Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kto się boi Ludwika Dorna.

Kto się boi Ludwika Dorna.

Data: 2009-06-13 07:58:17
Autor: Zmiażdżona dziesiątka
Kto się boi Ludwika Dorna.
PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

Ziobro od kilku dni jest bohaterem mediów. Najpierw uzyskał najlepszy w kraju wynik w PiS w eurowyborach (ponad 330 tys. głosów, jedna szósta wszystkich na PiS). Dzień po wyborach oświadczył, że "być może osoby, które odpowiadają za sferę przekazu, komunikacji po stronie PiS, powinny podjąć pewną refleksję i może odsunąć się". Te słowa sprawiły, że kolejni posłowie tej partii zaczęli krytykować kampanię. Jarosław Kaczyński się zdenerwował i kazał Ziobrze zająć się nauką języka. W środę wystąpili jednak razem na konferencji prasowej i zapowiedzieli, że między nimi jest zgoda.

Ale w piątek prezes znów mógł zwątpić w zapewnienia Ziobry o lojalności. "Fakt" opublikował zdjęcia z informacją, że we wtorek wieczorem Ziobro spotkał się z Ludwikiem Dornem. To były wiceprezes PiS wyrzucony z partii po krytyce prezesa. Kaczyński i Dorn - niegdyś polityczni przyjaciele - dziś szczerze się nie znoszą. Oliwy do ognia dolało publiczne krytykowanie przez Kaczyńskiego prywatnego życia Dorna. Po wyrzuceniu z PiS Dorn ogłosił, że jest "PiS-owcem na wygnaniu" i będzie chciał wrócić. Przed eurowyborami zamilkł, żeby nie można mu było zarzucić, że zaszkodził wynikowi partii.

- W PiS jest zasada, że można się spotykać z różnymi politykami, pod warunkiem że powie się prezesowi. O wtorkowym spotkaniu Ziobro nie powiedział - mówi nam polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. I wskazuje na ciągłość zdarzeń: - Przed wyborami Dorn zapowiadał, że jeśli partia osiągnie słaby wynik, będzie chciał wywołać kryzys w partii. Wynik nie był słaby, ale przez wypowiedzi Ziobry i jego kolegów jest tak przedstawiany. We wtorek Dorn spotyka Ziobrę, a następnego dnia w Polsacie wychwala jego taktykę i krytykuje Kaczyńskiego.

W piątek Ziobro w Polskim Radiu przekonywał, że rozmowa dotyczyła b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka i była umówiona przed wyborami. Dorn dodał, że przedstawił Ziobrze ocenę aktualnej sytuacji politycznej - ale "pan Ziobro tematu nie podjął".

Jako doświadczeni politycy obaj muszą wiedzieć, jak zostanie odebrane ich spotkanie. Zwłaszcza że Dorn ostatnio wyraźnie się ożywił. Telefonicznie przekonał posłankę Mirosławę Masłowską, żeby nie odchodziła z PiS i - jak relacjonowała - radził, żeby "czekała, aż zmieni się struktura i zarządzanie partią". W Polsat News komplementował Ziobrę za dojrzałość, z jaką "pozwolił panu Kaczyńskiemu wycofać się ze swoich słów".

Ziobro najprawdopodobniej konsekwencji za spotkanie z Dornem uniknie. - Mamy świadomość, że będziemy rozgrywani. Nie zdziwię się, jeśli to Ludwik Dorn był inicjatorem spotkania i on zawiadomił media - mówił nam inny współpracownik Kaczyńskiego.

Dorn potwierdził, że dzwonił do Ziobry z prośbą o spotkanie. Ale zaprzecza, by zawiadamiał media.

