Data: 2009-04-12 09:11:57 | |
Autor: GAL | |
Kredyty frankowe | |
Jaki sens był udzielania przez banki kredytów we frankach? Niespecjalnie
rozumiem. Mnie się to kojarzy z sytuacj± w sklepiku gdzie za pietruszkę żadaja zapłaty w kopiejkach rosyjskich.Ale po co?Że klient miał możliwo¶ć bardziej korzystnego lokowania pieniędzy w perspektywie czasu? Ale co¶ mi się zdaje , że to nie klient , tylko banki cisneły na takie kredyty. Co one z tego miały? Reklamę? GAL P.S.Smacznego jaja i trafionych inwestycji |
|
Data: 2009-04-12 10:59:07 | |
Autor: Bartłomiej Miara | |
Kredyty frankowe | |
Witam!
Użytkownik "GAL" <galTNIJ@TOgal.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grs49v$9un$1news.dialog.net.pl... Jaki sens był udzielania przez banki kredytów we frankach? Niespecjalnie Masz do wyboru płacić 1500 zł co miesi±c przez 20 lat lub 1200 zł co miesi±c przez 20 lat to co wybierzesz? Banki sprzedawały to na co był pobyt.... Bartłomiej Miara |
|
Data: 2009-04-12 11:10:01 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Kredyty frankowe | |
Użytkownik "GAL" <galTNIJ@TOgal.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grs49v$9un$1news.dialog.net.pl...
Jaki sens był udzielania przez banki kredytów we frankach? Niespecjalnie Pewne: prowizję, spread i odsetki. Klient za to ponosił ryzyko kursowe. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-04-12 20:02:14 | |
Autor: Darek | |
Kredyty frankowe | |
Pewne: prowizję, spread i odsetki. Klient za to ponosił ryzyko kursowe. Na spreadzie bank zarabia nie gorzej niż na odsetkach. -- Darek |
|
Data: 2009-04-13 11:06:34 | |
Autor: axel | |
Kredyty frankowe | |
Użytkownik "Darek" <nie@podam.maila.pl> napisał w wiadomo¶ci news:grtad7$a2g$1news.onet.pl... Pewne: prowizję, spread i odsetki. Klient za to ponosił ryzyko kursowe. Dokładnie tak ! I to jest jedno z wielu chamskich i bezczelnych bankowych oszustw stosowanych obecnie....zreszt± co się dziwić....¶wiat jest w rękach przestępców, dla których fundamentem istnienia jest: KŁAMSTWO, OSZUSTWO I KANT ! Amen. |
|
Data: 2009-04-14 09:08:37 | |
Autor: Flyte | |
Kredyty frankowe | |
Witam,
Dokładnie tak ! I to jest jedno z wielu chamskich i bezczelnych bankowych oszustw stosowanych obecnie....zreszt± co się dziwić....¶wiat jest w rękach przestępców, dla których fundamentem istnienia jest: Jeżeli widzisz że dana instytucja kantuje, to się z ni± nie zadawaj - jeżeli nie musisz (bo sa takie ktore kantuja, ale musisz sie zadawac - patrz OFE). Oczywi¶cie każdy kto nie ma 100% wkladu na mieszkanie/dom, zaci±ga kredyt. I tutaj banki wykorzystuja swoja silniejsza pozycje wobec klienta. Czy wiadomo jak ma wygladac splata kredytu w walucie obcej? czy to tylko rekomendacja, czy banki beda mialy obowiazek przyjmowac walute? Pozdrawiam, Flyte -- |
|
Data: 2009-04-15 00:52:14 | |
Autor: axel | |
Kredyty frankowe | |
Użytkownik "Flyte" <flyteWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:34ee.000000ac.49e43675newsgate.onet.pl... Witam, Kiedy NIE MA WYBORU... wszystkie banki bezczelnie kantuj± na kursach wymiany iiii....na ustalaniu ZMIENNEGO oprocentowania kredytu !!!! A dlaczego kantuj±.....a no dlatego że na tych w/w kantach zarabiaj± WIĘCEJ niż na samych odsetkach....i to jest wła¶nie podłe !!!! Tak samo podłe jak to, że dzisiejsze banki MAJˇ DOKŁADNIE W DUPIE zarabianie na odsetkach od kredytów....jak mog± szybko zarobić np. 50%, doprowadzaj±c do ruiny i upadku kredytobiorcę ! A przecież jest możliwo¶ć...takiego ustawienia tych spraw by było NORMALNIE !!!!!.....np.: * kurs wymiany walut....po kursie NBP z danego dnia * oprocentowanie kredytu: WIBOR 12M + marża banku axel |
|
Data: 2009-04-15 06:03:53 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Kredyty frankowe | |
Użytkownik "axel" <axel@bankier.pl> napisał w wiadomo¶ci news:gs34k8$n1v$1nemesis.news.neostrada.pl...
Kiedy NIE MA WYBORU... wszystkie banki bezczelnie kantuj± na kursach wymiany iiii....na ustalaniu ZMIENNEGO oprocentowania kredytu !!!! Dlatego nie biorę kredytu w walucie obcej. A przecież jest możliwo¶ć...takiego ustawienia tych spraw by było NORMALNIE !!!!!.....np.: Racja, a tymczasem nie musisz brać kredytu. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-04-12 23:42:14 | |
Autor: kk | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Ja wlasnie chyba kolejny raz odłożę kupno swojego pierwszego mieszkania
długo się z t± decyzj± gryzłem. Z tego co słyszę to pieni±dze się skończyły Banki hamerykańskie (GE) będ± zamykały oddziały od kredytow hipotecznych i zwalniały ludzi tak jak wcze¶niej zrobił to santander. Oatatnio też był a Z tego co słychać popyt potencjalny jest ogromny ale realny nie bo wnioski o kredyty hipoteczne stoj±. co obrazuje ten wykres http://licznikmieszkan.atspace.com/kredyty.html do tego sami tak mowia: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Prezes-BZ-WBK-nadciaga-bankowe-tsunami-1935838.html Jest jeszcze scenariusz taki że czę¶ć bankow (DeutcheBank?) zajmie miejsce zwolnione przez inne banki, ale nie wydaje mi sie aby mozna bylo utrzymac akcje kredytowa wiec ceny mimo ze o 20% niższe już teraz (sprawdzałem osobi¶cie - negocjacje) będ± dalej spadały. Mylę się czy dobrze my¶lę ? bardzo interesuje mnie wasze zdanie. Nie chcę wtpić 5 letniego dochodu w 2 pokojwe mieszkanie, jesli potem bedzie warte mniej pozdrawiam |
|
Data: 2009-04-12 22:06:45 | |
Autor: kc | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
kk <aaaaa@aaaaaaaa.aa> napisał(a): Przedwczoraj w telewizorze jaki¶ ekspert od nieruchomo¶ci (bodajże z bankiera.pl) wróżył, że ceny spadn±. Przekonywał, że w Warszawie m2 będzie kosztował 4000zł. Dwa tygodnie temu kupowałem 5 szt okien. Za kilka dni te same okna były o kilka procent droższe. Aby cena m2 spadła, będziesz więc musiał zarabiać dużo mniej, cokolwiek by¶ nie robił i te 5 lat może nie wystarczyć. Większe bezrobocie = nizsza produkcja = mniejsze zarobki. I to byłoby logiczne.
kc -- |
|
Data: 2009-04-14 00:02:12 | |
Autor: Zbylut | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
kk napisal(a):
Mylę się czy dobrze myślę ? bardzo interesuje mnie wasze zdanie. ale zamierzasz w nim mieszkać czy spekulować? Bo jak mieszkać to czemu przejmować się chwilowym spadkiem wartości - wiadomo że ceny raz będą rosły a raz malały. -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-04-14 07:56:01 | |
Autor: kk | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
bede mieszkal w nim 4 lata, wiec mysle ze warto sie przejmowac potem bede musial sprzedac
|
|
Data: 2009-04-14 09:33:31 | |
Autor: Zbylut | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
kk napisal(a):
bede mieszkal w nim 4 lata, wiec mysle ze warto sie przejmowac potem bede musial sprzedac w takim wypadku bym się mocno zastanowił... -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2009-04-14 10:14:45 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Użytkownik "kk" <aaaaa@aaaaaaaa.aa> napisał w wiadomości news:gs18hi$e3u$1achot.icm.edu.pl...
bede mieszkal w nim 4 lata, wiec mysle ze warto sie przejmowac potem bede musial sprzedac Czyli chcesz spekulować. W przeciwnym razie byś po prostu wynajmował. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-04-14 19:21:45 | |
Autor: kk | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Czyli chcesz spekulować. Ciekawe podejście ale niezupelnie w 4 lata wydam na wynejem około 60-70tyś zł jeśli cena mieszkania spadnie o tą kwotę można powiedzieć że jestem na 0. Do tego będę mieszkał tak jak chcę, a nie tak jak ktoś wymyślił mieszkanie hmm... za 4 lata będę chciał po prostu nabyć większe. Chyba całe prognozowanie skupia się do tego czy będzie zwała na kredytach czy nie. I głównie o to chciałem Was spytać. Są symptomy ale cholera wie :-( pozdr kk |
|
Data: 2009-04-14 19:23:26 | |
Autor: kk | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Chyba całe prognozowanie skupia się do tego czy będzie zwała na kredytach do tego ludzie tz. "rodziny" 2+0 dostają kasę za darmo, jeśli miałbym kredyt z dopłatą to też wynegocjował bym dobrą cenę i kupił teraz, a tak się zastanawiam :-( |
|
Data: 2009-04-14 19:27:37 | |
Autor: kk | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
muszę tu nadmienić że chyba najciekawiej doradził mi moj przyjaciel
"weź ślub z Ukrainką - "za paszport" i dostaniesz kredyt z dopłatą rządową- wszyscy do okoła wyruchani :-) " ale jakoś mi się to nie uśmiecha ;-) pozdr kk |
|
Data: 2009-04-15 19:28:21 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Tue, 14 Apr 2009 19:23:26 +0200, w <gs2gqf$pc8$1@achot.icm.edu.pl>, "kk"
<aaaaa@aaaaaaaa.aa> napisał(-a): do tego ludzie tz. "rodziny" 2+0 dostaj± kasę za darmo, je¶li miałbym Z t± dopłat± nie tak różowo -- normalnie dostaniesz marżę 1%, a te "rz±dowe" maj± marże od 2 do 6%. Więc zyskasz tylko przez 8 pierwszych lat. Potem oddasz :) |
|
Data: 2009-04-14 11:43:06 | |
Autor: george | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
"kk" <aaaaa@aaaaaaaa.aa> wrote in message news:gs18hi$e3u$1achot.icm.edu.pl... bede mieszkal w nim 4 lata, wiec mysle ze warto sie przejmowac potem bede musial sprzedac czyli chcesz wynajmować od banku za "aktualne" odsetki. Moim zdaniem kompletnie poroniony pomysł. george |
|
Data: 2009-04-14 11:53:08 | |
Autor: Virck | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
"george" <george___@vp.pl> wrote in message news:gs1mg2$i7s$1nemesis.news.neostrada.pl... Jakie to ma znaczenie czy metr mieszkania w Wwie jest 10 tys czy spadnie do 6 tys skoro suma sumarum kredyciarze nie placa ani tych 10 tys ani 6 tys a po doliczeniu odsetek kredytowych przez te 30 lat to to mieszkanie kosztuje jakies 20 tys zl za metr....I to jest dopiero obled...... |
|
Data: 2009-04-14 10:35:06 | |
Autor: iktorn | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
kk pisze:
Ja wlasnie chyba kolejny raz odłożę kupno swojego pierwszego mieszkania Patrz±c w szklan± kulę widzę, że ceny mieszkań będ± jeszcze sobie spadać. Mimo wszystko najpro¶ciej byłoby posiłkować się w miarę wiarygodnymi wykresami i pobawić się wskaĽnikami. - pensje nie rosn± już w takim tempie jak ostatnio, nie¶miało pojawia się zagrożenie bezrobociem - ludzie z kredytami w CHF póki co wypadli z obiegu - nie spłac± kredytu szybciej bo im się to nie opłaca - odpadn± małżeństwa dokonuj±ce upgrade'u mieszkania. - spadaj±ce ceny powoduj±, że ludzie czekaj± aż spadn± jeszcze bardziej - obniżone zaufanie do banków i niepewno¶ć co do przyszło¶ci deweloperów powoduje, że ludzie już nie bior± bezkrytycznie kredytu na 110% ceny na perspektywiczn± dziurę w ziemi Niestety trochę tutaj psuje obraz dopłata do kredytu w PLN, państwo niejako ustaliło tutaj cenę, poniżej której cena mieszkań coraz trudniej będzie spadać :/ Niemniej jednak nagromadzenie argumentów za spadkiem imho przemawia za 38-50% zniesieniem ostatniej fali wzrostowej (tzw. my¶lenie życzeniowe ;)), raczej stawiałbym na 50%. |
|
Data: 2009-04-14 11:55:27 | |
Autor: iktorn | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
normund pisze:
On 14 Kwi, 10:35, iktorn <nos...@example.com> wrote: Bo ceny mieszkań spadaj± i drobny 1% z ceny mieszkania za 300 ty¶ to 3 ty¶ złotych a nie 700zł. Czekaj±c aż cena spadnie bardziej, dostaniesz tak± sam± dopłatę do większego mieszkania w lepszej lokalizacji. |
|
Data: 2009-04-16 15:21:05 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Kupowac swoje pierwsze mieszkanie czy nie ? oto pytanie | |
Tue, 14 Apr 2009 02:37:08 -0700 (PDT), w
<46042b97-193b-4e09-bd27-1bcc81442029@s20g2000yqh.googlegroups.com>, normund <normund@gmail.com> napisał(-a): Nie rozumiem, dlaczego nie kupowac nowe mieszkanie w okolicach Ale potem wyniesie ponad 1400zł jak sam zauważyłe¶. A teraz policz ratę przy mieszkaniu bez dopłaty, za to z marż± 1%. |