Data: 2011-07-23 21:40:25 | |
Autor: Przemysław W | |
Kretyn większy od Natanka. | |
Jest Pewien Ksiądz, który w wyścigu na kretynizmy wyprzedza ks. Natanka o kilka długości
Krakowski ksiądz-tropiciel diabła zawieszony w prawach kapłańskich. Kard. Stanisław Dziwisz zastosował jedną z najsurowszych kar kościelnych - ks. Piotr Natanek nie może teraz m.in. odprawiać mszy, spowiadać, asystować przy ślubach. Krakowski metropolita stracił cierpliwość gdy w jednym z kazań ks. Natanek stwierdził, że zmarły abp Józef Życiński "wyje z piekła". Tyrady ks. Natanka są hitem Internetu: "Jeżeli twoje dziecko ma metal gdzieś w oku, gdzieś na tyłku, to już wiedz, że diabeł się nim interesuje. Jeżeli twoja córka używa bardzo jaskrawych kolorów do paznokci - czarnych jak piekło i czerwonych jak ogień - to wiedz, że coś się dzieje". Kard. Dziwisz zrobił to co powinien. Zastanawia mnie w tej sytuacji co innego: jest Pewien Ksiądz, który w wyścigu na kretynizmy wyprzedza ks. Natanka o kilka długości. Który szkaluje ludzi w znacznie bardziej perfidny sposób. "Człowieka nie można kopnąć, chyba że czerwonego", powiedział kilka lat temu. Biskupi chyba nie usłyszeli, bo nadal kilkunastu z nich razem z Pewnym Księdzem świętuje jubileusze Jego Rozgłośni. Później były pogróżki pod adresem Pierwszej Damy: "Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza". Albo kwiatki w rodzaju: "Ta prostytucja na drogach? Jakież to wstrętne. I popatrzcie, kto się koło tych narzędzi diabła zatrzymuje. Popatrzcie... góry mięsa z hormonami, bo przecież nie ludzie". I inne: "Ojcem kłamstwa jest szatan. Dlatego Polsce potrzebny jest egzorcyzm. Potrzeba naprawdę potężnej modlitwy i odżegnania się od wszystkiego, czego źródłem jest szatan, zarówno w życiu osobistym, jak i społeczno-politycznym". To raptem kilka przykładów z setek podobnych. Tymczasem były sekretarz Jana Pawła II abp Mieczysław Mokrzycki nie może się nachwalić. "Radio Maryja to dobrodziejstwo naszych czasów" - mówił niedawno Pewnej Gazecie. O losy związanego z nią Pewnego Księdza nie trzeba się więc niepokoić. Od kilkunastu lat jego medialny biznes kwitnie, o suspensie nie ma mowy, kolejni przełożeni w zakonie redemptorystów, podobnie jak spora część hierarchów, wiernie mu kibicuje. "Na szczęście jest Radio Maryja", cieszył się niegdyś przewodniczący Episkopatu abp Józef Michalik. Na miejscu księdza Natanka powiedziałabym: Gdzie tu sprawiedliwość? Na pewno szatan w tym łapska maczał. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,9996120,Pewien_Ksiadz.html#ixzz1SxVFwxTh Przemek -- "W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły. W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem" http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1 |
|