Data: 2011-11-06 00:19:51 | |
Autor: Adam | |
Kredyt na używany samochód | |
Witajcie.
Ktoś przerabiał? Nie bardzo rozumiem. Bank orzekł, że mam zdolność kredytową. Samochód z komisu. Ale przedstawiciel banku twierdzi (właściciel komisu też), że najpierw ten samochód muszę zarejestrować na siebie. Może ktoś wytłumaczyć "przebieg zdarzeń"? Jeszcze jedno: Co zrobić, aby otrzymać kredyt na 120% wartości samochodu? Są takie oferty niektórych banków. Pytam, gdyż w przypadku auta terenowego "pakiet startowy" to często kilka-kilkanaście tys. zł. -- Adam. |
|
Data: 2011-11-05 23:47:50 | |
Autor: Deflegmator | |
Kredyt na używany samochód | |
Adam wrote:
Witajcie. Chodzi o ubezpieczenie. Bank udzielając kredytu staje się wpółwłaścicielem twojego pojazdu. Nawet przez chwilę auto nie może być w związku z tym nieubezpieczone - w razie wypadku, czy kradzieży bank odniósłby stratę. Oni tego nie lubią. ;) Dlatego procedura wygląda tak, że - po otrzymaniu zgody banku i podpisaniu papierków - najpierw auto rejestrujesz na siebie (podając bank jako współwłaściciela) i ubezpieczasz, a dopiero potem bank przelewa gościowi z komisu kasę a ty stajesz się jego faktycznym posiadaczem. Jeśli sprawę załatwiasz przez jakieś centrum kredytów samochodowych, to przygotuj się też na niezłą prowizję. Nie będą ci o niej za bardzo pewnie gadali przy załatwianiu formalności. :) U mnie została rozłożona w ratach. Oprócz tego szykuj kasę na ubezpieczenie - często banki wymagają oprócz oczywiście obowiązkowego OC także pełnego pakietu AC. A to kosztuje słono na dzień dobry. Niestety dla mnie kredyt był jedyną możliwością zakupu auta. Generalnie jednak w przypadku starszych aut to nie jest dobry pomysł. Teraz muszę zapłacić za moje wozidło prawie dwa razy więcej pieniędzy. Takie są faktyczne koszta kredytu na 5 lat dla używanego samochodu. Pozdrawiam i powodzenia. :) -- Deflegmator |
|
Data: 2011-11-06 08:42:03 | |
Autor: Bydlę | |
Kredyt na uĹźywany samochĂłd | |
On 2011-11-05 23:19:51 +0000, Adam <a.g@poczta.onet.pl> said:
Witajcie. Oczywiście - ta palenta funkcjonuje już parę lat... Nie bardzo rozumiem. OK. Bank orzekł, że mam zdolność kredytową. Samochód z komisu. Ale przedstawiciel banku twierdzi (właściciel komisu też), że najpierw ten samochód muszę zarejestrować na siebie. Bank chce, żebyś był właścicielem pojazdu, dopiero wtedy pożyczą ci pieniądze. Jeszcze jedno: Znależć bank, który tak robi, przedstawić bankowi wiarygodne zabezpieczenie takiej sumy. Są takie oferty niektórych banków. Tak. Pytam, gdyż w przypadku auta terenowego "pakiet startowy" to często kilka-kilkanaście tys. zł. No i? -- Bydlę |
|
Data: 2011-11-06 09:32:13 | |
Autor: cart | |
Kredyt na używany samochód | |
Adam <a.g@poczta.onet.pl> napisał(a):
Witajcie. Sprawdz Deutsche Bank, w cenie kredytu samochodowego w innych bankach, dają normalny kredyt konsumpcyjny z celem na samochód. Nie wymagają żadnych wpisów w dowód rejestracyjny ani cesji na AC. Co za tym idzie, możesz wziąć dowolną kwotę, wyższą niż wartość samochodu. Jestem właśnie w trakcie tej procedury. |