Data: 2013-02-13 12:10:08 | |
Autor: kojot23344 | |
Kupię pomoc drogow± :) | |
"Samar ocenia, że z tytułu niezapłaconej akcyzy za takie samochody budżet państwa stracił w ubiegłym roku ok. 11 mln zł."
Zawsze wyprowadzaj± mnie z równowagi takie teksty. To tak jak: Mafia straciła w tym miesi±cu 11 mln zł bo o tyle mniej udało się zabrać innym. |
|
Data: 2013-02-15 22:15:40 | |
Autor: R2r | |
KupiÄ™ pomoc drogowÄ… :) | |
W dniu 2013-02-13 12:10, kojot23344 pisze:
"Samar ocenia, że z tytułu niezapłaconej akcyzy za takie samochodyNie tylko Ciebie, jeśli to dla Ciebie jakieś pocieszenie. ;-) To tak jak:Tia... a nie boisz się np. odbierać faktury, na których jest napisane coś w rodzaju "udzielono rabatu na kwotę x zł"? Bo IMHO nadejdzie kiedyś ten moment, gdy za taki tekst będzie trzeba zapłacić od tych x zł podatek od darowizny. Być może nawet z całych poprzednich 5 lat wraz z odsetkami i karami... : A najgorsze jest, że taka "logika" obowiązuje tylko w jedną stronę, tzn., że jeśli nie wydasz np. 100 zł na usługę ale wykonasz ją sobie sam sobie sam to uzyskałeś przychód 100 zł mimo, że nikt Ci żadnych pieniędzy nie dał, ale jak klient zamiast kupić u Ciebie towar czy usługę za 100 zł kupił je (drożej czy taniej - nieważne) u konkurencji to tych 100 zł nie możesz wpisać sobie w koszty działalności jako straty. :-( -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ |
|
Data: 2013-02-18 12:01:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
KupiÄ™ pomoc drogowÄ… :) | |
On Fri, 15 Feb 2013, R2r wrote:
Tia... a nie boisz się np. odbierać faktury, na których jest napisane co¶ Nie. Z prostego powodu - "na to jest przepis" :P Nie, nie żartuję :D (a może :O) Typowy kiks, popełniany przy próbie argumentacji ad absurdum w wersji "to podatek od robienia dzieciom kanapek" czy (widziany ostatnio bodaj na .pregierz) "podatek od korzystania z firmowej ubikacji", to nieznajomo¶ć przepisów. Można wskazać konkretne przepisy, które stanowi±, że jedno i drugie stanowi obowi±zek, a nie "dodatkowe ¶wiadczenie" :> BARDZO proszę, nie pytaj MNIE, czy to jest wła¶ciwa droga, ja tylko stwierdzam fakt :| Wracaj±c do "udzielono rabatu": http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,32,32,670,,,ustawa-z-dnia-11032004-r-o-podatku-od-towarow-i-uslug.html +++ Art. 29 [...] 4. Podstawę opodatkowania zmniejsza się o kwoty udokumentowanych, prawnie dopuszczalnych i obowiązkowych rabatów (bonifikat, opustów, uznanych reklamacji i skont) i o wartość zwróconych towarów, zwróconych kwot nienależnych w rozumieniu przepisów o cenach oraz zwróconych kwot dotacji, subwencji i innych dopłat o podobnym charakterze -- - Natomiast podatek dochodowy obejmuje cało¶ciow± "cenę rynkow±", z opustem. I z góry zapowiadam, że w pewnym zakresie masz rację - w archiwach ..podatki leży post kogo¶, kogo parę lat temu ukarano za ... stosowanie takiej samej ceny jak w hipermarkecie. Z uzasadnieniem, że cena niższa niż w s±siednich małych sklepach (wyższa niż marketowa) stanowi "nieuczciw± konkurencję" :> (jest więc sprzeczna z "prawnie dopuszczalnych") Bo IMHO nadejdzie kiedy¶ ten NA RAZIE stan przepisów jest taki, że NSA skutecznie wywiódł skarbówce gdzie leży bł±d w takim rozumieniu: je¶li KAŻDY może legalnie ten tekst dostać za darmo, to mimo iż ów tekst jest warto¶ciowy, jego "warto¶ć rynkowa" wg przepisów wynosi zero, więc podatku należy się zero razy stawka :P Być może nawet z całych poprzednich 5 lat wraz z odsetkami :) tzn., że je¶li nie wydasz np. 100 zł na usługę ale wykonasz j± No, na razie samoobsługa w tak samo kwalifikowanym zakresie nie jest opodatkowana, choć przekwalifikowanie maj±tku już niekiedy tak. Znaczy jak swojego materiału zaliczonego do DG użyjesz do celu osobistego. mimo, że nikt Ci żadnych pieniędzy nie dał A nienienie. Niedostanie pieniędzy to nie jest ŻADNE kryterium niepłacenia podatku :P pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-02-18 14:43:48 | |
Autor: R2r | |
KupiÄ™ pomoc drogowÄ… :) | |
W dniu 2013-02-18 12:01, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 15 Feb 2013, R2r wrote:Ja wiem, ale może się okazać, że któregoś pięknego dnia zniknie "po wielkiemu cichu" i obudzimy się z ręką... wiesz gdzie. ;-) Oj, nie byłbym tego taki pewny...tzn., że jeśli nie wydasz np. 100 zł na usługę ale wykonasz ją Logika wskazywałaby, że to właśnie dostanie pieniędzy lub choćby powstanie zobowiązania powinno pociągać za sobą opodatkowanie. Ale... co my tu będziemy o logice. W przypadku podatków jedyna pewna reguła to taka, że wszędzie można się spodziewać chęci współudziałów państwa w zyskach. Nawet tylko wirtualnych zyskach.mimo, że nikt Ci żadnych pieniędzy nie dał -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ |
|