Data: 2009-12-01 17:21:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Lombard - korzystanie z zastawu | |
On Mon, 30 Nov 2009, rendziq wrote:
Witam No i tu mam pytanie: niby co jest bezprawnego? Jakby to był *komis*, to komisant rzeczywiście mógłby przekroczyć zakres dyspozycji dającego w komis. Ale: - to nie jest komis - sprzedawca nie twierdzi, że rzecz jest nowa i nieużywana - sprzedawca tę rzecz *kupił* poprzez "niewykupienie" przez wstawiającego w lombard, jego aparat, jego sprawa co z nim robi, mógł podarować dzieciom, móże sprzedać Jakie zarzuty proponujecie? Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś Znaczy martwi Cię, że ktoś go używał przed wstawieniem do lombardu? ;) Jakieś sugestie? Pytanie co Ci się nie podoba :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-12-01 09:33:50 | |
Autor: rendziq | |
Lombard - korzystanie z zastawu | |
On 1 Gru, 17:21, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:
On Mon, 30 Nov 2009, rendziq wrote: To nie tak: - kumpel wziął pożyczkę pod zastaw aparatu - spłacił i odebrał aparat - aparat podczas bycia zastawem był używany i to właśnie wzbudza moje podejrzenia. pozdrawiam |
|
Data: 2009-12-02 00:42:36 | |
Autor: Animka | |
Lombard - korzystanie z zastawu | |
rendziq pisze:
To nie tak: Niech ten kumpel zaniesie te zdjęcia na policję jako dowód, że ktoś bezczelnie używał ten aparat. Niech się domaga przeprosin i rekompensaty. -- animka |
|
Data: 2009-12-03 12:16:33 | |
Autor: Marcin Wasilewski | |
Lombard - korzystanie z zastawu | |
Użytkownik "Animka" <animka@to.nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:hf48u3$epl$1node1.news.atman.pl...
Niech ten kumpel zaniesie te zdjęcia na policję jako dowód, że ktoś bezczelnie używał ten aparat. Co stanowi wykroczenie? Używanie kupionej rzeczy, czy bezczelne używanie? Niech się domaga przeprosin i rekompensaty. Chyba od policjantów, po tym jak ataku śmiechu, na wieść o bezczelnym używaniu, dostaną |
|
Data: 2009-12-03 23:59:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Lombard - korzystanie z zastawu | |
On Tue, 1 Dec 2009, rendziq wrote:
To nie tak: A to co innego, przepraszam i odszczekuję. Jeśli nie był to "test" (IMVHO powinien być zrobiony w obecności zastawcy), to mam wątpliwości, ale chyba należy mu się wynagrodzenie za korzystanie z przekroczeniem upoważnienia - w formie odszkodowania. "Czysto cywilnie". Ja tam prawnikiem nie jestem, ale mylę sobie że w roli adwokata lobmardziarza usiłowałbym zmusić poszkodowanego do odpowiedzi na pytanie: "czy kiedykolwiek dał Pan ten aparat innej osobie aby zrobiła zdjęcia, albo korzystał z czyjegoś podobnego aparatu?" ;) (a następne pytanie by było oczywiście: "jaką kwotę przyjął Pan lub ta druga osoba jako podstawę opodatkowania" :P) I mniej więcej tyle IMVHO można wywalczyć ;) pzdr, Gotfryd |