Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Trzecioligowiec w swoim wniosku domagał się wyjaśnienia, dlaczego w podstawowej jedenastce warszawian zagrał Artur Jędrzejczyk, a nie Jakub Rzeźniczak, jak to było wpisane w protokole meczowym. Wydział Gier PZPN poinformował jednak, że Legia mogła dokonać zmiany zawodnika, który nie był zdolny do rozpoczęcia spotkania, i mógł zastąpić go zawodnik rezerwowy. Podczas meczu zespół może dokonać trzech zmian, jak to jest opisane w regulaminie rozgrywek.

Mane wrote:

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku
Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w
sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu
Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Aleś, kurwa, aferę wynalazł! Normalnie, Macierewicz się przy tobie chowa.
yamma

Dnia Mon, 19 Mar 2012 21:51:07 +0100, yamma napisał(a):

Mane wrote:

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku
Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w
sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu
Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Aleś, kurwa, aferę wynalazł! Normalnie, Macierewicz się przy tobie chowa.
yamma

To nie on, od tygodnia dziennikarze trabia, ze Legia powinna byla zostac
ukarana walkowerem. Kurwa.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ wrote:

Dnia Mon, 19 Mar 2012 21:51:07 +0100, yamma napisał(a):

Mane wrote:

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku
Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w
sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu
Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Aleś, kurwa, aferę wynalazł! Normalnie, Macierewicz się przy tobie
chowa. yamma

To nie on, od tygodnia dziennikarze trabia, ze Legia powinna byla
zostac ukarana walkowerem. Kurwa.

Nie dziennikarze, tylko Wyborcza. Reszta informowała o proteście Gryfa i zaraz przytaczała przepis, który mówi o tym, że Legia miała prawo tak postąpić. A Gryf, to niech dziekuje Legii, że zgodziła się grać na ich kartoflisku, bo walkower, to należał się im za taki stan boiska. Krzywe linie, brak piłek do rozgrzewki, jakieś szare placki na boisku, które przypominały krowie odchody i koleiny w polu karnym, na których można sobie było nogi połamać.
yamma

Dnia Mon, 19 Mar 2012 22:08:05 +0100, yamma napisał(a):

danpe_ wrote:

Dnia Mon, 19 Mar 2012 21:51:07 +0100, yamma napisał(a):

Mane wrote:

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku
Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w
sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu
Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Aleś, kurwa, aferę wynalazł! Normalnie, Macierewicz się przy tobie
chowa. yamma

To nie on, od tygodnia dziennikarze trabia, ze Legia powinna byla
zostac ukarana walkowerem. Kurwa.

Nie dziennikarze, tylko Wyborcza. Reszta informowała o proteście Gryfa i zaraz przytaczała przepis, który mówi o tym, że Legia miała prawo tak postąpić. A Gryf, to niech dziekuje Legii, że zgodziła się grać na ich kartoflisku, bo walkower, to należał się im za taki stan boiska. Krzywe linie, brak piłek do rozgrzewki, jakieś szare placki na boisku, które przypominały krowie odchody i koleiny w polu karnym, na których można sobie było nogi połamać.
yamma

No, to mniej wiecej wygladalo tak, jak boisko Legii pare lat wstecz o tej
porze roku.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ wrote:

No, to mniej wiecej wygladalo tak, jak boisko Legii pare lat wstecz o
tej porze roku.

LOL! No to żeś przygadał! Mam ci przypomnieć rewanż z Lazio i protesty Włochów?
yamma

Dnia Mon, 19 Mar 2012 23:27:37 +0100, yamma napisał(a):

danpe_ wrote:

No, to mniej wiecej wygladalo tak, jak boisko Legii pare lat wstecz o
tej porze roku.

LOL! No to żeś przygadał! Mam ci przypomnieć rewanż z Lazio i protesty Włochów?
yamma

A to ja srednio bogatej drugo czy tam trzecioligowej druzynie wypominam
stan boiska czy Ty?

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ wrote:

Dnia Mon, 19 Mar 2012 23:27:37 +0100, yamma napisał(a):

danpe_ wrote:

No, to mniej wiecej wygladalo tak, jak boisko Legii pare lat wstecz
o tej porze roku.

LOL! No to żeś przygadał! Mam ci przypomnieć rewanż z Lazio i
protesty Włochów?
yamma

A to ja srednio bogatej drugo czy tam trzecioligowej druzynie
wypominam stan boiska czy Ty?

