Data: 2009-04-08 22:19:43 | |
Autor: DarkDaro | |
Lanserzy psia mać | |
Waracam dzisiaj do Wrocławia i trochę za Antoninem (koło Ostrowa Wlkp) dopadłem bandę debili wracających z jakiegoś zlotu. Ja jadę dostawczakiem a oni głównie na czopkach.... Tylko patrzeć jak na grupie pl.misc.dostawczaki pojawi się post o mniej wiecej takiej treści: Wracamy dzisiaj do Wrocławia ze zlotu i trochę za Antoninem dopadł nas jakiś frustrat w busie z antenką! Ruch z przeciwka jak diabli a ten chce wyprzedzać! Mimo , że miał najszybszego i najmocniejszego dostawczaka to był tak obładowany, że tłumikiem walił o asfalt. Nie mamy nic przeciwko dostwaczakom ale ograniczenie było do 40km/h a ten dopiepszał co najmniej 80km. Na łukach baliśmy się bardziej zwalniać niż 70km bo by facet nie wyhamował i zmiótł nas z drogi jak kręgle. Facet ciągle gadał przez CB i chciał wyprzedzić a tym samym iść na czołówke z jadącymi na przeciew pojazdami więc zacieśniliśmy kolumnę tak aby nie było przerw i miała długośc taką jak ze 3-4 tiry pod rząd i żeby za chuja pana nie dało się nas wyprzedzić - wtedy facetowi uratujemy życie. Na koniec tej 30-40km drogi dojechaliśmy do obwodnicy Oleśnicy. Wtedy ruch się zmniejszył i szybko uciekliśmy przed wariatem na pas do włączania się do ruchu na obwodnicy S8. Pewnie poleci parę inwektyw na nasz temat ale szkoda że nie słyszeliście co działo się na CB. Inni kierowcy próbowali mu coś powiedzieć ale on miał najmocniejsze i najszybsze CB marki President Obama z dopałką i najdłuższą anteną zrobioną z resztek masztu w Gąbinie i ciągle bluźnił na motocyklistów. Gadał też podobno coś o meblach i rozhisteryzowanej żonie. -- DarkDaro ZX-6R `02 w kolorze blue http://strony.aster.pl/darkdaro/ |
|