Data: 2010-11-10 20:43:56 | |
Autor: RedLite | |
Lech-Polonia | |
W dniu 2010-11-10 18:34, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje:
Mecz się nie zaczął a Lech już osłabiony -- zagrają bez Arboledy i Kiełba. Nie pitol. Grali w jedenastu na jedenastu. Taki Górnik np. w sobotę zagrał bez 6 podstawowych piłkarzy i co? I pechowo zremisował. Lech znie wygrał bo przespał pierwszą połowę, nie zaś dlatego, że nie było Aroboledy czy Kiełba. Dobry mecz, zwłaszcza w drugiej połowie -- signature |
|
Data: 2010-11-10 20:51:21 | |
Autor: Fidelio | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibeslk$vm7$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-10 18:34, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje: Jednak pitol, a dokładnie pitol Gancarczyk, który gra w polu karnym w siatkówkę. Serio, straciłem już wszelką cierpliwość do niego, nie dość że drewno z niego straszne, to jeszcze nadpobudliwy i głupie błędy robi. Gdyby grał Arboleda to może by go nie wystawił. Lech znie wygrał bo przespał pierwszą połowę, nie zaś dlatego, że nie było Aroboledy czy Kiełba. Aha, a może jednak przespał bo dostał cios, który go nieco oszołomił zanim się w ogóle mecz na dobre zaczął? Dobry mecz, zwłaszcza w drugiej połowie A z tym się zgodzę. Gdyby Rudnevs został do końca to może jeszcze byc coś wcisnęli, ale Bakero chyba jeszcze nie wie jakie ma "skarby" w kadrze. |
|
Data: 2010-11-10 21:15:33 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:ibet3q$4on$1news.onet.pl...
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibeslk$vm7$1news.onet.pl... To akurat najmniejszy problem. A jego gra balonami przy każdym kontakcie z piłką? Toż to lepiej żeby od razu ją w aut wykopywał, przynajmniej ludzi by nie wkurzał. |
|
Data: 2010-11-10 21:26:36 | |
Autor: Fidelio | |
Lech-Polonia | |
W dniu 2010-11-10 18:34, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje: To przynajmniej nie powoduje karnych. |
|
Data: 2010-11-10 21:28:40 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Jednak pitol, a dokładnie pitol Gancarczyk, który gra w polu karnym w siatkówkę. Ale rozpierdziela grę. Nie wiem co gorsze. Tych karnych nie wali w każdym meczu, a balony tak. |
|
Data: 2010-11-10 21:15:48 | |
Autor: RedLite | |
Lech-Polonia | |
W dniu 2010-11-10 20:51, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje:
Aha, a może jednak przespał bo dostał cios, który go nieco oszołomił Cios dostali nie przeczę, ale mieli czas na otrząśniecie; i w sumie coś tam próbowali, ale trochę na stojąco po prostu, bez ikry. A z tym się zgodzę. Gdyby Rudnevs został do końca to może jeszcze byc No tak, ale kto tam może grać w ataku poza Tszibambą i Rudnevsem? -- signature |
|
Data: 2010-11-10 21:18:03 | |
Autor: Cavallino | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:
A z tym się zgodzę. Gdyby Rudnevs został do końca to może jeszcze byc Ktokolwiek. Zapewne z lepszym skutkiem niż 3bamba. Są jacyś napastnicy w ME chociażby. Ale pewnie 3bambę trzeba promować, żeby gdzieś szybko wypchnąć z Lecha. |
|
Data: 2010-11-10 21:54:24 | |
Autor: RedLite | |
Lech-Polonia | |
W dniu 2010-11-10 21:18, oskarżony *Cavallino*, zeznał co następuje:
Są jacyś napastnicy w ME chociażby. C'mon. W ekstraklasie się tego nie praktykuje. :D -- signature |
|
Data: 2010-11-10 21:29:09 | |
Autor: Fidelio | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibeuhc$970$1news.onet.pl...
W dniu 2010-11-10 20:51, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje: Bo Polonia zyskała szybko psychologiczną przewagę, szybka bramka, zaczęli grać na luzie a wtedy wszystko im wychodziło a lech jak ten zamroczony bokser -- nie mógł się podnieść. A z tym się zgodzę. Gdyby Rudnevs został do końca to może jeszcze byc Nie, nie. Kto tam może grać w ataku poza Rudnevsem. Może Rutkowski zna odpowiedź na to pytanie ;-) |
|
Data: 2010-11-10 22:00:49 | |
Autor: RedLite | |
Lech-Polonia | |
W dniu 2010-11-10 21:29, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje:
Bo Polonia zyskała szybko psychologiczną przewagę, szybka bramka, Znaczy zaskoczyli ich :D Tak mało razy wpierdol dostali, żeby się go czasem spodziewać ;] Może to jest klucz W sensie, że w meczach pucharowych nabierają takiej pewności, że potem czekają aż przeciwnik się sam położy. -- signature |
|
Data: 2010-11-10 22:15:41 | |
Autor: Fidelio | |
Lech-Polonia | |
Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibf15o$h4b$5news.onet.pl...
W dniu 2010-11-10 21:29, oskarżony *Fidelio*, zeznał co następuje: No tak szybko to chyba jeszcze bramki nie stracili w tym sezonie. |
|