Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że muzykowi i kierownikowi chóru zwolnionemu z pracy przez Kościół katolicki przysługuje odszkodowanie z puli państwa - informuje gazeta.pl.
Czwartkowe orzeczenie Trybunału dotyczy sprawy sprzed 14 lat. Organista jednej z parafii w Essen od 1994 roku był z żoną w separacji iżył w konkubinacie z inna kobietą, z którą spodziewał się dziecka. Jedno z jego dzieci opowiedziało o wszystkim w przedszkolu, co spowodowało, że oburzony Kościół katolicki, który był pracodawcą niecnego ojca, zwolnił go z pracy w 1998 roku w trybie natychmiastowym.
Zobacz też: "Kościołowi zawsze będzie mało"

Organista złożył skargę w niemieckim sądzie pracy. Sprawę przegrał we wszystkich instancjach. W 2010 roku trafiła ona do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Trybunał orzekł, że sądy w Niemczech "nie dość skrupulatnie rozróżniły prawa powoda i pracodawcy, jakim był Kościół, i w całości przejęły argumentację strony kościelnej".

Zobacz też: Duchowni i parafianie spłacą długi Kościoła?

23 września 2010 roku sędziowie uznali, że zwolnienie muzyka było bezprawne oraz, żeKościół, który zwolnił organistę z powodu utrzymywania przez niego stosunków pozamałżeńskich, naruszył zasadę poszanowania sfery prywatnej.

Po blisko dwóch latach Trybunał Praw Człowieka zdecydował o wysokości odszkodowania, uznając, że organiście należy się 40 tys. euro odszkodowania oraz 7,6 tys. euro rekompensaty za poniesione koszty i wydatki. Pieniądze te zostaną mężczyźnie wypłacone z budżetu państwa.



http://www.gadu-gadu.pl/kosciol-zaplaci-za-wyrzucenie-cudzoloznika




Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."

--

Przemek

--

"Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy.
 I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw:  domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego,
krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana."