Na co patrzeć? Ceny zaczynają się od 1000 zł, ale chyba jakiś lepszy jest dużo droższy.

On 19/10/2014 08:47, Borneq wrote:

Na co patrzeć? Ceny zaczynają się od 1000 zł, ale chyba jakiś lepszy
jest dużo droższy.

A bedziesz go nosil dalej niz od biurka do kanapy? Laptop za 1000 zeta to bolaca szyja, bolace oczy, bolace uszy, niewygodna klawiatura bateria padajaca tydzien po uplywie gwarancji ;-)

--
Pozdr
G

Użytkownik "G Nowak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m2009q$1oo$1@speranza.aioe.org...

[..]

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

On 19/10/2014 11:47, zhbick wrote:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Byc moze do grania duza rozdzielczosc (i jeszcze wieksza karta graficzna) jest wzkazana. Gorzej z normalna praca i progamami nieobslugujacymi skalowania.

--
Pozdr
G

Użytkownik "G Nowak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m20an3$r4b$1@speranza.aioe.org...
[..]


przecież na 768 w pionie ledwie się mieści początek większości stron www, o treści można zapomnieć, mimo adblocka

W dniu 2014-10-20 o 19:51, zhbick pisze:

przecież na 768 w pionie ledwie się mieści początek większości stron
www, o treści można zapomnieć, mimo adblocka

No to problem, bo więcej mają zwykłe matryce a dotykowe 768, dotykowe mające więcej są strasznie drogie.

On 20/10/2014 18:51, zhbick wrote:

Użytkownik "G Nowak"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m20an3$r4b$1@speranza.aioe.org...

przecież na 768 w pionie ledwie się mieści początek większości stron
www, o treści można zapomnieć, mimo adblocka

A co to za roznica jesli przy rozdzielczosci milard piecset na dziewiecset po pieciokrotnym powiekszeniu miesci sie tych stron dokladnie tyle samo? A poza tym, jesli laptopiki 11'' maja juz 1080p a telefony komorkowe chyba i ze 4K to czemu nie sa masowo uzywane chociazby do AutoCADa? Przeciez moglyby.

--
Pozdr
G

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

On 19.10.2014 18:13, Borneq wrote:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Warto ale zaleĹźy do jakiej ceny.

Jedyny taki Filip w USENET...

W dniu 2014-10-19 18:13, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Nie warto ze względu na serwis.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Użytkownik "Chris" <actchris@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:m22fvl$h6d$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2014-10-19 18:13, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Nie warto ze względu na serwis.

A po co mu serwis do Lenovo?
Ja "mam pod opieką" (w sensie, że pomogłem dokonać wyboru
i zakupu używanych kilkuletnich  Lenovo) już kilkanaście laptopów
tej marki i na przestrzeni kilku kolejnych lat w 2 pojawiły się defekty
(w jednym wypalona matryca, w drugim zwarcie USB).
Oba naprawione w dobrym serwisie laptopowym niespecjalizującym
się wybitnie w Lenovo.

Na jakość firmowego serwisu to trzeba patrzeć jak się kupuje
jakieś "ekonomiczne" wynalazki a nie porządne laptopy
Dell'a czy Lenovo.

ZZ

W dniu 2014-10-20 10:26, ZZZ pisze:

Użytkownik "Chris" <actchris@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:m22fvl$h6d$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2014-10-19 18:13, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Nie warto ze względu na serwis.

A po co mu serwis do Lenovo?
Ja "mam pod opieką" (w sensie, że pomogłem dokonać wyboru
i zakupu używanych kilkuletnich  Lenovo) już kilkanaście laptopów
tej marki i na przestrzeni kilku kolejnych lat w 2 pojawiły się defekty
(w jednym wypalona matryca, w drugim zwarcie USB).

Kilka sztuk i dwa już padły, a reklamuj na gwarancji to poczekasz ze 3 miesiące na naprawę :)

Na jakość firmowego serwisu to trzeba patrzeć jak się kupuje
jakieś "ekonomiczne" wynalazki a nie porządne laptopy
Dell'a czy Lenovo.

Lenowo to Chińczyk idący na ilość więc nie wiem gdzie tu jakość ..

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 10:44, Chris pisze:

Na jakość firmowego serwisu to trzeba patrzeć jak się kupuje
jakieś "ekonomiczne" wynalazki a nie porządne laptopy
Dell'a czy Lenovo.

Lenowo to Chińczyk idący na ilość więc nie wiem gdzie tu jakość ..

Jakie lepsze? Acer,HP,Toshiba?

W dniu 2014-10-20 11:01, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 10:44, Chris pisze:

Na jakość firmowego serwisu to trzeba patrzeć jak się kupuje
jakieś "ekonomiczne" wynalazki a nie porządne laptopy
Dell'a czy Lenovo.

Lenowo to Chińczyk idący na ilość więc nie wiem gdzie tu jakość ..

Jakie lepsze? Acer,HP,Toshiba?

HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 11:17, Chris pisze:

HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się
dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

Chyba nie Lenovo, ale gdy oferty Allegro posortuję po cenie, to Lenovo dominuje

W dniu 2014-10-20 o 12:31, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 11:17, Chris pisze:

HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się
dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

Chyba nie Lenovo, ale gdy oferty Allegro posortuję po cenie, to Lenovo
dominuje

Ciekawa sprawa, ekrany dotykowe niewiele droższe a z klawiaturami podświetlanymi dużo droższe laptopy.

W dniu 2014-10-20 12:39, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 12:31, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 11:17, Chris pisze:

HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się
dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

Chyba nie Lenovo, ale gdy oferty Allegro posortuję po cenie, to Lenovo
dominuje

Ciekawa sprawa, ekrany dotykowe niewiele droższe a z klawiaturami
podświetlanymi dużo droższe laptopy.

Bo pewnie podświetlane to albo gaming albo bussines.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 13:05, Chris pisze:

Ciekawa sprawa, ekrany dotykowe niewiele droższe a z klawiaturami
podświetlanymi dużo droższe laptopy.

Bo pewnie podświetlane to albo gaming albo bussines.

Jeśli chodzi o 4-rdzeniowe procesory to Toshiba ma AMD, czy lepsze 2 -rdzeniowe Intele czy 4-drdzeniowe AMD? Chyba zę 4-rdzeniowe Intele ma nieznana firma Medion

W dniu 2014-10-20 13:17, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 13:05, Chris pisze:

Ciekawa sprawa, ekrany dotykowe niewiele droższe a z klawiaturami
podświetlanymi dużo droższe laptopy.

Bo pewnie podświetlane to albo gaming albo bussines.

Jeśli chodzi o 4-rdzeniowe procesory to Toshiba ma AMD, czy lepsze 2
-rdzeniowe Intele czy 4-drdzeniowe AMD? Chyba zę 4-rdzeniowe Intele ma
nieznana firma Medion

Zdecydowanie jeśli chodzi o lapki to Intel.

Medion to taki składak z gotowych tanich Chińskich kafelków :)

Przed wszystkim napisz czego wymagasz od tego lapka i do czego ma być stosowany.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 13:31, Chris pisze:

Przed wszystkim napisz czego wymagasz od tego lapka i do czego ma być
stosowany.

Windows 8.1, Word/Excel/zamienniki, Firefox czy Chrome, jak gdy to przez WWW a nie wymagające super grafiki.

W dniu 2014-10-20 13:36, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 13:31, Chris pisze:

Przed wszystkim napisz czego wymagasz od tego lapka i do czego ma być
stosowany.

Windows 8.1, Word/Excel/zamienniki, Firefox czy Chrome, jak gdy to przez
WWW a nie wymagające super grafiki.

ASUS X550CA-XO127 1007U 4GB 15,6 LED HD 500GB INTHD BSY

To może coś takiego ?? Intel Celeron + matryca 15.4" MATOWA + klawiatura numeryczna co jest bardzo wygodne.

Tylko cena już ok 1400 zł ale taniej to nie wie czy warto.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 14:05, Chris pisze:

W dniu 2014-10-20 13:36, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 13:31, Chris pisze:

Przed wszystkim napisz czego wymagasz od tego lapka i do czego ma być
stosowany.

Windows 8.1, Word/Excel/zamienniki, Firefox czy Chrome, jak gdy to przez
WWW a nie wymagające super grafiki.

ASUS X550CA-XO127 1007U 4GB 15,6 LED HD 500GB INTHD BSY

To może coś takiego ?? Intel Celeron + matryca 15.4" MATOWA + klawiatura
numeryczna co jest bardzo wygodne.

Tylko cena już ok 1400 zł ale taniej to nie wie czy warto.

A może:

TOSHIBA C50-A-1JM N2820 4GB 15,6 500GB INT W8.1

http://www.x-kom.pl/p/174864-notebook-laptop-15-6-toshiba-satellite-c50-a-1jm-n2820-4gb-500-dvd-rw-win81.html

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Użytkownik "Chris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m22u36$183$1@node2.news.atman.pl...

http://www.x-kom.pl/p/174864-notebook-laptop-15-6-toshiba-satellite-c50-a-1jm-n2820-4gb-500-dvd-rw-win81.html

Lepiej na
Celeron 1005M, Celeron 1000M lub ewentualnie Celeron N2930.

W dniu 2014-10-20 o 14:05, Chris pisze:

W dniu 2014-10-20 13:36, Borneq pisze:
To może coś takiego ?? Intel Celeron + matryca 15.4" MATOWA + klawiatura
numeryczna co jest bardzo wygodne.

Tu jest
http://allegro.pl/asus-x550ca-2x1-5ghz-4gb-15-6-500-torba-mysz-i4677151885.html
za 1 193 zł ale brak systemu, choć może opłaca się taniej bez systemu a system porządnie na płytce a nie jak mają laptopy już wgrany?Ale z drugiej strony lepiej mieć dedykowany
Klawiatura numeryczna to duży plus, tylko czy przez to pozaostła zwykła nie jest za mała.
A i przydał by się ekran dotykowy

W dniu 2014-10-20 o 15:28, Borneq pisze:

A i przydał by się ekran dotykowy

Może dotykową Toshibę, Asusy dotykowe zaczynają się od 1600

W dniu 2014-10-20 15:28, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 14:05, Chris pisze:

W dniu 2014-10-20 13:36, Borneq pisze:
To może coś takiego ?? Intel Celeron + matryca 15.4" MATOWA + klawiatura
numeryczna co jest bardzo wygodne.

