Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Komornicy

Komornicy

Data: 2016-08-31 05:58:44
Autor: Kris
Komornicy
Tak sobie policzyłem:
Ostatnio podano że ilość egzekucji komorniczych to ok 8mln rocznie
Kancelarii komorniczych jest ok 1500(?)
Dni roboczych w roku 250
To mi wychodzi średnio 21 spraw egzekucyjnych dziennie średnio na komornika
Mają co robić trzeba przyznać

Data: 2016-08-31 15:56:38
Autor: ąćęłńóśźż
Komornicy
Znasz regułę Pareto (20/80)?


-- -- -
Ostatnio podano że ilość egzekucji komorniczych to ok 8mln rocznie
Kancelarii komorniczych jest ok 1500 (?)
Dni roboczych w roku 250
To mi wychodzi średnio 21 spraw egzekucyjnych dziennie średnio na komornika

Data: 2016-08-31 15:56:58
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ea176297-ae38-4f0d-a224-2d46547f0e90@googlegroups.com...
Tak sobie policzyłem:
Ostatnio podano że ilość egzekucji komorniczych to ok 8mln rocznie
Kancelarii komorniczych jest ok 1500(?)
Dni roboczych w roku 250
To mi wychodzi średnio 21 spraw egzekucyjnych dziennie średnio na komornika
Mają co robić trzeba przyznać

Jak czytales - jeden komornik potrafil nawet 100 ludzi zatrudniac.
I juz przestaje byc tak duzo.
Teraz ma byc 5 lub 10 tys spraw rocznie ... srednio podobnie wyjdzie.
Asesorzy musza byc, jesli ma byc ciaglosc w zawodzie.

A jesli egzekucja nastepuje zza biurka (wyszukac konta, wyslac pisma), to nie jest jakos bardzo duzo.

No bo zajecie ciagnika to jednak z pol dnia trwa. A licytacja kolejny czas ... chyba, ze sie idzie do zaprzyjaznionego komisu i sprzedaje za cwierc ceny :-)

J.

Data: 2016-08-31 16:45:45
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Komornicy

"J.F." 57c6e23b$0$12546$65785112@news.neostrada.pl

No bo zajecie ciagnika to jednak z pol dnia trwa. A licytacja kolejny czas ... chyba, ze sie idzie do zaprzyjaznionego komisu i sprzedaje za cwierc ceny :-)

Nie jest odwrotnie? -- komis do komornika?
IMO silniejszym jest komornik, czyli nie komornik idzie, lecz komornik czeka.

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'    http://danutac.eu    '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/......

Data: 2016-09-13 10:15:28
Autor: Poldek
Komornicy
W dniu 2016-08-31 o 16:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F." 57c6e23b$0$12546$65785112@news.neostrada.pl

No bo zajecie ciagnika to jednak z pol dnia trwa. A licytacja kolejny
czas ... chyba, ze sie idzie do zaprzyjaznionego komisu i sprzedaje za
cwierc ceny :-)

Nie jest odwrotnie? -- komis do komornika?
IMO silniejszym jest komornik, czyli nie komornik idzie, lecz komornik
czeka.

Komornik ma współpracę z komisem. Nie czeka, tylko daje cynk komisowi, że jest ciągnik, samochód. Szybka transakcja za ułamek ceny rynkowej tego rocznika. Następnie komis opycha ciągnik, samochód po cenie rynkowej. Ustalony % zarobku odpala komornikowi, ale już nie nad stołem. Tak to działa w realu.

Data: 2016-09-13 02:14:39
Autor: Kris
Komornicy
W dniu wtorek, 13 września 2016 10:15:36 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:

Komornik ma współpracę z komisem. Nie czeka, tylko daje cynk komisowi, że jest ciągnik, samochód. Szybka transakcja za ułamek ceny rynkowej tego rocznika.
Urban legend ew jakies pojedyncze transakcje(przekręty jak wszedzie się trafiają i u komorników ale nie jest to takie masowe jak piszesz
Ułamek ceny powiadasz wycena samochodu i dłuznik nie zaprotestuje?

Następnie komis opycha ciągnik, samochód po cenie rynkowej. Ustalony % zarobku odpala komornikowi, ale już nie nad stołem. Tak to działa w realu.
http://www.licytacje.komornik.pl/
Szukaj tu "za ułamek ceny rynkowej"

Data: 2016-09-13 11:19:07
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8371f577-1ace-4d22-8235-8579c01e30c2@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 13 września 2016 10:15:36 UTC+2 użytkownik Poldek napisał:
Komornik ma współpracę z komisem. Nie czeka, tylko daje cynk komisowi,
że jest ciągnik, samochód. Szybka transakcja za ułamek ceny rynkowej
tego rocznika.
Urban legend ew jakies pojedyncze transakcje(przekręty jak wszedzie się trafiają i u komorników ale nie jest to takie masowe jak piszesz
Ułamek ceny powiadasz wycena samochodu i dłuznik nie zaprotestuje?

Zaprotestuje, ale co z tego ?
Ciagnik jakos zostal sprzedany.

Następnie komis opycha ciągnik, samochód po cenie
rynkowej. Ustalony % zarobku odpala komornikowi, ale już nie nad stołem.
Tak to działa w realu.
http://www.licytacje.komornik.pl/
Szukaj tu "za ułamek ceny rynkowej"

Ale to sa te wystawione na licytacje, skad wiesz ile komornik pchnal przez komis bez licytacji ?
Albo tu specjalnie zawyzyl, aby potem stwierdzic, ze sie nie sprzedal raz, drugi, widac cena byla za wysoka, wiec on zgodnie ze swoim komorniczym sumieniem sprzedal komisowi jeszcze taniej..

J.

Data: 2016-09-13 05:01:12
Autor: Kris
Komornicy
W dniu wtorek, 13 września 2016 11:19:09 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Zaprotestuje, ale co z tego ?
Ciagnik jakos zostal sprzedany.
Czepiłeś się tego ciągnika.
ale ok, własnie dzięki temu ciągnikowi ładnie widach że takie numery na masową skale nie są robione
Na kilka milionów licytacji rocznie raptem jakieś pojedyncze przypadki wychodzą że coś nie tak było
Oszustwa czy inne nieuczciwości się wszędzie zdarzają ale akurat w licytacjach komorniczych to jakieś pomijalne ilości
Myślisz że gdyby masowo komornicy "za ułamek ceny rynkowej" sprzedawali ruchomości to by szumu meialnego dłużnicy nie robili?

Ale to sa te wystawione na licytacje, skad wiesz ile komornik pchnal przez komis bez licytacji ?
A myślisz że dłużnicy to idioci i nie zaprotestują? Ten od ciagnika szumu narobił.
Albo tu specjalnie zawyzyl, aby potem stwierdzic, ze sie nie sprzedal raz, drugi, widac cena byla za wysoka, wiec on zgodnie ze swoim komorniczym sumieniem sprzedal komisowi jeszcze taniej..
Nie moze chyba taniej jak 1/2 kwoty oszacowania. Na pierwszej licytacji za 3/4 kwoty na drugiej za 1/2. I nie może sprzedać poniżej 1/2 kwoty oszacowania. No chyba że wierzyciel i dłużnik wyrażą zgode.
O terminach licytacji komornik musi zawiadomić dłużnika z wyprzedzeniem
Więc nie moze sobie tak sprzedać "za ułamek ceny rynkowej" bez ogłaszania licytacji i powiadomienia o niej dłużnika.

Data: 2016-09-13 15:36:30
Autor: ąćęłńóśźż
Komornicy
Wyśle pod nieaktualny/nieistniejący adres i co mu zrobisz.
Sąd klepnie, bo "komornik uzyskał prawidłowow adres dłużnika z zapytania do ZUS/US" (tak jakby to jakaś baza teleadresowa była).


-- -- -
O terminach licytacji komornik musi zawiadomić dłużnika z wyprzedzeniem

Data: 2016-09-13 16:10:15
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości
W dniu wtorek, 13 września 2016 11:19:09 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Zaprotestuje, ale co z tego ?
Ciagnik jakos zostal sprzedany.
Czepiłeś się tego ciągnika.

Bo dobry przyklad, jak to wszystko zle dziala.
Komornik moze zajac kazde dobro, protesty olewa, sprzedaje za pol czy cwierc ceny, sad nie reaguje  ... a na koniec sad uznaje, ze to wszystko jest warte 5000 zl grzywny.
Ciekawe, jaka tam sad dzialke bral ...

ale ok, własnie dzięki temu ciągnikowi ładnie widach że takie numery na masową skale nie są robione
Na kilka milionów licytacji rocznie raptem jakieś pojedyncze przypadki wychodzą że coś nie tak było

A skad wiesz ile ? Ten jeden byl naglosniony, o innych bylo slychac, ale cholera wie jak to tam bylo, a komornik sie zawsze wylga.

Ja bym raczej powiedzial, ze ten jeden ciagnik dobrze swiadczy o tym , ze komornicy byli calkowicie bezkarni - bo inaczej, to by sie trzy razy zastanowil, zanim by ten jeden ciagnik sprzedal. Nie oplaca sie.

Ale to sa te wystawione na licytacje, skad wiesz ile komornik pchnal
przez komis bez licytacji ?
A myślisz że dłużnicy to idioci i nie zaprotestują? Ten od ciagnika szumu narobił.

Jakos za malo.

Albo tu specjalnie zawyzyl, aby potem stwierdzic, ze sie nie sprzedal
raz, drugi, widac cena byla za wysoka, wiec on zgodnie ze swoim
komorniczym sumieniem sprzedal komisowi jeszcze taniej..
Nie moze chyba taniej jak 1/2 kwoty oszacowania. Na pierwszej licytacji za 3/4 kwoty na drugiej za 1/2. I nie może sprzedać poniżej 1/2 kwoty oszacowania.

A jak sie nie sprzeda ? Moze obnizyc dalej, czy juz nie ?

Poza tym ... jeden oszacuje i wystawi do licytacji, a reszte oszacuje i do komisu.
A potem pokaze - ten jeden oszacowalem na podstawie XXX, sie nie sprzedal, to reszte szacowalem na podstawie wlasnego doswiadczenia, co mi wolno, i widac dobrze szacowalem.

O terminach licytacji komornik musi zawiadomić dłużnika z wyprzedzeniem
Więc nie moze sobie tak sprzedać "za ułamek ceny rynkowej" bez ogłaszania licytacji i powiadomienia o niej dłużnika.

Bylo ogloszenie o licytacji ciagnika ?

J.

Data: 2016-09-13 09:28:25
Autor: Kris
Komornicy
W dniu wtorek, 13 września 2016 16:10:18 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Bo dobry przyklad, jak to wszystko zle dziala.
Komornik moze zajac kazde dobro, protesty olewa, sprzedaje za pol czy cwierc ceny, sad nie reaguje  ... a na koniec sad uznaje, ze to wszystko jest warte 5000 zl grzywny.
Ciekawe, jaka tam sad dzialke bral ...
A czasm za sprzedany ciągnik nie wyrównali strat rolnikowi?


A skad wiesz ile ? Ten jeden byl naglosniony, o innych bylo slychac, ale cholera wie jak to tam bylo, a komornik sie zawsze wylga.
Tvn, Jaworowicz, Sklepowicz, Ikonowicz i reszta by nie odpuścili takiej okazji.

