Data: 2012-08-08 05:33:48 | |
Autor: Kris | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
W dniu środa, 8 sierpnia 2012 11:56:58 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
Stacja pogody SP-18 -- po paru godzinach pracy czujnik Kolekcjonujesz stacje pogodowe? |
|
Data: 2012-08-08 14:53:03 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Kris" afc5b8bd-1efc-45ff-b695-a82b88d2c960@googlegroups.com zgadza się co do jednego % zaś różnica wskazań Zanotowałem odchyłki jednego %. termometrów to zwykle 0,1°C, bardzo rzadko aż 0.2°C. SP-18 kupiłem za 90 złotych w realu. : Kolekcjonujesz stacje pogodowe? Tak. Czy muszę gdzieś to zgłaszać? Do jakiegoś Urzędu Kolekcjonującego Kolekcjonerów Stacji Pogody i NiePogody? Jakby co -- powiem im, że tę stację kupiłem w tym celu, aby wiedzieć, jaka jest wilgotność w garażu, gdzie stoi samochód. Może uwierzą. Trzy inne stacje są w: łazience, pokoju, garderobie albo sypialni... Dzięki nim wiem, kiedy włączyć klimatyzator -- wprawdzie mogę zapytać o to glosy wewnętrzne, ale krępuję się... Wolę rzut oka na stację... Czujniki wywiesiłem na okna po przeciwnych stronach mieszkania -- zawsze jest tak, że co najmniej na jeden nie patrzy Słońce bezpośrednio, a Słońce potrafi peszyć czujniki do 50 stopnia Celsjusza... -=- Wiem, że galeriowe (stosunkowo bardzo tanie i bardzo dobre stacje pogody) są problemem sprzedawców (Tredens) drogich bubli szukających zbytu dla swych ,,produktów''. Stacja firmy produkującej osławioną Lalunę padła zupełnie. Teraz mam cztery stacje tu i jedną 400 metrów dalej. I wiem, że grzyby (pleśnie, saprofity) rosną na ścianach i na suficie, gdy wilgotność względna powietrza przekracza 60%. Nie wiem, jak jest z korozją samochodową, ale zapewne im niższa wilgotność, tym lepiej dla samochodu. -=- Może UKKSPiNP pozwoli mi na posiadanie tych stacji... Wprawdzie posiadaczy należy likwidować a bez utrapienia nie ma zbawienia, ale może jednak... Wstawisz się za mną w urzędzie?... Wiem, wiem... Narażam swoją duszę na potępienie, Tredens narażam na straty finansowe, produkcja samochodów uleganie spowolnieniu... Masa trudności, problemów, kłopotów... Na tym świecie doczesnym i w wiecznej szczęśliwości... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-08-08 19:48:49 | |
Autor: Xaltuton | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Wiem, że galeriowe (stosunkowo bardzo tanie i bardzo dobre stacje Ja mam lalune juz drugi rok i jestem z niej mega zadowolony, wiec jak widzisz mam inne zdanie niz twoje. Kto ma racje? Podpowiem: za male probki statystyczne, zeby szafowac wyrokami. Odnosze wrazenie braku swiadomosci z twojej strony, ze nie ma urzadzen niezawodnych lub nieuszkodzonych egzemplarzy - zeby miec pelen obraz sytuacji, musialbys miec troche wiecej pojecia i przede wszystkim dostep do wiekszej ilosci danych. Proba generowania niekorzystnej opinii o firmie na podstawie tylko 1 egzemplarza z ktorym mialo sie stycznosc jest, bez urazy, troche dziecinne i niepowazne. -- hominis est errare, insipientis in errore perseverare |
|
Data: 2012-08-08 21:05:14 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Xaltuton" g29528h5u89ft28erljgl93ij4avsi6gt1@4ax.com Ja mam lalune juz drugi rok i jestem z niej mega zadowolony, wiec jak widzisz mam inne zdanie Generuję tę opinię po rozmowach z serwisem. Zazwyczaj, gdy jakiś produkt jest bezwartościowy, winą obarczany jest użytkownik. Producenci dobrych urządzeń spokojnie eliminują błędy i problemy. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-08-11 12:03:40 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" jvtnfl$eus$1@inews.gazeta.pl Kolekcjonerów Stacji Pogody i NiePogody? Jakby co -- powiem im, że tę Sprawdza się doskonale. Siedząc w mieszkaniu, wiem, jaką mam wilgotność i temperaturę powietrza w garażu -- a jest to dla mnie istotne. W samochodzie jest inna stacja Carrefourowa, zatem wiem, jaką mam wewnątrz samochodu temperaturę i jaką mam tam wilgotność oraz jaką mam temperaturę powietrza w bagażniku, gdzie mam czujnik zewnętrzny od tej innej stacji... W bagażniku czasami wozi się żywność... -=- Za jakiś czas spuszczę (kominowym kanałem) z mieszkania do garażu drut zasilający napięciem 230 V a w ścianę garażu wstawię wiatrak dmuchający do mego kanału wentylacyjnego -- na razie jest w garażu tylko wentylacja grawitacyjna. Tym sposobem poprawię wentylację w garażu. Później z drutu tego zasilę garażowe oświetlenie, dzięki czemu będę mógł zrezygnować z oddzielnego oświetlenia garażu, czyli z opłaty za elektryczność w garażu. Jednym z następnych kroków mogłoby być skierowanie gorącego powietrza z mieszkaniowego klimatyzatora do garażu -- wówczas w garażu miałbym ciepło i sucho, a w mieszkaniu sucho i chłodno. Grzanie łazienki daje efekty doskonałe, ale łazienka nie pomieści całego ciepła. Na szczęście priorytetem jest dla mnie nie temperatura, ale niska wilgotność w mieszkaniu. Klimatyzator potrafi ściagnąć tę wilgotność w łazience ponizej 30% wwp. Pleśnie nie będą rosły, gdy wwp. spadnie poniżej 60%. W garażu mam (jak na razie) wwp. od 60% do 70%. Ściany murszeją, samochód szybciej koroduje, czuć stęchliznę... Osuszenie garażu klimatyzatorem stojącym w mieszkaniu dałoby doskonałe efekty, ale jest trudniejsze niż osuszenie łazienki. Trzeba by przebić się przez strop. -=- Gdybym dziś budował mieszkanie lub dom -- wstawiłbym w ściany wentylacyjne kanały prostopadłościenne z plastyku. Jesienią i wiosną bym dogrzewał ciepłem pompowanym z zewnątrz, zaś latem bym chłodził mieszkanie poza łazienką; łazienkę i garaż bym grzał. Od wiosny do jesieni wszystko bym suszył. Być może udałoby się dorzucenie do tego automagii utrzymującej wwp. na poziomie 50% w mieszkaniu i 35% w łazience. W łazience musi być zwykle niższa wilgotność -- prysznic potrafi ją chwilowo drastycznie zwiększyć, zatem zwykle musi być tam bardzo sucho i ciepło (aby woda ze ścian i z sufitu szybko parowała a woda z wilgotnego powietrza nie skraplała się na suficie) aby saprofitom nie dać szansy na życie... Być może też bym umieścił w suficie łazienki elektryczne ogrzewanie ,,podłogowe''. Około 100 watów na 5 metrach kwadratowych sufitu powinno wystarczyć do skutecznego suszenia sufitu łazienki, a w łazience właśnie na suficie pleśnie żyją najchętniej. Można by nawet dać tam ogrzewanie wodne -- gorąca woda, w czasie brania prysznica, najpierw by ogrzewała sufit, a dopiero później by służyła do mycia... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-08-16 04:38:27 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
"Eneuel Leszek Ciszewski" jvtnfl$eus$1@inews.gazeta.pl na czort ci ta wiedza? to i to co wyciąłem naprawdę zalatuje solidną paranoją... |
|
Data: 2012-08-16 06:01:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Marek Dyjor" k0hmf2$ebe$1@news.task.gda.pl na czort ci ta wiedza? to i to co wyciąłem naprawdę zalatuje solidną paranoją... Kiedyś wysłałbym do czubków tego, kto by twierdził, że ludziom potrzebne są różne przedmioty tylko po to, aby je kupować i tym samym wzbogacać sprzedawców. Dziś wiem doskonale o tym, że ludzie nie kupują czegoś dlatego, że tego czegoś potrzebują, ale dlatego to coś kupują, aby dać zarobić sprzedawcom. Wydanie pieniędzy jest czymś na kształt obowiązku. I msz rację -- dlaczego kupiłem aż tyle stacji pogody, zamiast jednej, gównianej z Tredensu?... Wydałbym przecież tyle samo, a miałbym bezużyteczne gówno... -=- Ciekawe, kiedy moja ,,rodzina'' upomni się u mnie o pieniądze... ,,Rodzina'' owa