Data: 2012-02-01 15:58:58 | |
Autor: Papkin | |
Kierowca bez g³owy | |
DoQ wrote:
Witam, Ale ja widze ze bylo "ledwo co" miejsca na przejazd, ja bym ku... sie jednak zatrzymal a nie myslal ze dwa wielkie pojazdy nagle sie zatrzymuja bym sie na styk przecisnal miedzy nimi. Jak dla mnie: .... za kierownica, jechala dosc pewnie siebie i nie powoli. To ze mogli szmate na linke dac to jedna sprawa, druga gdzie wyobraznia tej Pani? Chyba ze linka miala dobre 5m a fiacik podczas zderzenia troche te pojazdy do siebie zblizyl ale nie sadze, to bylo seicento. |
|
Data: 2012-02-01 16:04:01 | |
Autor: Papkin | |
Kierowca bez g³owy | |
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/1d/8f/4f283a8abd1ec_o.jpg
tu zdjecie na ktorym bazuje, zestaw nagle jej wjechac na srodek nie mogl, polowa jezdni zastawiona tym holowanym, mogla zdjac noge z gazu. Z tym ze pewnie myslala ze ja widza (nie rusza) a miejsca dosc by przeleciec jak pocisk... |
|
Data: 2012-02-01 23:22:48 | |
Autor: to | |
Kierowca bez g³owy | |
begin Papkin
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/1d/8f/4f283a8abd1ec_o.jpg No i? Mieli psi obowiązek ustąpić jej pierwszeństwa. A jak się nie da, to tam nie zawracać. Po co bronisz debilnego zachowania, w konsekwencji którego zginął człowiek? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-02-02 12:07:25 | |
Autor: Papkin | |
Kierowca bez głowy | |
No i? Mieli psi obowiązek ustąpić jej pierwszeństwa. A jak się nie stary nie znam tej ulicy, mogli wyjechac tam grubo przed nia, a ze nie mogli jechac dalej bo inne auta blokowaly to tak stali jak na zdjeciu, no i nadlecialo seicento ktore nie zwolnilo przed dosc waska "szparka". Nie myslisz chyba ze nagle jej wyjechali tymi 50tonami przed maske a ona widzac jak ktos wymusza pierwszenstwo nie hamowala? Nie bronie dzwigowych, mogli zarzucic cos na linke (szmate, kamizelke za 4zyle z marketu pewnie tez maja). Ale nie bronie tez sw pamieci kobiety, jechala za szybko i zbyt pewnie w tej raczej nie pewnej sytuacji drogowej. Pokoj jej duszy i tyle. http://maps.google.pl/maps?q=hlonda+poznan&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.426172,16.966238&spn=0.001246,0.003484&hnear=Prymasa+Augusta+Hlonda,+Pozna%C5%84,+Wielkopolskie&t=h&z=19 Jakos tutaj chyba? Szeroka jezdnia, na pewno wolno nie jechala, a tu nagle postanowila ze wskoczy na jedyny nie zablokowany dzwigami fragment jezdni. Jakas wyobraznia by sie przydala, niepewnosc ze ten drugi moze mnie nie widzi czy cos. |
|
Data: 2012-02-02 11:34:15 | |
Autor: to | |
Kierowca bez g³owy | |
begin Papkin
No i? Mieli psi obowiązek ustąpić jej pierwszeństwa. A jak się nie da, Co za różnica czy nagle czy nie nagle? Mają ustąpić pierwszeństwa i tyle. Utrudniać ruchu też nie mogą, nie mówiąc o stwarzaniu zagrożenia. Jak się czegoś nie da zrobić w sposób sensowny za pomocą środków, którymi się dysponuje, to trzeba się o nie postarać, a nie robić na chama "bo może się uda". Nie bronie dzwigowych, mogli zarzucic cos na linke (szmate, kamizelke za Jej wina jest żadna. Jakos tutaj chyba? Szeroka jezdnia, na pewno wolno nie jechala, a tu Pewnie pomyślała, że dwa dźwigi wracają z budowy, a miejsce pomiędzy sobą zostawiły, żeby nie blokować ruchu i pozwolić komuś przejechać. To jest najbardziej racjonalne wytłumaczenie, kto normalny by pomyślał, że dźwigami kieruje dwóch debili, którzy rozciągnęli stalową linę nad drogą? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-02-02 17:52:09 | |
Autor: Cavallino | |
Kierowca bez głowy | |
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości news:
nie bronie tez sw pamieci kobiety, jechala za szybko Skąd wiesz? Prowadziłeś jakieś badania na miejscu? |
|
Data: 2012-02-03 10:43:18 | |
Autor: yabba | |
Kierowca bez głowy | |
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości news:4f2a6e75$1news.home.net.pl...
No i? Mieli psi obowiązek ustąpić jej pierwszeństwa. A jak się nie Raczej szybko nie jechała. Samochód stoi pomiędzy dźwigami, więc droga hamowania była 3-4 metry. Jechała normalnie, zobaczyła, że jeden dźwig mija jej jezdnię, a drugi zatrzymuje się przezd jezdnią, żeby ją przepuścić. Może nawet zwolniła i nadziała się na linę, którą trudno było zauważyć. Może nawet lina wisiała tuż nad ziemią i została naciągnięta przez jej samochód. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-03 10:41:50 | |
Autor: kamil | |
Kierowca bez g³owy | |
On 03/02/2012 09:43, yabba wrote:
U¿ytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisa³ w wiadomo¶ci Holowany zatrzyma³ siê, ¿eby j± przepu¶ciæ? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-02-03 12:45:18 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Kierowca bez g³owy | |
kamil wrote:
Raczej szybko nie jecha³a. Samochód stoi pomiêdzy d¼wigami, wiêc droga Czytaj ze zrozumieniem... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-02-03 13:26:12 | |
Autor: yabba | |
Kierowca bez g³owy | |
U¿ytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:jggdle$6rp$2inews.gazeta.pl...
On 03/02/2012 09:43, yabba wrote: Z jej punktu widzenia tak wygl±da³o. Jeden d¼wig dojecha³ do pasa zieleni i przepuszcza³ samochody na drugiej jezdni, a drugi d¼wig jeszcze nie wjecha³ na jej jezdniê. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-03 10:00:57 | |
Autor: Bydlê | |
Kierowca bez głowy | |
On 2012-02-01 16:04:01 +0100, "Papkin" <spam@spamerssux.net> said:
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/1d/8f/4f283a8abd1ec_o.jpg I nie wyjecha³. Oni stali, na jej nieszczê¶cie - technicznie dobrze siê holowali. A co widzia³a kobita? "...jeden d¼wig czeka na zjazd, a zupe³nie inny na wjazd...". -- Bydlê |