Jakos za malo.
Jak to się ostatecznie skończyło musze poszukać
Aczkolwiek i tak mam podejrzenie że ten od ciągnika kryształowy nie był. Dłużnicy cuda robią żeby egzekucji uniknąć. Ale to pomińmy, wyrok sądu jest więc tego się trzymajmy.
..

A jak sie nie sprzeda ? Moze obnizyc dalej, czy juz nie ?
A jak myślisz?
Poza tym ... jeden oszacuje i wystawi do licytacji, a reszte oszacuje i do komisu.
A potem pokaze - ten jeden oszacowalem na podstawie XXX, sie nie sprzedal, to reszte szacowalem na podstawie wlasnego doswiadczenia, co mi wolno, i widac dobrze szacowalem.
Tak Sobie piszesz by pisać bo z rzeczywistością to niewiele wspólnego ma
Bylo ogloszenie o licytacji ciagnika ?
Tego nie wiem, nie mój teren, nie śledziłem

Data: 2016-09-15 11:55:23
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup
W dniu wtorek, 13 września 2016 16:10:18 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Bo dobry przyklad, jak to wszystko zle dziala.
Komornik moze zajac kazde dobro, protesty olewa, sprzedaje za pol czy
cwierc ceny, sad nie reaguje  ... a na koniec sad uznaje, ze to
wszystko jest warte 5000 zl grzywny.
Ciekawe, jaka tam sad dzialke bral ...
A czasm za sprzedany ciągnik nie wyrównali strat rolnikowi?

Ponoc wyrownal ... tzn cos tam wyplacil, a czy wyrownal ... przeciez komornik jest uczciwy, jesli ciagnik sprzedal za 20 tys, to znaczy, ze taka byla realna wartosc ciagnika, a wiec do zwrotu nalezy sie 20 tys :-)

Ale wyplacil ponoc 89 tys, nie mnie oceniac jak to sie ma do rzeczywistej wartosci.

Tylko zobacz ile to trwalo. W panstwie dzialajacego prawa to by zaraz oddal, bo po co mu chocby odsetki karne, ktore niewatpliwie sad by mu kazal wyplacic.

A uczciwy sad, to by mu nakazal w pierwszej kolejnosci zwrot tego samego ciagnika.
Niech idzie do nabywcy i negocjuje odkup. To sobie zapamieta na przyszlosc.
I dopiero, jak nabywca bedzie chcial zbyt drogo, to sad moze przystac na wyplate w gotowce ... wartosci odtworzeniowej.

Ale jak sad moze byc uczciwy, jesli sam najpierw zawalil sprawe, jak to zapewne czynil przez lata ...

A skad wiesz ile ? Ten jeden byl naglosniony, o innych bylo slychac,
ale cholera wie jak to tam bylo, a komornik sie zawsze wylga.
Tvn, Jaworowicz, Sklepowicz, Ikonowicz i reszta by nie odpuścili takiej okazji.

Moze maja za duzo tematow, a komornicy sie ciesza, bo sprawa przyschnie.

Aczkolwiek ... i dziennikarze maja troche za uszami
http://parezja.pl/manipulacja-tvn-u-udowodniona-sadzie-wyrok-skazujacy/

Jakos za malo.
Jak to się ostatecznie skończyło musze poszukać
Aczkolwiek i tak mam podejrzenie że ten od ciągnika kryształowy nie był. Dłużnicy cuda robią żeby egzekucji uniknąć.
Ale to pomińmy, wyrok sądu jest więc tego się trzymajmy.

Ty go oczerniasz, zglosc sie do prokuratury :-)
Poza tym ten od ciagnika zadnym dluznikiem nie byl.

A jak sie nie sprzeda ? Moze obnizyc dalej, czy juz nie ?
A jak myślisz?

Ja tam nie wiem, ale tak na chlopski zdrowy rozum, to wypadaloby obnizac.

Poza tym ... jeden oszacuje i wystawi do licytacji, a reszte oszacuje
i do komisu.
A potem pokaze - ten jeden oszacowalem na podstawie XXX, sie nie
sprzedal, to reszte szacowalem na podstawie wlasnego doswiadczenia, co
mi wolno, i widac dobrze szacowalem.
Tak Sobie piszesz by pisać bo z rzeczywistością to niewiele wspólnego ma

Jedna rzeczywistosc jest - komornik w wielu wypadkach wyceny dokonuje sam.
I zawsze moze odrzucic zarzuty tym ze "wycenilem sam, bo komornik jest do tego uprawniony".

Bylo ogloszenie o licytacji ciagnika ?
Tego nie wiem, nie mój teren, nie śledziłem

No to odszukaj. Zawsze tez mozesz komornika bezposrednio spytac :-)

P.S. Tu moze niekoniecznie celowa manipulacja komornika ...
http://www.tvp.info/19702947/komornik-sprzedal-dzialke-ktora-miala-juz-wlasciciela-nabywca-nie-moze-odzyskac-pieniedzy
http://wyborcza.biz/biznes/1,147764,17773561,Jak_komornik_cudza_dzialke_zlicytowal.html

ale pieniedzy nie ma.
Cos te nasze sady kiepskie.
Szczegolnie, ze jesli rozumiem - pieniadze ciagle sa w depozycie, i sprawe mozna by zalatwic w 5 minut :-)

J.