ma firmę handlującą klimatyzatorami... Ja kupiłem przenośny (ale zamontowałem go na stałe) klimatyzator w Leroy Merlin, nie u ,,rodziny'', zatem przyzwoitość nakazuje zapłacenie owej ,,rodzinie'' jakiegoś ,,podatku''... -=- Nie wiem, jak teraz jest, ale kiedyś można było brać ślub poza własną parafią, ale pod warunkiem zapłacenia za ślub także we własnej parafii... Otaczają mnie, Marku Dyjorze przygłupy, które nie pojmują tego, że powietrze może mieć różną temperaturę, wilgotność a nawet ciśnienie... Koty myją się -- liżąc... Ten sposób mycia jest zapisany w genach. Ta pamięć -- to instynkt. Mały kot, zaraz po urodzeniu, nie pojmuje, po co ma lizać się, dlatego wykonuje algorytmy zapisane przez Stwórcę nieco niechlujnie -- nie dotykając futerka językiem. :) -=- Jako mały chłopiec często prosiłem ,,świat'' o wyjaśnienie zachowań ludzkich. Po latach zrozumiałem, że przeciętny człowiek nie myśli, ale wykonuje pewne algorytmy zupełnie bezmyślnie. Łatwo złapać w sidła zwierzę -- wystarczy pojąć/zrozumieć te algorytmy, aby na nich żerować. -=- Ale choć nauczyłem się radzenia z bezmyślnymi ludźmi, nijak nie nauczyłem się sterowania przygłupami -- Tredens czy inny ,,pociotek'' sprzedający klimatyzatory potrafi... -=- ,,Rozłupany'' kręgosłup osamotnił mnie nieco. Przypominają się mi lata z mego dzieciństwa. O zgrozo -- samotność wpływa dobrze na rozwój umysłowy. Najwyraźniej człowiek oderwany od szumu bezmyślnych istot (ponoć ludzi) żerujących na cudzej pracy staje się mądrzejszy. Zawsze po wiedzę można sięgnąć, zawsze można spotkać się z mądrym człowiekiem, przeczytać książkę, wysłuchać słuchowiska/audycji, obejrzeć program w TV... Samotność budzona uszkodzeniem kręgosłupa izoluje głownie od przygłupów, a i to nieskutecznie. -=- Ty nbyś kupił jedną stacje pogody, wydałbys ileś pieniędzy i uznałbyś, że swój obowiązek wobec społeczeństwa (firmy Tredens -- płacącej na Kościół) spelniłeś. :) -=- Po co mi te stacje pogody? Po to, aby nie mieć pleśni. Wiedza nie usunie pleśni? Nie usunie. Ale ostrzeże i zmotywuje do poprawienia wentylacji. Ksiądz pomodli się, prosząc Boga o wypowiedź kogoś takiego, jak Ty, później poprosi o datek na tacę, za który kupi i solidne stacje pogody, i solidne klimatyzatory, i nawet SPA zbuduje, aby śmiać się z Rycerstwa takiego, jak to, do którego należysz... -=- Gdy jeszcze spowiadałem się, spowiednicy lubili w mojej obecności (w czasie spowiedzi, podczas spowiedzi) wyśmiewać się z dziewcząt, które rozpaczliwie ,,szukają męża''. Moim zdaniem one nie szukają męża, ale kandydata na męża? Raczej i kandydata nie szukają. Ksiądz Józef Świetlicki odradzał nam (ówczesnym licealistom) ,,parowanie się'', raczej zachęcał do odkładania szukania ,,sympatii'' na czas ,,dojrzałości'' itp... Sam ściskał ,,czule'' cycatą Małgosię Mojżuk (widziałem, więc wiem) i raczej unikał podobnego traktowania nieco mniej cycatej (niemal zupełnie płaskiej, ale za to ślicznej AsiB) póki była młoda i nakłaniał do ,,dojrzałości''. Rydzyk niby jest uczciwszy, bo mówi, że dziewczyna powinna myśleć poważnie o małżeństwie już wówczas, gdy ma 13 lat. :) Jednak ogólnie księża zachęcają dziewczęta do odkładania czasu zawarcia małżeństwa. Później zbierają na tacę, aby modlić się w ,,znanych Bogu'' intencjach. ;) (ksiądz Butwilowski modli się w intencjach znanych nie Bogu, ale Matce Boskiej?) Ty nazywasz paranoją kupowanie stacji pogody. Inni jakoś inaczej zachęcają do głupoty, zamiast do mądrości... -=- Ostatnia Stacja pogody mówi mi, jaką mam wilgotność w garażu. Potrzebne mi te informacje do tego, aby wiedzieć, jak istotne byłoby wmontowanie wiatraka. Teraz jest tam około 75% wwp. Wiesz w ogóle, co to wilgotność względna powietrza? Pewnie tak, ale znam masę ,,inżynierów'', którym