Grupy dyskusyjne

Ludzie mają zaufanie do reliktu

	Data: 2010-11-30 17:01:26
Autor: abc
Ludzie mają zaufanie do reliktu
Kryzys zbliża się wszakże wielkimi krokami i nie pomoże tu ani gierkowska propaganda sukcesu, ani kreatywna księgowość. Zarówno w kraju, jak i za granicą jasne jest, że Polska to finansowa i gospodarcza wydmuszka, która pęknie przy najlżejszym wstrząsie na globalnych rynkach. Zresztą owe rynki już zaczynają się trząść. Po krachu Grecji w kolejce czekają kolejne państwa, które dzięki pocałunkowi śmierci unijnych "dotacji" wpadły w spiralę radosnych inwestycji i potwornych długów. Irlandia i Portugalia, dopiero co opiewane jako prężnie rozwijające się rejony Eurokołchozu, mają szansę podzielić losy Argentyny. Wstrząsy dają się odczuć także poza granicami Europy, przebiegając przez Stany Zjednoczone, nie tylko w rejonie Kalifornii. Dopiero co Rezerwa Federalna wytworzyła z powietrza 600 miliardów dolarów, a okazuje się, że to i tak za mało, żeby rozruszać obumierającą gospodarkę niemrawego kolosa. Jednocześnie kraje Azji, wiedząc, czym grozi ten wysyp pustego pieniądza, powoli dojrzewają do tego, aby zrezygnować z dolara jako waluty rezerw. Chiny i Indie na gwałt wykupują złoto, którego cena osiąga astronomiczne sumy, wbrew sloganom powtarzanym od dekad przez rozmaitych profesorów ekonomii o złocie jako barbarzyńskim relikcie. Barbarzyński czy nie - ludzie mają większe zaufanie do tego reliktu, niż do papierków bez pokrycia i tworzonych z powietrza impulsów elektronicznych. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/ -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

	Data: 2010-11-30 17:18:12
Autor: Marker
Ludzie mają zaufanie do reliktu
Chiny i Indie na gwałt wykupują złoto, którego cena osiąga astronomiczne sumy, wbrew sloganom powtarzanym od dekad przez rozmaitych profesorów ekonomii o złocie jako barbarzyńskim relikcie. Barbarzyński czy nie - ludzie mają większe zaufanie do tego reliktu, niż do papierków bez pokrycia i tworzonych z powietrza impulsów elektronicznych. Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. Bo to jest cos konkretnego i ma wartosc. Papierowym pieniadzem to mozna sobie w piecu napalic co najwyzej. Teraz w dobie elektronicznych pieniedzy nawet tego sie juz nie zrobi. Wystarczy wylaczyc prad i pieniedzy nie ma. Kto madry - trzyma zloto na czarna godzine.

	Data: 2010-11-30 17:18:22
Autor: Marek Czaplicki
Ludzie mają zaufanie do reliktu
abc pisze w wtorek, 30 listopada 2010 17:01, na grupie pl.soc.polityka: Chiny i Indie na gwałt wykupują złoto, którego cena osiąga astronomiczne sumy, wbrew sloganom powtarzanym od dekad przez rozmaitych profesorów ekonomii o złocie jako barbarzyńskim relikcie. Barbarzyński czy nie - ludzie mają większe zaufanie do tego reliktu, niż do papierków bez pokrycia i tworzonych z powietrza impulsów elektronicznych. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/ ciekawie gość prawi. pieniądz paierowy jest chińskim wynalazkiem. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pieniądz -- 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...