Stefan pisze:

Witam.
Prowadzę sklep komputerowy i dostarczam Internet.
Za usługi dostępu do Internetu jeden klient jest mi winien 1002zł.
Do tego nie zwrócił sprzętu wartego 300zł.
Dziś, przyniósł do mojego sklepu nowiutki laptopa, żeby mu zainstalować
windowsy. Czy mogę zatrzymać ten laptop na poczet należności? Może złożyć
go w jakimś depozycie?

He, chciałbyś pobawić sie w komornika? :)
Komornik kwitami sądowymi macha zanim coś obklei :)

--
Krzysiek

Dnia Mon, 02 Mar 2009 23:29:41 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Stefan pisze:

Witam.
Prowadzę sklep komputerowy i dostarczam Internet.
Za usługi dostępu do Internetu jeden klient jest mi winien 1002zł.
Do tego nie zwrócił sprzętu wartego 300zł.
Dziś, przyniósł do mojego sklepu nowiutki laptopa, żeby mu zainstalować
windowsy. Czy mogę zatrzymać ten laptop na poczet należności? Może złożyć
go w jakimś depozycie?

He, chciałbyś pobawić sie w komornika? :)
Komornik kwitami sądowymi macha zanim coś obklei :)

Czy facet może zmusić mnie do zwrotu laptopa? A może mu powiedzieć że oddam
jak przyjdzie komornik? Zły jestem na tego cwaniaka i wiem, że sądownie ani
przez komornika nic od niego nie odzyskam, bo to z tych co "nic nie mają".

Stefan pisze:

Zły jestem na tego cwaniaka i wiem, że sądownie ani
przez komornika nic od niego nie odzyskam, bo to z tych co "nic nie mają".

Przecież twierdzisz że ma laptopa.

To o czym rozmyślasz to przestępstwo przywłaszczenia.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Użytkownik "Stefan" <siarra74@wp.pl> napisał w wiadomości news:15hi9pu6imijn$.1wbt0cxnlx9nc.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 02 Mar 2009 23:29:41 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Stefan pisze:

Witam.
Prowadzę sklep komputerowy i dostarczam Internet.
Za usługi dostępu do Internetu jeden klient jest mi winien 1002zł.
Do tego nie zwrócił sprzętu wartego 300zł.
Dziś, przyniósł do mojego sklepu nowiutki laptopa, żeby mu zainstalować
windowsy. Czy mogę zatrzymać ten laptop na poczet należności? Może
złożyć go w jakimś depozycie?

He, chciałbyś pobawić sie w komornika? :)
Komornik kwitami sądowymi macha zanim coś obklei :)

Czy facet może zmusić mnie do zwrotu laptopa? A może mu powiedzieć że
oddam jak przyjdzie komornik? Zły jestem na tego cwaniaka i wiem, że
sądownie ani przez komornika nic od niego nie odzyskam, bo to z tych co
"nic nie mają".

Zgodnie z prawem nie możesz tego laptopa zatrzymać. Normuje to art. 461 kc. Prawo zatrzymania przysługuje tylko w celu zabezpieczenia roszczeń o nakłady poniesione na rzecz - więc załóżmy płatności za usługę. Zatrzymując laptopa narażasz się na zarzut przywłaszczenia.

Teoretycznie można by było zastosować wybieg polegający na złożeniu zawiadomienia o przestępstwie przywłaszczenia sobie tego urządzenia za 300 zł (zakładam, że miał obowiązek go zwrócić) i wraz z zawiadomieniem złożysz wniosek o zastosowanie tymczasowego zajęcia mienia na poczet kar i grzywien przez organa ścigania. Zakładając, że masz mocne dowody winy delikwenta Prokuratura raczej powinna się przychylić w tej sytuacji do wniosku, a to da Ci czas na wystąpienie o nakaz zapłaty pozostałej kwoty 1.000 zł. Zakładając, że gość nie złoży sprzeciwu, to tytuł wykonawczy możesz dostać za miesiąc i złożysz do komornika wniosek o skierowanie egzekucji do tego laptopa będącego w posiadaniu organów ścigania. Nie ręczę, że się to uda, bo jest tu kilka słabych punktów, ale dla 1.300 złotych spróbował bym. Pytanie podstawowe, czy laptop stanowi jego własność.

Stefan wrote:

Dnia Mon, 02 Mar 2009 23:29:41 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Stefan pisze:

Witam.
Prowadzę sklep komputerowy i dostarczam Internet.
Za usługi dostępu do Internetu jeden klient jest mi winien 1002zł.
Do tego nie zwrócił sprzętu wartego 300zł.
Dziś, przyniósł do mojego sklepu nowiutki laptopa, żeby mu zainstalować
windowsy. Czy mogę zatrzymać ten laptop na poczet należności? Może złożyć
go w jakimś depozycie?

He, chciałbyś pobawić sie w komornika? :)
Komornik kwitami sądowymi macha zanim coś obklei :)

Czy facet może zmusić mnie do zwrotu laptopa? A może mu powiedzieć że oddam
jak przyjdzie komornik? Zły jestem na tego cwaniaka i wiem, że sądownie ani
przez komornika nic od niego nie odzyskam, bo to z tych co "nic nie mają".

No poczekajcie, rozumiem, że za instalację Windowsa wystawisz
fakturę/rachunek? Dopisz do tego rachunku kaucje za sprzęt 300zł
i te 1002zł zaległe za "internet". Laptopa nie wydawaj, póki
nie zapłaci i jakby co to Ty dzwoń po policję :-)

To taka luźna interpretacja więc ;-)

Dnia Tue, 03 Mar 2009 00:56:12 +0100, ant napisał(a):

Stefan wrote:

Dnia Mon, 02 Mar 2009 23:29:41 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):

Stefan pisze:

Witam.
Prowadzę sklep komputerowy i dostarczam Internet.
Za usługi dostępu do Internetu jeden klient jest mi winien 1002zł.
Do tego nie zwrócił sprzętu wartego 300zł.
Dziś, przyniósł do mojego sklepu nowiutki laptopa, żeby mu zainstalować
windowsy. Czy mogę zatrzymać ten laptop na poczet należności? Może złożyć
go w jakimś depozycie?

He, chciałbyś pobawić sie w komornika? :)
Komornik kwitami sądowymi macha zanim coś obklei :)

Czy facet może zmusić mnie do zwrotu laptopa? A może mu powiedzieć że oddam
jak przyjdzie komornik? Zły jestem na tego cwaniaka i wiem, że sądownie ani
przez komornika nic od niego nie odzyskam, bo to z tych co "nic nie mają".

No poczekajcie, rozumiem, że za instalację Windowsa wystawisz
fakturę/rachunek? Dopisz do tego rachunku kaucje za sprzęt 300zł
i te 1002zł zaległe za "internet". Laptopa nie wydawaj, póki
nie zapłaci i jakby co to Ty dzwoń po policję :-)

To taka luźna interpretacja więc ;-)

A może wystawię mu fakturę za instalację windowsa na 1500 zł i wtedy nie
wydam kompa dokąd nie wpłaci za tą usługę? Jeśli nie zgadza się z kwotą
żądaną przez mnie to przecież zawsze może odwołać się do sądu. Może nawet
wygra. Ale przez ten czas sprzęt będzie u mnie... No chyba, że się będzie
chciał dogadać :)

siarra