Skoro prezesa tej drużyny stać na premię w wysokości 1 mln zł za zdobycie PP, to chyba nie taki biedny, co nie? Poza tym, są chyba jakieś granice biedy. Jak klubu nie stać na 18 piłek, to po cholerę zgłasza się do tych rozgrywek? Fakty są takie, że gdyby cwaniaczki mieli normalną murawę, to pewnie odpadliby już 2 rundy temu.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jk9aku$q9i$1@inews.gazeta.pl...

danpe_ wrote:

Dnia Mon, 19 Mar 2012 23:27:37 +0100, yamma napisał(a):

danpe_ wrote:

No, to mniej wiecej wygladalo tak, jak boisko Legii pare lat wstecz
o tej porze roku.

LOL! No to żeś przygadał! Mam ci przypomnieć rewanż z Lazio i
protesty Włochów?
yamma

A to ja srednio bogatej drugo czy tam trzecioligowej druzynie
wypominam stan boiska czy Ty?

Skoro prezesa tej drużyny stać na premię w wysokości 1 mln zł za zdobycie PP, to chyba nie taki biedny, co nie?

Przez Gryf?
Każdego z nas stać na zaoferowanie takiej premii, to jest po prostu niemożliwe, więc zbyt dużo się nie straci.

Dnia Mon, 19 Mar 2012 22:08:05 +0100, yamma napisał:

Podczas poniedziałkowego posiedzenia Wydziału Gier Polskiego Związku
Piłki Nożnej zdecydowano o odrzuceniu wniosku Gryfa Wejherowo w
sprawie przyznania walkowera za pierwszy mecz 1/4 finału Pucharu
Polski z Legią Warszawa - informuje "Legia.com".

Aleś, kurwa, aferę wynalazł! Normalnie, Macierewicz się przy tobie
chowa. yamma

To nie on, od tygodnia dziennikarze trabia, ze Legia powinna byla
zostac ukarana walkowerem. Kurwa.

Nie dziennikarze, tylko Wyborcza. Reszta informowała o proteście Gryfa i zaraz przytaczała przepis, który mówi o tym, że Legia miała prawo tak postąpić.

Miała, jeśli zawodnik rzeczywiście odniósł kontuzję i nie był zdolny do
gry, a sprawa nie była efektem bajzlu w papierach, bo wtedy Gryfowi
należał się walkower jak psu buda.  Zważywszy na żywe hasanie
Rzeźniczaka w derbach... Przy czym tu od początku nikomu nie zależało na aferze - Gryf składał
protest, bo tak mu poradził PZPN, do którego Gryf zwrócił się ze zwykłym
pytaniem o ten bałagan w dokumentach (biurokracja związkowa, kurde, -
nie mogli odpowiedzieć normalnie, musieli mieć oficjalne pismo w
oficjalnym trybie), szef Wydziału Gier 24 godziny przed posiedzeniem
mówił, jaki będzie werdykt i cierpiał bardzo, że w ogóle musi cokolwiek
zwoływać...
W sumie trochę szkoda - gdyby jutro mecz zaczynał się od 0:3, byłby
przynajmniej jakiś pieprzyk, Legia musiałaby się trochę spocić, goście z
Gryfa mieliby trochę frajdy i tak... ze 40 minut nadziei... A tak? Ale dokładnie taka samam sytuacja w I, II, V lidze i walkower byłby
przywalony z takim samym westchnieniem odpowiedzialnego związkowca, że
łojezu, o czym tu mówić, przecież wszystko jest jasne.

A Gryf, to niech dziekuje Legii, że zgodziła się grać na ich
kartoflisku, bo walkower, to należał się im za taki stan boiska.
Krzywe linie, brak piłek do rozgrzewki, jakieś szare placki na
boisku, które przypominały krowie odchody i koleiny w polu karnym, na
których można sobie było nogi połamać.

Też mi łaska. Gdyby łaskawcy z Legii łaskawie się nie zgodzili... to tym
bardziej Gryfowi należałby się walkower. --
AJK

AJK wrote:

Miała, jeśli zawodnik rzeczywiście odniósł kontuzję i nie był zdolny
do gry, a sprawa nie była efektem bajzlu w papierach, bo wtedy Gryfowi
należał się walkower jak psu buda.  Zważywszy na żywe hasanie
Rzeźniczaka w derbach...