Tu jest
http://allegro.pl/asus-x550ca-2x1-5ghz-4gb-15-6-500-torba-mysz-i4677151885.html

za 1 193 zł ale brak systemu, choć może opłaca się taniej bez systemu a
system porządnie na płytce a nie jak mają laptopy już wgrany?Ale z
drugiej strony lepiej mieć dedykowany

System jest ten sam tylko tam gdzie masz wgrany masz jeszcze tonę śmieci od producenta a tak sam decydujesz co instalować :)

Klawiatura numeryczna to duży plus, tylko czy przez to pozaostła zwykła
nie jest za mała.

A tym ASUS nie z czego co widzę ale zawsze warto zobaczyć fotki albo pomacać w jakimś sklepie nie dla idiotów :)

A i przydał by się ekran dotykowy

Nie wiem jak tu ceny :( ja brałem tydzień temu coś takiego:
HP ProBook 450 G2 i5-4210U 4GB 15,6" Touch 500GB Windows 8.1 Pro J4S95EA

ale to już 2450 zł (można taniej ale to i tak w koszta firmy :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 15:42, Chris pisze:

System jest ten sam tylko tam gdzie masz wgrany masz jeszcze tonę śmieci
od producenta a tak sam decydujesz co instalować :)

Jak by był bez systemu dużo tańszy to tak, bo sam Windows to nie 300 zł jak kiedyś XP kosztował a dużo mniej.
Ale
- jak z zarządzaniem energią, hibernacją przy zwykłym systemie?
- czasem laptopy mają też zainstalowany Office Starter

Borneq wrote:

W dniu 2014-10-20 o 15:42, Chris pisze:

System jest ten sam tylko tam gdzie masz wgrany masz jeszcze tonę śmieci
od producenta a tak sam decydujesz co instalować :)

Jak by był bez systemu dużo tańszy to tak, bo sam Windows to nie 300 zł
jak kiedyś XP kosztował a dużo mniej.

Tzn. ile dziś wychodzi Win 7 lub 8.1 luzem?
Słabo szukałem, ale wychodziło mi, że jednak więcej.

Ale
- jak z zarządzaniem energią, hibernacją przy zwykłym systemie?
- czasem laptopy mają też zainstalowany Office Starter

Po co komu office starter, jak są libry, openy itp., które dobrze dają radę z dokumentami offica. A jak ktoś naprawdę potrzebuje MS Office do celów nie-domowych, to i tak będzie musiał zapłacić ile MS żąda.

W dniu 2014-10-20 o 22:05, Poldek pisze:

Tzn. ile dziś wychodzi Win 7 lub 8.1 luzem?
Słabo szukałem, ale wychodziło mi, że jednak więcej.

Chyba tak, ja zapłaciłem 208 zł z czymś za Windows, przy czym sam był już za 129 zł, ale kosztowała płytka. No tak, ale mój Windows był upgrade z XP za które dałem ponad 3 stówy.
Może Office Startera nie warto, ale preinstalowanego Windowsa tak, zwłaszcza że zdecydowana ilość laptopów go ma. Wada, że nie ma płytki, najwyżej można wypalić ratunkową.

W dniu 2014-10-20 16:10, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 15:42, Chris pisze:

System jest ten sam tylko tam gdzie masz wgrany masz jeszcze tonę śmieci
od producenta a tak sam decydujesz co instalować :)

Jak by był bez systemu dużo tańszy to tak, bo sam Windows to nie 300 zł
jak kiedyś XP kosztował a dużo mniej.
Ale
- jak z zarządzaniem energią, hibernacją przy zwykłym systemie?
- czasem laptopy mają też zainstalowany Office Starter

System jest dokładnie ten sam w wersji BOX, OEM, Preinstalowany a jedyna różnica to dodatki które pobierasz ze strony producenta lapka i instalujesz to co chcesz a nie wszystko jak leci gdzie potem masz 10 aplikacji FREE (znaczy testowe dema na 14/30 dni) i się bujasz żeby odinstalować to całe gówno dodane przez producentów.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Chris wrote:

System jest dokładnie ten sam w wersji BOX, OEM, Preinstalowany a jedyna
różnica to dodatki które pobierasz ze strony producenta lapka i
instalujesz to co chcesz a nie wszystko jak leci gdzie potem masz 10
aplikacji FREE (znaczy testowe dema na 14/30 dni) i się bujasz żeby
odinstalować to całe gówno dodane przez producentów.

Nie jest dokładnie taki sam, ponieważ inne są warunki supportu i ew. późniejszego upgrejdu do nowszej wersji.

System preinstalowany z dysku ma swoje minusy, ale ma też, również i plusy. Np. chcesz doinstalować jakiś składnik Windows? Nie musisz szukać płyt instalacyjnych, które akurat zostały w domu, a jesteś w samolocie do Pernambuko. Jeżeli koniecznie chcesz mieć instalkę systemu na zewnętrznym nośniku, to jest parę sposobów, żeby taką instalkę wykonać samodzielnie z tego, co jest na dysku laptopa. Najwygodniej zrzucić sobie obraz dysku ze świeżym systemem na jakiś zewnętrzny dysk i w razie potrzeby nic nie trzeba reinstallować, tylko nagrać obraz na dysk.

Bloatware i jego mozolne usuwanie jest oczywiście męczące, ale podobnie męczące jest dociąganie i instalowanie sterowników od producenta. Więc nie ma dobrego rozwiązania.

