https://www.wiwo.de/unternehmen/auto/insolvenz-der-eisenmann-gruppe-der-naechste-grosse-autozulieferer-kippt/24850518.html

Niemieccy dostawcy dla przemysłu samochodowego padają jak muchy. Granie dieslem przeciwko e-rewolucji nie wypaliło i rynek pokazał im właśnie środkowy palec.

Sadzisz ze elektrycznych samochodow nie trzeba lakierowac? Pies jebal niemcow. Zastoj w przemysle motoryzacyjnym zwiazany jest z ubozeniem ludzi zyjacych w uznawane za bogate krajach. W niemczech 1/4 zatrudnionych pracuje za najnizsza ichnia krajowa. Francja podobnie. Hiszpania i Portugalia tez w czarnej dupie. Wlochy ze swoim dlugiem ledwo sie utrzymuja na powierzchni. Europejski bank centralny nie nadaza z wypisywaniem zlecen na dodruk ojro. To sie musi zle skonczyc.

Dnia Mon, 29 Jul 2019 14:31:23 -0700 (PDT),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):

https://www.wiwo.de/unternehmen/auto/insolvenz-der-eisenmann-gruppe-der-naechste-grosse-autozulieferer-kippt/24850518.html

Niemieccy dostawcy dla przemysłu samochodowego padają jak muchy. Granie dieslem przeciwko e-rewolucji nie wypaliło i rynek pokazał im właśnie środkowy palec.

No ale co - kupuja Renaulty i Toyoty ?
Bo przeciez nie Tesle.
A samochody rynek kupuje i czesci nadal potrzebne.

A moze tak powalczyli ze zmowa w stosunku podwykonawcow, ze ci padli ?
:-)


J.

W dniu 2019-07-29 o 23:31, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://www.wiwo.de/unternehmen/auto/insolvenz-der-eisenmann-gruppe-der-naechste-grosse-autozulieferer-kippt/24850518.html

Niemieccy dostawcy dla przemysłu samochodowego padają jak muchy. Granie dieslem przeciwko e-rewolucji nie wypaliło i rynek pokazał im właśnie środkowy palec.

Wczoraj czytałem, że przewidują spadek zamówień o 3-5%, to jeszcze nie taki dramat.
No i to nie rynek im pokazał palec, ale Tiememrmans z kolegami i ich regulacjami. Pewnie Bieńkowska do Polski to lata elektrycznym samolotem...
T.

Osoby prywatne już nie chcą TDI mimo wciskania i namawiania w salonach a i firmy skracają leasing żeby nie umoczyć. Przyszły do firmy nowe polówki i wszystkie TSI choć robią 300 km dziennie. TDI tylko dla szyszek ale ci klepią dłuższe trasy..

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?
Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne. Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:07317266-737c-4854-aca4-f299cb9112f5@googlegroups.com...

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?

Sprawdzic. To chyba ciagle nie jest "direct drive" i ma przekladnie.
A moze i dyfer.

Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne.

A kto bedzie robil falowniki, i silniki, i baterie ?
Bosch nie zniknie tak latwo :-)

Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

Na razie, to ciagle jeszcze elektryki stanowia jakis nieznaczacy ulamek sprzedazy.

A poza tym sa drozsze, to branza wiecej zarobi :-)

J.

W dniu 2019-07-30 o 19:16, J.F. pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:07317266-737c-4854-aca4-f299cb9112f5@googlegroups.com...

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?

Sprawdzic. To chyba ciagle nie jest "direct drive" i ma przekladnie.
A moze i dyfer.

Przekładnia planetarna. Bez mechanicznych zmian przełożeń.

Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne.

A kto bedzie robil falowniki, i silniki, i baterie ?
Bosch nie zniknie tak latwo :-)

Prawda. Skończą się jedne elementy - będzie robić się w zamian inne.
Druga prawda: silniki hybrydowe są prostsze i bardziej niezawodne. Elektryczne jeszcze lepsze pod tym kątem.



--
MN

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d4081be$0$17362$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-07-30 o 19:16, J.F. pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?

Sprawdzic. To chyba ciagle nie jest "direct drive" i ma przekladnie.
A moze i dyfer.

Przekładnia planetarna. Bez mechanicznych zmian przełożeń.

ZF w automatach byl dobry, to pewnie i przekladnie planetarne potrafi :-)

Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne.

A kto bedzie robil falowniki, i silniki, i baterie ?
Bosch nie zniknie tak latwo :-)

Prawda. Skończą się jedne elementy - będzie robić się w zamian inne.
Druga prawda: silniki hybrydowe są prostsze i bardziej niezawodne. Elektryczne jeszcze lepsze pod tym kątem.