Nie, no weź już się nie ośmieszaj i po prostu się zastanów. Ale tak bez antylegijnego zaślepienia. Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem z jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to widać miał jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał sraczki, może miał kaca - giganta.

Ale dokładnie taka samam sytuacja w I, II, V lidze i walkower byłby
przywalony z takim samym westchnieniem odpowiedzialnego związkowca, że
łojezu, o czym tu mówić, przecież wszystko jest jasne.

Nie, no jasne! Wszystko jasne! Cała Polska widziała. Nudni już jesteście. I po prostu śmieszni jak Macierewicz z tą swoją helową mgłą.
yamma

Dnia Tue, 20 Mar 2012 08:01:14 +0100, yamma napisał:

Miała, jeśli zawodnik rzeczywiście odniósł kontuzję i nie był zdolny
do gry, a sprawa nie była efektem bajzlu w papierach, bo wtedy Gryfowi
należał się walkower jak psu buda.  Zważywszy na żywe hasanie
Rzeźniczaka w derbach...

Nie, no weź już się nie ośmieszaj i po prostu się zastanów. Ale tak bez antylegijnego zaślepienia.

Yamma, nie rozśmieszaj mnie, proszę, nie używaj wyrazy "zaślepienie" w
żadnym kontekście, bo mi zajady popękają.

Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem z
jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to widać miał
jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał sraczki, może miał
kaca - giganta.

Ależ zaden interes. Zwykły polski bajzel papierkowy. Ktoś coś wpisał,
ktoś nie przeczytał, ktoś nie poprawił, ktoś kogoś wpuścił i nie byłoby
sprawy, gdyby goście z Gryfa się nie tropnęli. A tropnęli się, bo w
niższych ligach za takie rzeczy walkower dostaje się z automatu. Kombinowanie zaczęło się dopiero po meczu - co wymyślić, jak obejść i
jak wybrnąć.

Ale dokładnie taka samam sytuacja w I, II, V lidze i walkower byłby
przywalony z takim samym westchnieniem odpowiedzialnego związkowca,
że łojezu, o czym tu mówić, przecież wszystko jest jasne.

Nie, no jasne! Wszystko jasne! Cała Polska widziała. Nudni już
jesteście. I po prostu śmieszni jak Macierewicz z tą swoją helową
mgłą.

Nie wiem, czy uwaga, że zjeżdżasz poziomem w okolice Cavallino zrobi na
tobie jakiekolwiek wrażenie, ale mimo wszystko dyskretnie ci
zasygnalizuję. --
AJK (ech, nie ma to jak neofici, którzy koniecznie muszą być najbardziej
warszawscy)

AJK wrote:

Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem z
jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to widać miał
jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał sraczki, może miał
kaca - giganta.

Ależ zaden interes. Zwykły polski bajzel papierkowy. Ktoś coś wpisał,
ktoś nie przeczytał, ktoś nie poprawił, ktoś kogoś wpuścił i nie
byłoby sprawy, gdyby goście z Gryfa się nie tropnęli. A tropnęli się,
bo w niższych ligach za takie rzeczy walkower dostaje się z automatu.

Jak rozumiem, zaraz mi rzucisz jakiś przykład.
yamma

Dnia Tue, 20 Mar 2012 09:47:13 +0100, yamma napisał:

Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem z
jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to widać miał
jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał sraczki, może miał
kaca - giganta.

Ależ zaden interes. Zwykły polski bajzel papierkowy. Ktoś coś wpisał,
ktoś nie przeczytał, ktoś nie poprawił, ktoś kogoś wpuścił i nie
byłoby sprawy, gdyby goście z Gryfa się nie tropnęli. A tropnęli się,
bo w niższych ligach za takie rzeczy walkower dostaje się z automatu.

Jak rozumiem, zaraz mi rzucisz jakiś przykład.

Jeśli powiem, że Ziemia jest okrągła albo że za znkoautowanie sędziego i
skakanie mu po nerkach wylatuje się z boiska, to też ci to będę musiał
udowadniać na przykładach? A tak na marginesie - Rzeźniczak pół meczu spędził na całkiem intesywnej
rozgrzewce, więc paragraf "niezdolność do gry" raczej w grę nie wchodzi. --
AJK

AJK wrote:

Dnia Tue, 20 Mar 2012 09:47:13 +0100, yamma napisał:

Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem z
jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to widać
miał jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał sraczki,
może miał kaca - giganta.