W dniu 2014-10-21 10:50, Poldek pisze:

Chris wrote:

System jest dokładnie ten sam w wersji BOX, OEM, Preinstalowany a jedyna
różnica to dodatki które pobierasz ze strony producenta lapka i
instalujesz to co chcesz a nie wszystko jak leci gdzie potem masz 10
aplikacji FREE (znaczy testowe dema na 14/30 dni) i się bujasz żeby
odinstalować to całe gówno dodane przez producentów.

Nie jest dokładnie taki sam, ponieważ inne są warunki supportu i ew.
późniejszego upgrejdu do nowszej wersji.

System jest dokładnie taki sam :) zmieniają się jedynie warunki licencyjne ale producent może też coś wykasować/zmienić/skasować pod siebie.

System preinstalowany z dysku ma swoje minusy, ale ma też, również i
plusy. Np. chcesz doinstalować jakiś składnik Windows? Nie musisz szukać
płyt instalacyjnych, które akurat zostały w domu, a jesteś w samolocie
do Pernambuko. Jeżeli koniecznie chcesz mieć instalkę systemu na
zewnętrznym nośniku, to jest parę sposobów, żeby taką instalkę wykonać
samodzielnie z tego, co jest na dysku laptopa. Najwygodniej zrzucić
sobie obraz dysku ze świeżym systemem na jakiś zewnętrzny dysk i w razie
potrzeby nic nie trzeba reinstallować, tylko nagrać obraz na dysk.

Mając OEM też możesz sobie zrobić partycję RECOVERY tak samo jak preinstalowany. Wszystko to kwestia chęci i odpowiedniego programu.

Bloatware i jego mozolne usuwanie jest oczywiście męczące, ale podobnie
męczące jest dociąganie i instalowanie sterowników od producenta. Więc
nie ma dobrego rozwiązania.

Ale robisz to szybciej niż wywalanie śmieci które HGW gdzie są poukrywane w rejestrach jak chcesz mieć idealnie czysty system.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 12:31, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-20 o 11:17, Chris pisze:

HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się
dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

Chyba nie Lenovo, ale gdy oferty Allegro posortuję po cenie, to Lenovo
dominuje

Jedzmy gówno, miliardy much nie mogą się mylić :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-20 o 11:17, Chris pisze:
HP (seria PROBOOK, ELITEBOOK), Toshiba, DELL, ASUS, ACER podobno też się

dużo poprawił.
Każdy i tak zrobi co chce ale ja prywatnie bym nie kupił Lenovo.

Ja nie kupiłbym HP Probook, duży problem z lutami i padem grafiki. Ponoć lepiej wybrać laptopa z zintegrowaną GPU zamiast "zewnętrznej" (ilość awarii)

Toshiba S11 - niski komfort pracy (piski z wewnątrz obudowy, głośny wentylator, źle zaprojektowana stacja dokująca)

Do tej pory nie miałem Della, a ponieważ ceny ich modeli spadły, szukałbym tutaj (choć ze spadkiem cen, mogła polecieć jakość)


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Chris wrote:

W dniu 2014-10-20 10:26, ZZZ pisze:

Użytkownik "Chris" <actchris@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:m22fvl$h6d$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2014-10-19 18:13, Borneq pisze:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys
PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Nie warto ze względu na serwis.

A po co mu serwis do Lenovo?
Ja "mam pod opieką" (w sensie, że pomogłem dokonać wyboru
i zakupu używanych kilkuletnich  Lenovo) już kilkanaście laptopów
tej marki i na przestrzeni kilku kolejnych lat w 2 pojawiły się defekty
(w jednym wypalona matryca, w drugim zwarcie USB).

Kilka sztuk i dwa już padły, a reklamuj na gwarancji to poczekasz ze 3
miesiące na naprawę :)

Na jakość firmowego serwisu to trzeba patrzeć jak się kupuje
jakieś "ekonomiczne" wynalazki a nie porządne laptopy
Dell'a czy Lenovo.

Lenowo to Chińczyk idący na ilość więc nie wiem gdzie tu jakość ..

Lenovo jest jak Ikea. Możesz kupić kanapę za 499 zł i da się na niej siedzieć. Mają też kanapy po 6999 zł i też da się siedzieć. Zależy, co kto potrzebuje i ile chce na to wydać.

On Mon, 20 Oct 2014 10:44:44 +0200, Chris <actchris@gazeta.pl> wrote:

Lenowo to Chińczyk

Więkoszość laptoków to chińczyki.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

Chris wrote:

Kilka sztuk i dwa już padły, a reklamuj na gwarancji to poczekasz ze 3
miesiące na naprawę :)

Mam laptopa Lenovo, ale nigdy nie było potrzeby, aby oddać go do serwisu. Mam też tablet Lenovo, kupiłem 2 lata temu. Po paru miesiącach używania padło gniazdo słuchawkowe. Tzn. przestało być cokolwiek słychać w słuchawkach. W sumie, to nie jestem pewien, czy to wina tabletu, czy moja, ponieważ podłączałem to wyjście nie tylko do słuchawek, ale też do wzmacniacza stereo i być może zostało przeciążone, ale nie wiadomo. W sumie zgłosiłem na gwarancji na infolinię Lenovo. Następnego dnia przyjechał do domu kurier i zabrał tablet. Po ok. tygodniu kurier dostarczył naprawiony tablet do domu. Czyli złego słowa nie mogę powiedzieć na ich serwis. Tablet z niższej półki, nie żaden biznesowy.

Borneq wrote:

W dniu 2014-10-19 o 12:47, zhbick pisze:

za 1000 da się przeżyć, gorzej że są laptopy gamingowe za kilka tys PLN
z matrycą mającą w pionie rozdzielczość 768 ;)

Czy warto Lenovo?

Nie wiem, jak teraz, ale mam laptopa Lenovo, jeszcze z logo IBM na klapie. Kupiłem go w czerwcu 2006 roku. Cały czas jest w codziennym użyciu, jest też wożony tu i tam. Rozbudowałem RAM z oryginalnych 512 MB do maksymalnych 2GB, wymieniłem oryginalny dysk 40 GB na większy i ten komputer nie chce przestać normalnie działać i być potrzebny na co dzień. Po upadku ze stołu na podłogę miał małe pęknięcie obudowy, ale skleiłem epoxy i nie ma śladu. Zawiasy trzymają jak pancerne.

W dniu 19.10.2014 10:29, G Nowak pisze:

bateria
padajaca tydzien po uplywie gwarancji;-)

Przy czym na trzymanie pojemności baterii w takim HP gwarancji nie ma.

p. m.

Borneq wrote:

Na co patrzeć? Ceny zaczynają się od 1000 zł, ale chyba jakiś lepszy
jest duĹźo droĹźszy.

Do czego ten laptop Ci potrzebny?
Do grania w najnowsze gry?
Do pisania w edytorze tekstu?
Do przeglądania popularnych serwisów z filmikami?
Do arkusza kalkulacyjnego, czy teĹź do programu magazynowego?
Będziesz go używał więcej jako mobiliny, na baterii, czy cały czas w domu i tak podpięty do sieci zasilania?

Jeżeli ma być uniwersalny, to bym zwrócił uwagę, czy posiada kartę graficzną oddzielną, czy tylko zintegrowaną? Oddzielna chyba jednak wciąż lepsza przy wyświetlaniu filmików z youtube. Do pakietu biurowego spokojnie wystarcza zintegrowana.
Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka. Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach gigabit LAN.
Reszta, to juĹź detale ;-)

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Borneq wrote:

Na co patrzeć? Ceny zaczynają się od 1000 zł, ale chyba jakiś lepszy
jest duĹźo droĹźszy.

Do czego ten laptop Ci potrzebny?
Do grania w najnowsze gry?
Do pisania w edytorze tekstu?
Do przeglądania popularnych serwisów z filmikami?
Do arkusza kalkulacyjnego, czy teĹź do programu magazynowego?
Będziesz go używał więcej jako mobiliny, na baterii, czy cały czas w
domu i tak podpięty do sieci zasilania?

Jeżeli ma być uniwersalny, to bym zwrócił uwagę, czy posiada kartę
graficzną oddzielną, czy tylko zintegrowaną? Oddzielna chyba jednak
wciąż lepsza przy wyświetlaniu filmików z youtube. Do pakietu biurowego
spokojnie wystarcza zintegrowana.

Ja  bym powiedział Ĺźe odwrotnie INTEL nawet na płycie (a nie w procku) znacznie lepiej sobie radzi z filmikami z youtube niĹź tanie popierdułki "gigantĂłw" karto-graficznych.

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

miab

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
Szczególnie, że 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko trzeba uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej różnicy.

W dniu 2014-10-20 o 15:18, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
SzczegĂłlnie, Ĺźe 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko trzeba
uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym
użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza
kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej róşnicy.

W początkach internetu, a nawet do dość niedawna to była prawda.
Przy dzisiejszych wielomagabajtowych stronach przeładowanych flaszami robi wielką różnicę.

miab

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 15:18, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
SzczegĂłlnie, Ĺźe 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko trzeba
uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym
użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza
kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej róşnicy.

W początkach internetu, a nawet do dość niedawna to była prawda.
Przy dzisiejszych wielomagabajtowych stronach przeładowanych flaszami
robi wielką różnicę.

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

Dnia Mon, 20 Oct 2014 21:05:12 +0200, Poldek napisał(a):

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

Weź może sprawdź, ile JavaScriptu jest choćby na Facebooku. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jedno puknięcie to jest przypadek.                      (Ola Żyszkowska) ]

Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 20 Oct 2014 21:05:12 +0200, Poldek napisał(a):

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

Weź może sprawdź, ile JavaScriptu jest choćby na Facebooku. :)

Pewnie dużo, oj dużo, ale Ci powiem, że akurat ten portal działa płynnie na laptopie z przed 8 lat. Jedynie wideo się tnie. Jest jakoś tak ambitnie kodowane, że chociaż obrazek jest mały i jakościowo marny, to wymaga sprzętu, nie wiem czego.
Ale wystarczy przełączyć z HD na normal i już się nie tnie.

Dnia Tue, 21 Oct 2014 10:55:16 +0200, Poldek napisał(a):

Weź może sprawdź, ile JavaScriptu jest choćby na Facebooku. :)

Pewnie dużo, oj dużo, ale Ci powiem, że akurat ten portal działa płynnie na laptopie z przed 8 lat.

