Data: 2014-02-07 08:57:28 | |
Autor: abc | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
W wydanym w roku 1992 Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:
"Ochrona wspólnego dobra społeczeństwa domaga się unieszkodliwienia napastnika. Z tej racji tradycyjne nauczanie Kościoła uznało za uzasadnione prawo i obowiązek prawowitej władzy publicznej do wymierzania kar odpowiednich do ciężaru przestępstwa, nie wykluczając kary śmierci w przypadkach najwyższej wagi" (nr 2266). Kościół potwierdził zatem tradycyjną naukę o dopuszczalności kary śmierci w pewnych szczególnych przypadkach. "Corrigenda", czyli opublikowane w 1998 roku poprawki Kongregacji Nauki Wiary do Katechizmu, ujmują tę kwestię trochę inaczej: "Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem. [...] Dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy <są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale>" (nr 2267). To ostatnie stwierdzenie jest cytatem z nr 56 encykliki Evagelium vitae (1995), w której Jan Paweł II wyraził swoje stanowisko wobec kary śmierci. Papież ma nadzieję, że współczesne społeczeństwo może skutecznie zwalczać przestępczość, w tym najcięższe zbrodnie, bez uciekania się do kary śmierci. Trzeba jednak zauważyć, że jednocześnie ówczesny Prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. J. Ratzinger stwierdził: "W encyklice Papież nie wyklucza, że może zaistnieć sytuacja, w której nie sposób obronić w inny sposób ładu publicznego i bezpieczeństwa jednostki" (Nienaruszalność życia ludzkiego w świetle encykliki "Evangelium vitae", OsRomPol 16 (1995), nr 5, s. 49). Więcej http://wpolityce.pl/artykuly/18920-ks-dariusz-kowalczyk-kosciol-a-kara-smierci-zwolennik-kary-smierci-nie-musi-czuc-sie-zlym-katolikiem -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2014-02-07 09:10:24 | |
Autor: u2 | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
W dniu 2014-02-07 08:57, abc pisze:
ano, widac to zwlaszcza w historii zakonu jezuitow ...-;) -- "Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści". |
|
Data: 2014-02-07 09:24:57 | |
Autor: abc | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
Stworzyli sieć szkół w całej Europie - oskarżono ich o szerzenie ciemnoty.
Nieśli Słowo Boże w najodleglejsze zakątki świata - oskarżono ich o wyniszczenie Indian. Byli świetnie wykształceni, aktywni, skuteczni - oskarżono ich o organizowanie spisków. Jezuitom niemal od samego początku towarzyszyła trudna do zrozumienia niechęć. Mimo że jezuita Piotr Skarga stał się dla Polaków symbolem zatroskania o losy kraju, już w siedemnastowiecznej Polsce ukazywały się paszkwile sugerujące, że członkowie zakonu są... szpiegami króla hiszpańskiego! To, że nienawidzili ich innowiercy, można zrozumieć, ale trudno pojąć nagonkę, jaką przeciwko nim rozpętano w państwach katolickich w II połowie XVIII stulecia. Towarzystwo Jezusowe zostało najpierw wygnane z Portugalii, Francji i Hiszpanii, a potem zlikwidowane przez papieża. Niechętne opinie o jezuitach wciąż powtarzano, a zakon, w którego szeregach działało łącznie ponad dwustu świętych i błogosławionych, wciąż oskarżany bywa o rzekomo popełniane w przeszłości nadużycia, a nawet zbrodnie. Więcej http://ruda_parafianin.republika.pl/swi/i/ign0a.htm -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2014-02-07 09:26:26 | |
Autor: u2 | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
W dniu 2014-02-07 09:24, abc pisze:
Towarzystwo Jezusowe zostało najpierw wygnane z Portugalii, Francji i czyli swieta inkwizycja wcale nie byla taka swieta ...-;) -- "Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści". |
|
Data: 2014-02-07 09:34:38 | |
Autor: abc | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
Polecam ksiazke Romana Konika "W obronie Swietej Inkwizycji"
http://www.ksiegarnia-odkrywcy.pl/w-obronie-swietej-inkwizycji,1180.html Recenzja Waldemara Lysiaka: Ksiazka Romana Konika druzgoce klamliwa czarna legende Swietej Inkwizycji, stworzona przez libertynów i jakobinów doby Oswiecenia, a pózniej usilnie podtrzymywana przez lewicowe salony Zachodu. Dzieki tej ksiazce Polacy moga poznac prawde o Swietym Oficjum. Za co autorowi naleza sie podziekowania. Recenzja: Rafala A. Ziemkiewicza: Czarna legenda Swietej Inkwizycji to jedno z najwiekszych posród wielkich klamstw, które uksztaltoowaly myslowe nawyki czlowieka wspólczesnego. Klamstwo tak skuteczne, ze w koncu ulegli mu nawet obroncy Kosciola, przyrównujac do inkwizytorów swych komunistycznych przesladowców. Prace Romana Konika uwazam za godny szacunku i polecenia wszystkim akt intelektualnej odwagi, jakim jest poszukiwanie prawdy na przekór ugruntowanym stereotypom. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny |
|
Data: 2014-02-07 09:46:49 | |
Autor: u2 | |
Ko?ció? nie wyklucza kary ?mierci | |
W dniu 2014-02-07 09:34, abc pisze:
Polecam ksiazke Romana Konika "W obronie Swietej Inkwizycji" o torturach słyszał ? hę ? Dzięki tej książce Polacy mogą poznać prawdę o Świętym Oficjum. Autor w nowatorski sposób przedstawił wszelkie zagadnienia związane z inkwizycją: jej początki, stosowanie tortur, działalność trybunałów, poczynania Torquemady, sylwetkę Joanny D'Arc czy Savonaroli, stosunek ówczesnych ludzi do czarów i czarownic. -- "Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści". |
|
Data: 2014-02-07 09:22:38 | |
Autor: A. Filip | |
KRzyK nie wyklucza kary ??mierci [linki] | |
"abc" <abc@wp.pl> pisze:
W wydanym w roku 1992 Katechizmie KoĹcioĹa Katolickiego czytamy:[...] "Corrigenda", czyli opublikowane w 1998 roku poprawki Kongregacji Nauki[...] WiÄcej http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkIII-2-2.htm#p2266kkkIII-2-2 [jest tam stara (przekreĹlona) i nowa (podkreĹlona) wersja 2666 i 2267 ] Ja nie lubiÄ jak ktoĹ "wydziela" ĹşrĂłdĹa. Jak siÄ znajdzie parÄ osĂłb ktĂłrym siÄ bÄdzie chciaĹo przeczytaÄ szerszy kontekst interpretacji religijno-politycznych 5 przykazania "Nie zabijaj" przez KRzyK (lub caĹoĹÄ) to niech Ĺatwo mogÄ . -- A. Filip SzczÄĹcie jest Ĺlepe na dwoje oczu. (PrzysĹowie jakuckie) |