Ależ zaden interes. Zwykły polski bajzel papierkowy. Ktoś coś
wpisał, ktoś nie przeczytał, ktoś nie poprawił, ktoś kogoś wpuścił
i nie byłoby sprawy, gdyby goście z Gryfa się nie tropnęli. A
tropnęli się, bo w niższych ligach za takie rzeczy walkower dostaje
się z automatu.

Jak rozumiem, zaraz mi rzucisz jakiś przykład.

Jeśli powiem, że Ziemia jest okrągła albo że za znkoautowanie
sędziego i skakanie mu po nerkach wylatuje się z boiska, to też ci to
będę musiał udowadniać na przykładach?

LOL! Wiedziałem, że będziesz się wił jak pizda w occie. Otóż mój drogi Mirmiłku, przejrzałem sobie wszystkie walkowery jakie przyznano w tym sezonie i okazuje się, że parę sztuk przyznano za wycofanie się klubu z rozgrywek a resztę za "wystapienie nieuprawnionego piłkarza w meczu". Jędrzejczyk, moja ty krynico sprawiedliwości, BYŁ uprawniony do gry.

A tak na marginesie - Rzeźniczak pół meczu spędził na całkiem
intesywnej rozgrzewce, więc paragraf "niezdolność do gry" raczej w
grę nie wchodzi.

Misiu puszysty, może najpierw poczytaj sobie przepisy:
"Jeżeli jakikolwiek z pierwszych 11 zawodników nie jest zdolny do rozpoczęcia zawodów z jakiejkolwiek przyczyny, to może być zastąpiony przez jednego z zawodników rezerwowych. Takie zastąpienie pomniejszy ilość zawodników rezerwowych. Podczas zawodów nadal można wymienić 3 zawodników"
Rozumiesz sformułowanie "z jakiejkolwiek przyczyny" czy mam ci przeliterować?

A jeśli chodzi o walkower, za którym tak kwiczysz, to przyznaje się go w następujących przypadkach:
"6. Zawody należy zweryfikować jako przegrane 0:3 na niekorzyść:
1) drużyny zawieszonej w prawach członkowskich lub w prawach uczestnictwa w rozgrywkach i zawodach, zgodnie z § 22.
2) drużyny, która z własnej winy nie staje do zawodów lub spóźni się więcej niż 15 minut;
3) drużyny, która nie przygotowała boiska do gry stosownie do postanowień § 6 ust. 3 i 5;
4) drużyny gospodarza, jeżeli nie dostarczy do gry przepisowej piłki lub w razie uszkodzenia nie zastąpi jej w ciągu 10 min inną przepisową piłką;
5) drużyny gospodarza w przypadku, gdy na boisko wtargnie publiczność i nie zostanie usunięta w ciągu 5 minut lub w razie powtórnego jej wtargnięcia;
6) drużyny, która nie zgodzi się na prowadzenie zawodów przez sędziego wyznaczonego zgodnie z przepisami;
7) drużyny, w której brał udział zawodnik nieuprawniony do gry albo potwierdzony lub uprawniony na podstawie przedłożonych przez klub niewiarygodnych dokumentów;
8) drużyny, w której brał udział zawodnik nieuprawniony z tytułu przepisów o opiece lekarskiej, o których mowa w § 24;
9) drużyny, która przed zakończeniem zawodów opuści boisko do gry, lub w której liczba zawodników będzie mniejsza niż 7;
10) drużyny, której zawodnik, członek kierownictwa lub trener, w czasie zawodów czynnie znieważył któregokolwiek z sędziów prowadzących zawody, które z tego powodu zostały przerwane;
11) drużyny, której kibic przed lub w czasie trwania zawodów czynnie znieważył któregokolwiek z sędziów prowadzących zawody, a zawody z tego powodu zostały przerwane;
12) drużyny, której kibice wtargnęli na pole gry i z tego powodu zawody zostały zakończone przez sędziego przed upływem ustalonego czasu gry.
13) drużyny, której zawodnik wykluczony z gry przez sędziego nie opuścił boiska w ciągu 2 minut;
14) drużyny, która nie dostarczy sędziemu sprawozdania z meczu, zawierającego skład zawodników, wraz z załącznikiem;
15) drużyny, w składzie której występowało co najmniej 2 zawodników u których stwierdzono pozytywne wyniki badań antydopingowych lub odmówili poddania się badaniom;
16) drużyny, w składzie której brał udział zawodnik powołany na zgrupowanie kadry narodowej, ale w nim nie uczestniczący bez zgody lekarza kadry, również z uwzględnieniem treści § 20"

I od razu uprzedzam wątpliwości co do ust. 14: Lyczmański BYŁ poinformowany o zmianie w składzie. Sam osobiście to potwierdził.
yamma

Dnia Tue, 20 Mar 2012 13:02:47 +0100, yamma napisał:

Jaki interes miałby mieć Skorża, żeby tak kombinować przed meczem
z jakimiś ogórkami z 3 ligi? Skoro Rzeźnik nie mógł grać, to
widać miał jakieś problemy zdrowotne. Nie wiem, może dostał
sraczki, może miał kaca - giganta.

Ależ zaden interes. Zwykły polski bajzel papierkowy. Ktoś coś
wpisał, ktoś nie przeczytał, ktoś nie poprawił, ktoś kogoś wpuścił
i nie byłoby sprawy, gdyby goście z Gryfa się nie tropnęli. A
tropnęli się, bo w niższych ligach za takie rzeczy walkower dostaje
się z automatu.

Jak rozumiem, zaraz mi rzucisz jakiś przykład.

Jeśli powiem, że Ziemia jest okrągła albo że za znkoautowanie
sędziego i skakanie mu po nerkach wylatuje się z boiska, to też ci to
będę musiał udowadniać na przykładach?

LOL! Wiedziałem, że będziesz się wił jak pizda w occie. Otóż mój drogi
Mirmiłku, przejrzałem sobie wszystkie walkowery jakie przyznano w tym
sezonie i okazuje się, że parę sztuk przyznano za wycofanie się klubu
z rozgrywek a resztę za "wystapienie nieuprawnionego piłkarza w
meczu". Jędrzejczyk, moja ty krynico sprawiedliwości, BYŁ uprawniony
do gry.

Jeśli Jędrzejczyk był uprawniony (czyli to znaczy, że Jędrzejczyk od
początku był wpisany do protokołu jako rezerwowy?) to rzeczywiście
zostaje tylko zwykly bajzel papierkowy na dwieście złotych kary umownej.

A tak na marginesie - Rzeźniczak pół meczu spędził na całkiem
intesywnej rozgrzewce, więc paragraf "niezdolność do gry" raczej w
grę nie wchodzi.

Misiu puszysty, może najpierw poczytaj sobie przepisy: "Jeżeli
jakikolwiek z pierwszych 11 zawodników nie jest zdolny do rozpoczęcia
zawodów z jakiejkolwiek przyczyny, to może być zastąpiony przez
jednego z zawodników rezerwowych. Takie zastąpienie pomniejszy ilość
zawodników rezerwowych. Podczas zawodów nadal można wymienić 3
zawodników" Rozumiesz sformułowanie "z jakiejkolwiek przyczyny" czy
mam ci przeliterować?

Przypominam, że nie ja podawałem przyczyny zdrowotne jako powód
niegrania Rzeźniczaka, tylko ty - ja pisałem, że ten argument się nie
nadaje, bo Rzeźniczak hasał przez pół meczu przy lini jak stadio
źrebaków.

A jeśli chodzi o walkower, za którym tak kwiczysz, to przyznaje się go w następujących przypadkach:

7) drużyny, w której brał udział zawodnik nieuprawniony do gry albo potwierdzony lub uprawniony na podstawie przedłożonych przez klub niewiarygodnych dokumentów;

I tylko ten punkt wchodził w grę, ale jeśli Jędrzejczyk był uprawniony,
to sprawa sprowadza się tylko do zwykłego bałaganu i nieodnotowania w
papierach. Czyli dwieście na szkolenie młodzieży.

I od razu uprzedzam wątpliwości co do ust. 14: Lyczmański BYŁ poinformowany o zmianie w składzie. Sam osobiście to potwierdził.

No to stówa także od sędziego za nieodnotowanie.

