Dnia 2010-11-16, o godz. 09:38:57
TM <trele.molere@op.pl> napisał(a):
Witam
Przejrzalem archiwum grupy i nie znalazlem podobnego watku. Pytanie
brzmi: czy ktos uzywa laptopa jako serwer plikow, www, poczty, itp.?
Mam laptopa IBM T30 (1.8GHz, 512ram), ktory obecnie lezy i nic nie
robi. Pomyslalem sobie, ze postawie na nim debiana i zrobie z niego
serwerek. Docelowo laptop bedzie zamkniety w szafce pod tv (brak
tylnej scianki + 3cm odleglosci od sciany). Idealnie by bylo gdyby
rowniez sam przechodzil w tryb uspienia i w razie requestu z routera
(router przekierowuje np. WWW na laptopa) sam sie wybudzil. Usypianie
i wybudzanie (WOL z routera) dziala, bo to sprawdzilem (przynajmniej
w windowsxp, ale mysle, ze pod debianem rowniez nie bedzie
problemow). Nie mam pomyslu jak zrobic automatyczne wybudzanie, moj
router (Draytek 2910vg niestety nie wspiera automatycznego
uruchamiania komendy WOL gdy przyjdzie request na jakis port, a
przynajmniej po przestudiowaniu specyfikacji i dokumentacji nic
takiego nie widzialem .. co prawda jest polecenie konsolowe wol
<mac>, ktore dziala, ale jak uruchamiac je automatycznie? pomysl
jest taki by moze skrypt php wykonywal to polecenie i robil
przekierowanie na laptop-a, ale z kolei draytek nie ma w sobie php :
(). No ale skoro nie uda mi sie zrobic automatycznego wybudzania,
pozostaje niewylaczanie laptopa. No i pytania .. obawiac sie czegos w
zwiazku z calodobowym dzialaniem laptopa?
Mój Asus 1000H w którym pękła matryca po zrzuceniu przez dzieciaka ze
stołu ma uptime 108 dni ;-) Stoi z otwartą pokrywą tylko po 2
minutach braku aktywności na konsoli wygasza mu ekran. Robi za
zastępczy serwer WWW/poczta/różne niewielkie usługi czyli tak jak
chcesz Ty. Nie kombinowałem z usypianiem i budzeniem - dla mnie to bez
sensu w serwerze który z zasady ma zapewniać obsługę usług stale. Serwer
ma odpowiedzieć na request natychmiast a nie za
kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt sekund gdy podniesie się z uśpienia
więc WOL dla mnie a takim przypadku to pomysł cokolwiek dziwaczny.
Zdrówko