Witam

W dniu 2016-07-11 o 10:15, J.F. pisze:

W normalnych warunkach rząd dodrukowałby pieniędzy, osłabił rodzimą
walutę i zaczął odbudowywać kraj i jego banki od początku. Ale w strefie
euro warunki nie są normalne. Rząd nie może osłabiać  wspólnej waluty,
ani tym bardziej drukować bezkarnie.

To chyba dobrze? Bo takie celowe oslabianie wlasnej waluty przez rzad to jest okradanie wszystkich ludzi majacych te walute. Tym wredniejsze, ze wiekszosc ludzi tego nie zauwaza. A tak to trzeba w pewnym momencie otwarcie powiedziec ze rozpi... pieniadze ludzi i w skarbcu pustka.

Pozdrawiam,
Marcin

"Marcin" 57854e32$0$12541$65785112@news.neostrada.pl

To chyba dobrze? Bo takie celowe oslabianie wlasnej waluty przez rzad to jest okradanie wszystkich ludzi majacych te walute.

Niekoniecznie -- zauważ, że dóbr przybywa, więc i forsy trzeba dorzucać.
Normalną drogą są kredyty -- bank daje 100, odbiera 120, 100 umarza
(raczej wrzuca znów w tryby ,,systemu'') a 20 zostaje jako zysk!
Z tego zysku bank opłaca pracę pracowników, opłaty eksploatacyjne
czy czynsze, reklamy itd... I płaci podatki.

A nienormalna droga jest po prostu dodruk.

Tak czy siak -- forsy przybywa, ale i dóbr przybywa.
Gorszą rzeczą są usługi -- niby fryzjer prace wykonał,
ale tę pracę zeżre czas, gdyż włosy odrosną.

   https://youtu.be/X_eitsafGWw

Ale podobnie z telewizorem -- dpbro wyprodukowane, więc trzeba
dorzucić forsę na pokrycie tego dobra, ale przecież czas zezre
i ten telewizor...

Tym wredniejsze, ze wiekszosc ludzi tego nie zauwaza. A tak to trzeba w pewnym momencie otwarcie powiedziec ze rozpi... pieniadze ludzi i w skarbcu pustka.

Odwieczne pytanie -- w co warto lokować?!

 - w forsę na kontach a wiŚta
 - w przemyśle (,,węgiel'' zawsze będzie potrzebny)
 - w dzieciach (dorosną, to nakarmią)
 - w papierach wartościowych/giełdzie (jak z węglem, ale ktoś inny zarządza)
 - w umiejętnościach (rwanie zębów będzie zawsze potrzebne)
 - w wiedzę (zawsze ktoś będzie potrzebował cennych rad)
 - w banku piwnym (łatwo wlać, trudno wylać)
 - w dobrach (majtki zawsze będą potrzebne)
 - w znajomościach (bliźni podeprą w razie czego)

W rzeczywistości jednak bywa róznie:

 - forsę potrafia ,,wymienić''
 - przemył może chybić (,,węgiel'' może ustąpic nergii słonecznej)
 - dzieci mogą umrzec przedwczesnie lub pogarddzić rodzicami
 - papiery wartościowe/giełdza mogą stracić na wartości
 - umiejętności mogą okazać się niepotrzebnymi (ludzie będą tracili zęby w bójkach)
 - wiedza (gdzie jutro rzucą rolki) może okazać się nieprzydatną
 - bank piwny jest pewny!
 - dobra mogą zostać zżarte przez mole (niby mole nie zżeraja bawełny, ale...)
 - znajomi mogą wymieknąć, słysząc spór z Kościłem czy z ZUSem

Najlepiej (jak mówi/naucza Kościół) lokować w Boga. :)

   https://www.youtube.com/watch?v=UQNfiNPGvdI

Niejeden człowiek lokuje właśnie w... długi. :)
Lokuje, czyli zadłuża się bez zamiaru spłacania.

Iluż ludzi znałem takich, którzy wyśmiewali się ze mnie, widząc moje skąpstwo.
Ci ludzie obecnie oskarżają mnie o nieczułość na krzywdę bliźnich -- mając na
sumieniu trudne kredyty frankowe.

Iluż widziałem ładnie ubranych gołodupców, którzy swym ubraniem (bywało, że
pojedynczą bluzą dresową) polowali na kobiety -- bywało, że łapali je tylko
na kilka tygodni czy miesięcy, i tylko w celu spłacenia swych długów przez
te kobieciny...