--
AJK

AJK wrote:

Dnia Tue, 20 Mar 2012 13:02:47 +0100, yamma napisał:
Jeśli Jędrzejczyk był uprawniony (czyli to znaczy, że Jędrzejczyk od
początku był wpisany do protokołu jako rezerwowy?)

Nie, kurwa, pojechał tam na wycieczkę. No jasne, że był zgłoszony. Po coś się ogłasza tę meczową 18-tkę, co nie?

Przypominam, że nie ja podawałem przyczyny zdrowotne jako powód
niegrania Rzeźniczaka, tylko ty - ja pisałem, że ten argument się nie
nadaje, bo Rzeźniczak hasał przez pół meczu przy lini jak stadio
źrebaków.

Wiesz co to jest tryb przypuszczający? Nie mam pojęcia dlaczego Skorża tak zdecydował. Może coś Rzeźniczaka zakłuło podczas rozgzrewki, może dowiedział się, że kobieta mu się puściła a może po prostu jak Skorża zobaczył wejherowską "murawę", to postanowił, że nie będzie go narażał na kalectwo. Miał prawo, to skorzystał.
yamma

Dnia Tue, 20 Mar 2012 14:18:58 +0100, yamma napisał:

Jeśli Jędrzejczyk był uprawniony (czyli to znaczy, że Jędrzejczyk od
początku był wpisany do protokołu jako rezerwowy?)

Nie, kurwa, pojechał tam na wycieczkę. No jasne, że był zgłoszony. Po coś się ogłasza tę meczową 18-tkę, co nie?

Wyjściowy skład też się ogłasza, meczowy protokół po coś jest...

 

Przypominam, że nie ja podawałem przyczyny zdrowotne jako powód
niegrania Rzeźniczaka, tylko ty - ja pisałem, że ten argument się nie
nadaje, bo Rzeźniczak hasał przez pół meczu przy lini jak stadio
źrebaków.

Wiesz co to jest tryb przypuszczający? Nie mam pojęcia dlaczego Skorża tak zdecydował. Może coś Rzeźniczaka zakłuło podczas rozgzrewki, może dowiedział się, że kobieta mu się puściła a może po prostu jak Skorża zobaczył wejherowską "murawę", to postanowił, że nie będzie go narażał na kalectwo. Miał prawo, to skorzystał.

Jeśli miał Jędrzejczyka w protokole, to prawo miał. --
AJK

I powiedział(a) AJK:

Miała, jeśli zawodnik rzeczywiście odniósł kontuzję i nie był zdolny do
gry, a sprawa nie była efektem bajzlu w papierach, bo wtedy Gryfowi
należał się walkower jak psu buda.  Zważywszy na żywe hasanie
Rzeźniczaka w derbach...

A ktoś pamięta jak całkiem niedawno w Cracovii błędnie wpisano w protokół
Pawlusinskiego i on musiał grać mimo że założenia przedmeczowe były inne. Z
drugiej strony Pawlusiński zdobył wtedy zwycięską bramkę.

Dnia Tue, 20 Mar 2012 15:47:19 +0100, gienio napisał:

Miała, jeśli zawodnik rzeczywiście odniósł kontuzję i nie był zdolny do
gry, a sprawa nie była efektem bajzlu w papierach, bo wtedy Gryfowi
należał się walkower jak psu buda.  Zważywszy na żywe hasanie
Rzeźniczaka w derbach...

A ktoś pamięta jak całkiem niedawno w Cracovii błędnie wpisano w protokół
Pawlusinskiego i on musiał grać mimo że założenia przedmeczowe były inne. Z
drugiej strony Pawlusiński zdobył wtedy zwycięską bramkę.

Nawet dwie.
http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=515789
Było to dawno, dawno temu, gdy Cracovia potrafiła wygrać z ŁKS-em, a ŁKS
kończył ligę na ósmym miejscu. Co mu jednak nie pomogło, bo został
wywalony z ligi przy stoliku, dzięki czemu (no i dzięki odwołaniu
baraży) Cracovia została  w Ekstraklasie.

--
AJK

W dniu 2012-03-20 15:47, gienio pisze:

A ktoś pamięta jak całkiem niedawno w Cracovii błędnie wpisano w protokół
Pawlusinskiego i on musiał grać mimo że założenia przedmeczowe były inne.

Jak się okazało po kilku latach jednak nie musiał