Data: 2014-04-23 13:54:15 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa:
http://slupca24.pl/?p=17880 Kto weĹşmie odpowiedzialnoĹÄ wobec Ĺmierci tego powszechnie szanowanego CzĹowieka? |
|
Data: 2014-04-23 05:12:52 | |
Autor: rekonkwista24 | |
Kolejna ofiara | |
W dniu środa, 23 kwietnia 2014 13:54:15 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnego odpinania pasów po wypadku? |
|
Data: 2014-04-23 16:30:34 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 14:12, rekonkwista24@gmail.com pisze:
W dniu środa, 23 kwietnia 2014 13:54:15 UTC+2 użytkownik Trybun napisał: Może i kiedyś to nastąpi, ale jak na razie, na dzień dzisiejszy my kierowcy mamy poważny problem... |
|
Data: 2014-04-23 16:56:58 | |
Autor: WOJO | |
Kolejna ofiara | |
To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnego odpinania pasów po wypadku?Taki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym ostrzem w zupełności wystarczy. Pozdrawiam. WOJO |
|
Data: 2014-04-23 15:50:41 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik WOJO sorry@address.unknown.hehe ...
To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnego odpinania pasów po wypadku?Taki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym Jak jestes nieptrzytomny to ten system nie zadziała. Kwestia prawdopodobienstwa - przypadki sa na tyle rzadkie, że nikt nie pomyslał o takim systemie. |
|
Data: 2014-04-23 19:59:31 | |
Autor: WOJO | |
Kolejna ofiara | |
Jak jestes nieptrzytomny to ten system nie zadziała.A, to Wy byście katapultę chcieli i w dodatku podłączona do monitora oddechu kierowcy i wszystkich pasażerów? To sorry - moja wyobraźnia faktycznie tego nie ogarnęła. :) Pozdrawiam. WOJO |
|
Data: 2014-04-23 21:46:12 | |
Autor: K | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23-04-2014 17:50, Budzik pisze:
Użytkownik WOJO sorry@address.unknown.hehe ... zadziala, ale tak ze kolo i tak wpadnie caly do tej wody i w rezultacie i tak sie utopi. |
|
Data: 2014-04-23 21:14:05 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik K a@b.c ...
W jaki sposób zadziała?To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnegoTaki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym Widziałeś kiedyś aby nieptrzytomny człowiek odcinał nożem pasy? |
|
Data: 2014-04-24 00:10:15 | |
Autor: K | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23-04-2014 23:14, Budzik pisze:
Użytkownik K a@b.c ... otoz to szerloku, system zadziala i wrzuci nieprzytomnego calego do wody ;) |
|
Data: 2014-05-05 09:40:43 | |
Autor: Maciek | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 21:46, K pisze:
zadziala, ale tak ze kolo i tak wpadnie caly do tej wody i w rezultacie i tak sie utopi.Jasne. Zwłaszcza jak zostanie wystrzelony wraz z całą kapsułą ratunkową, chroniącą nie tylko przed utonięciem, ale także przed przypadkowym wybuchem atomowym. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2014-04-25 12:44:12 | |
Autor: miszmasz | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA318B06BCDF1Bbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik WOJO sorry@address.unknown.hehe ... Jak jesteś nieprzytomny to i z odpiętymi pasami nie wyturlasz się z samochodu. |
|
Data: 2014-04-25 13:14:40 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik miszmasz miszmasz@gmail.com ...
Ano. Możesz też nie być w stanie tego zrobić przez złamany kręgosłup etc.To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnegoTaki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym Ale ja odnosiłem się tylko do powyższego, ze istnieje system automatycznego odpinania w postaci noży... |
|
Data: 2014-04-23 23:27:12 | |
Autor: Big Jack | |
Kolejna ofiara | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/lj8kbp$th3$1@node1.news.atman.pl *WOJO* napisał(-a): To może niech producenci samochodów wymyślą jakiś system awaryjnegoTaki "system" już istnieje, nazywa się nóż. Taki zwykły, z łamanym Jeżdżąc kiedyś jako pasażer z kolegą, zawsze przed trasą pokazywał mi gdzie jest nóż do cięcia pasów. Nie był to jakiś zwykły nóż, ale jakiś taki wydziwiony. Coś w tym rodzaju http://photos04.istore.pl/17752/photos/midi/7899340.jpg -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-04-24 00:25:50 | |
Autor: zhbick | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Big Jack" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lj9b7g$vun$1@node2.news.atman.pl...
http://photos04.istore.pl/17752/photos/midi/7899340.jpg ciął ktoś kiedyś pasy czymś takim? Zastanawiam się ile trwa taka operacja. |
|
Data: 2014-04-23 12:32:02 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Wed, 23 Apr 2014 13:54:15 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa: kobieta, ktĂłra spowodowaĹa wypadek. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-23 16:31:56 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 14:32, masti pisze:
Dnia piÄknego Wed, 23 Apr 2014 13:54:15 +0200 osobnik zwany Trybun PoĹrednio tak, jednak wyglÄ da na to Ĺźe ma wytĹumaczenie - prawo karze kierowcÄ ktĂłry nie zmusza kierujÄ cego do nakazania zapiÄcia pasĂłw pasaĹźerom. |
|
Data: 2014-04-23 14:44:39 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Wed, 23 Apr 2014 16:31:56 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2014-04-23 14:32, masti pisze: i producent samochodĂłw, ktĂłry zrobiĹ auto, ktĂłre mogĹo mieÄ wypadek, i wykonawcÄ i zarzÄ dcÄ drogi, producenta paliwa itd. itp. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 12:54:05 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 16:44, masti pisze:
Producent samochodu nie zmusza groĹşbami do jeĹźdĹźenia tym co wyprodukowaĹ. Winny jest tylko bezmyĹlny(?) dyktator stosujÄ cy groĹşby i kary wobec kierowcĂłw i pasaĹźerĂłw za niezapiÄcie pasĂłw.. |
|
Data: 2014-04-24 11:08:23 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 12:54:05 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2014-04-23 16:44, masti pisze: nie. winny jest sprawca wypadku. I tyle. Bez tego pasy nic by do tego nie miaĹy. PS: czemu nie skomentujesz dlaczego kierujaca nie pomogĹa mu sie odpiÄ Ä? PS2: lubisz dostaÄ wybuchajÄ cÄ poduszkÄ powietrznÄ ? Czy moĹźe to teĹź zamach na twojÄ wolnoĹÄ? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-05-04 10:23:32 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 13:08, masti pisze:
A jednak, to zapiÄte pasy nie pozwoliĹy im opuĹciÄ pojazdu. JuĹź przecie pisaĹem - kierujÄ ca w stanie szoku pewnie siÄ szarpaĹa, prĂłbujÄ c unieĹÄ pasaĹźera, W koĹcu przeĹźyĹa powaĹźny wypadek, i nie oczekujmy od niej racjonalnych dziaĹaĹ. PS2 - to nie ma nic do rzeczy w tych konkretnych przypadkach. JakaĹ dyktatorska menda nakazaĹa im zapinaÄ pasy w swoich samochodach, oni na skutek tego stracili Ĺźycie, a menda nawet nie przeprosi rodzin za ich ĹmierÄ. |
|
Data: 2014-05-04 20:30:23 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Sun, 04 May 2014 10:23:32 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2014-04-24 13:08, masti pisze: nie pasy go zabiĹy tylko sprawca wypadku. bez pasĂłw niezyĹby zanim wpadĹ do rowu rozbijajÄ c Ĺeb o deskÄ rozdzielczÄ a szczegĂłlnie wybuchajÄ ca w twarz poduszkÄ. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 20:55:41 | |
Autor: janusz_k | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23.04.2014 o 16:44 masti <gone@to.hell> pisze:
Dnia piÄknego Wed, 23 Apr 2014 16:31:56 +0200 osobnik zwany TrybunZarzÄ dca drogi jest winien bo drzew nie posadziĹ :) tak to auto zatrzymaĹoby siÄ na drzewie, jakby dobrze walneĹa czyli centralnie przodem to pasy by mu uratowaĹy Ĺźycie. -- Pozdr Janusz |
|
Data: 2014-04-23 12:38:21 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Przymusu zapinania pasów tzw bezpieczeństwa:Zapewny tysiące tych, którym pasy uratowały życie... Ale z tego co pamietam - Ty lubisz wyciagać wnioski z małych próbek badawczych, stąd potem wychodzą ci dziwolągi... |
|
Data: 2014-04-23 16:33:24 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 14:38, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Co rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który się spalił w aucie "żywcem" na takie statystyki? Jeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek tego zapięcia ktoś traci życie to niech ten dyktator chociaż przeprosi za swoje bezmyślne ukazy. Jakim prawem taki gnój mi nakazuje jak mam się zachowywać w swoim własnym pojeździe, i jeszcze na dodatek grozi mi karą? Nie wiem czy to prawda czy jakiś ponury żart - red. Zientarski gdy już wyszedł z szpitala to odpowiadał za spowodowanie wypadku z skutkiem śmiertelnym, za przekroczenie prędkości, i.... za niezapięcie pasów.... |
|
Data: 2014-04-23 15:50:41 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Co rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który się spalił w aucie "żywcem" na takie statystyki? Do kazdego coś innego. Jeden miał pecha, drugi zachował się jak osioł... Jeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek tego zapięcia ktoś traci życie to niech ten dyktator chociaż przeprosi za swoje bezmyślne ukazy. Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i zdrowie. A w tym jednym przypadku mamy przypadki gdzie jest odwrotnie ale tez takie, w ktorych ktos przezył dzieki pasom, ale potem zginął, bo tych pasów nie odpiął. Zreszta - nie mam zamiaru się cofac do sredniowiecza i dyskutować o takich absurdalnyh sprawach. Na scieki tez sie denerwujesz? Kiedys wylewano przeciez na ulice! A pewnie zdarzyło sie nie raz, że ktoś zginął bo się w łazience poślizgnął... |
|
Data: 2014-04-24 00:13:03 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Wed, 23 Apr 2014, Budzik wrote:
Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i zdrowie. Ta wartość IMO jest wyssana z palca. W 90% jeszcze od wielkiej biedy bym uwierzył. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-23 23:59:24 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
A dlaczego 90%? Uwazasz ze w 1 sytuacji na 10 pasy zabijają?Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i |
|
Data: 2014-04-24 08:49:13 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 01:59, Budzik pisze:
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... Czy Ty może sugerujesz, że "nie pomogą" = "zabijają"? A jeśli nie, to skąd takie pytanie? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2014-04-24 08:43:34 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 08:49:13 +0200 osobnik zwany Jakub
Witkowski napisaĹ: W dniu 2014-04-24 01:59, Budzik pisze: w czasach poduszek pomagajÄ zawsze kiedy odpali poduszka. Chyba, Ĺźe lubisz dostawaÄ wybuchajÄ cym granatem z przyĹoĹźenia -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 10:00:44 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Jakub Witkowski jwitkows@domena.z.sygnatury ...