Jeden stale mi przypomina się -- zainwestował 8 dych w bluzę, na którą załapał
kobiecinki, które mu po prostu usługiwały. :) Patrzyłem na bluzę i rozumiałem,
że jest w niej jakiś ,,myk'', ale nie pojmowałem, jaki -- póki nie zobaczyłem,
do czego była potrzebna, :) Za jakiś czas ów człowiek poprosił mnie o drobna
przysługę. Zgodziłem się, ale wyznaczyłem cenę, której nie mógł zapłacić, choć
ja liczyłem BARDZO delikatnie. Po jakimś czasie okazało się, że inni niby cenę
,,wstępną'' postawili niską, ale usługa w sumie kosztowała więcej niż u mnie. :)

Ja uważam, że warto lokować szeroko, dywersyfikując ryzyko mozliwie starannie.
Cóz jednak z tego -- nie znam się ani na kursowaniu walut, ani na kursowani
ropy naftowej czy złota, ani ni emam forsy na lokowanie. :)

Po prostu kupuję wszystko, co może przydać się i jest tanie -- choćby koc
elektryczny dwuosobowy (150 cm na 140 cm -- 2 razy po 60 watów) za 50 pln. :)

Galerie sprzedają tak tanio, że aż miło. :)
No... I w buty lokuję. ;) Części po prostu nie mam kiedy i gdzie nosić. :)
Ale jakże nie kupić białych, z czerwonymi nitkami, które pasują do tanich
spodenek (zwanych bermudami) z masą kieszeni kupionych siedem (czy nawet
osiem) lat temu w Auchan?...


Teraz galerie podnoszą ceny!!!
Komu zabiorą podatki sklepowe? -- tym, którzy kupują w hipermarketach, czyli
biedocie. A kto otrzyma tak zerwaną forsę? -- urzędnicy dzielący :) i dzieciaci,
czyli: Korwin, dzieci Komorowskiego, Giertych... Biedni nierzadko mają jedno
dziecko, lub nie mają, bo nie mają forsy!!!!

Ale dla mnie 500+ daje zyski -- uczy ludzi oszczędzania i odrzucania byle jakiej pracy
za byle jakie pieniądze, czyli podnosi rzeczywistą cenę pracy ludzkiej w Polsce.

[jest tylko jeden problem -- za im nauczy i podniesie cenę pracy, ja już umrę]

-=-

Ogólnie niekoniecznie dodruk szmalu jest zły.
Jest zły, gdy dodrukowana forsa trafia w złe ręce.
Ale zauważą Szanowne Siostry, że zawsze oddawanie
władzy w ręce głupców -- daje złe efekty!!!
A dawanie forsy -- to oddawanie władzy!!!

Dający forsę myśli -- niewiele stracę, gdy oddam okruszek tego, co mam.
Jakże myli się!!! Odda okruszek, więc niewiele straci?! Ale jednocześnie
krok po kroku popadnie w niewolę tego, kogo ,,sponsoruje''... A ten ktoś
nauczy ,,życia''...


Koszty moralne rozdawnictwa są wielokrotnie wyższe od bezpośrednich, dlatego
IMO dobrze Korwin proponuje -- odebranie (czy choćby zawieszenie) czynnego
(a może i czynnego, i biernego) prawa wyborczego tym, którzy pobierają zasiłki!


Lepsze dla papugi jest siedzenie w klatce, w niewoli, gdzie ta papuga jest
karmiona przez człowieka -- niż wolność zwieńczana głodowym zdechnięciem...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości
"Marcin" 57854e32$0$12541$65785112@news.neostrada.pl

To chyba dobrze? Bo takie celowe oslabianie wlasnej waluty przez rzad to jest okradanie wszystkich ludzi majacych te walute.

Niekoniecznie -- zauważ, że dóbr przybywa, więc i forsy trzeba dorzucać.

A niekoniecznie.
Dobra gromadzisz, a pieniadz moze krazyc.

W dodatku teraz dobra takie nietrwale :-)

Normalną drogą są kredyty -- bank daje 100, odbiera 120, 100 umarza
(raczej wrzuca znów w tryby ,,systemu'') a 20 zostaje jako zysk!
Z tego zysku bank opłaca pracę pracowników, opłaty eksploatacyjne
czy czynsze, reklamy itd... I płaci podatki.

No i to tez nie dowod, ze pieniedzy musi przybywac.