Data: 2016-09-15 03:21:50
Autor: Kris
Komornicy
W dniu czwartek, 15 września 2016 11:55:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale wyplacil ponoc 89 tys, nie mnie oceniac jak to sie >ma do  rzeczywistej wartosci.
Bo i to nie takie proste
Ten ciągnik może i faktycznie wart 89tys ale w warunkach wymuszonej sprzedaży "wartość" spada
Wielokrotnie przyglądałem się licytacjom komorniczym samochodów i niby cena tańsza jak rynkowa ale kupować trzeba w ciemno praktycznie. Nie wiesz czy w zbiorniku cukru czy innego piachu nie ma, nie znasz faktycznego stanu. Kupujesz praktycznie kota w worku
Podobnie z ruchomościami- np plasma w atrakcyjnej cenie ale nie masz jak sprawdzić bo nie ma gdzie podłaczyć. Albo licytacja u dłużnika w domu co komfortowe dla kupujących nie jest
To zaniża uzyskane ceny

Tylko zobacz ile to trwalo. W panstwie dzialajacego prawa to by zaraz oddal, bo po co mu chocby odsetki karne, ktore niewatpliwie sad by mu kazal wyplacic.
A to już temat na inną dyskusje
A uczciwy sad, to by mu nakazal w pierwszej kolejnosci >zwrot tego  samego ciagnika.
Uczciwie to by było nakzać zwrot + solidna kara dla komornika za złamanie prawa. No i zakaz wykonywania działalności

Ale jak sad moze byc uczciwy, jesli sam najpierw >zawalil sprawe, jak  to zapewne czynil przez lata ...
Trzeba by szczegóły znać czy coś tam sąd zawinił czy może dłużnik terminów nie  dopatrzył

Aczkolwiek ... i dziennikarze maja troche za uszami
http://parezja.pl/manipulacja-tvn-u-udowodniona-sadzie-wyrok-skazujacy/

Ty go oczerniasz, zglosc sie do prokuratury :-)
Poza tym ten od ciagnika zadnym dluznikiem nie byl.
Znając życie podejrzewam ze ciągnik był dłuznika. Ale dowodów nie ma więc zostawmy tak jak jest

Ja tam nie wiem, ale tak na chlopski zdrowy rozum, to >wypadaloby  obnizac.
Za zgoda dłużnika i wierzyciela może

Jedna rzeczywistosc jest - komornik w wielu wypadkach >wyceny dokonuje  sam.
I zawsze moze odrzucic zarzuty tym ze "wycenilem sam, >bo komornik jest  do tego uprawniony"
Z drugiej strony jak dłuznik uważa że wycena za niska to moze zaprotestować. Ew sam mógł wcześniej(przed zajęciem) sprzedać bez pośrednictwa komornika.

No to odszukaj. Zawsze tez mozesz komornika >bezposrednio spytac :-)
Ciekawsze zajęcia w zyciu mam
W ubiegłym tygodniu piłe motorową z licytacji kupiłem. Używana, cena jakieś 20% niżasza jak podobne na olxie. Ale kupiłem w ciemno bo sprawdzić jak nie było. Na szczęście wszystko ok się wydaje, sprzet działa.
Ale można łatwo wtopic. Komornik gwarancji nie daje

ale pieniedzy nie ma.
Cos te nasze sady kiepskie.
Szczegolnie, ze jesli rozumiem - pieniadze ciagle sa w depozycie, i sprawe mozna by zalatwic w 5 minut :-)
Sądy to inna bajka.
Aczkolwiek ostatnio CCC w sprawie reklamacji sprawe założyłem.
Od momentu złożenia pozwu do momentu odzyskania kasy jakieś dwa miesiące. W sumie tragedia nie ma

Data: 2016-09-15 12:36:16
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c4080a5e-98e1-4ddd-88bc-7ddea4421acd@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 15 września 2016 11:55:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Ale wyplacil ponoc 89 tys, nie mnie oceniac jak to sie >ma do rzeczywistej wartosci.
Bo i to nie takie proste
Ten ciągnik może i faktycznie wart 89tys ale w warunkach wymuszonej sprzedaży "wartość" spada

A moze niedawno go rolnik kupil za 130 tys.
I wcale go 89 tys nie satysfakcjonuje.

Wielokrotnie przyglądałem się licytacjom komorniczym samochodów i niby cena tańsza jak rynkowa ale kupować trzeba w ciemno praktycznie. Nie wiesz czy >w zbiorniku cukru czy innego piachu nie ma, nie znasz faktycznego stanu. Kupujesz praktycznie kota w worku
Podobnie z ruchomościami- np plasma w atrakcyjnej cenie ale nie masz jak sprawdzić bo nie ma gdzie podłaczyć. Albo licytacja u dłużnika w domu co >komfortowe dla kupujących nie jest

Wniosek - komornik zle sprzedaje :-)

Tylko zobacz ile to trwalo. W panstwie dzialajacego prawa to by zaraz
oddal, bo po co mu chocby odsetki karne, ktore niewatpliwie sad by mu
kazal wyplacic.
A to już temat na inną dyskusje

To jest w zasadzie jedna dyskusja.
Jakby przepisy byly dobre i egzekwowane, to by nie bylo problemow :-)

A uczciwy sad, to by mu nakazal w pierwszej kolejnosci
zwrot tego  samego ciagnika.
Uczciwie to by było nakzać zwrot + solidna kara dla komornika za złamanie prawa. No i zakaz wykonywania działalności

Oczywista oczywistosc ... ale wtedy sie spieszyl nie bedzie, bo kary dodatkowe i tak nieuniknione :-)

Ale jak sad moze byc uczciwy, jesli sam najpierw zawalil sprawe, jak  to zapewne czynil przez lata ...
Trzeba by szczegóły znać czy coś tam sąd zawinił czy może dłużnik terminów nie  dopatrzył

No coz, podejrzewam, ze zaraz protest zlozyl, chyba, ze go jednak zle pouczono.

Ty go oczerniasz, zglosc sie do prokuratury :-)
Poza tym ten od ciagnika zadnym dluznikiem nie byl.
Znając życie podejrzewam ze ciągnik był dłuznika. Ale dowodów nie ma więc zostawmy tak jak jest

No coz, ciagniki sa chyba zarejestrowane, wiec mozna jeszcze sprawdzic w dokumentach.
Poza tym ten ponoc kupiony z dotacja unijna.