Mam na mysli tylko sytuacje w ktorych zadziałaja.A dlaczego 90%? Uwazasz ze w 1 sytuacji na 10 pasy zabijają?Ta swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i juz nawet przyjmujac, ze gdyby nie było pasów, nie byloby tez poduszek, to jednak zderzen przy predkosciach powyzej 50 km na godzine jest na drogach całkiem sporo. A wtedy pasy wydaje sie sa juz narzedziem ratującym zycie. I jakos nie słyszę aby co 10 przypadek powodował, że ktos przez te pasy nei wydostał się z samochodu i zginął przez wode, pociąg, inny samochód ktory na niego najechał. |
|
Data: 2014-04-24 13:39:03 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA31979D507364budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Mam na mysli tylko sytuacje w ktorych zadziałaja. Ale juz wypadkow "wracali z dyskoteki i uderzyli w drzewo" troche sie zdarza. I roznie bywa - np tak ze trzy trupy, a jeden wylecial przez szybe i zyje. I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi. J. |
|
Data: 2014-04-24 13:35:12 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Ale juz wypadkow "wracali z dyskoteki i uderzyli w drzewo" troche sie zdarza. Ale chodzi przeciez o prawdopodobienstwo! |
|
Data: 2014-04-24 23:56:48 | |
Autor: J.F. | |
Kolejna ofiara | |
Dnia Thu, 24 Apr 2014 13:35:12 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... No to zakazac gry w totolotka. Ale tego nikt nie chce :-) J. |
|
Data: 2014-04-24 23:56:19 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Chyba nie rozumiem. To żart? Totolotek tez zabija?Ale juz wypadkow "wracali z dyskoteki i uderzyli w drzewo" troche sie zdarza. |
|
Data: 2014-04-25 19:55:11 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi.Ale chodzi przeciez o prawdopodobienstwo! Tu chodzi o prawdopodobienstwo. Skoro tu sie prawie zawsze przegrywa, to powinni tego zabronic, bo to oszustwo :-) J. |
|
Data: 2014-04-25 19:00:46 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Hmm... chyban ie łapię drugiego dna tego dowcipu w kontekscie porównania z pasami.I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi.Ale chodzi przeciez o prawdopodobienstwo! Chyba ze to było w oderwaniu - zart tylko i wyłączenie z prawdopodobienstwa...? |
|
Data: 2014-04-24 15:08:19 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kolejna ofiara | |
Hello J.F,
Thursday, April 24, 2014, 1:39:03 PM, you wrote: [...] I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi. Ale niech się leczą za swoje albo za Twoje. Bo na pewno nie za moje. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-04-24 16:15:37 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
Hello J.F, Ale koszty leczenia moga nawet spasc :-) No coz, jak sami spowoduja wypadek, to w sporej czesci "za swoje". Jak kto inny spowoduje wypadek ... tez sie czesciowo na nich samych koszta rozkladaja. Ale mozna zostawic sprawe ubezpieczycielowi - zawsze obnizy odszkodowanie - jednym za niezapiete pasy, drugim za zapiete, ale za to bedzie taniej :-) Gdzies tam na koncu jest kodeks karny - wole odpowiadac za polamanie delikwenta niz za usmiercenie ... J. |
|
Data: 2014-04-24 15:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Jakos tego nei widze...I tu Trybun ma troche racji - jak kto uwaza, tak niech jezdzi.Ale niech się leczą za swoje albo za Twoje. Bo na pewno nie za moje. No coz, jak sami spowoduja wypadek, to w sporej czesci "za swoje". Bedzie sie leczył za swoje? Jak kto inny spowoduje wypadek ... tez sie czesciowo na nich samych koszta rozkladaja. Bo? Na koncu to i tak połamany delikwent, przyuty do wozka bedzie sie leczył w NFZ... Gdzies tam na koncu jest kodeks karny - wole odpowiadac za polamanie delikwenta niz za usmiercenie ...No to lepiej zeby pasy miał zapiete... Bo duzo wieksze prawdopodibenstwo jest ze go zabijesz bo nie miał pasów niz ze go zabijesz bo miał pasy. Duzoooooooo wiekszeeeee... Nie rozumeim, czemu miałoby służyć oddanie tej decyzji w rece ludzi? Przeciez wsiadajac do samochodu nie da sie zdecydowac czy dzis pasy mnie uratują czy dzis mnei zabija. Wiec wszystko odnosi sie do prawdpodpobienstwa. |
|
Data: 2014-04-25 15:42:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Thu, 24 Apr 2014, Budzik wrote:
Użytkownik Jakub Witkowski jwitkows@domena.z.sygnatury ... Czyli odrzucasz do rozważań wszystkie te przypadki, kiedy zarówno z pasami ofiara zginęła lub by zginęła, tudzież bez pasów nie zginęła lub by nie zginęła? No to pozostają jeszcze te przypadki, kiedy *zaszkodzą*. Nie zabiją, a spowodują inne obrażenia. Tak, 1 na 10 "zaszkodzenia pasów" uważam za znacznie bardziej wiarygodne, niż 1 do 1000 dla przypadku przeciwnego. I jakos nie słyszę aby co 10 przypadek powodował, że ktos przez te pasy nei Po prostu nikt tego nie ustala. W szczególności jak "udało się przeżyć" to a priori przyjmuje się, że pasy uratowały i basta. IMO do oszacowań można brać *wyłącznie* proporcję ofiar które miały pasy zapięte i niezapięte, niestety mocno zniekształconą przez fakt, że w statystyce "niezapiętych" istotna większość to będą osoby lekceważące nakazy prawa, co wiązać się będzie z łamianiem *również* tych przepisów, które mają wpływ na wielkość szkody przy wypadku ogółem, czytaj współczynnik śmiertelności. Tłumacząc na polski. Jakby jazda z niezapiętymi pasami nie była zabroniona, mielibyśmy jakiś obraz statystyczny, w typowej wartości "czwarte kłamstwo" :P (znaczy poprzez nierozpoznane koralacje) Jeśli *jest* zabroniona, jest wysoce prawdopodobne, że większość tak jadących *również* przekracza prędkość, wyprzedza na zakazie itede. A to ma wpływ na śmiertelność w wypadkach w ogóle. Pozostali niekoniecznie dlatego zapinają, że mają takie przekonanie, ale na zasadzie "skoro już 50 jadę to i pasy zapnę, co mam punkty zbierać". Zabitych bez pasów będzie więc więcej nie dlatego (dobra, "nie tylko dlatego"), że pasów nie zapięli, a dlatego że uderzenie w słup było przy 70 a nie 30 (licząc wyhamowanie z 90 lub 50, odpowiednio). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-25 17:24:16 | |
Autor: Tengu | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-25 15:42, Gotfryd Smolik news wrote:
Ja wolę zapiąć pasy nawet gdy jadę powoli: http://youtu.be/HANAtAePouY -- Tengu |
|
Data: 2014-04-25 17:33:43 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Po prostu nikt tego nie ustala. nie wiem czy dobrze rozumiem. Jak to sie nie ustala? Przypadki kiedy pasy zabiły przewaznie sa dośc spektakularne. Z czego wynika, ze sie nie ustala? IMO do oszacowań można brać *wyłącznie* proporcję ofiar które miały Tak by sie mogło wydawać... Ale: - znam przynajmniej kilku kierowców ktorzy nie zapinaja pasów (w miescie) dlatego ze: jezdza spokojnie i sa dobrymi kierowcami i stad wnioskuja ze jest mała szansa, ze pasy im sie przydadza. - znam tez kilka osób ktore na drogach przesadzaja - mam wrazenie, ze one jakos wyjątkowo chetnie zapinają pasy. Wiec nie wiem, czy brak poszanowania dla prawa koreluje z brakiem poszanowania do własnego zdrowia... Jeśli *jest* zabroniona, jest wysoce prawdopodobne, że większość Może to kwestia swiadomości, ze jednak IMO jest inaczej? A to ma wpływ na śmiertelność w wypadkach w ogóle. Uff, całe szczescie ze napisałes: nie tylko dlatego"... :) |
|
Data: 2014-04-25 19:51:49 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... Po prostu nikt tego nie ustala. nie wiem czy dobrze rozumiem. Spektakularne, o ile jest jest na miejscu ktos zainteresowany spektakularnym naglosnieniem. Bo jesli nie ma ... to wpisuje sie "nadmierna predkosc", "nieudzielenie pierwszenstwa itp. Jest trup, jest kierowca, kto bedzie dochodzil dokladnie co tu zawinilo. Jakby kierowca utrzymal pojazd na swojej polowie jezdni, to by trupa nie bylo. Jakby jazda z niezapiętymi pasami nie była zabroniona, mielibyśmy Ale: A poszanowania dla wlasnego samochodu nie maja ? Czy uwazaja ze maja dobre AC :-) J. |
|
Data: 2014-04-25 19:00:46 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Po prostu nikt tego nie ustala. Zapewne jest jakas statystyczna prawda w tym :) Ale jeżeli był wypadek, a ktos zapiety pasami zginął to przeciez nie mówimy, ze zabiły go pasy. Pasy zabijają wtedy, kiedy jest jakies zdarzenie, człowiek nie moze sie wydostac z samochodu i przez to ginie. Np. pechowo zepsuty samochód na torach. A to juz sa bardzo spektakularne przypadki. do tego mamy niejednoznaczne sytuacje pod tytułem: przezył wypadek ale pasy nie pozwoliły mu wyjsc z samochodu i sie utopił badz splonął badz ktos w niego wjechał etc. Te przypadki wymagałyby głębszej analizy bo przeciez nie wiemy czy bez pasów w ogole przezyłby wypadek.
Ale tak po prostu? Bez zadnego pozaru etc? To jak w takiej zwykłej sytuacji pas miałby zabic? Jakby kierowca utrzymal pojazd na swojej polowie jezdni, to by trupa nie bylo. Ale to mowisz a propos czego? Samochód to tylko rzecz. |
|
Data: 2014-04-25 23:30:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Fri, 25 Apr 2014, Budzik wrote:
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Zwyczajnie, nie pozwalając np. obecnym w pojeździe na wylecenie przez okno. Albo polatania po wnętrzu pojazdu, być może z połamanym kręgosłupem. W przypadku kiedy pojazd trafia drzwiami w pień drzewa, osoba za tymi drzwiami ma marne szanse. Ale wtedy nie rozważa się "a może by jednak wyleciała". Nagłośnione są tylko te przypadki, kiedy "zabicie przez pasy" ma miejsce faktycznie po wypadku, po tej jego częsci w której wytraca się energia ruchu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-26 01:00:36 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
No tak. Bo to sa przypadki kiedy mozna rzeczywiscie stwierdzic, ze pas zabił. Chociaz byc moze chwile wczesniej być moze uratował zycie. W kazdym innym to jednak jest troche wrózenie z fusów.Jest trup, jest kierowca, kto bedzie dochodzil dokladnie co tu |
|
Data: 2014-04-27 12:52:20 | |
Autor: J.F. | |
Kolejna ofiara | |
Dnia Fri, 25 Apr 2014 19:00:46 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Nie. Choc czasem w aucie paru pasazerow, niektorzy bez pasow, wylecieli, przezyli ... albo nie przezyli... Pasy zabijają wtedy, kiedy jest jakies zdarzenie, człowiek nie moze sie wydostac z samochodu i przez to ginie. A nikt jej nie prowadzi. Jest trup, jest kierowca, kto bedzie dochodzil dokladnie co tu zawinilo.Ale tak po prostu? Bez zadnego pozaru etc? To jak w takiej zwykłej sytuacji pas miałby zabic? A kogo to interesuje ? Winny jest, nie zachowal zasad bezpieczenstwa w ruchu drogowym, bo by w ogole do zdarzenia nie doszlo. Tyle bedzie w akcie oskarzenia. Jakby kierowca utrzymal pojazd na swojej polowie jezdni, to by trupa nie bylo.Ale to mowisz a propos czego? A propos winnego. Samochód to tylko rzecz.- znam tez kilka osób ktore na drogach przesadzaja - mam wrazenie, ze one jakos wyjątkowo chetnie zapinają pasy. Ale czy oni to odrozniaja ? J. |
|
Data: 2014-04-27 11:23:52 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
A odwrotnych sytuacji nie ma?Przypadki kiedy pasy zabiły przewaznie sa dośc spektakularne. Przykładowo dwóch jechało, jeden w pasach i przezył a drugi bez i zginał? Ale w jakim celu?Pasy zabijają wtedy, kiedy jest jakies zdarzenie, człowiek nie moze To nie jest odpowiedź na moje pytanie...Jest trup, jest kierowca, kto bedzie dochodzil dokladnie co tu zawinilo.Ale tak po prostu? Bez zadnego pozaru etc? To jak w takiej zwykłej Ale my rozmawiamy o drugim "winnym"... Nikt nie twierdzi, ze pasy powodują wypadki...Jakby kierowca utrzymal pojazd na swojej polowie jezdni, to by trupaAle to mowisz a propos czego? Do pewnych rzeczy sie dorasta. Z innych się wyrasta :)Samochód to tylko rzecz.- znam tez kilka osób ktore na drogach przesadzaja - mam wrazenie, |
|
Data: 2014-04-25 23:18:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Fri, 25 Apr 2014, Budzik wrote:
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... Nie, nagłaśnia się tylko te, w których "zabicie przez pasy" jest spektakularne tudzież nastąpiło "z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością". Przypadki, w których kierowca zginął w aucie przywalając np. w drzewo, raczej nie są rozpatrywane pod kątem "a jakby nie miał pasów to może by go przez szybę wyrzuciło obok pnia, jak był w rowie". Akurat z tym nie da się chyba nie zgodzić? Z czego wynika, ze sie nie ustala? "Z braku potrzeby prawnej"? Uczestnik trzeźwy, pasy zapięte, zginął jak porządny obywatel, wszystko w porządku. Szczegółowiej przygląda się wypadkom dopiero, jak przy okazji występują jakieś elementy medialne, polityczne i podobne, dajmy na to patrol odwożący jakąś szychę p.o. taksówki. Tak by sie mogło wydawać... Może i tak być, ale z tego jedynie wniosek, że wszelkie takie korelacje trudno zmierzyć, tym samym jedynie porównanie śmiertelności i urazowości w przypadku różnych stanów prawnych ma sens. Czyli trzeba by nakazać a następnie znieść nakaz i porównać skutki. A to pewnie nie spotka się z przychylnym przyjęciem :) [...] Może to kwestia swiadomości, ze jednak IMO jest inaczej? Może :) [...] Uff, całe szczescie ze napisałes: nie tylko dlatego"... :) Oj no, trochę podgrzewałem żeby nie wystygło ;) Przypadek jest trudny, jak zawsze, kiedy prawo spotyka się z "wartościami", w tym przypadku - poczuciem wolności. A elementem tego poczucia *jest* prawo do podejmowania ryzyka. Przynajmniej tak długo, jak długo jest to ryzyko własne (patrz moja uwaga o okresie przejściowym i prawie do braku pasów *z tyłu*, logic error). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-26 01:00:36 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Po prostu nikt tego nie ustala. Jasne. Ale to byłoby trudne do zbadania. Badanie co by było gdyby i to w kontekscie czy lepsze jest walniecie w drzewo w aucie czy lot przez szybe i dalsze kolizje juz bezposrednio z głową. I tak źle i tak niedobrze. Przyznaje jednak, że srednio wierze w teorię, ze jakos szczególnie czesto lepiej byłoby wypasc przez szybę. Pewnie zdarza sie, ale "na oko" czuje ze to sporadyczne szczesliwe przypadki. Ale moze sie myle? Nikt nie robił takich crash testów? A nawet przyjmujac 90% wskaźnik - postulowałbys taka zmiane? [...] Udało ci się. Bo juz miałem na koncu jezyka: WTF... Gotfryd?!? Przypadek jest trudny, jak zawsze, kiedy prawo spotyka sięTo prawda. Na szczescie ustawodawcy nie poszli daje i nie nakazali np. zdrowego trybu zycia, obowiazkowego uprawiania sportu 2 godziny tygodniowo juz po zakonczeniu edukacji etc. A sport pomimo ze coraz bardziej popularny to i tak uprawia pewnie jakis odsetek ponizej 10-20%... Ciekawe jakby to było z pasami... |
|
Data: 2014-04-24 12:55:55 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 17:50, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Nie mam pojęcia o co ci chodzi, jeden i drugi to ofiary nakazu jeżdżenia z zapiętymi pasami "bezpieczeństwa"..
A rodziny fryzjera, pasażera w Ferrari redaktora Zientarskiego i wielu innych? Wyjdzie do nich ta dyktatorska swołocz z swojej nory i przeprosi za śmierć tych ludzi? Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam że w erze poduszek powietrznych, jest to bardzo wskazane, ale są tacy kierowcy co uważają że jazda bez pasów jest dla nich bezpieczniejsza, i w moim odczuciu mają pełne prawo tak uważać i tak jeździć. Jasne, nie cofaj się do średniowiecza - zabierz ludziom jedną z ostatnich namiastek wolności osobistej - podejmowania decyzji o bezpieczeństwie własnym - nakaż im pod groźba zapinanie pasów w swoim własnym aucie. |
|
Data: 2014-04-24 13:35:14 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Nie, fryzjer miał pecha, kolega Zientarskiego to tylko i wyłącznie ofiara idiotyzmu. Jak ktos leci 200 po miescie, to nie moze sie dziwic, ze sa ofiary...Co rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który sięDo kazdego coś innego.
To tylko kilku w stosunku do setek którym pasy uratowały zdrowie czy zycie. Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważam żeAle uważać tak to głupota. Ale jestem za - pod warunkiem, że będą się od tej głupoty dodatkowo ubezpieczać. Przeciez chodzi o ogólne koszty spoleczne leczenia konsekwencji takiej głupoty. Jasne, nie cofaj się do średniowiecza - zabierz ludziom jedną z ostatnich namiastek wolności osobistej - podejmowania decyzji o bezpieczeństwie własnym - nakaż im pod groźba zapinanie pasów w swoim własnym aucie.Niesamowite - jestes w stanie krytykowac absolutnie wszystko, nawet to co ma sens. Nie boisz się, że jak kiedys bedziesz miał rację, to i tak nikt ci nie uweurzy pamietajac głupoty jakie wypisywałes wczesniej? |
|
Data: 2014-04-24 22:05:18 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Przecież już się dodatkowo ubezpieczają. Mogliby bez ubezpieczenia jeździć. |
|
Data: 2014-04-24 22:00:52 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...
Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, bo uważamAle uważać tak to głupota. Dodatkowo, na okolicznosc wypadku bez zapietych pasów? |
|
Data: 2014-04-25 00:11:10 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Na wszelkie okoliczności. Jakby mieli płacić za używanie pasów to mielibyśmy rok 1984 |
|
Data: 2014-04-24 23:56:20 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik John Kołalsky john@kowal.invalid ...
Ale to chyba tka nie działa.Zgadza się, np. ja nie ruszę autem zanim nie zapnę pasów, boAle uważać tak to głupota. Jak ubezpieczysz sie od smierci i popełnisz samobójstwo to raczej nikt ci odszkodowania nie wypłaci. |
|
Data: 2014-04-25 15:50:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Thu, 24 Apr 2014, Budzik wrote:
Jak ubezpieczysz sie od smierci i popełnisz samobójstwo to raczej nikt ci Problem w tym, że wyprzedzanie po przeciwległej stronie drogi, bez widoczności na łuku, nie jest uważane za samobójstwo. Zwiększenie prawdopodobieństwa śmierci nie jest - liczy się, czy "miał zamiar" (i dowiedź tego). Nie można więc w kategoriach prawnych inaczej kwalifikować dowolnego innego zdarzenia tylko dlatego, że "zwiększa prawdopodobieństwo". A z pasami jest ta różnica w porównaniu do wyprzedzania jak wyżej, że w odróżnieniu od wyprzedzania j.w., nie zwiększają prawdopodobieństwa wypadku. Przyczyna będzie "zewnętrzna" do pasów. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-25 17:33:43 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Jak ubezpieczysz sie od smierci i popełnisz samobójstwo to raczej Racja. Zwiększenie prawdopodobieństwa śmierci nie jest - liczy się, Wiadomo, ze nie ma zamiaru. Ale pytanie co w takiej polisie dodatkowej może być zapisane. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ubezpieczyciel stwierdził, że nie bedzie leczył, bo ofiara nie miała zapietych pasów a miec powinna (brak zwolnien z tego obowiazku) I co wtedy? Chory zapewne poleci do NFZ. Zeby nie było, ja wiem, ze w zyciu robi sie wiele innych rzeczy, ktore sa niezdrowe. Być moze niektore ze wzgledu na ciagłośc sa bardziej szkodliwe niz niezapinanie pasów. Ale czy to jest powód zeby dyskutowac z ich przydatnościa? Nie można więc w kategoriach prawnych inaczej kwalifikować dowolnego Jak zwykle: mądrego to i przyjemnie posłuchac :) |
|
Data: 2014-04-25 22:58:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Fri, 25 Apr 2014, Budzik wrote:
Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ubezpieczyciel stwierdził, że nie bedzie leczył, Ale wtedy mamy już zrobiony krok polegający na tym, że *zawsze* jak ofiara jest sprawcą, to ubezpieczyciel nie płaci. Przecież nie powinna czegoś tam a zrobiła. Zeby nie było, ja wiem, ze w zyciu robi sie wiele innych rzeczy, ktore sa Czy ja wiem? Przecież nie chodzi o przydatność :) a o przypadki "przeciwprzydatności". pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-26 01:00:36 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Nie do konca rozumiem.Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ubezpieczyciel stwierdził, że nie bedzie Sugerujesz, ze "sam jest sobie winien" czy "ci pazerni ubezpieczyciele"? Zeby nie było, ja wiem, ze w zyciu robi sie wiele innych rzeczy, Zeby to sie dało tak rozdzielic... :) |
|
Data: 2014-05-04 10:27:51 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 15:35, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Domyślam się że masz na myśli idiotyzm karania ludzi za niezapinanie pasów w swoich pojazdach.. To tylko kilku w stosunku do setek którym pasy uratowały zdrowie czy zycie.A rodziny fryzjera, pasażera w Ferrari redaktora Zientarskiego i wieluJeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek tegoTa swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i I co to zmienia? Ktoś ich zmusił do zapięcia pasów, a oni na skutek tego ponieśli śmierć, koniec, kropka.