A nienormalna droga jest po prostu dodruk.

Hm, a jak chcesz w obecnych czasach powiekszych ilosc pieniedzy i nie drukowac ?
No niby mozna, bankowa kreacja jest znana.

Wiec to tylko kwestia ilosci tego dodruku ...

Ale podobnie z telewizorem -- dpbro wyprodukowane, więc trzeba
dorzucić forsę na pokrycie tego dobra, ale przecież czas zezre
i ten telewizor...

I to coraz szybciej :-)

J.

"J.F." 57860bc3$0$12558$65785112@news.neostrada.pl

W dodatku teraz dobra takie nietrwale :-)

Dokładnie -- Monster potłukł się...

Normalną drogą są kredyty -- bank daje 100, odbiera 120, 100 umarza
(raczej wrzuca znów w tryby ,,systemu'') a 20 zostaje jako zysk!
Z tego zysku bank opłaca pracę pracowników, opłaty eksploatacyjne
czy czynsze, reklamy itd... I płaci podatki.

No i to tez nie dowod, ze pieniedzy musi przybywac.

To dowód przybywania, nie przymusu.

A nienormalna droga jest po prostu dodruk.

Hm, a jak chcesz w obecnych czasach powiekszych ilosc pieniedzy i nie drukowac ?
No niby mozna, bankowa kreacja jest znana.

BK oparta jest o kredytowanie podparte wiarą w wyprodukowanie towarów i usług.

Wiec to tylko kwestia ilosci tego dodruku ...

Ale podobnie z telewizorem -- dpbro wyprodukowane, więc trzeba
dorzucić forsę na pokrycie tego dobra, ale przecież czas zezre
i ten telewizor...

I to coraz szybciej :-)

Jeśli szybkość wzrośnie (za sprawą wojny chociażby) zbyt
gwałtownie -- będziemy mieli inflację mimo braku dodruku.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nm5c8t$gl9$1@node2.news.atman.pl...
"J.F." 57860bc3$0$12558$65785112@news.neostrada.pl

Normalną drogą są kredyty -- bank daje 100, odbiera 120, 100 umarza
(raczej wrzuca znów w tryby ,,systemu'') a 20 zostaje jako zysk!
Z tego zysku bank opłaca pracę pracowników, opłaty eksploatacyjne
czy czynsze, reklamy itd... I płaci podatki.

No i to tez nie dowod, ze pieniedzy musi przybywac.

To dowód przybywania, nie przymusu.

Jesli zysk, a raczej przychody, bank wydaje, to zaden dowod. Pieniadz krazy, a nie przybywa.

Musialbys spojrzec naprawde na zysk, albo w "kapitaly wlasne".
Rosna, rosna, wszystkim bankom rosna, to skad sie biora ? :-)

Ale podobnie z telewizorem -- dpbro wyprodukowane, więc trzeba
dorzucić forsę na pokrycie tego dobra, ale przecież czas zezre
i ten telewizor...

I to coraz szybciej :-)

Jeśli szybkość wzrośnie (za sprawą wojny chociażby) zbyt
gwałtownie -- będziemy mieli inflację mimo braku dodruku.

Jak bedzie wojna, to doddruk bedzie taki, ze wszelkie teorie beda diabla warte :-)

Ale tak bez wojny ... myslisz, ze ludzie beda sklonni placic coraz wiecej za telewizor, wiedzac, ze on coraz krocej wytrzymuje ?

J.

"J.F." 57863819$0$659$65785112@news.neostrada.pl

Jesli zysk, a raczej przychody, bank wydaje, to zaden dowod. Pieniadz krazy, a nie przybywa.

Przybywa -- bank pożycza Ci 100 pln a Ty mu ,,oddajesz'' po roku 120 pln.

Jeśli szybkość wzrośnie (za sprawą wojny chociażby) zbyt
gwałtownie -- będziemy mieli inflację mimo braku dodruku.

Jak bedzie wojna, to doddruk bedzie taki, ze wszelkie teorie beda diabla warte :-)

I bez dodruku będzie inflacja -- po prostu zacznie brakować
chleba tak mocno, że będzie trzeba zań płacić pierścionkami.

Ale tak bez wojny ... myslisz, ze ludzie beda sklonni placic coraz wiecej za telewizor, wiedzac, ze on coraz krocej wytrzymuje ?

