Data: 2014-06-23 04:47:57 | |
Autor: stevep | |
"Kawa na 艂aw臋" u "Sowy i przyjaciele". | |
# Pami臋tam tak膮 scen臋 z filmu "Analyze This! " z Robertem De Niro i Billym Crystalem. W wersji polskiej - "Depresja Gangstera". Rzecz dzieje si臋 we w艂oskiej restauracji. Sowa po w艂osku to Civetta, a wiec scena z restauracji Da Civetta:
De Niro ze swoimi kolegami - gangsterami siedz膮 przy stole i zauwa偶aj膮 w drugim ko艅cu sali spasionego w艂oskiego gangstera - najwyra藕niej z innej rodziny. Towarzystwo De Niro nie szcz臋dzi mu inwektyw ; - Zobacz, jest ten spasiony skurwiel - stwierdza wybralyntowany kuzyn DeNiro. Inni mu wt贸ruj膮 - Pieprzony grubas, spasiona par贸wa. De Niro na to - No tak. Kawa艂 grubego kutasa - i dodaje z u艣miechem - Chod藕cie si臋 przywita膰. Wstaj膮 od sto艂u i z u艣miechem wpadaj膮 sobie z grubasem w ramiona - Giancarlo ! Kochany! Jak sie masz ?? Long time no see! Co mi to przypomina? Nagrania od Sowy? Rozmow臋 Pan贸w Sikorskiego z Rostowskim? Czy mo偶e "Kawa na 艁aw臋" z TVN 24? "Kawa na 艁aw臋" jest co prawda odwrotnym odbiciem tej sceny, ale to w zasadzie jeszcze gorzej. W "Kawie" go艣cie obrzucaj膮 si臋 inwektywami i odwodz膮 od czci przed kamerami staraj膮c si臋 chocia偶 na moment przeci膮gn膮膰 s艂upki opinii publicznej na swoj膮 stron臋. Poza zasi臋giem kamer - Panowie poklepuj膮 si臋 po plecach i umawiaj膮 si臋 na w贸deczk臋. Takie zachowania jako艣 nikogo nie dziwi膮. Nikt nie obrusza si臋 na poziom dyskusji w "Kawie", na za偶arte wymiany inwektyw w "Kropce". Nikt nie podnosi larum, 偶e co to za poziom, co za styl, co za s艂owa! Interesuj膮ce - dlaczego? Czy dlatego, 偶e widzowie - i sami aktorzy - wiedz膮, 偶e " na 偶ywo " to teatr, komedia, rozrywka, reality show i nieprawda a dopiero te potajemnie nagrane stwierdzenia pokazuj膮, 偶e tak po prostu jest na co dzie艅? Nie wiem. Ale widz臋 , 偶e owo larum podnosz膮 w mediach g艂ownie sami aktorzy, kt贸rych s艂uchamy i ogl膮damy ka偶dego dnia. Widzowie i s艂uchacze - raczej nie. Nic ju偶 nas nie zdziwi. I ca艂kiem s艂usznie zreszt膮. Wszyscy zdajemy sobie spraw臋, 偶e polityka to specyficzna gra. Gra pozor贸w. Nikt nikomu nie ka偶e si臋 lubi膰 - w og贸le nie ma takiej kwestii - ale ka偶e dba膰 o swoje interesy. Bezwzgl臋dnie. Wszelkimi mo偶liwymi 艣rodkami. Czy sankcje UE wobec Rosji przeszkadzaj膮 Francuzom sprzedawa膰 statki, podpisywa膰 kontrakty na reaktory atomowe, zasiada膰 w radach i zarz膮dach rosyjskich sp贸艂ek energetycznych, kupowa膰 rynek Danonowi? Nic bardziej mylnego. Biznes kwitnie w najlepsze, a Dominique Strauss-Khan - jeszcze niedawno widowiskowo zdj臋ty z ciemnosk贸rej pokoj贸wki - spokojnie zasiada w radzie bank贸w i funduszy rosyjskich kontrolowanych przez strategiczny rosyjski koncern Rosneft . Zajada w najlepsze kolacje z Putinem siedz膮c ramie w ramie z by艂ym prezydentem Sarkozym. Tym samym Sarkozym, kt贸ry broni膮c swojej prezydentury - podobno - wyrwa艂 go z ramion ma艂o zreszt膮 pon臋tnej Nafissatou Diallo. Takie s膮 zasady gry po prostu , i chocia偶 - prosz臋 mi wierzy膰 - nie 艂atwo mi to przechodzi przez gard艂o to musz臋 powiedzie膰 ; uczmy si臋 od Francuz贸w. Francuz贸w, kt贸rzy wspieraj膮 przede wszystkim sw贸j biznes, swoje firmy, swoich biznesmen贸w. We w艂asnym kraju