Znów głośno o kotach Jarosława Kaczyńskiego. "Dostawa do domu"
Kotka Fiona i kocur Czaruś to czworonożni lokatorzy willi Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. Okazuje się, że o zwierzęta wyjątkowo dba nie tylko prezes PiS, ale także jego agenci ochrony - byli żołnierze GROM. Przyłapano ich właśnie na dowozie partyjną limuzyną żwirku dla kotów.

O zaskakujących obowiązkach ochroniarzy informuje "Super Express", którego reporterzy byli przed domem Kaczyńskiego kilka dni temu w samo południe.

"Na przechodniów czujnym okiem zerka jeden z ochroniarzy Jarosława Kaczyńskiego. Przepuszcza tylko kierowcę prezesa PiS" - relacjonuje gazeta. Wyjaśnia też, że w rekach kierowcy pojawia się duży worek ze żwirkiem dla kotów, który mężczyzna szybko przenosi do wilii. "W tym czasie ochroniarz pilnuje, żeby zakupy dotarły na czas" - komentuje dziennik.

Warto zaznaczyć, że to właśnie pracownicy ochrony prezesa PiS podarowali mu kota Czarusia. - Znaleźli go i przynieśli do mnie. I tak już zostało - mówił Kaczyński "SE" w ubiegłym roku.

Zaznaczał wówczas, że w domu rządzi jednak kotka Fiona. - Ona co noc wręcz domaga się, bym bawił się z nią winogronami. Rzuca się za nimi w szalonym pędzie i... przynosi je grzecznie w zębach. Po prostu aportuje - wyjawił "Super Expressowi".

O wielkiej miłości Jarosława Kaczyńskiego do kotow stało się ostatnio głośno po tym, jak podczas sejmowej debaty czytał ostentacyjnie "Atlas kotów". O jego zachowaniu i książce mówiły media na całym świecie. Atlas trafił na aukcję i został sprzedany za 25,3 tys. zł.

https://wiadomosci.wp.pl/znow-glosno-o-kotach-jaroslawa-kaczynskiego-dostawa-do-domu-6203141568611969a

WL
6h temu

Zwykły poseł, były premier "NADCZŁOWIEKIEM". Jedzie na wzgórze Wawelskie w asyście pięciu samochodów. Ludzie którzy protestują przeciwko łamaniu prawa są karani mandatami. To jest "PRAWO PiS" Niech żyje towarzysz Jarosław, niech żyje!

sklave
6h temu

Ponoć do obowiązków premiera należy wymiana kuwet ze żwirem. Premier Szydło zapomniała o tym najważniejszym obowiązku i zaraz wyleciała. Więcej na sklave.polityka

wojcisz
7h temu

Jaką bekę mają znajomi tych byłych "żołnierzy Grom" nie mówiąc już o żonie i całej rodzinie. Nie wiem czy usiadłbym przy jednym stole z "takim ochroniarzem" bez ambicji i honoru

Lhfesrfhhu
1 min. temu

Przeciez on zakupow nie umi zrobic i do polek nie siega

Użytkownik "boukun" <boukun@gmail.com> napisał w wiadomości news:p22smh$6pc$1gioia.aioe.org...

Znów głośno o kotach Jarosława Kaczyńskiego. "Dostawa do domu"
Kotka Fiona i kocur Czaruś to czworonożni lokatorzy willi Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. Okazuje się, że o zwierzęta wyjątkowo dba nie tylko prezes PiS, ale także jego agenci ochrony - byli żołnierze GROM. Przyłapano ich właśnie na dowozie partyjną limuzyną żwirku dla kotów.

W dowód wdzięczności Antoni odznaczy ich jakimś medalem za odwagę i brak honoru.

CL