Ale co mamy podejrzewac - niech sie komornik tlumaczy, dlaczego dzialal jak dzialal i ze to zgodne z prawem i sumieniem.

A jak sie okaze ze zgodnie dzialal ... oj, to chyba Sejm powinien wyplacic odszkodowanie, bo to zle prawo jest :-)

Ja tam nie wiem, ale tak na chlopski zdrowy rozum, to wypadaloby obnizac.
Za zgoda dłużnika i wierzyciela może

Czyli prosciej mu na poczatku obnizyc szacunek, a potem sprzedac w komisie :-)

Jedna rzeczywistosc jest - komornik w wielu wypadkach >wyceny dokonuje  sam.
I zawsze moze odrzucic zarzuty tym ze "wycenilem sam, >bo komornik jest  do tego uprawniony"
Z drugiej strony jak dłuznik uważa że wycena za niska to moze zaprotestować.

sad oleje (nie zawsze), komornik sprzeda, a potem sad umorzy, z powodu zakonczenia egzekucji.

Ew sam mógł wcześniej(przed zajęciem) sprzedać bez pośrednictwa komornika.

Mial sprzedawac ciagnik, choc zadnego dlugu nie mial ?

No to odszukaj. Zawsze tez mozesz komornika bezposrednio spytac :-)
Ciekawsze zajęcia w zyciu mam

No to skad przekonanie, ze komornik zawsze uczciwie dziala ?

W ubiegłym tygodniu piłe motorową z licytacji kupiłem.
Używana, cena jakieś 20% niżasza jak podobne na olxie.

Moze troche sie zmienilo, m.in dzieki Jaworowicz, moze komornik uznal, ze na tym nie zarobi ...

Ale kupiłem w ciemno bo sprawdzić jak nie było. Na szczęście wszystko ok się wydaje, sprzet działa.
Ale można łatwo wtopic. Komornik gwarancji nie daje

ale pieniedzy nie ma.
Cos te nasze sady kiepskie.
Szczegolnie, ze jesli rozumiem - pieniadze ciagle sa w depozycie, i
sprawe mozna by zalatwic w 5 minut :-)
Sądy to inna bajka.
Aczkolwiek ostatnio CCC w sprawie reklamacji sprawe założyłem.
Od momentu złożenia pozwu do momentu odzyskania kasy jakieś dwa miesiące. W sumie tragedia nie ma

Bo to zbyt drobna sprawa, zeby CCC w sadzie walczylo ?

A i tak wyjatkowo szybko. E-sad ? Konsumencki ?

W normalnym to bys chyba ze 2 miesiace na pierwsza rozprawe poczekal, do czeko akurat trudno miec pretensje, bo to powinno potrwac ..

J.

Data: 2016-09-15 04:43:34
Autor: Kris
Komornicy
W dniu czwartek, 15 września 2016 12:36:31 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
A moze niedawno go rolnik kupil za 130 tys.
I wcale go 89 tys nie satysfakcjonuje.
A może go odkupił od śasiada za 55tys. Gdybac mozemy
Wniosek - komornik zle sprzedaje :-)
Licytacja to najlepsza metoda uzyskania najwyższej ceny.
Oczywiście można by kazać komornikowi ekspertyzy rzeczoznawców robić itp. ylko czy dłużnik by chiał za to zapłacić?
To jest w zasadzie jedna dyskusja.
Jakby przepisy byly dobre i egzekwowane, to by nie bylo problemow :-)

Ale jest w miare prosto: zajęcia, oszacowanie wartości, ogłoszenie licytacji, licytacja, sprzedaż przekazanie gotówki wierzycielowi
Algorytm prosty i przejrzysty
No coz, ciagniki sa chyba zarejestrowane, wiec mozna jeszcze sprawdzic w dokumentach.
Auta tez. A taki jeden na którego mama ma nakaz zapłaty zaległej pensji eleganckim autem jeździ sobie. "Poprosiłem" komornika żeby zajął to się okazało że auto jego narzeczonej. Smażalnia która prowadzi też oczywiście nie jego on tam tylko u narzeczonej bywa. Lokalni komornicy nie chcą się bawić w zajecie auta "we władaniu dłużnika" bo zaraz szum w mediach by była jaki to komornik niedobry i auto biednej dziewczynie zabrał.
Poza tym ten ponoc kupiony z dotacja unijna.
No to tu dyskusji nie powinno być- zajmują Tobie taki ciągnik, idziesz do sądu pokazujesz że Twój a nie dłużnika bo z dotacji na Ciebie itp. i na drugi dzień naklejka komornika z ciągnika zdjęta
Jak było naprawdę nie wiemy
Czyli prosciej mu na poczatku obnizyc >szacunek, a potem sprzedac w  komisie :-)
Jak komis wylicytuje najwyższą cenę to kupuje komis.
sad oleje (nie zawsze), komornik sprzeda, a >potem sad umorzy, z powodu zakonczenia >egzekucji.
Ale wtedy pretensje do sądu nie komornika
Mial sprzedawac ciagnik, choc zadnego dlugu >nie mial ?
O dłużniku pisze. Jak uważa że komornik za tanio sprzedał miał prawo wcześniej przed zajęciem sprzedać drożej i kasę oddać wierzycielowi.
No to skad przekonanie, ze komornik zawsze uczciwie dziala ?
Nie mam takiego przekonania. Pisałem chyba że i tam wałki się zdarzają ale jak to na ilość egzekucji przełożyć to chyba tragedii w tej branży nie ma. Nie tak dawno w moim województwie jednego dnia 4 policjantów z drogówki BSW zamknęło za łapówki i takie tam. Co nie znaczy że cała drogówka bierze itp
Moze troche sie zmienilo, m.in dzieki >Jaworowicz, moze komornik uznal,  ze na tym nie zarobi ...

