Data: 2016-03-04 15:51:25 | |
Autor: J.F. | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
Użytkownik "kostuch" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56d9263f$0$22828$65785112@news.neostrada.pl...
Zastanawia mnie kto w świetle prawa ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu Widac dawno nie robiles PJ. Prawidlowa odpowiedz .... obaj maja ustapic pierwszenstwa :-) Poza tym przy odrobinie szczescia obaj moga przejechac naraz :-) J. |
|
Data: 2016-03-04 18:42:17 | |
Autor: kostuch | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
W dniu 2016-03-04 o 15:51, J.F. pisze:
Użytkownik "kostuch" napisał w wiadomości grup Wiem, ale droga która będą przecinać jest pusta |
|
Data: 2016-03-04 20:18:14 | |
Autor: J.F. | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
Użytkownik "kostuch" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56d9c8fb$0$22829$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-03-04 o 15:51, J.F. pisze: Zastanawia mnie kto w świetle prawa ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniuWidac dawno nie robiles PJ. Wiem, ale droga która będą przecinać jest pusta Czekaj, bo moze i ja sie zagalopowalem. Chodzilo mi o to, ze prawo nie zawsze odpowiada kto przejedzie pierwszy, istotne ze mowi kto ma ustapic pierwszenstwa. Np cztery samochody na skrzyzowaniu rownorzednym, kto jedzie pierwszy ? Prawidlowa odpowiedz: kazdy z kierowcow ustepuje pierwszenstwa temu z prawej. Ale w tym przypadku ... maja ustapic pierwszenstwa samochodom jadacym droga glowna. Nikt nie jedzie. No to maja ustawic pierwszenstwa pojazdowi z przeciwka jadacemu prosto lub w prawo. Tez nie ma. Wychodzi na to, ze moga sie stuknac na srodku lege artis :-) J. |
|
Data: 2016-03-04 21:01:29 | |
Autor: Axel | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56d9df79$0$646$65785112@news.neostrada.pl...
Czekaj, bo moze i ja sie zagalopowalem. W takiej sytuacji pierwszy przejeżdżam ja ;-P A poważniej, to przydałby się przepis taki jak w Stanach - że przejeżdża ten, kto pierwszy przyjechał. Oczywiście nie do zastosowania w PL, bo wszyscy by twierdzili, że byli pierwsi.... BTW: dziś zostałem obtrąbiony przez kretyna nadjeżdżającego z mojej lewej na skrzyżowaniu równorzędnym. Na szczęście samochód za mną się zatrzymał i przepuścił debila, bo byłby dzwon. Nie wiem, co gość myślał - znak stoi kilka metrów przed skrzyżowaniem - obejrzałem się na wszelki wypadek (bo może w nocy zmienili oznakowanie). -- Axel |
|
Data: 2016-03-04 22:15:13 | |
Autor: Pszemol | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
"Axel" <nie.dla@spa.mu> wrote in message news:nbcpin$29n$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56d9df79$0$646$65785112@news.neostrada.pl... Ale to co opisałeś to tylko jeden typ skrzyżowania: dwie drogi równorzędne z małym ruchem na wszystkich 4 drogach jest czerwony znak STOP. |
|
Data: 2016-03-09 00:17:57 | |
Autor: G.S. | |
Kto ma pierwszenstwo ........ | |
On Fri, 4 Mar 2016, Axel wrote:
A powa¿niej, to przyda³by siê przepis taki jak w Stanach - ¿e przeje¿d¿a Dobrze pamiêtam, ¿e dotyczy to TYLKO przypadku, kiedy zainteresowani maj± STOP? (w ka¿dym innym przypadku oznacza³oby to "wy¶cig do ¶mierci" byleby zd±¿yæ wjechaæ przednim b³otnikiem jako pierwszy). Oczywi¶cie nie do zastosowania w PL, bo wszyscy by Podobnie jak cofniêcie zosta³oby "za³atwione" kamerk±. Szczê¶liwie wiêkszo¶æ pojazdów mechanicznych ma resory, i je¶li moment dohamowania ma byæ krótki, to go widaæ :) BTW: dzi¶ zosta³em obtr±biony przez kretyna nadje¿d¿aj±cego Pewnie "nie mam ust±p to mam pierwszeñstwo". Taka logika odwrotna, wyk³adaj±ca siê w miejscu w którym operacje na zbiorach ró¿ni± siê od arytmetyki. Podobnie do "ludowego" rozumienia "widzê ¿e pusto to jadê" :> (w wersji "nie widzê ¿e co¶ jedzie to jadê" :P) pzdr, Gotfryd |