Najbardziej spektakularne są sceny z Jasnej Góry, ze zjazdów Rodziny Radia Maryja. Zachowanie tych ludzi wobec mediów to wściekła nienawiść, podszyta oczywiście lękiem, niepewnością swoich racji. Tam się nie rozmawia, ale krzyczy. Sam coś podobnego kiedyś przeżyłem, manifestacja ze sztandarami czekała na skwerze Kardynała Wyszyńskiego na wynik wyboru przewodniczącego Konferencji Episkopatu. Gdy wyszedłem, usłyszałem nienawistne okrzyki pod moim adresem.


http://wyborcza.pl/1,90705,7607082,Krzyz_i_demagogia.html?as=1&ias=3&startsz=x


Przemek

"- Po trochu to się zmienia. Jestem przekonany, że środowisko księży za 50 lat będzie wyglądać zupełnie inaczej. Nie robiłbym niczego na siłę, np. przez kurię biskupią, takie zmiany wymusza życie. Najważniejszą sprawą jest nie reperowanie instytucji, ale dbałość o to, żeby Kościół był głęboko chrześcijański. Ksiądz musi być człowiekiem oddanym Bogu i ludziom, a nie facetem, który się urządził. Tacy, którzy się tylko na tym skupiają, nie będą odgrywali żadnej roli. Obok pamiętnego księdza Jana Ziei - uważanego trochę za szaleńca, nieoszczędzającego się kompletnie - można postawić dziesięciu dawnych biskupów, których pies z kulawą nogą nie pamięta. To był człowiek Ewangelii, ku przerażeniu kurialistów wyciągał rękę do wszystkich. Robił to, co spędza sen z powiek naszym tradycjonalistom. Tacy święci dają gwarancję przetrwania Kościoła, wszystko inne będzie powoli zawodzić. Instytucje, które świetnie funkcjonowały, już zawodzą."

--
Sledztwo w sprawie afery hazardowej Jarosława Kaczyńskiego wykazało, że w czasie rządów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc., wicepremier Gosiewski lobbował na rzecz Totalizatora Sportowego, jak również blokował ustawę zakazującą pornografii, a CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego chciało wpływac na kształt ustawy hazardowej.

http://pepepe.pl/  Jeszcze 291 dni kompromitowania RP!

Katolewica to V kolumna - dywersanci.

--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, nie szuka.

On Sat, 6 Mar 2010 14:19:32 +0100, "Artur Borubar" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:


 WON Z TYM NA PL.SOC.RELIGIA. tam lecz swoje fobie.

 Najbardziej spektakularne są sceny z Jasnej Góry, ze zjazdów Rodziny Radia Maryja. Zachowanie tych ludzi wobec mediów to wściekła nienawiść, podszyta oczywiście lękiem, niepewnością swoich racji. Tam się nie rozmawia, ale krzyczy. Sam coś podobnego kiedyś przeżyłem, manifestacja ze sztandarami czekała na skwerze Kardynała Wyszyńskiego na wynik wyboru przewodniczącego Konferencji Episkopatu. Gdy wyszedłem, usłyszałem nienawistne okrzyki pod moim adresem.


http://wyborcza.pl/1,90705,7607082,Krzyz_i_demagogia.html?as=1&ias=3&startsz=x


Przemek

"- Po trochu to się zmienia. Jestem przekonany, że środowisko księży za 50 lat będzie wyglądać zupełnie inaczej. Nie robiłbym niczego na siłę, np. przez kurię biskupią, takie zmiany wymusza życie. Najważniejszą sprawą jest nie reperowanie instytucji, ale dbałość o to, żeby Kościół był głęboko chrześcijański. Ksiądz musi być człowiekiem oddanym Bogu i ludziom, a nie facetem, który się urządził. Tacy, którzy się tylko na tym skupiają, nie będą odgrywali żadnej roli. Obok pamiętnego księdza Jana Ziei - uważanego trochę za szaleńca, nieoszczędzającego się kompletnie - można postawić dziesięciu dawnych biskupów, których pies z kulawą nogą nie pamięta. To był człowiek Ewangelii, ku przerażeniu kurialistów wyciągał rękę do wszystkich. Robił to, co spędza sen z powiek naszym tradycjonalistom. Tacy święci dają gwarancję przetrwania Kościoła, wszystko inne będzie powoli zawodzić. Instytucje, które świetnie funkcjonowały, już zawodzą."

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)