| Data: 2009-06-02 05:14:59 | |
| Autor: Tzva Adonai | |
| Liebermann u Łukaszenki... | |
|
Jego wizyta to po części rezultat antyizraelskich poglądów zachodniej
elity... *** 4 czerwca Minister spraw zagranicznych Izraela Avigdor Liebermann przyjedzie do Mińska, gdzie spotka się z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką - podaje portal "Radio Racja". Jak poinformowało biuro prasowe izraelskiego Ministerstwa spraw zagranicznych, głównym tematem spotkania będą stosunki między Białorusią i Izraelem. W czasie wizyty zostaną omówione różne aspekty współpracy m.in. w dziedzinie gospodarki i kultury. Izrael, otwierając się na nowe państwa, szuka sprzymierzeńców do walki ze swoim odwiecznym wrogiem Iranem. Podczas wizyty Avigdor Liebermann zamierza poruszyć delikatną kwestię kontaktów Białorusi z Iranem, który obrazuje "prawdziwe, geopolityczne zagrożenie dla Izraela i całego regionu". Jak podkreślają media, Izrael zainteresowany jest zdobyciem nowego sojusznika, który stanie się jego lojalnym partnerem. Minister spraw zagranicznych Avigdor Liebermann spróbuje przekonać władze białoruskie do wyrażenia swojego sprzeciwu dla polityki Iranu i ochłodzenia kontaktów z Syrią. W zamian Izrael proponuje istotne korzyści takie jak: polepszenie finansowych stosunków pomiędzy państwami i pomoc w integracji z krajami Zachodu. http://www.wprost.pl/ar/162973/Izrael-szuka-sojusznika-w-Bialorusi/ |
|
| Data: 2009-06-02 19:17:49 | |
| Autor: awe | |
| Liebermann u Łukaszenki... | |
|
Ja tam mysle ze lepiej zeby zydzi nie mieszali sie w sprawy Bialorusi. Bialorus bardzo szybko sie rozwija. Zdaje sie ze ma 10% wzrostu gospodarczego, a gdzie tylko pojawia sie zydzi to zaczyna cos szwankowac.
Tusk powinien uczyc sie od Lukaszenki zarzadzaniem krajem, ale co tam Tusk przeciez jego dni sa policzone. awe |
|