Data: 2009-11-07 22:57:44 | |
Autor: Viking | |
Kontrola drogowa w DE. | |
"SOELDEN" <soeldenUSUNTO@soelden.pl> wrote in message Macie podobne doświadczenia z niemiecką policja? mam takie same z angielska, 3 krotnie przekroczone przepisy i 3krotnie poucznie z dodatkiem humorystycznym + rada zamiast mandatu jako kierowca i raz zatrzymany jako pieszy w srodku nocy w innej sprawie ale uprzejmosc goscia tak samo mnie powalila... z jedna akcja to juz mnie wogole zaszokowali wale pod zakaz, bo mialem dowoz a nie chcialo mi sie naokolo, policja macha i pyta gdzie jade, no to ja mowie ze tam bo dowoz mam do klienta, to sie pytaja czy widze ten znak (zakaz wjazdu za wyjatkiem rowerow i autobusow), no mowie ze widze i dostalem czyms takim w twarz "to co sie kurwa pchasz, mandat chcesz?" a potem wytlumaczyli mi jak mam to objechac dookola i zyczyli milego dnia O francuskiej nie będę pisał, bo to prawdziwe gestapo. a to zaskoczony jestem, ja tam na nich slowa nie moglem zlego powiedziec a troszke tam pomieszkalem -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|