I tak sie zastanawiam ... producenci rozrusznikow zaczna robic silniki,
czy nie potrafia i padna ? :-)

Tak czy inaczej - ropa jeszcze jest, to chyba spalinowce jeszcze dlugo bedziemy robic :-)

J.

W dniu 30-07-2019 o 20:52, J.F. pisze:

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d4081be$0$17362$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-07-30 o 19:16, J.F. pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?

Sprawdzic. To chyba ciagle nie jest "direct drive" i ma przekladnie.
A moze i dyfer.

Przekładnia planetarna. Bez mechanicznych zmian przełożeń.

Nie wszyscy stosują planetarne.
Hyundai/Kia mają normalne przekładnie w hybrydach i elektrykach, niektórzy stosują cvt.

W dniu 2019-07-31 o 17:31, Cavallino pisze:

W dniu 30-07-2019 o 20:52, J.F. pisze:

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d4081be$0$17362$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-07-30 o 19:16, J.F. pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?

Sprawdzic. To chyba ciagle nie jest "direct drive" i ma przekladnie.
A moze i dyfer.

Przekładnia planetarna. Bez mechanicznych zmian przełożeń.

Nie wszyscy stosują planetarne.
Hyundai/Kia mają normalne przekładnie w hybrydach i elektrykach, niektórzy stosują cvt.

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

--
MN

Hello Marcin,

Wednesday, July 31, 2019, 8:37:03 PM, you wrote:

[...]

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

Sławek ma tak przepełniony KF, że mu przecieka.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 01-08-2019 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Marcin,

Wednesday, July 31, 2019, 8:37:03 PM, you wrote:

[...]

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

Sławek ma tak przepełniony KF, że mu przecieka.

Nie w tym przypadku - odpowiadałem Jarkowi.
Źle tylko zacytowałem, wyciąłem linię za dużo.

W dniu 2019-08-01 o 17:40, Cavallino pisze:

W dniu 01-08-2019 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Marcin,

Wednesday, July 31, 2019, 8:37:03 PM, you wrote:

[...]

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

Sławek ma tak przepełniony KF, że mu przecieka.

Nie w tym przypadku - odpowiadałem Jarkowi.
Źle tylko zacytowałem, wyciąłem linię za dużo.

W dodatku nawet nie wiesz, komu odpowiadasz. Starość nadciąga.
O przekładniach planetarnych opowiadał gość z KFa.

--
MN

W dniu 01.08.2019 o 17:40, Cavallino pisze:

W dniu 01-08-2019 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Marcin,

Wednesday, July 31, 2019, 8:37:03 PM, you wrote:

[...]

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

Sławek ma tak przepełniony KF, że mu przecieka.

Nie w tym przypadku - odpowiadałem Jarkowi.
Źle tylko zacytowałem, wyciąłem linię za dużo.

A to nie jest tak, że jak masz kogoś w plonkownicy, to po prostu dla ciebie jego post nie istnieje, a co za tym nie masz możliwości odpowiedzi na jego post, niealeznie od tego ile wytniesz? Plnokownica ci cieknie:P

--
Shrek

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message news:9491240276$20190801085534squadack.com...

Odpowiadasz gościowi, którego masz w KF. Lipa.

Sławek ma tak przepełniony KF, że mu przecieka.

ROTFL ;-P

--
Axel

W dniu 2019-07-30 o 19:00, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?
Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne. Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

Nie cieszyłbym się. Raczej trzeba liczyć, że europejscy producenci szybko wyjmą z szuflad pochowane patenty na hybrydy.


--
MN

Użytkownik przemek  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:07317266-737c-4854-aca4-f299cb9112f5@googlegroups.com...

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?
Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne. Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

A tak swoja droga ... ci co maja domek ogrzewany OO ... nie zrobia im malej elektrocieplowni dieslowskiej do garazu ?
W garazu normy nie obowiazuja  :-)

J.

W dniu 2019-07-30 o 19:00, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?
Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne. Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

Z jednej strony masz rację. Ale pojawią się nowi producenci silników, układów odzysku energii. Do tego najlepsze auta mają pompy ciepła (oszczędzają energię na klimatyzację) - to też ktoś musi wyprodukować.
Ktoś zacznie produkować przydomowe stacje ładowania, pojawią się producenci wtyczek, odpowiednich przedłużaczy, itd.
Ilu znasz producentów wtryskiwaczy? Bo ja dwóch - Delphi i Bosh. W dodatku dlaczego akurat w przyszłym roku miałoby nastąpić istotne ograniczenie ich produkcji? Przecież elektryki to ułamek procenta produkcji samochodów. No i do starych aut
To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.
T.

-- To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.

Inni nie mają fabryk w Europie. Auta elektryczne są dużo prostsze w budowie i zwolnienia w przemyśle samochodowym są nieuniknione, fakt 5% to nie dramat ale jak produkcja spadnie dwucyfrowo to żarty się skończą. Trzeba patrzeć na giełdy banksterzy pierwsi zaczynają krążyć nad padliną ;-)

Auta spalinowe nie sa bardziej skomplikowane od elektrycznych. Produkcja silnikow i skrzyn biegow jest zmechanizowana i zautomatyzowana. Silnik spalinowy nie jest trudny w warunkach przemyslowych do zrobienia. Skrzynia biegow to tez prosta konstrukcja. Wszystkie elementy skrzyn i silnikow robia wyspecjalizowane maszyny. Ich montaz tez jest robiony przez maszyny. Poza roznica w napedzie i jego przeniesieniu cala reszta w spalinowym i elektrycznym jest taka sama. Ktos powie ze nie ma w elektryku chlodnicy i wydechu. Ale jest akumulator. Jesli zrobi sie kryzys w branzy motoryzacyjnej to nie z powodu zmiany zrodla napedu a z braku popytu na nowe drogie samochody spalinowe. Sa coraz bardziej udziwnione czyli coraz drozsze a wszedzie spada wartosc nabywcza wynagrodzen. Tak zwalny dochod rozporzadzalny zwyczajny czlowiek ma coraz mniejszy. Czytalem niedawno na ktoryms portalu informacyjnym ze 1/4 niemcow zarabia ok 1500 ojro brutto. W ich warunkach odpowiada to trzem tysiacom zlotych w Polsce. Trzy tysiace to juz nie jest u nas jakas abstrakcyjnie wysoka pensja. Do srednio niskich bym ja zaliczyl. Przemysl motoryzacyjny wpadl w pulapke ktora sam zastawil. Wprowadzal coraz nowsze na dodatek nie majace znaczacego wplywu na ekologie rozwiazania. Nowe samochody przekroczyly cene mozliwa do zaplacenia przy zakupie na osmio letnie raty, nie obnizajace drastycznie poziomu zycia kredytobiorcy. Kryzysy bora sie z tego ze robotnik zarabia zbyt malo zeby kupic to co wytwarza a nie z nadmiaru pieniedzy jakie maja ludzie.

Jakie udziwnienia masz na myśli?

Z udziwnieniami to chyba do mnie. Jak bedziesz mial okazje to zajrzyj pod maske samochodu z lat siedemdziesiatych. Pod maska silnik, widac jeszcze filtr powietrza, gaznik, aparat zaplonowy, alternator. Wszystko bez specjalnego pierdolenia sie mozna wymontowac samemu. W silniku w stosunku do wspolczesnych tez sie nic nie zmienilo. Sa w nim tloki, walek rozrzadu itp. Jak popatrzysz na to co ma dzisiejszy pod maska to nic nie zobaczysz. A jak zdejmiesz oslone to tam kabli tyle ze szescdziesiat lat temu wystarczylo by na okablowanie malego samolotu. Nic bym nie mial jesli wspolczesny silnik palil by 1/3 paliwa co taki stary. Wtedy moglby byc drozszy i bardziej udziwniony bo po stu tysiacach by sie uzytkownikowi rozne cudawianki w paliwie zwrocily. A tu taki chuj jak komin Batorego. Auta pala tyle samo. To znaczy ze i tyle samo dwutlenku wegla robia. Kryzys w sektorze samochodowym jest zwiazany z tym ze samochody sa zbyt drogie w zakuoie i eksploatacji. Tata zrobilo auto wedlug zalozen z lat siedemdziesiatych-osiemdziesiatych. Trzy tysiace u nich w detalu kosztowalo. Znaczy sie dziesiec tysiecy zlotych. A tutaj za czterdzesci tysiecy jest byle jaka nowa pierdziawka do jezdzenia po miescie. Na dodatek po kilku latach taka pierdziawke sprzedaje sie za 20% tego co sie zaplacilo. Kiedys w PL tlumik do 125p kosztowal z wymiana 10% marnej pensji. Dzisiaj za jakies super pudelko w ukladzie wydechowym trzeba zaplacic przecietna pensje. W rozrusznikach kiedys sie wymienialo szczotki i tulejki a dzisiaj trudno rozbieralne zrobili i nie ma czesci zamiennych. To na wymiane rozrusznika ludzie kredyty biora.

Jest jakiś problem produkować samochody tańsze (skoro niby są takie przeładowane) by klientów było stać (skoro niby nie stać)?

Problemu nie ma ale czemu zarabiać mniej jeśli można więcej ? Musk dobrze wyczuł klientelę dał ceny z górnej półki, trochę hype ala ajfon & company i już zapisy jak w PRL ;-) najpierw ogolą lemingi z grubszym portfelem a później stopniowo będą schodzić z cenami, takie życie ....

Oczywiscie ze jest problem. To przepisy dotyczace emitowanych zanieczyszczen.

No to jednak elektryczne prostsze są.

Dnia Fri, 2 Aug 2019 01:54:13 -0700 (PDT),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):

-- To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.

Inni nie mają fabryk w Europie. Auta elektryczne są dużo prostsze w budowie i zwolnienia w przemyśle
samochodowym są nieuniknione, fakt 5% to nie dramat ale jak
produkcja spadnie dwucyfrowo to żarty się skończą. Trzeba patrzeć
na giełdy banksterzy pierwsi zaczynają krążyć nad padliną ;-)

Przemku - na razie auta elekryczne sa duzo drozsze, to wiecej
pracownikow mozna utrzymac :-)

Ale fakt - niekoniecznie w starych fabrykach, czy w starych krajach.

J.

To będzie większa muka niż w 1997r więc sięgnie wszystkich którzy przespali e-rewolucje i czepneli się TDI jak pijany płotu ;-)

https://m.focus.de/finanzen/boerse/aktien/ausruester-und-zulieferer-betroffen-experten-warnen-autoindustrie-stehen-schwere-krisenjahre-bevor_id_10982342.html

W dniu 2019-08-02 o 10:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu
zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.

Inni nie mają fabryk w Europie. Auta elektryczne są dużo prostsze w budowie i zwolnienia w przemyśle samochodowym są nieuniknione, fakt 5% to nie dramat ale jak produkcja spadnie dwucyfrowo to żarty się skończą. Trzeba patrzeć na giełdy banksterzy pierwsi zaczynają krążyć nad padliną ;-)

I masz rację i nie masz.
Auta elektryczne są niemal takie same w budowie - różnią się silnikiem. Zarówno elektryczne jak i spalinowe robią roboty i automaty. Właścicielowi pewnie jest wszystko jedno, co wstawia do auta - istotny jest know-how. Auta spalinowe są na razie zbyt drogie, bo bateria, bo słaba efektywność. Tu jest pole do popisu - optymalizacja tego ustrojstwa. W spalinowym już się chyba wiele nie da zrobić - tyle koncernów je ulepszało, już pewnie nic nowego nie wymyślą.
A elektryki to ugór - tu wszystko będzie się działo. Nowe silniki, baterie, sterowniki, odzyskiwanie energii...
Druga sprawa - ograniczenie będzie dwucyfrowe, ale na przestrzeni pewnie kliku lat. I widzę to raczej dlatego, że kolejne ograniczenia sprawią, że coraz mniej ludzi będzie chciało mieć auto. Ja już się tak rozleniwiłem, że nawet zakupy same mi pod dom przyjeżdżają... :-)
A wyjazd na urlop - można auto pożyczyć lub pojechać pociągiem.
T.

On 2019-08-02 14:42, T. wrote:

W dniu 2019-08-02 o 10:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu
zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.

Inni nie mają fabryk w Europie. Auta elektryczne są dużo prostsze w budowie i zwolnienia w przemyśle samochodowym są nieuniknione, fakt 5% to nie dramat ale jak produkcja spadnie dwucyfrowo to żarty się skończą. Trzeba patrzeć na giełdy banksterzy pierwsi zaczynają krążyć nad padliną ;-)

I masz rację i nie masz.
Auta elektryczne są niemal takie same w budowie - różnią się silnikiem.

Dołączyłbym mój skuter :-) Ma koła, silnik, hamulce, kierownicę, amortyzatory, światła mijania, tylne, stop, migacze, tempomat, klakson, alarm, akumulator, siedzenie, gniazdo USB :-)

Zarówno elektryczne jak i spalinowe robią roboty i automaty. Właścicielowi pewnie jest wszystko jedno, co wstawia do auta - istotny jest know-how. Auta spalinowe są na razie zbyt drogie, bo bateria, bo słaba efektywność. Tu jest pole do popisu - optymalizacja tego ustrojstwa. W spalinowym już się chyba wiele nie da zrobić - tyle koncernów je ulepszało, już pewnie nic nowego nie wymyślą.
A elektryki to ugór - tu wszystko będzie się działo. Nowe silniki, baterie, sterowniki, odzyskiwanie energii...

W elektrykach też już wszystko jest znane. Można liczyć na powstanie nowych akumulatorów, ale to tyle.

Druga sprawa - ograniczenie będzie dwucyfrowe, ale na przestrzeni pewnie kliku lat. I widzę to raczej dlatego, że kolejne ograniczenia sprawią, że coraz mniej ludzi będzie chciało mieć auto. Ja już się tak rozleniwiłem, że nawet zakupy same mi pod dom przyjeżdżają... :-)
A wyjazd na urlop - można auto pożyczyć lub pojechać pociągiem.

Pojechałem ostatnio w góry. Idę se po szlaku a tu z naprzeciwka konie :-)

Skoro kiedyś ludzie na koniach jeździli, dzisiaj samochodami to ... jakim cudem nagle mieliby chcieć z tego zrezygnować? Wyobrażam sobie, że struktura transportu jakoś się zmieni, ale chęć ludzi do poruszania się za pomocą pojazdów pozostanie. I nie będzie to polegało na wymianie samochodów na hulajnogi.

-- Wyobrażam sobie, że struktura transportu jakoś się zmieni, ale chęć ludzi do poruszania się za pomocą pojazdów pozostanie. I nie będzie to polegało na wymianie samochodów na hulajnogi.

Ależ owszem bo nie zawsze do przewiezienia 4 liter potrzebne jest auto spalinowe. Na chorwackich wyspach w wypożyczalniach spalinowe skutery stoją całymi dniami a na Zenkowa hulajnogę trzeba się zapisywać ;-) chińskie Coco pociągnie nawet lekka przyczepkę a jak masz solary na dachu domu czy wypożyczalni to koszt 1km oscyluje w granicach zera. Kopenhaga czy Amsterdam idą w rowery ale że człowiek z natury jest leniwy E-Bike też się przebije ;-)

Nie mozna liczyc na nowe akumulatory. Szereg elektrochemiczny jest niewzruszony na zaklecia. Z jednej strony najdalej jest lit a z drugiej zloto ,platyna ,rtec, srebro. Z tym ze tylko dwa pierwsze mialy by sens elektryczny i brak sensu ekonomicznego. Sadze ze sprawe lepszych akumulatorow mamy rozwiazana.

Dnia Fri, 2 Aug 2019 10:34:42 +0200, T. napisał(a):

W dniu 2019-07-30 o 19:00, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Niektórzy dostawcy znikną np ZF bo kto potrzebuje skrzynię biegów w elektryku ?
Wtryskiwacze Boscha ? Nie dziękuję też zbędne. Tąpnięcie będzie konkretne i na bank odczuwalne dla wszystkich.

Z jednej strony masz rację. Ale pojawią się nowi producenci silników, układów odzysku energii. Do tego najlepsze auta mają pompy ciepła (oszczędzają energię na klimatyzację) - to też ktoś musi wyprodukować.

Tylko wiesz - to beda robic spece od klimatyzacji, a niekoniecznie ZF.

Produkcja moze i podobna, ale ZF moze nie miec potrzebnych maszyn, ani
doswiadczenia w projektowaniu.

Ktoś zacznie produkować przydomowe stacje ładowania, pojawią się producenci wtyczek, odpowiednich przedłużaczy, itd.
Ilu znasz producentów wtryskiwaczy? Bo ja dwóch - Delphi i Bosh. W dodatku dlaczego akurat w przyszłym roku miałoby nastąpić istotne ograniczenie ich produkcji? Przecież elektryki to ułamek procenta produkcji samochodów. No i do starych aut

Na czesciach zamiennych dlugo nie pociagna, chyba ze zadbali 5 lat
temu o rynek zbytu :-)

W osobowych dieslach istotny spadek ... ale robia tez benzynowe :-)

To nie jest tak, że nagle większość branży pójdzie z torbami - po prostu zaczną zarabiać inni. A wszystko będzie się dośc płynnie odbywało.

Sprawdzic akcje ZF ... i sprzedac ? :-)
Czy ZF sie plynnie przebranzowi, a kapital pozwoli im wyjsc na czolo
nowej produkcji ?

Orlen sie przygotowuje i inwestuje w elektrownie sloneczna i ladowarki
:-)
Lotos tez sie chwali, ze "elektryfikuje" A1 ...

J.