Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Krakow - Toskania

Krakow - Toskania

Data: 2011-02-09 10:17:22
Autor: Przemek V
Krakow - Toskania
On 9 Lut, 18:27, Jakub Jewuła <bi...@skanowanie.com.pl> wrote:
Wybieram sie do Toskanii i zastanawiam jak jechac.
Nie chodzi o to ktoredy, bo to raczej wiadomo ;) tylko
czy robic przystanek z noclegiem czy walic na raz...

Niby 1300km, ale cywilizowanymi krajami ;)

Pytanie do praktykow - jest szansa przejechac z Krakowa
do Fiorencji za jednym strzalem? Zakladam start o 4 rano
i jazde autostradami z predkoscia <> 125km/h wg. GPS
- powyzej robi sie juz za glosno w aucie a to meczy.

Robil ktos ta trase na jeden raz?

Z gory dzieki za komentarze praktykow...


Ja robiłem 2 razy San Gimignano - W-wa na jeden raz. To jest 1600 km.
W 2 osoby samochodem ponad 20-letnim, głośnym jak cholera, twardym,
ciasnym z ledwo działającą klimą w 40 stopniowym upale. Wszystko się
da. Jak wyjedziesz o 4 rano z Krakowa to powinien być luzik
zakładając, że nie jedziesz w jakieś śnieżyce.

Data: 2011-02-09 19:56:46
Autor: rafikx
Krakow - Toskania
W dniu 2011-02-09 19:17, Przemek V pisze:
On 9 Lut, 18:27, Jakub Jewuła<bi...@skanowanie.com.pl>  wrote:
Wybieram sie do Toskanii i zastanawiam jak jechac.
Nie chodzi o to ktoredy, bo to raczej wiadomo ;) tylko
czy robic przystanek z noclegiem czy walic na raz...

Niby 1300km, ale cywilizowanymi krajami ;)

Pytanie do praktykow - jest szansa przejechac z Krakowa
do Fiorencji za jednym strzalem? Zakladam start o 4 rano
i jazde autostradami z predkoscia<>  125km/h wg. GPS
- powyzej robi sie juz za glosno w aucie a to meczy.

Robil ktos ta trase na jeden raz?

Z gory dzieki za komentarze praktykow...


Ja robiłem 2 razy San Gimignano - W-wa na jeden raz. To jest 1600 km.
W 2 osoby samochodem ponad 20-letnim, głośnym jak cholera, twardym,
ciasnym z ledwo działającą klimą w 40 stopniowym upale. Wszystko się
da. Jak wyjedziesz o 4 rano z Krakowa to powinien być luzik
zakładając, że nie jedziesz w jakieś śnieżyce.


Dubrovnik - W-wa w 1998 roku na raz - przez Plitvice, bo autostrad jeszcze wówczas w HR nie było. Temperatura bliska 40 st. chroboczący lewy przegub w nieklimatyzowanym passacie. Podsumowanie: nigdy więcej takiej jazdy!

R.

Krakow - Toskania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona