Data: 2016-01-04 07:26:54 | |
Autor: Mark Woydak | |
Kumpel Komorowskiego z KRRiT | |
Kumpel Komorowskiego z KRRiT broni "niezależności" TVP. Luft: "To jest tak,
jakby dziecko, które ma gorączkę, wsadzać do pieca na trzy zdrowaśki!" To jest tak, jakby dziecko, które ma gorączkę, wsadzać do pieca na trzy zdrowaśki! — irytował się Krzysztof Luft, komentując na falach tok fm tzw. małą ustawę medialną wprowadzaną przez Sejm. Przyjaciel i nominat Bronisława Komorowskiego w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji bronił dobrej opinii o mediach publicznych. To kolejny mit budowany przez to środowisko, jakoby telewizja miała być skrajnie upolitycznionym medium, gdzie jest nierównowaga i brak obiektywizmu. Dziwię się tylko, że rządzący nie chcą dostrzegać - wszystkie badania monitoringu, które są zamawiane na zewnątrz, u naukowców z poważnych uniwersytetów, wykazują, że media publiczne przedstawiają debatę publiczną w sposób najbardziej zobiektywizowany i pluralistyczny — mówił Luft. W jego ocenie nawet pewne niedociągnięcia w TVP i Polskim Radiu nie wymagają tak dużych zmian: To jest tak, jakby dziecko, które ma gorączkę wsadzać do pieca na trzy zdrowaśki! To nie jest dobra zmiana, ale zła zmiana, która idzie w odwrotnym kierunku do tego, co jest stosowane w Europie! — bulwersował się polityk. Dopytywany o to, że sam jest nominatem Bronisława Komorowskiego w KRRiT, więc ciężko mówić o niezależności, Luft odparł: Ja nie robię mediów, to jest pośredni wpływ… Chodzi o to, by stworzyć system buforów między światem polityki a światem mediów. — podkreślił. I wracał do swojej przeszłości: Też zostałem wyrzucony przez ówczesnego prezesa TVP - nie robię z tego powodu karczemnych awantur. Trzeba widać i własne błędy… To nie jest prawda, że od ośmiu lat jest to zawłaszczone przez poprzednią koalicję. Po roku 2007 jeszcze przez ponad 3 lata media publiczne były pod wpływem tamtej formacji, która wtedy była opozycyjna Proszę mnie nie traktować jako rzecznika TVP, który będzie bronił wszystkiego, co się tam dzieje. Widzę wiele błędów, które jeśli chodzi o telewizje, ciągną ją w stronę komercji. — zaznaczył członek KRRiT. To nie jest czas rewolucji - rewolucję się robiło 25 lat temu! — dodał Luft. W rozmowie wróciła też kwestia protestu kierownictwa Pierwszego Programu Polskiego Radia po przyjęciu nowej ustawy przez parlament. Nie uważam, że dziennikarze mediów publicznych to funkcjonariusze czy urzędnicy, którzy nie mają prawa do wypowiedzenia swoich przekonań. Jestem tutaj takim przykładem szczególnym, bo w 1991 roku brałem udział w proteście w TVP, gdy po zmianie władzy nastąpił pewien problem. (…) Nie uważam, że dziennikarze TVP nie mają prawa do zajęcia stanowiska. Nie powiem, że ich popieram, ale i nie powiem, że ich nie popieram — stwierdził. |
|
Data: 2016-01-04 15:21:06 | |
Autor: MarkWoydak | |
Kumpel Komorowskiego z KRRiT | |
SRAM NA TAKIE GNIDY PODSZYWACZU z eternal-september.org
Mark Woydak -- Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1iziuvcn5clff$.wr7ry82k5wig$.dlg40tude.net... Kumpel Komorowskiego z KRRiT broni "niezależności" TVP. Luft: "To jest tak, |
|