Oj, coś nowego, ciekawe jaki niezbyt mądry argument jeszcze przytoczysz żeby usprawiedliwić dyktatorskie nakazy, na skutek których ludzie tracą życie?
Tylko qrestwo jakie się dzieje w tym kraju, tylko qrestwo, panie Budzik. Widzisz gdybyś sobie trochę rozszerzył horyzonty, i tym samym zobaczył trochę więcej niż codzienna propagandowa papka jaką w mediach serwuje się na okrągło społeczeństwu, to byś o poważnych rzeczach o których ja piszę nie nazywał głupotami. Tak z ciekawości powiedz mi - czy już używasz określeń typu - "wjechał w słup" z uporem maniaka urabiająco lansowane w mediach, albo 'gril", "długi łykend" itd? Założe się że tak,, a więc o czym konstruktywnym ktoś taki jak ja mógłby z tobą dyskutować? |
|
Data: 2014-05-04 10:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Wiesz ze nie to miałem na mysli, wiec nie przeinaczaj.Nie, fryzjer miał pecha, kolega Zientarskiego to tylko i wyłącznieNie mam pojęcia o co ci chodzi, jeden i drugi to ofiary nakazuCo rodziny tego fryzjera, czy pasażera red. Zientary, który sięDo kazdego coś innego. Miałem na mysli idiotyzm ludzi ktorzy mysla, ze sa niesmiertelni i jada 200 po miescie. Zmienia bardzo wiele. Duzo wieksza szansa byłaby ze te pasy uratuja im zycie. Duzo wieksza szansa byłaby aby niezapiete pasy spowodowały ich smierc.To tylko kilku w stosunku do setek którym pasy uratowały zdrowie czyA rodziny fryzjera, pasażera w Ferrari redaktora Zientarskiego iJeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutekTa swołocz rozumie, ze w 99,9% te pasy pomoga ci uratować zycie i Bedziesz przepraszał rodziny zabitych bo nie zapieły pasów? Z twoich wypowiedzi wynika ze własciwie nalezałoby zlikwidowac swiatła na skrzyzowaniach. Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej majac czerwone swiatło i kogoś zabije. Dobrze rozumuje? Z takim "argumentem" nie zamierzam dyskutowac. Argumentowi "jestes głupi" przeciwstawiam argument "ty jestes głupi"!
Ale pasy to nie tylko w tym kraju, panie Trybyn...
Rozmawiamy o pasach. Nie wylewaj w tym temacie wszystkich swoich zalów z polityki. Mów konkretnie o tym jednym temacie. Tak z ciekawości powiedz mi - czy już używasz określeń typu - "wjechał w słup" z uporem maniaka urabiająco lansowane w mediach, albo 'gril", "długi łykend" itd? Założe się że tak,, a więc o czym konstruktywnym ktoś taki jak ja mógłby z tobą dyskutować?O czym Ty w ogóle mówisz? |
|
Data: 2014-05-06 22:31:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
Tak trochę OT, ale chyba moja logika jest niekompatybilna
z argumentami które padają w tym wątku. On Sun, 4 May 2014, Budzik wrote: Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...[...] [...]I co to zmienia? Ktoś ich zmusił do zapięcia pasów, Bedziesz przepraszał rodziny zabitych bo nie zapieły pasów? Przepraszać ma ten, kto PODJĄŁ DECYZJĘ. Ktoś komuś KAZAŁ nie zapinać pasów? Nie? No to niech ten niezapinający przeprasza, to jego broszka. Z twoich wypowiedzi wynika ze własciwie nalezałoby zlikwidowac swiatła na skrzyzowaniach. Abstrahuję od powyższego. Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej Nie mam zielonego pojęcia. Idę po piwo, ale podejrzewam, że nie pomoże w zrozumieniu tego co napisałeś ;) (chyba, że chodzi o to że zielone i czerwone zapalają się jednocześnie, bo to jedyne przychodzące mi na myśl fizycznie możliwe rozwiązanie dla Twojego opisu ;)) Natomiast jeśli chodzi o coś, co *mogłeś* mieć na myśli, nijak nie napisanego, to owszem, taka argumentacja dość często dotyczy pieszych, rowerzystów i innej drobnicy pętającej się po drogach :> (no miał patrzeć, co wlazł na pasy) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-05-06 21:00:42 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej Chodzi mi o to że swiatła najczesciej ratują zycie. Uspokajaja ruch na skrzyzowaniu ,sprawiaja ze przejazd jest bezpieczny etc. Ale czasami jest odwrotnie. Jestesmy przekonani ze mamy pierwszenstwo bo jest zielone wiec jedziemy nie upewniajac sie czy cos nie jedzie z poprzecznej. I jedzie jakis wariat na drodze poprzecznej, wjezdza na skrzyzowanie pomimo sygnału czerwonego ze swojej strony i zabija. Mimo to nikt nie mówi, żeby zlikwidować swaitła bo zabijają. Taka analogia do sytuacji z pasami. |
|
Data: 2014-05-07 23:56:21 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Tue, 6 May 2014, Budzik wrote:
Chodzi mi o to że swiatła najczesciej ratują zycie. Uspokajaja ruch na Wiem, wiem, ale przeczytaj LITERALNIE zostawiony cytat :D +++ Bo czasami jadac na zielonym ktos wyjedzie z poprzecznej majac czerwone swiatło -- - (tam jest JEDEN podmiot domyślny, który ma czerwone światło i jedzie na zielonym) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-05-08 07:00:46 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Najważniejsze że wiadomo, o co chodzi :)Chodzi mi o to że swiatła najczesciej ratują zycie. Uspokajaja ruch na Wybacz nieprecyzyjne sformułowanie. |
|
Data: 2014-04-23 16:55:22 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości
Nie wiem czy to prawda czy jakiś ponury żart - red. Zientarski gdy już wyszedł z szpitala to odpowiadał za spowodowanie wypadku z skutkiem śmiertelnym, za przekroczenie prędkości, i.... za niezapięcie pasów.... Coz chcesz - prokurator bada sprawe, widzi naruszenie przepisow ... a wiec stawia zarzuty za wszystkie przewinienia. A potem czytasz "postawiono mu 15 zarzutow". Tylko ... skoro sie nie udalo ustalic kto prowadzil, to chyba nie bylo tak ze pasy sie przyczynily do smierci jednego ... J. |
|
Data: 2014-04-24 12:54:44 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 16:55, J.F pisze:
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości Czego chcę? W pierwszej kolejności uchylenia przepisów nakazujących pod rygorem kar zapinanie pasów "bezpoeczeństwa". Jak żaden szkodnik nie jest w stanie wyjść do rodzin zabitych ludzi w wypadkach drogowych na skutek nakazu zapinania pasów i przeprosić za skutek swojego ukazu to chyba nie ma co do tego wątpliwości że jest to szkodliwy zapis? |
|
Data: 2014-04-24 13:35:13 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Czego chcę? W pierwszej kolejności uchylenia przepisów nakazujących pod rygorem kar zapinanie pasów "bezpoeczeństwa". Jak żaden szkodnik nie jest w stanie wyjść do rodzin zabitych ludzi w wypadkach drogowych na skutek nakazu zapinania pasów i przeprosić za skutek swojego ukazu to chyba nie ma co do tego wątpliwości że jest to szkodliwy zapis? Będziesz za to płacił? |
|
Data: 2014-05-04 10:23:52 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 15:35, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Tylko i wyłącznie nie chcę zmuszać ludzi/kierowców do czegoś na skutek czego oni mogą ponieść śmierć bądź zostać kalekami. |
|
Data: 2014-05-04 10:00:50 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Aha, czyli chcesz podjąć deyzję i umyć rączki. Nic nowego.Czego chcę? W pierwszej kolejności uchylenia przepisów nakazujących podBędziesz za to płacił? |
|
Data: 2014-04-23 23:43:57 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ofiara | |
Trybun wrote:
W dniu 2014-04-23 14:38, Budzik pisze: jakby nei pasy to by sie żywce zabił przed spaleniem... Jeżeli jakaś swołocz cie zmusza do zapinania pasów, a na skutek tego jestes idiotą |
|
Data: 2014-04-24 12:56:20 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 23:43, Marek Dyjor pisze:
O czym ty prawisz, dobry człowieku?
Ale na szczęście na drugim biegunie jesteś ty ze swoja mądrością, tak że jest względna równowaga. |
|
Data: 2014-04-23 14:15:36 | |
Autor: Grejon | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 13:54, Trybun pisze:
Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa: Masz racjÄ. Gdyby nie pasy to po dachowaniu od razu by sobie kark skrÄciĹ, zamiast umieraÄ w szpitalu przez 2 dni. -- Grzegorz JoĹca Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi |
|
Data: 2014-04-23 16:30:51 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 14:15, Grejon pisze:
W dniu 2014-04-23 13:54, Trybun pisze: Z duĹźÄ dozÄ prawdopodobieĹstwa wyszedĹby z tego wypadku bez powaĹźniejszych obraĹźeĹ. |
|
Data: 2014-04-23 16:55:36 | |
Autor: jerzu | |
Kolejna ofiara | |
On Wed, 23 Apr 2014 16:30:51 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:
Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyszedłby z tego wypadku bez poważniejszych obrażeń. Jesteś specem od rekonstrukcji wypadków? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-04-23 15:50:40 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik jerzu to_jest_fajans.jerzu@interia.pl ...