wiedza ta jest obcą i tajemną zarazem. :) Nie wiedzą, co to punkt rosy, co to wwp. itd., ale żyją, nierzadko zajmując poczesne miejsce w społeczeństwie i w życiu, o którym mają żadne pojęcie. :) Obok wilgotności interesuje mnie temperatura. Nie kupuję 2 litrów mleka, ale ze 20 litrów naraz. Nie mogę tego ciągnąć w całości do mieszkania, zatem w garażu zostawiam to, czego nie zdołam wnieść. :) Chcę wiedzieć, jak a temperatura panuje w garażu, aby wiedzieć, czy żywności tam zostawionej nie grozi zepsucie. -=- Dla mnie paranoją jest palenie papierosów, dla Ciebie coś innego, :) -=- Wiesz, dlaczego Twoja głupota nie powstrzymuje mnie? Bo ja od dziecka byłem chory na masę prawdziwych chorób, miałem kłopoty z uszami, wzrokiem, kośćmi... Wiedziałem, że słuchanie takich jak Ty grozi śmiercią. Jestem zatem zahartowany. ;) Na moich oczach ludzie łamali ,,przykazania'' lekarskie, nierzadko płacąc za to najwyższą karą -- przedwczesną swą śmiercią. Ja wolałem życie bez ,,eksperymentów'' typu: picie wódki, palenie papierosów, ćpanie narkotyków itp... Na moich oczach astmatycy palili papierosy i żądali od ,,świata'' litości oraz pieniędzy... Inni pili alkohol i tyli ponad miarę, mając cukrzycę... Też żądali od społeczeństwa pieniędzy i litości... Jeden z lekarzy kiedyś powiedział, że wielu ludzi ,,pielęgnuje choroby''. :) Nawet uznał, że ja także chcę pielęgnować. :) -=- Ani Twoje zachowanie, ani innych Tredensolubnych nie zniechęci mnie. Tak BTW stacji pogody... ;) http://www.samsungapps.com/topApps/topAppsDetail.as?productId=G00008805317&listYN=Y Fajny termometr gdzieś tutaj widziałem. Termometr prosty, ale żeby go zainstalować, musiałem dokonać rewolucji w telefonie. :) Aby zainstalować ten termometr, musiałem pewną aplikację uaktualnić, co zajęło mi kilka deficytowych megabajtów, czego skutkiem było wywalenie paru aplikacji... Później uaktualnienie wywaliłem... Zrobiło się luźno, zatem znów nawciągałem ,,szmelcu''... Czy twórcy telefonów nie mogą dać więcej ,,dysków''? Karty pamięci niekoniecznie pomagają skutecznie. Fajnie by było, gdyby telefony miały ciśnieniomierze powietrza. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-08-08 16:07:54 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
Kris wrote:
W dniu środa, 8 sierpnia 2012 11:56:58 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek to jest kolega Eneuel... jego sie logika nie ima... |
|
Data: 2012-08-08 21:07:26 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Marek Dyjor" jvtrs5$qqh$1@news.task.gda.pl to jest kolega Eneuel... jego sie logika nie ima... Dyjor -- czy Ty w ogóle, kiedykolwiek i gdziekolwiek, powiedziałeś coś, co ma sens? Jak na razie pamiętam Cię jak bredzącego bez sensu. Dla mnie jesteś kretynem, który swej wypowiedzi nie poparł żadnym argumentem. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2012-08-08 21:26:28 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
"Marek Dyjor" jvtrs5$qqh$1@news.task.gda.pl jestem twoim nemezis nasłanym przez biskupa... ;-) |
|
Data: 2012-08-08 22:49:43 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Kolejna ciekawostka ,,pogodowa''... | |
"Marek Dyjor" jvuehd$9kr$1@news.task.gda.pl +> Cię jako bredzącego bez sensu. Dla mnie jesteś kretynem,Dyjor -- czy Ty w ogóle, kiedykolwiek i gdziekolwiek, który swej wypowiedzi nie poparł żadnym argumentem. jestem twoim nemezis nasłanym przez biskupa... ;-) Jesteś kretynem. :) Tu bredzisz od rzeczy -- w realu zapewne żebrzesz. :) Gdy dopchniesz się do jakiegoś stołka (do władzy) dzięki czyjejś litości, będziesz deptał mądrych, aby nie wykryli Twej głupoty. Zapewne jest to jakąś psychiczna choroba biorąca swój początek w niedowartościowaniu... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|