obserwator <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
„Liczyłem na to, że Donald Tusk zachowa się jak premier naszego kraju, a nie
szef Platformy Obywatelskiej, który będzie za wszelką cenę bronił swoich
kolegów. Dla mnie ten człowiek nie jest przywódcą państwa polskiego i na to
miano nie zasługuje” – powiedział b. szef CBA Mariusz Kamiński.
"Tak naprawdę było trzech tenorów w Platformie - to pan Tusk, pan Schetyna i
pan Drzewiecki - to byli najbliżsi ludzie Donalda Tuska – podkreślił Mari
usz
Kamiński. W 2006 roku „Broda”, poza protokołem, powiedział prokuratorowi wars
zawskiemu
prowadzącemu śledztwo, że jeśli uchyli mu się tymczasowe aresztowanie jest
gotów złożyć zeznanie obciążające skarbnika Platformy, Mirosława
Drzewieckiego.
Po tej rozmowie prokurator sporządził notatkę i ta notatka się zachowała do
tej pory. (..) W 2010 roku Piotr K. otrzymał status świadka koronnego. (..) Prokurator Kowalska [w czasie posiedzenia komisji sejmowej] potwierdziła że
w
zeznaniach, którymi aktualnie dysponuje prokuratura jest wątek Mirosława
Drzewieckiego, że „Broda” znał Mirosława Drzewieckiego - gangster z
Pruszkowa
znał założyciela Platformy Obywatelskiej, członka rządu, jedną z najbardziej
wpływowych postaci w życiu politycznym Polski - ale powiedziała, że w
protokołach, jakimi aktualnie dysponuje prokuratura, jest tylko wątek
nabywania przez pana Drzewieckiego kokainy od gangstera w mafii
pruszkowskiej.
Mariusz Kamiński powiedział, że nie wie, czy prokuratura nie chce dla dobra
śledztwa podzielić się z opinią publiczną swoją wiedzą na temat zeznań „B
rody”
dotyczących finansowania PO z pieniędzy mafijnych, czy ta wiedza „Brody&#
8221; w
ogóle została przelana na papier, bo się bano reakcji rządu i odwetu. „Byłem urzędnikiem państwowym i to był mój obowiązek. (..) Liczyłem na to
, że
Donald Tusk zachowa się jak premier naszego kraju, a nie szef Platformy
Obywatelskiej, który będzie za wszelką cenę bronił swoich kolegów. Nie wiem
jak dla Państwa, ale dla mnie ten człowiek nie jest przywódcą państwa
polskiego i na to miano nie zasługuje. Aczkolwiek nie odmawiam mu mandatu do
pełnienia tej funkcji, niestety tak zadecydowali wyborcy, popełnili błąd,
ale
być może w październiku będziemy mieli szansę, aby zmienić tę sytuację”.
Na pytanie o Rzeczpospolitą i UważamRze, odpowiedział, że „Dla nich nie m
a
żadnych szans. To kwestia tygodni najbliższych, gdy te pisma zmienią
całkowicie swoją linię. (…) Pod linkiem cale nagranie:
http://www.blogpress.pl/node/9085
--
|