Przecięcie się curv (krzywych, bo kurwa to prosty_tutka) podaży i popytu ustala cenę.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości
"J.F." 57863819$0$659$65785112@news.neostrada.pl

Jesli zysk, a raczej przychody, bank wydaje, to zaden dowod. Pieniadz krazy, a nie przybywa.

Przybywa -- bank pożycza Ci 100 pln a Ty mu ,,oddajesz'' po roku 120 pln.

Jak bank wyda 20 zl na swoje koszta, to zostaje tylko poczatkowe 100zl i nic nie przybywa.

Jeśli szybkość wzrośnie (za sprawą wojny chociażby) zbyt
gwałtownie -- będziemy mieli inflację mimo braku dodruku.

Jak bedzie wojna, to doddruk bedzie taki, ze wszelkie teorie beda diabla warte :-)

I bez dodruku będzie inflacja -- po prostu zacznie brakować
chleba tak mocno, że będzie trzeba zań płacić pierścionkami.

Ale to nie wiadomo - inflacja, czy deflacja zlota :-)

Ale tak bez wojny ... myslisz, ze ludzie beda sklonni placic coraz wiecej za telewizor, wiedzac, ze on coraz krocej wytrzymuje ?

Przecięcie się curv (krzywych, bo kurwa to prosty_tutka) podaży i popytu ustala cenę.

A jak wiadomo przebieg tych krzywych zalezy m.in. od ceny.
Telewizor to nie chleb - mozna bez niego zyc.

J.

"J.F." 578654da$0$15208$65785112@news.neostrada.pl

Jak bank wyda 20 zl na swoje koszta, to zostaje tylko poczatkowe 100zl i nic nie przybywa.

Ale pieniędzy w ,,systemie'' przybywa.

I bez dodruku będzie inflacja -- po prostu zacznie brakować
chleba tak mocno, że będzie trzeba zań płacić pierścionkami.

Ale to nie wiadomo - inflacja, czy deflacja zlota :-)

To problem dnia codziennego -- zawsze kalibracja polega na zestawianiu
wyników z różnych źródeł... Tak kalibrujemy długość, masę, czas...

Ale tak bez wojny ... myslisz, ze ludzie beda sklonni placic coraz wiecej za telewizor, wiedzac, ze on coraz krocej wytrzymuje ?

Przecięcie się curv (krzywych, bo kurwa to prosty_tutka) podaży i popytu ustala cenę.

A jak wiadomo przebieg tych krzywych zalezy m.in. od ceny.

Cena zależy, nie cena dyktuje. Nieraz wykazałeś, iż myślisz niepoprawnie.
Gdybyś miał swój biznes, wiedziałbyś o tym że nie Ty dyktujesz ceny, lecz
tak zwany rynek, czyli rzeczywistość do której musisz (i Ty musisz, i inni
ludzie też muszą) dostosować się.

Tak jest dookoła nas -- w handlu, w usługach typu fryzjerstwo, w produkcji
galanterii i żywności, w rolnictwie, wojsku, ale i tak samo jest w polityce,
o czym nie każdy wie.

Pokora to uznawanie zwierzchnictwa rzeczywistości nad sobą.

      głupiec myśli -- jestem synem sędzi, więc stoję ponad prawem

Takie myślenie miejscami daje dobre wyniki -- będąc taką osobą można
bezkarnie kraść i zabijać, ale (niestety? -- raczej na szczęście) nie
można lewitować czy bezkarnie łamać praw matematyki...

Telewizor to nie chleb - mozna bez niego zyc.

Można, dlatego cena telewizora niekoniecznie rośnie w czasie
wojny, podczas gdy bez żywności nie można żyć niejako
z definicji tejże żyw_ności.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nm5nsi$tm6$1@node2.news.atman.pl...
"J.F." 578654da$0$15208$65785112@news.neostrada.pl

Jak bank wyda 20 zl na swoje koszta, to zostaje tylko poczatkowe 100zl i nic nie przybywa.

Ale pieniędzy w ,,systemie'' przybywa.

Nie przybywa, a przynajmniej nie musi.
Bank np wydaje te 20zl na płace, a ja w banku pracuje i tam zarabiam na splate kredytu :-)

Poza tym pomysl - skad ja mam wziac te dodatkowe 20 zl ? Przeciez sobie nie wydrukuje.
Bank tez sobie nie wydrukuje, bo to moze tylko NBP zrobic.

