Data: 2010-05-05 14:10:51 | |
Autor: Wlodzimierz Zabotynski | |
ŁGARSTWA WAJDY CZYLI WAJDOLENIE | |
"cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> schrieb im Newsbeitrag news:3461.000022cf.4be15c83newsgate.onet.pl... Wajdolenie na całego (z Internetu)jednak w Katyniu. Osoba, do której Pan Andrzej się przyznaje, a która zginęła wBardziej doświadczonym przez los? Po co szargał dla swej pychy kolejną świętośćPolaków? Katyniu była publikacja życiorysów ofiar w Wojskowym Przeglądzie Historycznym(lista ta była drukowana w latach 1989-1994). Według historyków, wspomniany już w„Karol Konrad Erazm Wajda, kapitan, syn Stanisława i Marii z Königów”.ojcem Pana Andrzeja). Sprawa tak niezwykle ważna dla większości ludzi naświecie, jak to, od kogo się wywodzą, ich rodowód, przodkowie,nieraz odlegli, októrych pamięć pielęgnowana jest nie tylko przez szlachtę, ale przezmieszczaństwo, a także chłopów – przez reżysera została podeptana, czym poniżył nietylko siebie, ale i pamięć swojego rzeczywistego rodzica, w tyle lat po jegozgonie, wybierając sobie innego ojca dla autoreklamy.milicji w Charkowie, ale Andrzejowi Wajdzie nie przeszkadzało to w zrealizowaniumitomanów i "uczonych" Andrzej Wajda to czlowiek zakochany po uszy w sobie samym. AR |
|