Oj, nie tylko...Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyszedłby z tego wypadku bez poważniejszych obrażeń. Nie znasz Trybuna? |
|
Data: 2014-04-24 12:52:32 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 16:55, jerzu pisze:
On Wed, 23 Apr 2014 16:30:51 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:Przedewswzystkim co dla Ciebie znaczy słowo "spec". - Chodzi o durnia z tytułem prof w typie tych wyjaśniających prawa fizyki ciemnemu ludowi w przypadku zamachu smoleńskiego? Niedługo pięćdziesiątka na karku, I choć nie mogą o sobie powiedzieć "wykształcony", to znam podstawowe prawa fizyki, trochę więcej niż podstawę zachowania ludzi w chwilach krytycznych. |
|
Data: 2014-05-04 10:22:12 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 12:52, Trybun pisze:
to znam podstawowe prawa fizyki, trochę więcej niż podstawę zachowania ludzi w chwilach krytycznych. "I" trochę więcej, miało być. |
|
Data: 2014-04-23 21:46:42 | |
Autor: K | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23-04-2014 16:30, Trybun pisze:
W dniu 2014-04-23 14:15, Grejon pisze: dwa dni sie topil. |
|
Data: 2014-04-24 12:53:03 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 21:46, K pisze:
WidaÄ wystarczyĹ duĹźo mniejszy czas gĹowy pod wodÄ na to aby wypadek okazaĹ siÄ byÄ Ĺmiertelny. |
|
Data: 2014-04-23 22:22:07 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 16:30, Trybun pisze:
Z duĹźÄ dozÄ prawdopodobieĹstwa wyszedĹby z tego wypadku bez bez zapiÄtych pasĂłw nie wyszedĹ by, tylko wyleciaĹ. Przez szybÄ. -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2014-04-24 12:53:28 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 22:22, MichaĹ BaszyĹski pisze:
W dniu 2014-04-23 16:30, Trybun pisze: .... I przeĹźyĹ, podobnie jak kiedyĹ Zientarski. |
|
Data: 2014-04-24 13:35:13 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyszedłby z tego wypadku bez I z jednego przypadku czy dwóch chcesz wyciagać ogólne wnioski? Oj, braki w wykształceniu się kłaniają. Logika, panie, logika! |
|
Data: 2014-05-04 10:22:41 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 15:35, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Nie zmienia to faktu że rodziny tych którzy poginęli w tych przypadkach mogą mieć uzasadnione pretensje do dyktatora który ofiarą nakazał zapiąć pasy. Właśnie logika - gdzie jest ten szczur któremu się wydaje że może szafować życiem i zdrowiem innych? |
|
Data: 2014-05-04 10:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Rodziny ofiar w emocjach mogą być źli na wszystkich i na wszystko.I z jednego przypadku czy dwóch chcesz wyciagać ogólne wnioski? Oj,... I przeżył, podobnie jak kiedyś Zientarski.Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyszedłby z tego wypadku bezbez zapiętych pasów nie wyszedł by, tylko wyleciał. Przez szybę. Raczej na sprawce wypadku niż na kogoś kto w dobrej wierze nakazał zapiananie pasów. Ale Ty tego nie zrozumiesz, bo masz klapki na oczach i za wszelka cene chcesz udowodnic, że zyjesz w dyktaturze. |
|
Data: 2014-05-04 23:40:59 | |
Autor: mlodz | |
Kolejna ofiara | |
Dnia Sun, 04 May 2014 10:22:41 +0200, Trybun napisał(a):
pretensje do dyktatora który ofiarą nakazał zapiąć pasy. Zapachniało czarną magią. Jakiż to rytuał ma tak wielką moc sprawczą? |
|
Data: 2014-05-10 03:54:37 | |
Autor: Akarm | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-05-04 23:40, mlodz pisze:
Dnia Sun, 04 May 2014 10:22:41 +0200, Trybun napisał(a):Przecież on nigdy nie zrozumie tego co napisałeś. -- Akarm http://bykom-stop.avx.pl |
|
Data: 2014-04-24 15:05:22 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kolejna ofiara | |
Hello Trybun,
Thursday, April 24, 2014, 12:53:28 PM, you wrote: [.....................................] Nudzisz. *PLONK!* -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-04-23 14:50:37 | |
Autor: mz | |
Kolejna ofiara | |
MiaĹem zapiÄte pasy - Ĺźyje.
|
|
Data: 2014-04-23 16:33:44 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 14:50, mz pisze:
MiaĹem zapiÄte pasy - Ĺźyje. Fryzjer nie, nie miaĹ wyboru - musiaĹ jechaÄ z zapiÄtymi pasami. |
|
Data: 2014-04-24 07:05:39 | |
Autor: mz | |
Kolejna ofiara | |
UĹźytkownik "Trybun" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:5357cf39$0$2227$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2014-04-23 14:50, mz pisze: MiaĹem zapiÄte pasy - Ĺźyje. Fryzjer nie, nie miaĹ wyboru - musiaĹ jechaÄ z zapiÄtymi pasami. -- -- -- -- -- -- TeĹź wtedy myĹlaĹem, Ĺźe nie mam wyboru. |
|
Data: 2014-04-24 12:56:37 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 07:05, mz pisze:
Nie moĹźna tego porĂłwnywaÄ - Ty nie wiesz co by sie staĹo gdybyĹ nie miaĹ pasĂłw zapiÄtych, tu fryzjer straciĹ Ĺźycie bo byĹ zmuszony do ich zapiÄcia, gdyby miaĹ wybĂłr mĂłgĹby przeĹźyÄ. |
|
Data: 2014-04-24 11:09:18 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 12:56:37 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2014-04-24 07:05, mz pisze: takim jesteĹ specem, Ĺźe wiesz z opisu, Ĺźe niemozliwe jest by zginÄ Ĺ walÄ c w deskÄ rozdzielczÄ bez zapiÄtych pasĂłw? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 13:35:14 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Jemu to jest obojetne.Nie można tego porównywać - Ty nie wiesz co by sie stało gdybyś nie Wazne, ze ma jakiegos wroga, na którego moze naciskac, ze mu wolnosc zabiera. to pewnie ten sam wróg, co mu kazał kupic telewizor na ktory go nie stać... |
|
Data: 2014-04-24 22:02:10 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
i radio |
|
Data: 2014-04-23 15:09:57 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kolejna ofiara | |
Hello Trybun,
Wednesday, April 23, 2014, 1:54:15 PM, you wrote: Przymusu zapinania pasów tzw bezpieczeństwa: Kierowca, który spowodował wypadek? A może lekarz, który dostał _żywego_ człowieka i nie utrzymał go przy życiu. W artykule ani słowa o bezpośredniej przyczynie zgonu - pacjent zmarł w szpitalu po kilku dniach. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-04-23 16:34:19 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 15:09, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Trybun, Przepis który go zmusił do zapicia pasów. Inaczej kierująca autem kobieta byłaby w stanie choć potrzymać nad wodą jego głowę, zapięte pasy to uniemożliwiły. W tym artykule istotnie nie ma, ale wg. innych źródeł śmierć nie nastąpiła na skutek jakichś obrażeń spowodowanych wypadkiem a na skutek podtopienia. |
|
Data: 2014-04-23 22:03:11 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kolejna ofiara | |
Hello Trybun,
Wednesday, April 23, 2014, 4:34:19 PM, you wrote: Przepis który go zmusił do zapicia pasów. Inaczej kierująca autemPrzymusu zapinania pasów tzw bezpieczeństwa:Kierowca, który spowodował wypadek? A może lekarz, który dostał Dlaczego nie wypieła go z pasów? W tym artykule istotnie nie ma, ale wg. innych źródeł śmierć nie nastąpiła na skutek jakichś obrażeń spowodowanych wypadkiem a na skutek Skoro nie miał innych obrażeń, to dlaczego sam się nie próbował ratować i nie wypiął z pasów? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-04-24 00:15:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Wed, 23 Apr 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:
Dlaczego nie wypieła go z pasów? Bo to wydaje się łatwe dopóki siedzi się wygodnie w normalnie stojącym fotelu. Do góry nogami pod wodą "normalność" jest inna. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-24 01:07:17 | |
Autor: WOJO | |
Kolejna ofiara | |
Bo to wydaje się łatwe dopóki siedzi się wygodnie w normalnieMożliwe. Miałem okazję połowicznie (bez udziału wody) przekonać się o możliwości wypinania z pasów, gdy pojazd stoi na dachu. Żadnych specjalnych umiejętności ta operacja nie wymagała, a jedyne obrażenia, których doznałem to skaleczona okruchem szyby dłoń. Do końca życia będę przekonany, że dałem sobie szansę na ratunek, zapinając pasy. Pozdrawiam. WOJO |
|
Data: 2014-04-24 08:58:48 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Kolejna ofiara | |
Hello Gotfryd,
Thursday, April 24, 2014, 12:15:33 AM, you wrote: Dlaczego nie wypieła go z pasów?Bo to wydaje się łatwe dopóki siedzi się wygodnie w normalnie Nie takich cudów ludzie dokonywali ratując życie... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-04-24 09:40:54 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Kolejna ofiara | |
Thu, 24 Apr 2014 00:15:33 +0200, w <Pine.WNT.4.64.1404240014040.3008@quad>,
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(-a): On Wed, 23 Apr 2014, RoMan Mandziejewicz wrote: Ale nie był sam w aucie. Domyślam się, że kierowca sama się odpięła, więc odpięcie pasażera nie powinno być dla niej trudniejsze. |
|
Data: 2014-04-24 12:57:25 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 22:03, RoMan Mandziejewicz pisze:
Dobre pytanie - szok powypadkowy, coś się zablokowało, naprawdę możliwosci jest wiele.
Tonący człowiek nie myśli racjonalnie. Instynkt nakazuje za wszelka cenę wypłynąć na powierzchnię. |
|
Data: 2014-04-23 15:16:26 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-23 13:54, Trybun wrote:
Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa: 1. jesli bylby przytomny i zdolny do samodzielnego opuszczenia pojazdu, prawdopodobnie bylby w stanie odpiac samodzielnie pas. 2. jesli nie bylby przytomny, utopilby sie i bez pasow. 3. czemu kierujaca nie udzielila pomocy swojemu pasazerowi? 4. statystyka pokazuje ze zapiete pasy ratuja zdrowie/zycie w nieporownywalnie wiekszej ilosci przypadkow, nizli komus szkodza. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-23 16:34:46 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 15:16, elmer radi radisson pisze:
On 2014-04-23 13:54, Trybun wrote: Wszystkiemu winne te nieszczÄsne zapiÄte pasy, to one uniemoĹźliwiĹy pomoc kierujÄ cej pojazdem. Pewnie wystarczyĹo unieĹÄ gĹowÄ ponad wodÄ. Punkt nr4.- Czy nie lepiej by byĹo daÄ pasaĹźerom i kierujÄ cym pojazdami wolnej rÄki w tej sprawie, i ostrzec rĂłwnieĹź przed tym Ĺźe ich zapiÄcie moĹźe w pewnych okolicznoĹciach doprowadziÄ do Ĺmierci? |
|
Data: 2014-04-23 15:26:06 | |
Autor: tá´ | |
Kolejna ofiara | |
Trybun wrote:
Punkt nr4.- Czy nie lepiej by byĹo daÄ pasaĹźerom i kierujÄ cym pojazdami Nie, dopĂłki sĹuĹźba zdrowia jest paĹstwowa, bo niektĂłrzy inteligentni inaczej nie rozumiejÄ , czym jest prawdopodobieĹstwo i -- podobnie jak Ty -- uogĂłlniajÄ na podstawie jednostkowych przypadkĂłw. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2014-04-24 12:58:08 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 17:26, tá´ pisze:
Trybun wrote: No to juĹź jest jakieĹ uzasadnienie. PowiedziaĹbyĹ w oczy rodzinom ofiar nakazu zapinania pasĂłw o tym? |
|
Data: 2014-04-24 19:17:20 | |
Autor: John KoĹalsky | |
Kolejna ofiara | |
UĹźytkownik "t?"
Ale finansowana prywatnymi ubezpieczeniami. PĹacisz za to osobiĹcie. bo niektĂłrzy inteligentni To nie on opieraĹ siÄ na uogĂłlnieniu tylko Ty i tylko Tobie to uzasadnienia tego uogĂłlnienia potrzeba prawdopodobieĹstwa. |
|
Data: 2014-04-23 15:50:40 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Punkt nr4.- Czy nie lepiej by było dać pasażerom i kierującym pojazdami wolnej ręki w tej sprawie, i ostrzec również przed tym że ich zapięcie może w pewnych okolicznościach doprowadzić do śmierci? Wbrew pozorom kazdy rozsadny człowiek to wie... A ze Ciebie to dziwi... |
|
Data: 2014-04-24 12:58:27 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 17:50, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... Skąd wie? Przecież o tym nigdzie nie ma ani wzmianki, to przecież "państwo" prowadzi nas za rączkę odgórnymi nakazami, a tu takie uchybienie? |
|
Data: 2014-04-24 13:35:13 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Nawet jak nie wie to i tak bezpieczniej jest zapiąć pas.Punkt nr4.- Czy nie lepiej by było dać pasażerom i kierującymWbrew pozorom kazdy rozsadny człowiek to wie... A skąd wiadomo - a skąt Ty wiesz? Sądząc po rabanie jaki zrobiłes - dopiero teraz sie dowiedziałes? |
|
Data: 2014-04-24 19:18:48 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
To nawet ostrzegać nie potrzeba :-) A ze Ciebie to dziwi... Gdzie tak napisał ? |
|
Data: 2014-04-23 16:47:45 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-23 16:34, Trybun wrote:
Wszystkiemu winne te nieszczÄsne zapiÄte pasy, to one uniemoĹźliwiĹy Znaczy w czym konkretnie przeszkodzily? Nawet jesli nie mozna odpiac pasow, to powoli napinany mechanizm pozwoli tak samo uniesc glowe, jak bez przypietych pasow. Juz bardziej wierze w to ze cala akcje utrudnialo bardziej polozenie pojazdu na dachu i jego zaglebienie w niecce z woda. Pasy nie maja tu nic do rzeczy. Punkt nr4.- Czy nie lepiej by byĹo daÄ pasaĹźerom i kierujÄ cym pojazdami Jazda samochodem w pewnych okolicznosciach moze doprowadzic do smierci. Czy jest gdzies o tym ostrzezenie na szybie, albo w prawie jazdy? -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-24 12:57:49 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 16:47, elmer radi radisson pisze:
On 2014-04-23 16:34, Trybun wrote: Po prostu nie pozwoliĹy nawet na uniesienie gĹowy nad wodÄ przez sama ofiarÄ ew, kierujÄ cÄ pojazdem. Pasy odegraĹy w tym wypadku kluczowÄ (negatywnÄ ) rolÄ.
Ale nikt nikogo nie zmusza pod rygorem kar do jazdy samochodem.. |
|
Data: 2014-04-24 14:13:17 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-24 12:57, Trybun wrote:
Po prostu nie pozwoliĹy nawet na uniesienie gĹowy nad wodÄ przez sama Byles na miejscu, czy zobaczyles to w szklanej kuli? Nie wiesz jak dzialaja pasy, jak sie je powoli napina? wyobraz sobie, juz od nowszych modeli fiata 126p rozwijaja sie! Poza tym to nie wiem skad ta fobia. Proponuje przyjac do wiadomosci, ze glownym czynnikiem (procz stosowania stref kontrolowanego zgniotu), ktory sprawil ze przez burzliwy rozwoj motoryzacji od lat 80 i caly wzrost ilosci samochodow ilosc smiertelnych ofiar od tego czasu spadla wrecz spektaularnie, jest wlasnie na obowiazek zapinania pasow. Tym bardziej ze i bez zapietych pasow, to z reguly nie zadziala zadna poduszka czy kurtyna. Wiec wyobraz sobie, ile osob zginelo kiedys glupio, przez zwykle uderzenie glowa o wnetrze pojazdu, bo nie uzywalo pasow. Albo zostalo roslinkami. A samochod wygladal na malo rozbity. Nie mowiac juz o pasazerach tylnego siedzenia, ktorzy zabijali swoja masa osoby siedzace z przodu. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-25 15:55:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Thu, 24 Apr 2014, elmer radi radisson wrote:
Nie mowiac juz o pasazerach tylnego siedzenia, ktorzy zabijali swoja To jest akurat główna racjonalna przesłanka nakazu zapinania pasów: zaszkodzenie KOMUŚ. Absurdalność sytuacji pokazuje fakt, że taki układ w którym siedzący z przodu MIAŁ nakaz zapięcia pasów, zaś siedzący z tyłu NIE, był co najmniej przez pewien czas zgodny z prawem. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-25 22:23:09 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-25 15:55, Gotfryd Smolik news wrote:
To jest akurat główna racjonalna przesłanka nakazu zapinania Podam Ci przyklad, ze nie zapinanie pasow z przodu, rowniez jest droga do zaszkodzenia komus. Komu? Potencjalnie innym uczestnikom ruchu. Otoz, zwyczajnie, kierowca nie przypiety pasami nie jest w stanie w pelni wyczuwac reakcji pojazdu (akurat pelne przyleganie cialem do fotela ma w tym istotny udzial). A w sytuacji gdy musi wykonac gwaltowny manewr i sekwencje ruchow kierownica - np. po wpadnieciu w poslizg, bedzie rzucany po fotelu i kurczowo szarpal kierownice, probujac sie jej zlapac jak brzytwy, zamiast skutecznie wyprowadzac pojazd z poslizgu. Tylko zeby to pojac, trzeba byc swiadomym kierowca. Dlatego np. ja sobie za bardzo nie zycze, zeby z przeciwka jechal ktos bez pasow i nie mogac nalezycie opanowac pojazdu w naglej sytuacji, przydzwonil we mnie. Jego zapinanie pasow, to rowniez moj interes. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-25 23:38:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Kolejna ofiara | |
On Fri, 25 Apr 2014, elmer radi radisson wrote:
Podam Ci przyklad, ze nie zapinanie pasow z przodu, rowniez jest No i to jest "obiektywnie zasadny" argument. Acz dotyczy tylko kierowcy. Żeby nie było - dyskusja dotyczy nie używania pasów, lecz obowiązku ich używania :) Tylko zeby to pojac, trzeba byc swiadomym kierowca. Jeszcze trzeba pojąć, że mowa o karaniu świadomego pasażera ;) Co gorsza, absurd jest podobny do okresu dopuszczalności braku pasów z tyłu (mimo pasów z przodu) - jak pasażer nie ma zapiętych pasów, potencjalna kara jest *większa*. Mandat może dostać zarówno kierujący jak i pasażer. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-26 12:07:30 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-25 23:38, Gotfryd Smolik news wrote:
Acz dotyczy tylko kierowcy. Ale przeciez jedno sie wiaze z drugim. Obowiazek jest wlasnie po to, zeby ich uzywano nie uznaniowo, a obligatoryjnie. Jeszcze trzeba pojąć, że mowa o karaniu świadomego pasażera ;) Jak widac, dyskusja sie raczej rozlala na zapinanie pasow jako takie, niezaleznie od roli osoby w pojezdzie. Na obowiazkowe zapinanie pasazera siedzacego obo kierowcy uzasadnienie tez jest proste - nawet ten siedzacy z boku, podczas dachowania pojazdu, moze skrecic kark kierowcy. Pasuje? W ten sposob mamy zgromadzony komplet uzasadnien dla kierowcy, osoby siedzacej obok oraz tych z tylu. Czy kogos pominelismy? :) Co gorsza, absurd jest podobny do okresu dopuszczalności braku Owszem, przepis ze z tylu nie trzeba zapinac, a z przodu owszem, nie byl madry. No ale to czas przeszly, na szczescie. Obecnie nie widze raczej zadnego absurdu. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-26 11:00:34 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik elmer radi radisson radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-
and.spam.wireland.org ... Co gorsza, absurd jest podobny do okresu dopuszczalności braku Ale to był przepis, ze z tyłu nie trzeba zapinac, czy moze ze z tyłu nie musi być pasów ale jak są to już trzeba zapiąć? |
|
Data: 2014-04-26 13:53:22 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA31B8116D9DAbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1... Użytkownik elmer radi radisson radi@spam-spam-spam-eggs-bacon- Tak. I w mieście też nie trzeba było kiedyś. |
|
Data: 2014-04-26 13:00:43 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...
A to nawet nie wiedziałem. Dzieki.Co gorsza, absurd jest podobny do okresu dopuszczalności braku |
|
Data: 2014-04-26 08:16:16 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> n To jest akurat główna racjonalna przesłanka nakazu zapinania On nie powinien w ogóle siadać za kierowcą. I inni też. Byś Ty mógł jechać i nikt Ci z naprzeciwka nie mógł zagrozić.
Jestem świadomym kierowcą czytnika niusowego. Niczego się nie boję. Będę się pasł na naszych niusowiskach. Nikt mi tego nie zabroni. |
|
Data: 2014-04-23 23:41:53 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ofiara | |
Trybun wrote:
Wszystkiemu winne te nieszczÄsne zapiÄte pasy, to one uniemoĹźliwiĹy oczywiscie ze moĹźna dac ludziom prawo wyboru... tylko Ĺźe realnie pasy ratujÄ Ĺźycie, przypadkĂłw kiedy moga byÄ problemem jest marginalnie maĹo... pomyĹl chwile przed czym zabezpieczejÄ pasy... jeĹli facet byĹ neiporzytowny to sam by sobei gĹowy nie podniĂłsĹ... pasy tak mocno nie trzymajÄ aby sie nie daĹo osoby wysunÄ Ä na bok z pasa, to nei sa pasy 5 punktowe tylko zwykle 3 punktĂłwki. Kobieta byĹÄ w szoku i nie pomogĹa skutecznie uratowaÄ keirowcy do czasu przyjazdu pomocy... |
|
Data: 2014-04-24 12:58:42 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 23:41, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote: I gdyby dano ten wybĂłr fryzjerowi, koledze Zientarskiego, to nie byĹoby wÄ tku na grupie dyskusyjnej o samochodach, pod tytuĹem "Kolejna ofiara" nakazu zapinania pasĂłw bezpieczeĹstwa. |
|
Data: 2014-04-24 13:35:16 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
I gdyby dano ten wybór fryzjerowi, koledze Zientarskiego, to nie byłoby wątku na grupie dyskusyjnej o samochodach, pod tytułem "Kolejna ofiara" nakazu zapinania pasów bezpieczeństwa. ? Przeciez i tak kazdy rozsadny ten pas by zapiął. Byłoby za to mnóstwo komentarzy - kolejna ofiara nie zapiecia pasów - dlaczego to nie jest obowiazek... Zreszta - nikt nic sensowniejszego niz elmer radi nei napisze! Pasy uratowały zycie setkom tysiecy osób. A ze przy okazji jakiemuś odsetkowi zycia nie uratowały? Nie sa rozwiazaniem doskonałym... |
|
Data: 2014-04-24 16:10:27 | |
Autor: J.F | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Przeciez i tak kazdy rozsadny ten pas by zapiął. Zreszta - nikt nic sensowniejszego niz elmer radi nei napisze! Nie nie - jakis odsetek zabily. I w tym momencie mamy nakaz zabojczy w skutkach ... czyli najprosciej jakby kierowca sam decydowal. J. |
|
Data: 2014-04-24 15:00:42 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik J.F jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Przeciez i tak kazdy rozsadny ten pas by zapiął. To zalezy co to znaczy "najprosciej"... |
|
Data: 2014-04-24 16:37:30 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ofiara | |
J.F wrote:
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości jezu... naprawdę ilość osób którym pasy podczas kolizji zaszkodzą gdy bez pasów by nie zaszkodziły to margines... prawda jest taka że powinno sie jako zasadnicze wyposażenie samochodu ustanowić młotek do szyb i nóż do pasów. tak aby każdy mógł łatwo udzielić pomocy osobom znajdującym sie w uszkodzonym pojeździe. Generalnie to juz sam zapłon pojazdów uczestniczących w kolizji jest bardzo rzadkim zjawiskiem. |
|
Data: 2014-04-24 14:51:50 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ofiara | |
Trybun wrote:
I gdyby dano ten wybĂłr fryzjerowi, koledze Zientarskiego, to nie jakby nei miaĹ pasĂłw to byÄ moĹźe zabiĹby sie podczas wypadku... |
|
Data: 2014-04-24 13:35:15 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Marek Dyjor mdyjor@poczta.onet.pl ...
Ale zginłaby wolny... według Trybuna...I gdyby dano ten wybór fryzjerowi, koledze Zientarskiego, to nie |
|
Data: 2014-04-24 10:42:48 | |
Autor: Heraklit | |
Kolejna ofiara | |
Był sobie taki dzień: 23 kwiecień (środa), gdy o godzinie 16:34 *Trybun*
naskrobał(a): Punkt nr4.- Czy nie lepiej by było dać pasażerom i kierującym pojazdami wolnej ręki w tej sprawie, i ostrzec również przed tym że ich zapięcie może w pewnych okolicznościach doprowadzić do śmierci? Ciekawe w jaki sposób przewidzieć swój wypadek i to czy pasy pomogą lub zaszkodzą? Bo po wypadku to będzie już trochę za późno na decydowanie czy zapiąć czy też nie... -- Pozdrawiam, Post stworzono 2014-04-24 10:39:49 |
|
Data: 2014-04-24 10:00:44 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Heraklit rafal@f12.pl ...
Dlatego decyduje prawdopodobienstwo.Punkt nr4.- Czy nie lepiej by było dać pasażerom i kierującym pojazdami wolnej ręki w tej sprawie, i ostrzec również przed tym że ich zapięcie może w pewnych okolicznościach doprowadzić do śmierci? Ale rozmawiasz z Trybunem - warto wczesniej spojrzec co wypisuje na pl.soc.polityka :) |
|
Data: 2014-04-24 12:58:59 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-24 10:42, Heraklit pisze:
Był sobie taki dzień: 23 kwiecień (środa), gdy o godzinie 16:34 *Trybun* Dać ludziom wybór, Prowadzić samochody mogą tylko ludzie dorośli, a więc tacy którzy maja świadomość co dla nich jest lepsze - jazda z pasami czy bez nich. Nikt do nikogo o nic nie będzie miał pretensji. |
|
Data: 2014-04-24 22:02:52 | |
Autor: John Kołalsky | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com> Był sobie taki dzień: 23 kwiecień (środa), gdy o godzinie 16:34 *Trybun* A gokarty ? |
|
Data: 2014-04-23 19:10:47 | |
Autor: RadoslawF | |
Kolejna ofiara | |
Dnia 2014-04-23 13:54, Użytkownik Trybun napisał:
Przymusu zapinania pasów tzw bezpieczeństwa: Ja bym powiesił projektanta który sobie ubzdurał takie głębokie rowy na poboczach a do towarzystwa miejscowego dyrektora odpowiedzialnego za utrzymanie dróg. Za to że tam było tyle wody i za to że odebrali projekt z tak głębokimi rowami. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-23 19:38:36 | |
Autor: jerzu | |
Kolejna ofiara | |
On Wed, 23 Apr 2014 19:10:47 +0200, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
wrote: Ja bym powiesił projektanta który sobie ubzdurał takie głębokie rowy Te jeszcze nie są takie głębokie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |
|
Data: 2014-04-24 12:59:16 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 19:10, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-04-23 13:54, Użytkownik Trybun napisał: A co tu powiedzieć o tych co to pielęgnują potężne drzewa rosnące na poboczach dróg? Mało tego - niektórzy nawet sadzą nowe... |
|
Data: 2014-04-24 11:15:59 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 12:59:16 +0200 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: A co tu powiedzieÄ o tych co to pielÄgnujÄ potÄĹźne drzewa rosnÄ ce na i te drzewa wybiegajÄ na drogÄ i machajÄ konarami. Z nienacka. I jeden walnÄ Ĺ CiÄ w gĹowÄ. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 13:35:15 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
A co tu powiedzieć o tych co to pielęgnują potężne drzewa rosnące na poboczach dróg? Mało tego - niektórzy nawet sadzą nowe... Alez to jest oczywisty błąd... |
|
Data: 2014-04-24 16:38:29 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ofiara | |
Trybun wrote:
W dniu 2014-04-23 19:10, RadoslawF pisze: wzdłuż drogi powinny być szerokie na kilka metrów pasy piasku... |
|
Data: 2014-04-24 15:14:57 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 16:38:29 +0200 osobnik zwany Marek Dyjor
napisaĹ: Trybun wrote: i puchowe poduszki -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-23 19:31:10 | |
Autor: ToMasz | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23.04.2014 13:54, Trybun pisze:
Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa:Pytasz serio, czy politycznie? 1. niema przymusu zapinania pasĂłw bezpieczeĹstwa. SiedzÄ przed kompem i nie mam pasĂłw. Dziecko "bryka" mi po aucie, bez fotelika i bez pasĂłw. _DOPIERO_ gdy chcÄ wĹasnym autem jeĹşdziÄ po _publicznych_ drogach, wtedy muszÄ siÄ stosowaÄ do pewnych wspĂłĹnych przepisĂłw. przeczytaj jeszcze raz. JAk chcÄ (...) to muszÄ. 2. SÄ dzÄ Ĺźe mĂłgĹbyĹ dostac zezwolenie na jazdÄ bez pasĂłw, dla siebie, rodziny, znajomych, ale pierwszym nieodĹÄ cznym wymogiem byĹoby Ĺwiadome i dobrowolne zrezygnowanie z leczenia finansowanego przez nfz. ToMasz |
|
Data: 2014-04-23 20:19:27 | |
Autor: mlodz | |
Kolejna ofiara | |
Dnia Wed, 23 Apr 2014 19:31:10 +0200, ToMasz napisał(a):
2. Sądzę że mógłbyś dostac zezwolenie na jazdę bez pasów, dla siebie, .... i tylko dla siebie. Wystarczy mieć orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów. ;> rodziny, znajomych, ale pierwszym nieodłącznym wymogiem byłoby świadome i dobrowolne zrezygnowanie z leczenia finansowanego przez nfz. A takiej opcji prawo nie przewiduje ;> |
|
Data: 2014-04-24 12:59:55 | |
Autor: Trybun | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 2014-04-23 19:31, ToMasz pisze:
W dniu 23.04.2014 13:54, Trybun pisze: Kto tworzy te przepisy i dla kogo, skoro nie staÄ tych dyktatorskich szkodnikĂłw na przeprosiny pod adresem ofiar swoich dyktatorskich nakazĂłw? Twoje sÄ dzenie tu nie ma nic do rzeczy, jest to tylko zwykĹe chciejstwo, i prĂłba usprawiedliwiania zwykĹego q*twa jakie siÄ dzieje w tym kraju. Od róşnych konsekwencji jazdy autem wiÄkszoĹÄ kierowcĂłw ubezpiecza siÄ wykopujÄ c polisÄ NW. Ja od zawsze mam wykupywane takie ubezpieczenie. |
|
Data: 2014-04-24 13:35:12 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...
Twoje sądzenie tu nie ma nic do rzeczy, jest to tylko zwykłe chciejstwo, i próba usprawiedliwiania zwykłego q*twa jakie się dzieje w tym kraju. W tym kraju? A w innych panuje dowolnośc w tym temacie? A gdzież to władze są takie nieodpowiedzialne? |
|
Data: 2014-04-24 13:37:28 | |
Autor: masti | |
Kolejna ofiara | |
Dnia piÄknego Thu, 24 Apr 2014 13:35:12 +0000 osobnik zwany Budzik
napisaĹ: UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ... w Somalii :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-04-24 19:20:11 | |
Autor: John KoĹalsky | |
Kolejna ofiara | |
UĹźytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> .. Od NFZ ? |
|
Data: 2014-04-26 00:20:33 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 23.04.2014 13:54, Trybun pisze:
Przymusu zapinania pasĂłw tzw bezpieczeĹstwa Witam, A na kogo lemingi gĹosowaĹy? Czy nie na tych, ktĂłrzy lemingom dajÄ bezpieczeĹstwo, nakazujÄ c lemingom zapinaÄ pasy w samochodzie i nakazujÄ c lemingom zakĹadaÄ heĹmy podczas jazdy rowerem, wymuszajÄ c obowiÄ zkowe opĹaty za takÄ jazdÄ samochodem, nazywanÄ OC albo AC itp. A lemingi wiadomo, nie potrafiÄ siÄ zatroszczyÄ o wĹasne bezpieczeĹstwo na drodze bo sÄ gĹupie i o wĹasne dzieci teĹź nie troszczÄ siÄ, wiÄc muszÄ przewoziÄ je w obowiÄ zkowym foteliku bo by je zaraz zgĹadziĹy na pierwszym zakrÄcie, no a wtedy zabrakĹoby niewolnikĂłw do pracy. Ale lemingi sÄ jednak na tyle mÄ dre, bo potrafiÄ w wyborach wybieraÄ swoich przedstawicieli, ktĂłrzy im mĂłwiÄ jak ĹźyÄ, jak jeĹşdziÄ samochodem, aby krzywdy sobie nie zrobiÄ. No i teraz zastanĂłwcie siÄ - kto nas do tego zmusiĹ: - jeĹşdziÄ w pasach - posiadaÄ gaĹnicÄ - woziÄ dzieci w foteliku - zabroniĹ rozmawiaÄ przez telefon w samochodzie podczas prowadzenia - kierowaÄ samochodem po JEDNYM piwie wypitym do obiadu (a Hans zza Odry tak moĹźe, Jean z ParyĹźa wtĹoczy butlÄ wina i jedzie autem bez obawy, podobnie z Hiszpanami) - palenia papierosĂłw w SWOIM aucie (ale to juĹź niedĹugo) ZrobiĹy to nam: PO - PiS - SLD - oczywiĹcie dla naszego, faĹszywie pojmowanego naszego dobra. Jedynie teraz (i od zawsze) KNP, Konges Nowej Prawicy, ktĂłremu szefuje Korwin-Mikke ma wolnoĹciowe postulaty i nie bÄdzie nas zmuszaÄ do umierania gĹowÄ w dóŠw kanale Ĺciekowym z przypiÄtymi pasami. IDÄ WYBORY, WIÄC NALEĹťY ZASTANOWIÄ SIÄ, NA KOGO GĹOSOWAÄ. PRZEMYĹLCIE TO!!! Pozdrawiam, Jan |
|
Data: 2014-04-26 00:00:35 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Jan Komosa jankomosa@bezadresumailowego.pl ...
Jedynie teraz (i od zawsze) KNP, Konges Nowej Prawicy, któremu szefuje Korwin-Mikke ma wolnościowe postulaty i nie będzie nas zmuszać do umierania głową w dół w kanale ściekowym z przypiętymi pasami. Z calym mozliwym szacunkiem - wypierdalaj! |
|
Data: 2014-04-26 22:14:24 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 26.04.2014 02:00, Budzik pisze:
UĹźytkownik Jan Komosa jankomosa@bezadresumailowego.pl ... Budziku, dlaczego uĹźywasz sĹĂłw wobec mnie uwaĹźanych za obelĹźywe, wulgarne i nieprzyzwoite? MoĹźe to wĹaĹnie Ty (z peĹnym szacunkiem) doprowadziĹeĹ do tego, o czym pisaĹem wczeĹniej i co spotkaĹo tamtego pechowca - zakreĹlajÄ c niewĹaĹciwy kwadracik? MoĹźe czujesz siÄ winnym - stÄ d ten napastliwy ton? DoĹÄ czam róşne wyrazy, Jan |
|
Data: 2014-04-26 22:38:30 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Jan Komosa jankomosa@bezadresumailowego.pl ...
Robię to niezwykle rzadko.Budziku, dlaczego używasz słów wobec mnie uważanych za obelżywe, wulgarne i nieprzyzwoite?Jedynie teraz (i od zawsze) KNP, Konges Nowej Prawicy, któremu szefuje Ale tym razem moim zdaniem sobie zasłużyłeś. Od politycznych głupot jest specjalna grupa. Może to właśnie Ty (z pełnym szacunkiem) Znaczy podkreślasz, dlaczego "Ty" napisałes z dużej litery? A co w tym takeigo specjalnego? Ot, zwykła grzeczność. Powiedziałbym wręcz że inaczej nei wypada... doprowadziłeś do tego, o czym pisałem wcześniej i co spotkało tamtego pechowca - zakreślając niewłaściwy kwadracik?Piekne. Odwracając - gdybym był choć odrobinę siłą sprawczą, to ten kwadracik uratowałby równiez życie wszystkim tym, których pasy uratowały? A ci co przeciw, to mordercy? Może czujesz się winnym - stąd ten napastliwy ton?Napastliwy? Dołączam różne wyrazy, nikt ci nie broni. |
|
Data: 2014-04-27 07:47:56 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejna ofiara | |
UĹźytkownik "Jan Komosa" <jankomosa@bezadresumailowego.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ljh42t$fqk$1@news.task.gda.pl... W dniu 26.04.2014 02:00, Budzik pisze: PLONK |
|
Data: 2014-04-26 08:01:20 | |
Autor: Cavallino | |
Kolejna ofiara | |
UĹźytkownik "Jan Komosa" <jankomosa@bezadresumailowego.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych: IDÄ WYBORY, WIÄC NALEĹťY ZASTANOWIÄ SIÄ, NA KOGO GĹOSOWAÄ. Sp.... na politykÄ. |
|
Data: 2014-04-26 22:18:03 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 26.04.2014 08:01, Cavallino pisze:
Innych okreĹleĹ - bardziej kulturalnych nie znasz? Pewnie za to znasz siÄ na samochodach, bo pracujesz przy wymianie opon... czasami pozwalajÄ Ci odkrÄciÄ Ĺrubki w koĹach - he he he... ĹťyczÄ szczÄĹcia, Jan |
|
Data: 2014-04-26 22:24:56 | |
Autor: Tengu | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-26 22:18, Jan Komosa wrote:
W dniu 26.04.2014 08:01, Cavallino pisze: NTG palancie. SpĹyĹ na pl.soc.polityka ĹťyczÄ szczÄĹcia, ĹťyczÄ ci dĹugiej i bolesnej Ĺmierci. -- Tengu |
|
Data: 2014-04-27 00:33:28 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 26.04.2014 22:24, Tengu pisze:
(...)
SkÄ d u Ciebie tyle nienawiĹci? ĹťyczÄ Ci wszystkiego najlepszego i pozdrawiam, Jan |
|
Data: 2014-04-27 06:00:53 | |
Autor: Tengu | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-27 00:33, Jan Komosa wrote:
JeĹli nie rozumiesz dlaczego wzbudziĹeĹ agresjÄ wĹrĂłd grupowiczĂłw, to oznacza, Ĺźe jesteĹ idiotÄ . "Polityczni szczekacze" z innych opcji politycznych sÄ na tyle inteligentni, Ĺźeby tutaj nie spamowaÄ. Pl.misc.samochody to jedna z ostatnich polskich grup dyskusyjnych, ktĂłra Ĺźyje i nie jest zawalona politycznym Ĺajnem. TwojÄ nieporadnÄ agitkÄ moĹźna porĂłwnaÄ do sikania na pustyni do cysterny z wodÄ . -- Tengu |
|
Data: 2014-04-29 23:20:58 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 27.04.2014 06:00, Tengu pisze:
On 2014-04-27 00:33, Jan Komosa wrote: MoĹźe i nie rozumiem toku myĹlenia osĂłb, wĹrĂłd ktĂłrych wzbudziĹem agresjÄ , ale w przeciwieĹstwie do niektĂłrych tu osĂłb - ja myĹlÄ - Ĺmieszne dla mnie jest zastanawianie siÄ, jak pokazuje ta dyskusja, co jest lepsze - tak parafrazujÄ c - wiszÄ c gĹowÄ w szambie w dóŠ- odcinanie siÄ z pasa noĹźyczkami czy finkÄ harcerskÄ ??? I czy nie lepiej decydowaÄ samemu o tym co siÄ robi niĹź przekazaÄ swoje zdrowie i/lub Ĺźycie w rÄce KaczyĹskiego/Pawlaka/Millera/Tuska czy jakiegoĹ innego Kononowicza? ZauwaĹź, Ĺźe najgĹoĹniej protestowaĹy adresy IP (pewnie wiesz co to), ktĂłre z podstawowym myĹleniem i wyciÄ ganiem wnioskĂłw majÄ podstawowe problemy - przeĹledĹş tÄ dyskusjÄ jeszcze raz, i/lub wczeĹniejsze wÄ tki - i moĹźe bÄdziesz w stanie wyciÄ gnÄ Ä wnioski samodzielnie, bez niczyjej pomocy. P.S. A tak poza tym, teĹź mnie obraziĹeĹ, tak teĹź samemu postawiĹeĹ siÄ w odpowiedniej grupie intelektualnej. Pozdrawiam, Kazik |
|
Data: 2014-04-26 21:57:27 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-26 00:20, Jan Komosa wrote:
A na kogo lemingi gĹosowaĹy? Czy nie na tych, ktĂłrzy lemingom dajÄ Nie ma nakazu jazdy w kasku na rowerze. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2014-04-26 22:18:53 | |
Autor: Jan Komosa | |
Kolejna ofiara | |
W dniu 26.04.2014 21:57, elmer radi radisson pisze:
On 2014-04-26 00:20, Jan Komosa wrote: No nie ma (jeszcze), bo projekt zostaĹ utrÄ cony w sejmie. Pozdrawiam, Jan |
|
Data: 2014-04-26 22:38:31 | |
Autor: Budzik | |
Kolejna ofiara | |
Użytkownik Jan Komosa jankomosa@bezadresumailowego.pl ...
A na kogo lemingi głosowały? Czy nie na tych, którzy lemingom dają tak źle, tak niedobrze... |
|
Data: 2014-04-27 13:19:51 | |
Autor: elmer radi radisson | |
Kolejna ofiara | |
On 2014-04-26 22:18, Jan Komosa wrote:
No nie ma (jeszcze), bo projekt zostaĹ utrÄ cony w sejmie. To po co wypisujesz dyrdymaly? -- memento lorem ipsum |