i poza nim. Wszelkimi mo偶liwymi 艣rodkami. W polityce tylko to si臋 liczy. Rozmawia si臋 tylko z silnymi. Czy warszawskie przem贸wienie Baracka Obamy oznacza, 偶e ameryka艅ski 偶o艂nierz ch臋tnie i ju偶 zawsze po艂o偶y kark za bia艂o-czerwon膮? Nic bardziej b艂臋dnego. Po艂o偶y, b臋dzie musia艂 po艂o偶y膰 tylko wtedy, kiedy oka偶e si臋 to op艂acalne dla Ameryki. Szanse na taki uk艂ad geopolityczny s膮 niewielkie. Tutaj chyba wszyscy zgodzimy si臋 ze skr贸con膮 ze wzgl臋du na form臋, ale jednak bardzo trafn膮 analiz膮 Ministra Sikorskiego. Tymczasem wi臋c staramy si臋 wykorzysta膰 przem贸wienie Obamy w jak najwi臋kszym stopniu do chwilowego umocnienia pozycji Polski w Europie. Nie na d艂ugo co prawda, bo tak zwan膮 "afer膮 ta艣mow膮" czy te偶 brzoz膮 smole艅sk膮 sami sobie t臋 pozycje w Europie os艂abiamy ugruntowuj膮c XVII-wieczn膮 rosyjsko - niemieck膮 doktryn臋 polityczn膮 przedstawiaj膮c膮 Polsk臋 jako kraj nieprzewidywalny, wiecznie sk艂贸cony, zapatrzony w wewn臋trzne wojenki, kt贸rych nikt poza nami nie rozumie.I nikogo to nie obchodzi. Ale to ju偶 temat na nast臋pny tekst. Wracaj膮c do stylu. B膮d藕my uczciwi - czy chcieliby艣my 偶eby wi臋kszo艣膰 naszych rozm贸w przy piwie, winie czy w贸dce by艂a nagrana i opublikowana? Czy by艂yby to wymiany zda艅 pe艂ne kwiecistych zwrot贸w, por贸wna艅, odwo艂a艅 do historii, mitologii, filozofii, encyklik? Czy j臋zyk by艂by godny Mi艂osza, Szymborskiej, Tisznera czy nawet鈥Love? Nie by艂by. Czy to dobrze? Nie. Wola艂bym , 偶eby by艂o inaczej. Ale na razie - jest jak jest. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji po publikacji wi臋kszo艣ci odcink贸w serialu "Nocne Polak贸w Rozmowy" pozamyka艂aby rozg艂o艣nie i stacje telewizyjne z powod贸w obyczajowych. Wiec czym tu si臋 ekscytowa膰? Tre艣ci膮? Stylem ? Po co ta hipokryzja? Bardziej interesuj膮ca wydaje si臋 odpowied藕 na pytanie ; kto dozuje te skrawki rozm贸w i jakim cudem trwa to tak d艂ugo? # Ze strony: http://tnij.org/5amv8mw -- stevep -- -- - U偶ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2014-06-23 01:48:27 | |
Autor: leming.show | |
"Kawa na 砤w" u "Sowy i przyjaciele". | |
u縴tkownik stevep napisa:
Bardziej interesuj眂a wydaje si odpowied na pytanie ; kto dozuje te skrawki rozm體 i jakim cudem trwa to tak d硊go? # Moze dla ciebie bardziej interesujace. Wy pejsy, resortowcy i zydokomuchy zawsze odwracata kota ogonem. Czekamy na p.Kulczyka. T砳terowicze i fejsbukowicze wpadli w depresje, niech rzad stworzy program pomocowy, bo siem pochlastajom. |
|
Data: 2014-06-23 09:58:59 | |
Autor: Fritz | |
"Kawa na 艂aw臋" u "Sowy i przyjaciele". | |
"stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> schrieb im Newsbeitrag news:op.xhvzd7dd50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Pami臋tam tak膮 scen臋 z filmu "Analyze This! " z Robertem De Niro i Billym Crystalem. W wersji polskiej - "Depresja Gangstera". Rzecz dzieje si臋 we w艂oskiej restauracji. Sowa po w艂osku to Civetta, a wiec scena z restauracji Da Civetta: A mi si臋 przypomina, by膰 mo偶e z tego samego gangsterskiego filmu, jak De Niro z innym mafiozem chodz膮c po ulicy zas艂aniaj膮 usta r臋k膮, jak ze sob膮 rozmawiaj膮. Co艣 mi si臋 wydaje, 偶e Tusku nied艂ugo ze swoj膮 ekip膮 tak b臋d膮 rozmawiali... |