Zeby przybywalo to potrzebny jest jeszcze rzad, ktory wydrukuje i rozda.
A rzad mi nie tylko nie da, ale jeszcze zabierze.
Da "sobie" i "swoim". I wtedy owszem - przybedzie.
(P.S. Emeryci sa "swoi")

Jesli chodzi o Polske  - to rzad obecnie ma bardzo ograniczone mozliwosci "drukowania" i cos mi sie wydaje, ze za to drukowanie drogo placimy ... USA.

A osobna sprawa, ze we wspolczesnym swiecie faktycznie ilosc tego pieniadza rosnie.
No bo bogaci zarabiaja coraz wiecej, wiec biedni sa coraz biedniejsi.
To sie moze zakonczyc inflacja i drukowaniem lub rewolucja.
Wszyscy wola inflacje :-)

Ale tak bez wojny ... myslisz, ze ludzie beda sklonni placic coraz wiecej za telewizor, wiedzac, ze on coraz krocej wytrzymuje ?

Przecięcie się curv (krzywych, bo kurwa to prosty_tutka) podaży i popytu ustala cenę.

A jak wiadomo przebieg tych krzywych zalezy m.in. od ceny.

Cena zależy, nie cena dyktuje. Nieraz wykazałeś, iż myślisz niepoprawnie.
Gdybyś miał swój biznes, wiedziałbyś o tym że nie Ty dyktujesz ceny, lecz
tak zwany rynek, czyli rzeczywistość do której musisz (i Ty musisz, i inni
ludzie też muszą) dostosować się.

Ano rynek dyktuje, ale zeby ten rynek chcial placic coraz wiecej za telewizor, ktory coraz krocej pracuje, to mi sie nie wydaje.

Telewizor to nie chleb - mozna bez niego zyc.

Można, dlatego cena telewizora niekoniecznie rośnie w czasie wojny,

Nawet bez wojny to cena elektroniki spada, taka branza.
Ale chyba doczekalismy, ze sie stabilizuje...

J.

"J.F." 57866d53$0$15193$65785112@news.neostrada.pl

Ale pieniędzy w ,,systemie'' przybywa.

Nie przybywa, a przynajmniej nie musi.

Musi!!! Ale i ubywa.

Bank np wydaje te 20zl na płace, a ja w banku pracuje i tam zarabiam na splate kredytu :-)

Przybywa, lecz Twoja praca jest jak fryzjerstwo -- efekty jej są ulotne. ;)

Poza tym pomysl - skad ja mam wziac te dodatkowe 20 zl ? Przeciez sobie nie wydrukuje.

Bo (jak już pisałeś) teraz są bity elektroniczne jako
pieniądz, podczas gdy kiedyś pieniądz był bity w mennicy.

Bank tez sobie nie wydrukuje, bo to moze tylko NBP zrobic.

Bank mając ,,swoich'' 100 -- pożyczy Ci 90, wiec będzie
w systemie 190, ale te 90 inny bank przerobi na 171,
czyli razem 271 itd... (stosunek pewnie inny, ale zasada -- ta)

Zeby przybywalo to potrzebny jest jeszcze rzad, ktory wydrukuje i rozda.

Nie jest potrzebny.

A rzad mi nie tylko nie da, ale jeszcze zabierze.

Słusznie!!! ;)
Ale przecież Ci zwróci -- wojskiem i policją [pałą po xupie] i innymi drogami...

Da "sobie" i "swoim". I wtedy owszem - przybedzie.
(P.S. Emeryci sa "swoi")

Jesli chodzi o Polske  - to rzad obecnie ma bardzo ograniczone mozliwosci
"drukowania" i cos mi sie wydaje, ze za to drukowanie drogo placimy ... USA.

Nie USA, ale NATO. ;)

NATO w Polsce jest potrzebne -- aby bić po xupach KODujących.
Wcześniej przygotowywał się BKomorwoski -- do KODowania, teraz idzie deKODOwanie...
Ale NATO wciąż taki sam i ten sam. :)

A osobna sprawa, ze we wspolczesnym swiecie faktycznie ilosc tego pieniadza rosnie.
No bo bogaci zarabiaja coraz wiecej, wiec biedni sa coraz biedniejsi.

Jasne -- kiedyś biedacy mieszkali w rezydencjach (w kurnych
chatach i w jaskiniach) a teraz cisną się w mieszkankach
obcią_żony_ch kredytami frankowymi...

Kiedyś i król żył biedniej od dzisiejszego przeciętniaka.

   https://youtu.be/EdmZYu9Lths?t=108

To sie moze zakonczyc inflacja i drukowaniem lub rewolucja.
Wszyscy wola inflacje :-)

Ano rynek dyktuje, ale zeby ten rynek chcial placic coraz wiecej
za telewizor, ktory coraz krocej pracuje, to mi sie nie wydaje.

A jednak ludzie płacą coraz więcej za coraz mniej, gdyż zarabiają coraz więcej.
Kiedyś z namaszczeniem kupowali (zwykle spod lady) magnetofon firmy Grundig,
teraz kupują jakieś nagrywarki MP3 przy okazji kupowania bułek...


Inflacja? Gdy byłem nastolatkiem, przeciętniak w Polsce zarabia równowartość 20 dolarów USA.

Telewizor to nie chleb - mozna bez niego zyc.

Można, dlatego cena telewizora niekoniecznie rośnie w czasie wojny,

Nawet bez wojny to cena elektroniki spada, taka branza.

Nawet? Właśnie dlatego spada, gdyż nie ma wojen.

Ale chyba doczekalismy, ze sie stabilizuje...

Raczej nie. Dolar skoczył ze 2 lata temu w górę, więc
ceny skoczyły, gdyż niemal wszystko ciągniemy z Chin.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Dokładnie jak P0 okradło lepszy sort Polaków.


-- -- -

Bo takie celowe oslabianie wlasnej waluty przez rzad to jest okradanie wszystkich ludzi majacych te walute.
Tym wredniejsze, ze wiekszosc ludzi tego nie zauwaza.
A tak to trzeba w pewnym momencie otwarcie powiedziec ze rozpi... pieniadze ludzi i w skarbcu pustka.

Podnoszenie podatków to grabież, nie kradzież.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

" ąćęłńóśźż" nm5ge1$ld2$1@node2.news.atman.pl

Dokładnie jak P0 okradło lepszy sort Polaków.

-- -- -

Bo takie celowe oslabianie wlasnej waluty przez rzad to jest okradanie wszystkich ludzi majacych te walute.
Tym wredniejsze, ze wiekszosc ludzi tego nie zauwaza.
A tak to trzeba w pewnym momencie otwarcie powiedziec ze rozpi... pieniadze ludzi i w skarbcu pustka.

W dniu 2016-07-13 o 14:42,  ąćęłńóśźż pisze:

Dokładnie jak P0 okradło lepszy sort Polaków.

Moze dlatego zadna wladza w PL nie chce wejsc do strefy euro.

Pozdrawiam,
Marcin

Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2016-07-13 o 14:42,  ąćęłńóśźż pisze:

Dokładnie jak P0 okradło lepszy sort Polaków.

Moze dlatego zadna wladza w PL nie chce wejsc do strefy euro.

Poprzednia ponoc chciala, tylko
- ponoc nie spelniamy jakis kryteriow, dziwne troche, jesli np Litwa spelnia,
- przyszedl rok 2008 i to ze mielismy ciagle zlotowke pomoglo przetrwac (z wyjatkiem frankowiczow).
  Co prawda Slowacja zdazyla akurat wprowadzic euro ... i jakos przezyla zalamanie gospodarki,
- a potem przyszla Grecja i tez nie bardzo wiadomo ile jeszcze euro przetrwa :-)

J.

"J.F." 5787824e$0$12561$65785112@news.neostrada.pl

Poprzednia ponoc chciala, tylko

- ponoc nie spelniamy jakis kryteriow, dziwne troche, jesli np Litwa spelnia,

Chodzi o deficyt? Obecnie (za sprawą 500+
i Mieszkania+ oraz Chłopa-) jest jeszcze gorzej.

- przyszedl rok 2008 i to ze mielismy ciagle zlotowke pomoglo przetrwac (z wyjatkiem frankowiczow).

Franek był związany z euro sznurkiem, ale teraz dynda swobodnie. :)

 Co prawda Slowacja zdazyla akurat wprowadzic euro ... i jakos przezyla zalamanie gospodarki,

- a potem przyszla Grecja i tez nie bardzo wiadomo ile jeszcze euro przetrwa :-)

Czyli brak korelacji euro<-- >kolaps_gospodarczy?

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Witam

W dniu 2016-07-14 o 14:15, J.F. pisze:

Poprzednia ponoc chciala, tylko

Zeby zaczac powaznie rozmawiac o przyjeciu Euro trzeba najpierw zmienic konstytucje. Nigdy nawet tego nie sprobowano. Dopiero potem jest sens prowadzic pertraktacje bo co z tego, ze nawet bysmy spelnili warunki ekonomiczne jak nie bylo wiekszosci w sejmie do zmiany prawa?

- ponoc nie spelniamy jakis kryteriow, dziwne troche, jesli np Litwa
spelnia,

Przez wiekszosc czasu nie spelanialismy warunku budzetu z deficytem ponizej 3%. Dopiero niedawno zeszlismy ponizej 3% (np. przez zapiperzenie obligacji z OFE) ale juz pojawiaja sie prognozy ze prawdopodbnie w 2017 bedzie znowu powyzej 3%.

- przyszedl rok 2008 i to ze mielismy ciagle zlotowke pomoglo przetrwac
(z wyjatkiem frankowiczow).

Nie tylko frankowiczow. Praktycznie kazdy jakos to odczul. Po prostu nasze zarobki w PLN zostaly takie same ale w USD czy EUR spadly mocno. A ze spora czesc konsumpcji to import to oczywiscie zaplacilismy za te rzeczy wiecej. A i zielona wyspa tez nie jest do konca prawda:
http://wyborcza.biz/biznes/1,147752,19701334,gus-przeliczyl-dane-zielona-wyspa-stala-sie-atlantyda.html

  Co prawda Slowacja zdazyla akurat wprowadzic euro ... i jakos przezyla
zalamanie gospodarki,
- a potem przyszla Grecja i tez nie bardzo wiadomo ile jeszcze euro
przetrwa :-)

W Euro sa zarowno Grecja jak i Irlandia ktore sobie zupelnie inaczej radza z kryzysem czy takie potegi jak Francja i Niemcy ktore tez jakby zmierzaja w przeciwnym kierunku. IMHO wejscie do Euro nie jest gwarantuje ani kryzysu ani rozkwitu ale ulatwia zycie i zmniejsza wplyw lokalnych politykow na pieniadze ktore mamy w portfelu. Tak jak wole miec ogolnopolskie PLN niz walute ktora wyemitowaloby np. wojewodztwo w ktorym mieszkam tak samo wolalbym Euro niz PLN.

Pozdrawiam,
Marcin

"Marcin" 578946d9$0$15197$65785112@news.neostrada.pl

Przez wiekszosc czasu nie spelanialismy warunku budzetu z deficytem ponizej 3%. Dopiero niedawno zeszlismy ponizej 3% (np. przez zapiperzenie obligacji z OFE) ale juz pojawiaja sie prognozy ze prawdopodbnie w 2017 bedzie znowu powyzej 3%.

Chyba, żeby coś zasolić...

- przyszedl rok 2008 i to ze mielismy ciagle zlotowke pomoglo przetrwac
(z wyjatkiem frankowiczow).

Nie tylko frankowiczow. Praktycznie kazdy jakos to odczul. Po prostu nasze zarobki w PLN zostaly takie same ale w USD czy EUR spadly mocno.

A że poza żywnością i fryzjerstwem ;) ciągniemy wszystko z Chin...

A ze spora czesc konsumpcji to import to oczywiscie zaplacilismy za te rzeczy wiecej. A i zielona wyspa tez nie jest do konca prawda:
http://wyborcza.biz/biznes/1,147752,19701334,gus-przeliczyl-dane-zielona-wyspa-stala-sie-atlantyda.html

  Co prawda Slowacja zdazyla akurat wprowadzic euro ... i jakos przezyla
zalamanie gospodarki,
- a potem przyszla Grecja i tez nie bardzo wiadomo ile jeszcze euro
przetrwa :-)

W Euro sa zarowno Grecja jak i Irlandia ktore sobie zupelnie inaczej radza z kryzysem czy takie potegi jak Francja i Niemcy ktore tez jakby zmierzaja w przeciwnym kierunku. IMHO wejscie do Euro nie jest gwarantuje ani kryzysu ani rozkwitu ale ulatwia zycie i zmniejsza wplyw lokalnych politykow na pieniadze ktore mamy w portfelu. Tak jak wole miec ogolnopolskie PLN niz walute ktora wyemitowaloby np. wojewodztwo w ktorym mieszkam tak samo wolalbym Euro niz PLN.

IMO pewniejsze są bony Auchan itp. niż złotówki.
[które aż proszą o sól sypaną z góry tego postu]

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......