To już zależy, czy się w samym fejsuniu coś nie pokrzaczy. :) Przycinać też
go momentami przycina, choć nie wiem, jaki na to wpływ mają stosowane przeze
mnie rozszerzenia w przeglądarce (np. SocialFixer).

Jedynie wideo się tnie. Jest jakoś tak ambitnie kodowane, że chociaż obrazek jest mały i jakościowo marny, to wymaga sprzętu, nie wiem czego.
Ale wystarczy przełączyć z HD na normal i już się nie tnie.

Pewnie Cię uwiera brak sprzętowego dekodowania h264 i tyle.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki antydepresyjne.  ]
[                               (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Przemysław Ryk wrote:

Pewnie Cię uwiera brak sprzętowego dekodowania h264 i tyle.

Nie wiem, możliwe, ale h264 odtwarzane "normalnie", czyli nie przez WWW, lecz jako plik, który otwiera się w VLC, takie h264 idzie elegancko w HD, bez zbędnych przycięć.

W dniu 2014-10-20 o 21:05, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 15:18, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
SzczegĂłlnie, Ĺźe 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko trzeba
uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym
użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza
kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej róşnicy.

W początkach internetu, a nawet do dość niedawna to była prawda.
Przy dzisiejszych wielomagabajtowych stronach przeładowanych flaszami
robi wielką różnicę.

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

miab

W dniu 2014-10-29 10:15, miab pisze:

W dniu 2014-10-20 o 21:05, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 15:18, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
SzczegĂłlnie, Ĺźe 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko
trzeba
uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym
użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza
kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej róşnicy.

W początkach internetu, a nawet do dość niedawna to była prawda.
Przy dzisiejszych wielomagabajtowych stronach przeładowanych flaszami
robi wielką różnicę.

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

AddBlock i po problemie :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-10-29 o 10:17, Chris pisze:

W dniu 2014-10-29 10:15, miab pisze:

W dniu 2014-10-20 o 21:05, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 15:18, Poldek pisze:

miab wrote:

W dniu 2014-10-20 o 11:06, Poldek pisze:

Sprawdziłbym też, czy jest karta sieciowa LAN (przewodowa) i jaka.
Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

Zawsze to szybsze i stabilniejsze niĹź n-ka wifi.

Tylko jaki kupować nowy komputer z technologią z przed 20 lat?
SzczegĂłlnie, Ĺźe 10 razy szybszy LAN jest w tej samej cenie, tylko
trzeba
uważać.

Reszta, to juĹź detale ;-)

W rzeczy samej. SzczegĂłlnie wydajne detale jak procesor czy dysk.

W dzisiejszych czasach każdy procesor daje radę w przeciętnym
użytkowaniu. Przy przeglądaniu internetu i klikaniu w komórki arkusza
kalkulacyjnego, czy Celeron, czy i7 nie zrobi wielkiej róşnicy.

W początkach internetu, a nawet do dość niedawna to była prawda.
Przy dzisiejszych wielomagabajtowych stronach przeładowanych flaszami
robi wielką różnicę.

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

AddBlock i po problemie :)

AddBlock nie specjalnie pomaga(starają się być sprytni).
Dopiero 4-rdzenie sobie z tym jakoś radzą.

miab

W dniu 2014-10-29 10:15, miab pisze:

W dniu 2014-10-20 o 21:05, Poldek pisze:

miab wrote:

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

Mój hit to portal TVN4.pl Potrafi tak przyciąć przeglądarkę, że nic się nie da zrobić. A komuś, kto wymyślił automatyczne odtwarzanie filmów (zarówno na takich newsowych portalach, jak i na YT) należałby się rozżarzony pręt w d...

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Krystek wrote:

W dniu 2014-10-29 10:15, miab pisze:

W dniu 2014-10-20 o 21:05, Poldek pisze:

miab wrote:

Oj nieprawda, moda na javascript i flasza to była w latach ok. 2000 i
wtedy to była masakra, bo komputery wtedy miały po 200 MHz i 48 MB RAM.
Po paru latach sytuacja się uspokoiła.
Teraz owszem, można wciąż trafić na strony przeflaszowane, ale to są
głównie reklamy na badziewnych portalach o majtkach dody.

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

Mój hit to portal TVN4.pl Potrafi tak przyciąć przeglądarkę, że nic się
nie da zrobić. A komuś, kto wymyślił automatyczne odtwarzanie filmów
(zarówno na takich newsowych portalach, jak i na YT) należałby się
rozżarzony pręt w d...

Nie przesadzajmy. Zarówno wp.pl jak tvn4.pl przejrzałem przed chwilą na laptopie z 2006 roku, który posiada na pokładzie: a. Celeron M 1.5GHz, Windows XP, 2 GB RAM i spokojnie daje się te portale przeglądać bez patrzenia na zegarek.

Dnia 2014-10-30 19:29, Użytkownik Poldek napisał:

To otwĂłrz sobie sobie teraz wp.pl.
Jakiś słodki idiota musiał to wymyślić.

Mój hit to portal TVN4.pl Potrafi tak przyciąć przeglądarkę, że nic się
nie da zrobić. A komuś, kto wymyślił automatyczne odtwarzanie filmów
(zarówno na takich newsowych portalach, jak i na YT) należałby się
rozżarzony pręt w d...

Nie przesadzajmy. Zarówno wp.pl jak tvn4.pl przejrzałem przed chwilą na
laptopie z 2006 roku, który posiada na pokładzie: a. Celeron M 1.5GHz,
Windows XP, 2 GB RAM i spokojnie daje się te portale przeglądać bez
patrzenia na zegarek.

Spokojnie czyli czekając. A większość woli na szybko czyli otworzyć
przeczytać co go interesuje i zamknąć nie przerywając sobie w trakcie
wyłączaniem filmiku czy dźwięku bo jakiś idiota wstawił głośny
dźwięk.


Pozdrawiam

RadoslawF wrote:

Spokojnie czyli czekając. A większość woli na szybko czyli otworzyć
przeczytać co go interesuje i zamknąć nie przerywając sobie w trakcie
wyłączaniem filmiku czy dźwięku bo jakiś idiota wstawił głośny
dźwięk.

Głośny filmik będzie przeszkadzał tak samo na kompie z Core i7.

Dnia 2014-10-31 11:55, Użytkownik Poldek napisał:

Spokojnie czyli czekając. A większość woli na szybko czyli otworzyć
przeczytać co go interesuje i zamknąć nie przerywając sobie w trakcie
wyłączaniem filmiku czy dźwięku bo jakiś idiota wstawił głośny
dźwięk.

Głośny filmik będzie przeszkadzał tak samo na kompie z Core i7.

I tu jesteś w tzw. "mylnym błędzie".
Na szybkim kompie i dobrej sieci usłyszę ten zbędny hałas zanim
zacznę czytać interesujący mnie artykuł. Na wolnym zacznie hałasować
w trakcie czytania. Trzeba przerwać czytanie i przewijać (powoli bo
wolny komputer) stronę żeby dziadostwo wyłączyć.


Pozdrawiam

I tu jesteś w tzw. "mylnym błędzie".
Na szybkim kompie i dobrej sieci usłyszę ten zbędny hałas zanim
zacznę czytać interesujący mnie artykuł. Na wolnym zacznie hałasować
w trakcie czytania. Trzeba przerwać czytanie i przewijać (powoli bo
wolny komputer) stronę żeby dziadostwo wyłączyć.

Do tego, jeśli masz internet mobilny (szybki LTE), ale z limitem transferu, to nóż się w kieszeni otwiera gdy takie ścierwo transfer zżera.


--
Pozdrawiam,
Stregor

Dnia 2014-11-01 08:22, Użytkownik Stregor napisał:

I tu jesteś w tzw. "mylnym błędzie".
Na szybkim kompie i dobrej sieci usłyszę ten zbędny hałas zanim
zacznę czytać interesujący mnie artykuł. Na wolnym zacznie hałasować
w trakcie czytania. Trzeba przerwać czytanie i przewijać (powoli bo
wolny komputer) stronę żeby dziadostwo wyłączyć.

Do tego, jeśli masz internet mobilny (szybki LTE), ale z limitem
transferu, to nóż się w kieszeni otwiera gdy takie ścierwo transfer zżera.

Przeciętny użytkownik komputera jest coraz głupszy i coraz
wygodniejszy. Więc film tylko z lektorem lub dabingiem
bo czytanie napisów za trudne. A jak przeglądanie wiadomości
z interesującej dziedziny to coraz więcej materiału dźwiękowego
lub nawet filmów żeby ten statystyczny idiota nie przeoczył
tego wchodząc na stronę.


Pozdrawiam

W dniu 2014-10-31 o 19:05, RadoslawF pisze:

Dnia 2014-10-31 11:55, Użytkownik Poldek napisał:

Spokojnie czyli czekając. A większość woli na szybko czyli otworzyć
przeczytać co go interesuje i zamknąć nie przerywając sobie w trakcie
wyłączaniem filmiku czy dźwięku bo jakiś idiota wstawił głośny
dźwięk.

Głośny filmik będzie przeszkadzał tak samo na kompie z Core i7.

I tu jesteś w tzw. "mylnym błędzie".
Na szybkim kompie i dobrej sieci usłyszę ten zbędny hałas zanim
zacznę czytać interesujący mnie artykuł. Na wolnym zacznie hałasować
w trakcie czytania. Trzeba przerwać czytanie i przewijać (powoli bo
wolny komputer) stronę żeby dziadostwo wyłączyć.

Ja od razu na klawiatura naciskam guzik do wyłczenia dźwieku, bo nie toleruję nachalności. Najlepiej zainstalować adblockplus, tylko jak chcesz słuchać to musisz zezwolić aplikacji na uruchomienie się. Pyta czy odblokować wtyczkę.


--
animka

W dniu 2014-11-02 o 02:02, animka pisze:

Ja od razu na klawiatura naciskam guzik do wyłczenia dźwieku, bo nie
toleruję nachalności. Najlepiej zainstalować adblockplus, tylko jak
chcesz słuchać to musisz zezwolić aplikacji na uruchomienie się. Pyta
czy odblokować wtyczkę.

Wchodzę na NNN.salon24.pl i od razu włącza się Terlikowski mówiący o ... Bożym Ciele, wyłączam, chcę przejść do następnej strony, znowu się włącza.

"Borneq" napisał:

Wchodzę na NNN.salon24.pl i od razu włącza się Terlikowski

Było takie przedwojenne powiedzenie:
"Nie rusz psa
to cię nie osra"
Jak widać, nic nie straciło na aktualności, a nawet zyskało nowe znaczenia ;->

JoteR

RadoslawF wrote:

Dnia 2014-10-31 11:55, Użytkownik Poldek napisał:

Spokojnie czyli czekając. A większość woli na szybko czyli otworzyć
przeczytać co go interesuje i zamknąć nie przerywając sobie w trakcie
wyłączaniem filmiku czy dźwięku bo jakiś idiota wstawił głośny
dźwięk.

Głośny filmik będzie przeszkadzał tak samo na kompie z Core i7.

I tu jesteś w tzw. "mylnym błędzie".
Na szybkim kompie i dobrej sieci usłyszę ten zbędny hałas zanim
zacznę czytać interesujący mnie artykuł. Na wolnym zacznie hałasować
w trakcie czytania. Trzeba przerwać czytanie i przewijać (powoli bo
wolny komputer) stronę żeby dziadostwo wyłączyć.

Być może mój Celeron M 1.5 GHz jest jakiś wyjątkowo szybki, ale u mnie nie ma aż takich opóźnień. Natomiast na przeszkadzające wtręty dźwiękowe z reklam dobra rada, która działa zarówno na Celeronie, jak też na i7, przycisk mute (jest na większości laptopów) i odblokowoywać dźwięk tylko wtedy, kiedy potrzeba.

Osobna sprawa, że kupowanie i7 po to, żeby można było szybciej wyciszać reklamy, czy to nie przerost? Może po prostu nie warto wchodzić na te portale, na których jest więcej irytujących reklam, niż właściwej treści?

Użytkownik "Poldek" <pugilares@interia.pl> napisał w wiadomości news:5457ac82$0$11134$65785112news.neostrada.pl...

Osobna sprawa, że kupowanie i7 po to, żeby można było szybciej wyciszać reklamy, czy to nie przerost? Może po prostu nie warto wchodzić na te portale, na których jest więcej irytujących reklam, niż właściwej treści?

 Firefox+ Adblock i Noscript pozwalają zapomnieć o takich problemach :)

--
marfi

Dnia 2014-11-03 17:52, Użytkownik marfi napisał:

Osobna sprawa, że kupowanie i7 po to, żeby można było szybciej
wyciszać reklamy, czy to nie przerost? Może po prostu nie warto

Powiedział bym że to dodatkowa korzyść z posiadanie szybkiego
procesora.
Wyciszanie głośników też ma wady, często siedzę obok włączonego kompa
i jeśli ktoś mnie zawoła po jakimś komunikatorze to z wyłączonym
dźwiękiem nie będę o tym wiedział.

wchodzić na te portale, na których jest więcej irytujących reklam, niż
właściwej treści?

Omijanie takich stron jest dobrym rozwiązaniem ale nie do końca
skutecznym, dostajesz linka na grupach, wchodzisz na stronę
nieznaną a tam łubudu po głośnikach.

Firefox+ Adblock i Noscript pozwalają zapomnieć o takich problemach :)

Nie pozwalają jeśli filmik czy nagranie jest elementem strony.


Pozdrawiam

On Mon, 20 Oct 2014 11:06:55 +0200, Poldek <pugilares@interia.eu>
wrote:

Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach gigabit LAN.

W tych tanich laptopach 1Gbit to rzadkośc. Ja ostatnio kupowałem
laptoka dla siebie, zapłaciłem blisko 2 tys. a i tak karta sieciowa to
100 Mbit.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

jerzu wrote:

On Mon, 20 Oct 2014 11:06:55 +0200, Poldek <pugilares@interia.eu>
wrote:

Jeżeli 100 Mbit, to żenua. Dla mnie musi być w dzisiejszych czasach
gigabit LAN.

W tych tanich laptopach 1Gbit to rzadkośc. Ja ostatnio kupowałem
laptoka dla siebie, zapłaciłem blisko 2 tys. a i tak karta sieciowa to
100 Mbit.

Nie ma tu żadnej reguły, czy w tanich, czy w drogich.
Są laptopy po 1249 zł z gigabitem i po 3499 zł z fast ethernetem.
Po prostu trzeba dokładnie patrzeć, na liście parametrów 100 Mbit nie rzuca się w oczy, a potem przykra niespodzianka po podłączeniu sprzętu.

Użytkownik "Borneq" <borneq@antyspam.hidden.pl> napisał w wiadomości news:m1vqbo$r8q$1node2.news.atman.pl...

Na co patrzeć? Ceny zaczynają się od 1000 zł, ale chyba jakiś lepszy jest dużo droższy.

W Biedronce był PacardBell (by Acer),
http://produkty-z-bdr.blogspot.com/2014/08/notebook-packard-bell-easynote-tf71bm-z.html
za 1199zł, później przeceniony na 999zł, akumulator wytrzymuje 8,5h pracy w internecie. :-)

W dniu 2014-10-23 o 09:56, nom pisze:

za 1199zł, później przeceniony na 999zł, akumulator wytrzymuje 8,5h
pracy w internecie. :-)

Matryca błyszcząca, ja nastawiłem się na ekrany dotykowe

Użytkownik "Borneq" <borneq@antyspam.hidden.pl> napisał w wiadomości news:m2af1a$uko$1node1.news.atman.pl...

Matryca błyszcząca, ja nastawiłem się na ekrany dotykowe

Czyli na matryce błyszczące. ;-)