- Prezes będzie unikał otwartej wojny, bo ona mu nie służy. Ziobro ma duże poparcie. Raczej będzie obcinany po plasterku jak salami - tłumaczy nasz pierwszy rozmówca. - Sam skazał się na marginalizację. W kampanii stracił zaufanie polityków lojalnych Kaczyńskiemu. Wbrew niemu popierał swoich ludzi - Arkadiusza Mularczyka i Beatę Kempę. Tę ostatnią poparł na Dolnym Śląsku, gdzie liderem był Ryszard Legutko, który ma być liderem zakładanej przez PiS frakcji w europarlamencie. Również w Sejmie jego grupa pozbawiona głowy będzie tracić znaczenie. Groźniejszy jest dla nas Dorn, który jest na miejscu i potrafi w jeden dzień obdzwonić kilkudziesięciu posłów - dodaje.

Dorn zorganizował wczoraj konferencję prasową, na której znów oceniał sytuację w PiS. - Cieszy mnie odruch sprzeciwu wobec próby upokorzenia pana Ziobry. Ale obawiam się, że pan prezes zechce przywrócić stan obawy i zalęknienia, że potrzebna jest mu dość szybko ofiara wewnątrz partii, wydaje mi się, że będzie nią poseł Zbigniew Girzyński - mówił.

Girzyński nie potrafił wyjaśnić, o co mogło chodzić Dornowi.

Były marszałek Sejmu podkreślał, że PiS już trzeci raz przegrał wybory pod przywództwem Kaczyńskiego. - To fikcyjne twierdzenie, że PiS nie przegrało wyborów. Mam nadzieję, że moja partia zmierzy się z rzeczywistością i przestanie udawać, że 27 proc. to więcej niż 44 proc.


http://wyborcza.pl/1,75478,6715343,Kto_sie_boi_Ludwika_Dorna.html


Przemek

Może na to spotkanie należało zaprosic Marcinkiewicza, on też ma pewną wiedzę na temat co dzieje się z członkiem picu, jeśli jest bardziej widoczny niż jego zakompleksiony mały prezesik

--
Spektakularna porażka PiS

PO  44,43 proc. głosów,

PiS 27,4 proc.

Były poseł PiS Ludwi Dorn ocenił, że PiS odniosło trzecią porażkę z rzędu po wyborach
parlamentarnych i wyborach samorządowych.

Data: 2009-06-13 03:23:24
Autor: pp
Kto się boi Ludwika Dorna.

" Zmiażdżona dziesiątka" <adres@email.pl> wrote in message news:h0vf5s$7js$1inews.gazeta.pl...
PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

Nastepny grupowy onanista. Przez caly rok, kazdego dnia, jak nie
pierdolisz kawecki o Kaczynskim to dzien zmarnowany bez orgazmu.
Gdzie sie takie debilne cos jak ty urodzilo ? Na zapleczu Trybuny Ludu ?
Jak masz jaja gownojadzie, to stan z ludzmi do dyskusji, bo gazety to
tutaj kazdy potrafi czytac samodzielnie.

Data: 2009-06-13 14:23:01
Autor: Zmiażdżona dziesiątka
Kto się boi Ludwika Dorna.

Użytkownik "pp" <pp@gmail.com> napisał

 bo gazety to
tutaj kazdy potrafi czytac samodzielnie.


Co do takiego debila jak ty, mam poważne wątpliwości.

Przemek

--
Spektakularna porażka PiS

PO  44,43 proc. głosów,

PiS 27,4 proc.

Były poseł PiS Ludwi Dorn ocenił, że PiS odniosło trzecią porażkę z rzędu po wyborach
parlamentarnych i wyborach samorządowych.

Data: 2009-06-15 14:40:10
Autor: pp
Kto się boi Ludwika Dorna.

" Zmiażdżona dziesiątka" <adres@email.pl> wrote in message news:h105n9$6tt$1inews.gazeta.pl...

Co do takiego debila jak ty, mam poważne wątpliwości.

Przemek

To ty Kawecki, od kilku lat kazdego dnia robisz tutaj te gazetowe wklejanki
i cieszysz sie z tego jak debil ze znalezionej puszki na ulicy. Gdyby ci zabrac
to michnikowe GoWno, pozostalby z ciebie taki maly, bezradny eunuch.

Data: 2009-06-13 14:23:29
Autor: raff
Kto się boi Ludwika Dorna.
pp pisze:
" Zmiażdżona dziesiątka" <adres@email.pl> wrote in message news:h0vf5s$7js$1inews.gazeta.pl...
PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

Nastepny grupowy onanista. Przez caly rok, kazdego dnia, jak nie
pierdolisz kawecki o Kaczynskim to dzien zmarnowany bez orgazmu.
Gdzie sie takie debilne cos jak ty urodzilo ? Na zapleczu Trybuny Ludu ?
Jak masz jaja gownojadzie, to stan z ludzmi do dyskusji, bo gazety to
tutaj kazdy potrafi czytac samodzielnie.

Jakie jaja ? Kawecki ? Kawecki jaja to ma w lodowce.

R.

Data: 2009-06-13 08:08:27
Autor: Andrzej Adam Filip
Kto się boi Ludwika Dorna.
" Zmiażdżona dziesiątka" <adres@email.pl> pisze:

PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

Ziobro od kilku dni jest bohaterem mediów. Najpierw uzyskał najlepszy w kraju wynik w PiS w eurowyborach (ponad 330 tys. głosów, jedna szósta wszystkich na PiS). Dzień po wyborach oświadczył, że "być może osoby, które odpowiadają za sferę przekazu, komunikacji po stronie PiS, powinny podjąć pewną refleksję i może odsunąć się". Te słowa sprawiły, że kolejni posłowie tej partii zaczęli krytykować kampanię. Jarosław Kaczyński się zdenerwował i kazał Ziobrze zająć się nauką języka. W środę wystąpili jednak razem na konferencji prasowej i zapowiedzieli, że między nimi jest zgoda.
[...]

http://wyborcza.pl/1,75478,6715343,Kto_sie_boi_Ludwika_Dorna.html

Przemek

Może na to spotkanie należało zaprosic Marcinkiewicza, on też ma pewną wiedzę na temat co dzieje się z członkiem picu, jeśli jest bardziej widoczny niż jego zakompleksiony mały prezesik

Czy jako specjalista od "bania się" dasz głos na temat kogo się boi Tusk
Donald a kogo *juĹź* "cudownie" nie musi? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Gdy dziecko upada, Bóg ręce podkłada.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-06-13 08:26:50
Autor: Zmiażdżona dziesiątka
Kto się boi Ludwika Dorna.

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

Czy jako specjalista od "bania się" dasz głos na temat kogo się boi Tusk
Donald a kogo *już* "cudownie" nie musi? :-)



Tak się składa, że temat posta wybieram sam. Jeśli wiesz kogo się boi premier Tusk, lub kogo "już nie musi" - napisz. Sugerowanie, że coś wiem, ale nie powiem, to metoda nieszczęśnika Kaczyńskiego.

Przemek

--
Spektakularna porażka PiS

PO  44,43 proc. głosów,

PiS 27,4 proc.

Były poseł PiS Ludwi Dorn ocenił, że PiS odniosło trzecią porażkę z rzędu po wyborach
parlamentarnych i wyborach samorządowych.

Data: 2009-06-13 08:43:23
Autor: Andrzej Adam Filip
Kto się boi Ludwika Dorna.
" Zmiażdżona dziesiątka" <adres@email.pl> pisze:

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

Czy jako specjalista od "bania się" dasz głos na temat kogo się boi Tusk
Donald a kogo *juĹź* "cudownie" nie musi? :-)

Tak się składa, że temat posta wybieram sam. Jeśli wiesz kogo się boi premier Tusk, lub kogo "już nie musi" - napisz. Sugerowanie, że coś wiem, ale nie powiem, to metoda nieszczęśnika Kaczyńskiego.

Reklama *porĂłwnawcza* jest w Polsce dozwolona prawnie :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Przez 300 lat Rosja była pod dyktaturą Romanowów.
Teraz będzie pod moją, aż do mojej śmierci.
  -- JĂłzef Stalin (Iosif Wissarionowicz DĹźugaszwili) (1878-1953)

Data: 2009-06-13 14:18:36
Autor: awe
Kto się boi Ludwika Dorna.
Tusk to taki plezydent z Gdanska na glinianych nogach. Bardzo latwo bedzie mediom go utracic - jesli tylko by zechcialy. Potencjalnych przeciwnikow Tusk ma wiecej - chocby ze strony PiS Ziobro. Z kregu PO moglby byc to Buzek.
awe

Data: 2009-06-13 08:39:16
Autor: .#heÂŽsk#.
Kto się boi Ludwika Dorna.
On Sat, 13 Jun 2009 07:58:17 +0200, " ZmiaĹźdĹźona dziesiÂątka"
<adres@email.pl> wrote:

PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

 ja pierdziele. rozgrywki partyjne jak za czasow nieboszczki pzpr.
 tak to jest kiedy I-wszy sekretarz nazywal sie prezesem.



 --

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://miniurl.pl/glosludu
http://miniurl.pl/glosludu2

Data: 2009-06-13 08:53:17
Autor: Dirko
Kto się boi Ludwika Dorna.
W wiadomości news:nbi635t7jvdjr5ppdtio4a447uq1j0er3h4ax.com
..#heRsk#. <super_eurobrednie@interia.pl> napisał(a):

 ja pierdziele. rozgrywki partyjne jak za czasow nieboszczki pzpr.
 tak to jest kiedy I-wszy sekretarz nazywal sie prezesem.

    Gensek Jarosław Kaczyński. Analogie narzucają się same.

Data: 2009-06-13 08:43:25
Autor: cytryna
Kto się boi Prezesa Kaczyńskiego.
PiS wycisza spór Ziobry z prezesem Kaczyńskim. Ale na scenę wrócił niespodziewanie Dorn. - Jest groźniejszy niż Ziobro - mówią w PiS.

Ziobro od kilku dni jest bohaterem mediów. Najpierw uzyskał najlepszy w kraju wynik w PiS w eurowyborach (ponad 330 tys. głosów, jedna szósta wszystkich na PiS). Dzień po wyborach oświadczył, że "być może osoby, które odpowiadają za sferę przekazu, komunikacji po stronie PiS, powinny podjąć pewną refleksję i może odsunąć się". Te słowa sprawiły, że kolejni posłowie tej partii zaczęli krytykować kampanię. Jarosław Kaczyński się zdenerwował i kazał Ziobrze zająć się nauką języka. W środę wystąpili jednak razem na konferencji prasowej i zapowiedzieli, że między nimi jest zgoda.

ciach - mętne dywagacje
http://wyborcza.pl/1,75478,6715343,Kto_sie_boi_Ludwika_Dorna.html


Przemek

***************************************************************************

Trzeba byc nie lada debilem aby nie dostrzec tego panicznego strachu PO przed Jarem-Prezesem PiS. Majątek (oczywiśnie nie swój) oddaliby PO-owcy aby faceta udupić, aby wycofał się na zawsze z polityki. Płatni pałkarze mediów wymyślają różnorodne historyjki aby tylko zaszkodzić PiS. Przede wszystkim obserwuje się wszechobecne kłamstwo. PiS w ostatnich wyborach zwiększył ilość posłów do PE o
8 madastów z 7 poprzednio do 15 aktualnie. Tylko "zmiażdżony" dureń może nie dostrzegać oczywistych faktów, zamieszczając napastliwe teksty na psp. Sen o prezydenturze i monopartii włóżcie sobie towarzysze z PO między bajki, my już przerabialiśmy przewodnią siłę narodu (PZPR) i nawet oddelegowanie dziedziczki
tradycji NKWD i SB do PE nie zmniejszy naszej czujności. Sczezła AWS, UW, KLD,
bliski końca żywota jest SLD z przybudówkami - czas na wyeliminowanie odpadków politycznych skupionych w PO i rozliczenie głównych prominentów wymienionych partii za świadome zniszczenie Państwa Polskiego. Kat czeka, taczki i szafot w pogotowiu!


