Data: 2011-11-03 23:05:20 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Legutko odszczeka "smarkaczy" ? | |
Nie będzie ugody w procesie, jaki eurodeputowanemu PiS Ryszardowi Legutce
wytoczyli licealiści z wrocławskiego XIV L.O. Sprawa ma związek organizatorzy szkolnej debaty o obecności krzyży w szkole. Sprawa sporu byłych już dziś licealistów z "czternastki" z Ryszardem Legutką, b. ministrem edukacji w rządzie PiS, a dziś eurodeputowanym tej partii, sięga końcówki roku 2009. Wówczas to Tomasz Chabinka i Zuzanna Niemier wystąpili do władz szkoły z petycją o usunięcie z klas symboli krzyża. Sprawa stała się na tyle głośna, że niedługo potem w szkole odbyła się debata, w której udział wzięli m.in. wspierający licealistów prof. Jan Hartman, a po drugiej stronie ultrakatolicki publicysta i szef "Frondy" Tomasz Terlikowski, który nie szczędził im słów krytyki. Przyłączył się do niej również prof. Legutko, który Chabinkę i Niemier nazwał "rozwydrzonymi i rozpuszczonymi przez rodziców smarkaczami", a ich działania "typową szczeniacką zadymą". Licealiści słowami b. ministra poczuli się urażeni - zażądali przeprosin i wpłaty 5 tys. zł. na cel społeczny. Legutko nie chciał procesu, próbował zasłaniać się immunitetem, ale sąd apelacyjny uznał, że w sprawie z powództwa cywilnego mu on nie przysługuje. (...) http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10582276,Licealisci_kontra_europosel_PiS__Ugody_nie_bedzie.html -- "If religion were true, its followers would not try to bludgeon their young into an artificial conformity; but would merely insist on their unbending quest for truth, irrespective of artificial backgrounds or practical consequences." -H. P. Lovecraft |
|