieki, pekniecia itp itd., a kasa w bloto. Osobiscie wole zaplacic wiecej i miec zrobione jak nalezy u dobrego polecanego lakiernika niz poprawiac lipe po jakims "malarzu" ;) Wybór należy do Ciebie. Racja :) Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-02-24 15:03:15 | |
Autor: kapec | |
Malowanie motocykla - koszty | |
Tu chyba duzo zalezy od tego gdzie mieszkasz, im wieksze zadupie tym taniej, co wcale nie znaczy ze gorzej. Dla przykladu za malowanie hondy st1300 - wszystko oprocz zbiornika, bo ten wystarczylo wypolerowac) zaplacilem tysiaka a elementow w sumie do malowania bylo chyba 16, robota wykonana wzorowo. Malowane granatowa perla. Za taka sama robote w stolycy chciano 2500-3000.
Kapec -- |
|
Data: 2011-02-26 12:12:42 | |
Autor: WOJO | |
Malowanie motocykla - koszty | |
Tu chyba duzo zalezy od tego gdzie mieszkasz, im wieksze zadupie tym taniej, co Podaj samolubie adres lakiernika - będzie dla potomnych :) Pozdrawiam ! WOJO |
|
Data: 2011-02-27 11:37:39 | |
Autor: kapec | |
Malowanie motocykla - koszty | |
Podaj samolubie adres lakiernika - będzie dla potomnych :) Nie za bardzo ma to sens, bo jeden mankament tego rozwiazania byl. Mianowicie chlop jest dosc nieslowny w temacie terminowosci bo jest zawalony robota permanentnie, obrabia auta paru handlarzom w moim miescie (Kwidzynie) i trzeba duzo cierpliwosci zeby sie do niego dopchac. Poza tym to moj znajomy wiec moze i cena tez byla inna, chociaz za ta sama robote inny, podobno lepszy w miescie krzyknal 1300. Takze tak jak pisalem czasem warto poszukac gdzies na uboczu, to wcale nie swiadczy o tym, ze tacy lakiernicy potrafia tylko maluchy malowac. Kapec -- |
|
Data: 2011-02-28 09:46:14 | |
Autor: de Fresz | |
Malowanie motocykla - koszty | |
On 2011-02-27 11:37:39 +0100, kapec@op.pl said:
Takze tak jak pisalem czasem warto poszukac gdzies na uboczu, to Potwierdzam, miałem podobne doświadczenia z puszką. Pod Kazimierzem facet zrobił mi robotę za połowę stawki warszawskiej, malowanie i blacharka tiptop, gorzej mu poszło z uzbrajaniem drzwi (parę drobiazgów skopali) - no ale w moto to raczej nie problem, chyba że ktoś ma życzenie odstawić jeżdżące moto i odebrać takie samo po lakierowaniu - odradzał bym przy takich małomiasteczkowych magikach. -- Pozdrawiam de Fresz |
|