--


Data: 2009-06-13 09:16:37
Autor: pluton
Kto się boi Prezesa Kaczyńskiego.
Trzeba byc nie lada debilem aby nie dostrzec tego panicznego strachu PO
przed
Jarem-Prezesem PiS.


Ja u siebie dostrzegam napady (nerwowego) chichotu, z tym ze jeszcze
nie towarzysza im niekontrolowane oddawania moczu.

Majątek (oczywiśnie nie swój) oddaliby PO-owcy aby faceta
udupić, aby wycofał się na zawsze z polityki.

A, moze to dlatego, ze nie jestem z PO. JAkbym byl,
to zapewne po kazdej wypowiedzi prezesa sikal bym w majty.

Płatni pałkarze mediów wymyślają
różnorodne historyjki aby tylko zaszkodzić PiS.

A co, za darmo maja pracowac ? Inna sprawa, ze wogole sie nie wysilaja
i wymyslaja jakies nieprawdopodobnie bzdete kocoboly: ze
prezesik powiedzial, ze jest z AK, ze powiedzial, ze wygral wybory,
ze powiedzial, ze wstyd pracowac w jakims radiu itp. itd.

Przede wszystkim obserwuje się
wszechobecne kłamstwo. PiS w ostatnich wyborach zwiększył ilość posłów do
PE o
8 madastów z 7 poprzednio do 15 aktualnie.

No wlasnie, jak oni moga tak klamac  ? Przeciez kazde dziecko wie,
ze zdobyli 16 mandatow (w tym 2 za predkosc i jeden za parkowanie na miejscu
dla inwalidow).


Kat czeka, taczki i szafot w
pogotowiu!

Chyba teczki.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2009-06-13 09:39:46
Autor: Anatol
Kto się boi Prezesa Kaczyńskiego.

Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000b2d.4a334a8dnewsgate.onet.pl...

Trzeba byc nie lada debilem aby nie dostrzec tego panicznego strachu PO przed
Jarem-Prezesem PiS. Majątek (oczywiśnie nie swój) oddaliby PO-owcy aby faceta
udupić, aby wycofał się na zawsze z polityki.

Wręcz przeciwnie, Jarosław i jego ekipa na szczytach PiS są gwarancją dobrego wyniku PO : z jednej strony wspólny wróg spaja wszystkie frakcje PO, z drugiej strony Kaczyńscy napędzają PO dodatkowego elektoratu, który nie chce stracić glosu i głosuje na PO jako jedyną siłę zdolną do powstrzymania Kaczyńskich.


Anatol

Data: 2009-06-13 14:21:32
Autor: awe
Kto się boi Prezesa Kaczyńskiego.

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomości news:h0vl3d$jlc$1news.onet.pl...

Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000b2d.4a334a8dnewsgate.onet.pl...

Trzeba byc nie lada debilem aby nie dostrzec tego panicznego strachu PO przed
Jarem-Prezesem PiS. Majątek (oczywiśnie nie swój) oddaliby PO-owcy aby faceta
udupić, aby wycofał się na zawsze z polityki.

Wręcz przeciwnie, Jarosław i jego ekipa na szczytach PiS są gwarancją dobrego wyniku PO : z jednej strony wspólny wróg spaja wszystkie frakcje PO, z drugiej strony Kaczyńscy napędzają PO dodatkowego elektoratu, który nie chce stracić glosu i głosuje na PO jako jedyną siłę zdolną do powstrzymania Kaczyńskich.
-- -- -- -- -- -
no tak - jak cos sie spierdoli - to zawsze mozna powiedziec ze to wina PiS'u:-) i wszystko bedzie piekne jak dawniej. Czesc elektroratu faktycznie boi sie Kaczynskich, bo zmiany ktore chca wprowadzic naruszaja ich pozycje spoleczna. Kurwa kurwie lba nie urwie.
awe

Kto się boi Ludwika Dorna.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona