Stachu Chebel pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 14:10:

Gostek został skrytykowany za krytykę ubeckich metod. Krytyka ubeckich
metod jest niewiarygodna, bo pochodzi z ubeckiej rodziny.

A czy szukanie u kogoś wytłumaczenia jego działań w przeszłości, rodzinie, zamiast w faktach na jakie się powołał to metody działania której RP? Coś mi się zdaje, że tej którą skrytykował można dopiero przy stosowanych "atakach" naprawdę porównać do konstruowanej IV. :)

W dniu 2013-01-19 15:17, Marek Czaplicki pisze:

A czy szukanie u kogoś wytłumaczenia jego działań w przeszłości, rodzinie,
zamiast w faktach na jakie się powołał to metody działania której RP? Coś mi
się zdaje, że tej którą skrytykował można dopiero przy stosowanych "atakach"
naprawdę porównać do konstruowanej IV.

To jest przyczyna psychologiczna. Ze wspomina cus o stalinowskich metodach majac taka rodzinke.

A kwestia prawna to nie powinien orzekac w sprawach lustracyjnych, bo jest stronniczy.

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 15:23:

W dniu 2013-01-19 15:17, Marek Czaplicki pisze:

A czy szukanie u kogoś wytłumaczenia jego działań w przeszłości,
rodzinie, zamiast w faktach na jakie się powołał to metody działania
której RP? Coś mi się zdaje, że tej którą skrytykował można dopiero przy
stosowanych "atakach" naprawdę porównać do konstruowanej IV.

To jest przyczyna psychologiczna. Ze wspomina cus o stalinowskich
metodach majac taka rodzinke.

A kwestia prawna to nie powinien orzekac w sprawach lustracyjnych, bo
jest stronniczy.

A to ciekawe co mówisz. Czyli i przyczynami natury "psychologicznej" można wytłumaczyć oskarżanie innych o morderstwa? Bo miało się taką "rodzinkę"?

W dniu 2013-01-19 15:29, Marek Czaplicki pisze:

A to ciekawe co mówisz. Czyli i przyczynami natury "psychologicznej" można
wytłumaczyć oskarżanie innych o morderstwa? Bo miało się taką "rodzinkę"?

Ale kto oskarza sedziego T. o morderstwo ? Jak na razie afera ze posmarowaniem klamki trotylem lub podobnym wysokoenergetycznym zwiazkiem nie potwierdzila sie.

Sadzenie mafii pruszkowskiej, sadzenie ministra Kaczmarka oznacza, ze przelozeni maja calkowite zaufanie do mlodego sedziego T. (42l.) Widac, ze sie sprawdzil.

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 15:51:

W dniu 2013-01-19 15:29, Marek Czaplicki pisze:

A to ciekawe co mówisz. Czyli i przyczynami natury "psychologicznej"
można wytłumaczyć oskarżanie innych o morderstwa? Bo miało się taką
"rodzinkę"?

Ale kto oskarza sedziego T. o morderstwo ? Jak na razie afera ze
posmarowaniem klamki trotylem lub podobnym wysokoenergetycznym zwiazkiem
nie potwierdzila sie.

Sadzenie mafii pruszkowskiej, sadzenie ministra Kaczmarka oznacza, ze
przelozeni maja calkowite zaufanie do mlodego sedziego T. (42l.) Widac,
ze sie sprawdzil.

A kto mówił o człowiekowi przeciw któremu się toczyło dopiero śledztwo w słowach że "nigdy nikogo  już nie zabije"? Zaiste wielkie musiały być zbrodnie w rodzinie owego.:)
Kwestią czasu było znalezienie przez prawiczków czegoś w tym co tak kochają. Metody jak za najgorszej komuny. Nie mogą go nazwać kułakiem, zaplutym karłem to  doczepiają się do jednej z najważniejszych osób w życiu każdego człowieka. Do matki.

W dniu 2013-01-19 16:00, Marek Czaplicki pisze:

A kto mówił o człowiekowi przeciw któremu się toczyło dopiero śledztwo w
słowach że "nigdy nikogo  już nie zabije"? Zaiste wielkie musiały być
zbrodnie w rodzinie owego.:)

Z tego co wiem to toczy sie inne postepowanie karne w tej sprawie przeciwko doktorowi G. Wyrok jeszcze nie zapadl. Chodzi o sprawe wszycia gazika w serce pacjenta. Potem go doktor G. usunal, a pacjent zmarl.

Niepokoi mnie "szybkosc" z jaka orzeczono wyrok w sprawie lapowkarstwa doktora G. 4 lata postepowania sadowego nie nalezy do rekordu swiata w takich sprawach.

Kwestią czasu było znalezienie przez prawiczków czegoś w tym co tak kochają.
Metody jak za najgorszej komuny. Nie mogą go nazwać kułakiem, zaplutym
karłem to  doczepiają się do jednej z najważniejszych osób w życiu każdego
człowieka. Do matki.

Widzisz, takie powiazania rodzinne powinny byc sprawdzane nie tylko w procesach lustracyjnych. Tak stanowi prawo procesowe.

Ale Polacy nic sie nie stalo. Dzielnie nasi sedziowie walcza ze stalinowskimi metodami i to nas napawa optymizmem :-)

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 16:10:
  [...] ciach
dalej jak w temacie.

W dniu 2013-01-19 16:11, Marek Czaplicki pisze:

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 16:10:
   [...] ciach
dalej jak w temacie.

Oj nieladnie, nie stosuje sie kolega do netykiety :)

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:kdecg4$rpl$1node1.news.atman.pl...

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 15:51:

W dniu 2013-01-19 15:29, Marek Czaplicki pisze:

A to ciekawe co mówisz. Czyli i przyczynami natury "psychologicznej"
można wytłumaczyć oskarżanie innych o morderstwa? Bo miało się taką
"rodzinkę"?

Ale kto oskarza sedziego T. o morderstwo ? Jak na razie afera ze
posmarowaniem klamki trotylem lub podobnym wysokoenergetycznym zwiazkiem
nie potwierdzila sie.

Sadzenie mafii pruszkowskiej, sadzenie ministra Kaczmarka oznacza, ze
przelozeni maja calkowite zaufanie do mlodego sedziego T. (42l.) Widac,
ze sie sprawdzil.

A kto mówił o człowiekowi przeciw któremu się toczyło dopiero śledztwo w
słowach że "nigdy nikogo  już nie zabije"? Zaiste wielkie musiały być
zbrodnie w rodzinie owego.:)
Kwestią czasu było znalezienie przez prawiczków czegoś w tym co tak kochają.
Metody jak za najgorszej komuny. Nie mogą go nazwać kułakiem, zaplutym
karłem to  doczepiają się do jednej z najważniejszych osób w życiu każdego
człowieka. Do matki.

Metody stalinowskie. Jak to dobrze, że pisiaczki nigdy już nie porządzą!

zadowolony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota 19 styczeń 2013 17:43:

A kto mówił o człowiekowi przeciw któremu się toczyło dopiero śledztwo w
słowach że "nigdy nikogo  już nie zabije"? Zaiste wielkie musiały być
zbrodnie w rodzinie owego.:)
Kwestią czasu było znalezienie przez prawiczków czegoś w tym co tak
kochają.
Metody jak za najgorszej komuny. Nie mogą go nazwać kułakiem, zaplutym
karłem to  doczepiają się do jednej z najważniejszych osób w życiu
każdego człowieka. Do matki.

Metody stalinowskie. Jak to dobrze, że pisiaczki nigdy już nie porządzą!

zadowolony

Kiedyś na jednym forum był "rozszyfrowany" skrót PiS. "Przeproście i Spier....ajcie". Teraz patrząc na "wygibasy' prawiczków można je rozumieć i tak "Po.....ani i Stuknięci". :)

W dniu 2013-01-19 17:53, Marek Czaplicki pisze:

Kiedyś na jednym forum był "rozszyfrowany" skrót PiS. "Przeproście i
Spier....ajcie". Teraz patrząc na "wygibasy' prawiczków można je rozumieć i
tak "Po.....ani i Stuknięci".

Aj waj ! Celnie bijesz po zydkach z PiSu :)