Oj tam. Od nastu już lat na licytacjach kupuje i nie zauważyłem żeby jakoś przesadnie ceny zaniżali. Czasami wręcz jak się dwóch napalonych licytujących trafi to wylicytują cene niewiele niższa od ceny w sklepie.
Pamiętam raz telewizor plasma  byłem na licytacji, po pierwszym przebiciu odpuściłem a cena ostateczna wyszła cos koło 1700zł gdzie jak wtedy dobrze poszukać to w sklepach w necie 2000zł nówka. Albo laptopy jak licytują- ceny sprzętu o bardzo przeciętnych parametrach(medele z przed 1-15 roku) osiągają cenę ponad 1000zł. A przyzwoity laptop do użytku domowego o najczęściej lepszych parametrach jak ten z licytacji w takim Euro za 1300zł kupisz.
 
W normalnym to bys chyba ze 2 miesiace na pierwsza rozprawe poczekal, do czeko akurat trudno miec pretensje, bo to powinno potrwac ..

Normalny marmurkowy sąd w moim mieście.
CCC nie rozpatrzyło reklamacji w ustawowym terminie to znaczy że uznało moje żądanie.
Ich dział reklamacji olewał mnie więc wypełniłem druczek zaniosłem do sądu, wpłaciłem 30zł. W czerwcu to było. W półowie sierpnia termin sprawy w sądzie tam 20minut i wyrok z klauzulą wykonalności(chyba tak to się nazywa)
Meila do CCC wysłałem z nr konta.
Za tydzień pomimo tego że im nr konta wysłałem listonosz kase do domu przyniósł. Co prawda CCC o kilkadziesiąt groszy odsetek za mało policzyło ale to już odpuściłem

Data: 2016-09-15 06:25:06
Autor: Kris
Komornicy
W dniu czwartek, 15 września 2016 13:43:35 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
Co prawda CCC o kilkadziesiąt groszy odsetek za mało policzyło ale to już odpuściłem

A tak sobie myślę- ile mam czasu żeby się o te kilkadziesiąt groszy od CCC upomnieć, żeby się nie przedawniło?
Maila im wysłać z przypomnieniem to nie problem. No i odsetki od tych niezapłaconych odsetek też się chyba należą?;)

Data: 2016-09-15 14:11:54
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ecd8c250-7b49-4209-b1f8-48d409b8ac52@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 15 września 2016 12:36:31 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
A moze niedawno go rolnik kupil za 130 tys.
I wcale go 89 tys nie satysfakcjonuje.
A może go odkupił od śasiada za 55tys. Gdybac mozemy

Wniosek - komornik zle sprzedaje :-)
Licytacja to najlepsza metoda uzyskania najwyższej ceny.
Oczywiście można by kazać komornikowi ekspertyzy rzeczoznawców robić itp. ylko czy dłużnik by chiał za to zapłacić?

No ale widzisz - gdyby komornik choc gniazdko zapewnil i mozna bylo sprawdzic czy sprzet dziala ...

To jest w zasadzie jedna dyskusja.
Jakby przepisy byly dobre i egzekwowane, to by nie bylo problemow :-)

Ale jest w miare prosto: zajęcia, oszacowanie wartości, ogłoszenie licytacji, licytacja, sprzedaż przekazanie gotówki wierzycielowi
Algorytm prosty i przejrzysty

Jak widac diabel tkwi w szczegolach.

No coz, ciagniki sa chyba zarejestrowane, wiec mozna jeszcze sprawdzic
w dokumentach.
Auta tez. A taki jeden na którego mama ma nakaz zapłaty zaległej pensji eleganckim autem jeździ sobie.
"Poprosiłem" komornika żeby zajął to się okazało że auto jego narzeczonej.
Smażalnia która prowadzi też oczywiście nie jego on tam tylko u narzeczonej bywa.
Lokalni komornicy nie chcą się bawić w zajecie auta "we władaniu dłużnika"
bo zaraz szum w mediach by była jaki to komornik niedobry i auto biednej dziewczynie zabrał.

Jak widac - przeszkadza im to dopiero od pewnego czasu, wczesniej w d* to mieli.

A auto ... skad wiesz, czyje naprawde ? Moze i narzeczonej, w koncu smazalnie ma, to i zarabia :-)

Poza tym ten ponoc kupiony z dotacja unijna.
No to tu dyskusji nie powinno być- zajmują Tobie taki ciągnik, idziesz do sądu pokazujesz że Twój a nie dłużnika bo z dotacji na Ciebie itp. i na drugi dzień naklejka komornika z ciągnika zdjęta
Jak było naprawdę nie wiemy

A co bys zrobil na miejscu tego rolnika ?
Zakladam, ze pognal do sadu, a jesli nie - to cos zle go poinformowano.

Zreszta czy musial do sadu ? Komornika (asesora) poinformowal jeszcze przy zajeciu, ze to jego.

Ja tam jedno wiem - jakby komornik pare razy zaplacil za taka licytacje cudzego mienia, to by potem trzy razy sprawdzil czy moze zlicytowac.
A skoro takie numery przechodza, to znaczy, ze do tej pory byl bezkarny.

A efekt widzisz - wystarczylo troche szumu w mediach i komornicy zaczeli uwazac co robia.

Czyli prosciej mu na poczatku obnizyc >szacunek, a potem sprzedac w komisie :-)
Jak komis wylicytuje najwyższą cenę to kupuje komis.

Nie ma licytacji, moze sprzedac bez.

Mial sprzedawac ciagnik, choc zadnego dlugu nie mial ?
O dłużniku pisze. Jak uważa że komornik za tanio sprzedał miał prawo wcześniej przed zajęciem sprzedać drożej i kasę oddać wierzycielowi.

Ale dluznik nie mial ciagnika do sprzedania, wiec to pisanie nie na temat :-)

W praktyce zas ... to sie moze dobrze sprawdzalo przed wojna, gdzie mozna bylo zajac srebra rodowe.
To sie moze dobrze sprawdza teraz przy nieruchomosciach czy pojazdach, czy innych dobrach o jakiejs wiekszej wartosci.

Ale zajmowac dzis komus lodowke czy telewizor, warte 200 zl ... nie pokrywa chyba kosztow komornika.
No dobra - widac dalo sie zajac pile spalinowa i sprzedac w miare uczciwie.

No to skad przekonanie, ze komornik zawsze uczciwie dziala ?
Nie mam takiego przekonania. Pisałem chyba że i tam wałki się zdarzają ale jak to na ilość egzekucji przełożyć to chyba tragedii w tej branży nie ma. Nie tak >dawno w moim województwie jednego dnia 4 policjantów z drogówki BSW zamknęło za łapówki i takie tam. Co nie znaczy że cała drogówka bierze itp

Swego czasu w Jeleniej Gorze zawiesili cala drogowke.
No ale po prawdzie to wtedy jestem przekonany, ze cala brala :-)

Moze troche sie zmienilo, m.in dzieki Jaworowicz, moze komornik uznal,  ze na tym nie zarobi ...
Oj tam. Od nastu już lat na licytacjach kupuje i nie zauważyłem żeby jakoś przesadnie ceny zaniżali.

No ale mowie - nie wiesz ile puscili bez licytacji.

W normalnym to bys chyba ze 2 miesiace na pierwsza rozprawe poczekal,
do czeko akurat trudno miec pretensje, bo to powinno potrwac ..

Normalny marmurkowy sąd w moim mieście.
CCC nie rozpatrzyło reklamacji w ustawowym terminie to znaczy że uznało moje żądanie.
Ich dział reklamacji olewał mnie więc wypełniłem druczek zaniosłem do sądu, wpłaciłem 30zł. W czerwcu to było.

ale 1-go czy 30-go ?

W półowie sierpnia termin sprawy w sądzie tam 20minut i wyrok z klauzulą wykonalności(chyba tak to się nazywa)

Tego sie mozna spodziewac, ze wymiana papierow absolutnie mniej niz te 2 miesiace nie zajmie ... moze i dobrze, bo pozwany tez ma prawo sie do obrony przygotowac.

Ale wyrok tak od razu, bez 2 tygodni czekania na uprawomocnienie ?

Meila do CCC wysłałem z nr konta.
Za tydzień pomimo tego że im nr konta wysłałem listonosz kase do domu przyniósł.

Ale to glownie z powodu "dobrej woli" CCC.
No chyba, ze sie juz nadzieli na takich, co w nastepnym dniu po terminie do komornika leca :-)

J.

Data: 2016-09-15 06:03:09
Autor: Kris
Komornicy
W dniu czwartek, 15 września 2016 14:11:57 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
gdyby komornik choc gniazdko zapewnil i mozna bylo sprawdzic czy sprzet dziala ...
Gniazdo do telewizora to ok starczy ale takiego laptopa za bardzo nie sprawdzisz bo hasło pewnie użytkownika itp. Piłę nawet nie próbowałem odpalać bo może piach w środku złośliwie. W domu rozebrałem, złożyłem i odpaliłem.
Jak widac - przeszkadza im to dopiero od pewnego czasu, wczesniej w d* to mieli.
Z tym typem to się już chyba 8 lat bujamy odkąd mama na emeryture przeszła a zaległych pensji itp. nie wypłacił.
A auto ... skad wiesz, czyje naprawde ? Moze i narzeczonej, w koncu smazalnie ma, to i zarabia :-)
Taa;)
A nawet gdyby to skoro on "włada" to jemu można chyba zgodnie z prawem zabrać. Tylko to bardziej pracochłonne jak wysłanie zajęcia do ZUS czy zablokowanie rachunku bankowego.
A co bys zrobil na miejscu tego rolnika ?
Zakladam, ze pognal do sadu, a jesli nie - to cos zle go poinformowano.

Trudno znaleźć wiarygodny opis tej historii ale gdyby od razu pognał do sądu z papierami od dotacji to raczej kiepsko to widzę że sąd by sprawę olał. No ale wsród sędziów też różne typy się trafiają 
Ja tam jedno wiem - jakby komornik pare razy zaplacil za taka licytacje cudzego mienia, to by potem trzy razy sprawdzil czy moze zlicytowac.
A tu zgoda

No ale po prawdzie to wtedy jestem przekonany, ze cala brala :-)

Tam gdzie tych 4 zamknęli teraz nie biorą;)
A ostatnio w moim mieście policjanci przyuważyli gościa co piwo w parku pił. Podeszli, poprosili o dokumenty a ten im 200zł wręczyć chciał.
Teraz będzie odpowiadał za próbe przekupienia czy jak to tam zakwalifikują. A za picie piwa pewnie 50zł by dostał;)
No ale mowie - nie wiesz ile puscili bez licytacji.

Nie wiem ale wiem że dłużnicy nie idioci i by okazji na zrobienie szumu nie odpuścili. A jakoś masowo nie słychac
ale 1-go czy 30-go ?
Pozew 9 czerwca, wyrok 18sierpnia za chyba tydzień czasu kasa w domu

Ale wyrok tak od razu, bez 2 tygodni czekania >na uprawomocnienie ?
Z klauzulą natychmiastowej wykonalności. Nikt z CCC na sprawę się nie stawił- "pozwany zawiadomiony prawidłowo"

Ale to glownie z powodu "dobrej woli" CCC.
No chyba, ze sie juz nadzieli na takich, co w nastepnym dniu po terminie do komornika leca :-)
Podejrzewam że wykalkulowali że taniej jest oddać kase za towar + 30zł kosztów sprawy+ odsetki tym którym będzie się chciało po sądach latac niż każdemu reklamacje ropatrywać pozytywnie. Większość odpusszcza pewanie.
14 dni nie odpowiedzieli, 15go dnia wysłałem meila że dziękuję za uznanie żądania(bo brak odpowiedzi w ciągu 14 dni jest równoznaczne z uznaniem mego żądania, podałem nr konta do wpłaty i podziękowałem.
Odpisali że podtrzymują negatywną decyzję
No to postanowiłem sprawę w sądzie wyjaśnić. Pozew to bodajże 3 stronicowy formularz prosty do wypełnienia(a nawet jakby co to Powiatowi Rzecznicy Konsumentów takie pozwy darmo dla klientów piszą)+ kopie dokumentów reklamacyjnych oraz kopia zrzutu ekranu z sytemu CCC że 15go dnia od zgłoszenia reklamacja była na statusie "w trakcie..."
Za chyba dwa tygodnie zaproszenie na rozprawę na dzień 18go sierpnia itd.

Data: 2016-09-15 16:24:28
Autor: J.F.
Komornicy
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:557bbb12-679f-4de4-8186-a9cbc450ab16@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 15 września 2016 14:11:57 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
A auto ... skad wiesz, czyje naprawde ? Moze i narzeczonej, w koncu
smazalnie ma, to i zarabia :-)
Taa;)
A nawet gdyby to skoro on "włada" to jemu można chyba zgodnie z prawem zabrać. Tylko to bardziej pracochłonne jak wysłanie zajęcia do ZUS czy >zablokowanie rachunku bankowego.

A potem trzeba odkrecac ...

Ja tam jedno wiem - jakby komornik pare razy zaplacil za taka
licytacje cudzego mienia, to by potem trzy razy sprawdzil czy moze
zlicytowac.
A tu zgoda

No i dlatego moze woli auta narzeczonej nie ruszac, nawet jesli zgodnie z jakims zbojnickim prawem :-)

No ale po prawdzie to wtedy jestem przekonany, ze cala brala :-)
Tam gdzie tych 4 zamknęli teraz nie biorą;)
A ostatnio w moim mieście policjanci przyuważyli gościa co piwo w parku pił. Podeszli, poprosili o dokumenty a ten im 200zł wręczyć chciał.
Teraz będzie odpowiadał za próbe przekupienia czy jak to tam zakwalifikują. A za picie piwa pewnie 50zł by dostał;)

Albo sami powiedzieli, ze mandat bedzie 500, ale moga zalatwic za 200, a w koncu dostali 1000 zl premii :-)

Drogowka brala ze az milo, dopiero ich Kaczynski z Ziobrem postraszyli i przestali.
Gdzies to sie zbieglo z wejsciem do Unii i polepszeniem gospodarki tudziez pensji funkcjonariuszy, i teraz sie po prostu nie oplaca brac.

ale 1-go czy 30-go ?
Pozew 9 czerwca, wyrok 18sierpnia za chyba tydzień czasu kasa w domu

No to jednak nie "niecale 2 miesiace".

Ale wyrok tak od razu, bez 2 tygodni czekania na uprawomocnienie ?
Z klauzulą natychmiastowej wykonalności. Nikt z CCC na sprawę się nie stawił- "pozwany zawiadomiony prawidłowo"

Ale odwolac ma sie prawo.

Ale to glownie z powodu "dobrej woli" CCC.
No chyba, ze sie juz nadzieli na takich, co w nastepnym dniu po
terminie do komornika leca :-)
Podejrzewam że wykalkulowali że taniej jest oddać kase za towar + 30zł kosztów sprawy+ odsetki tym którym będzie się chciało po sądach latac niż >każdemu reklamacje ropatrywać pozytywnie.
Większość odpusszcza pewanie.

Pewnie tak.
Ale jest haczyk - mozesz wziac adwokata.
I sie zrobi 300zl kosztow, o ile nie 3000 :-)

J.

Data: 2016-09-15 07:43:29
Autor: Kris
Komornicy
W dniu czwartek, 15 września 2016 16:24:32 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Pewnie tak.
Ale jest haczyk - mozesz wziac adwokata.
I sie zrobi 300zl kosztow, o ile nie 3000 :-)
Czasami dobre pomysły podsuwasz.
Mam kumpla prawnika, mogłem go poprosić aby koszty wygenerował swoją pieczątką może i by mi coś z tego odpalił;)
Dobra rada na przyszłość;)

Data: 2016-09-13 11:29:38
Autor: ąćęłńóśźż
Komornicy
I wiesz co "najlepsze"?
Sąd oddali skargę rzekomego "dłużnika" na czynnosci komornika z przyczyny... umorzenia (zakończenia) przez komornika egzekucji.
"Sprzedałem, kasę wziąłem i ch... mi zrobisz".
Przy czym sąd nie poda tej przyczyny do wiadomości (odmówi sporządzenia uzasadnienia), bo ponoć uzasanienie postanowień ws skarg na komornika nie należy się ("nie jest postanowieniem kończącym sprawę").
I jak tu nie mówić o czarnej mafii??


-- -- -
Zaprotestuje, ale co z tego ?
Ciagnik jakos zostal sprzedany.

Data: 2016-09-13 11:20:41
Autor: ąćęłńóśźż
Komornicy
Nie zdąży (7 dni bardzo szybko płynie, ogołocony z kasy na prawnika).


-- -- -
i dłuznik nie zaprotestuje?

Komornicy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona