Data: 2013-11-18 08:42:58 | |
Autor: stevep | |
"Katolicki" szczyt klimatyczny. | |
# PiS-owcy zorganizowali kongres katolików „Stop ateizacji” w bydgoskiej bazylice, bo widocznie doszli do wniosku, że tam jest największe zagrożenie ateizmem. Siedzieli przed ołtarzem i puszczali takie wiązanki kalumnii, iż dziwię się, że do świątyni nie wpadł żaden grom z jasnego nieba. Może dlatego nie wpadł, bo niebo jest tej jesieni zachmurzone i nikt w niebiesiech tych bredni nie słyszał. Oszołomstwem pisowscy i kler mogliby obdzielić niejedną imprezę w zakładach zamkniętych bez klamek.
Na imprezie pacjentów byli posłowie PiS Anna Sobecka reprezentująca o. Rydzyka, Bartosz Kownacki cieszący się niedawno płonącą tęczą na placu Zbawiciela 11. listopada, Łukasz Zbonikowski (ten nie wiem, czym się u Kaczyńskiego zasłużył), a także osławiony ks. Dariusz Oko oraz tubylczy bp Wiesław Mehring. Zacne grono dokonało takich wiekopomnych odkryć intelektualnych, że muszą być one zapisane złotymi zgłoskami w kominie w Tworkach. A że byli na imprezie dziennikarze z „Naszego Dziennika”, więc niechybnie przebiorą się za kominiarzy i podzielą się odkryciami tego towarzystwa nie tylko na łamach organu Rydzyka. Odkrycia na miarę przewrotu kopernikańskiego można podzielić na następujące grupy: 1. Gender jest nazizmem, stalinizmem, maoizmem; 2. najwięksi zbrodniarze to ateiści; 3. gej to pedofil; 4. PO to partia oszustów, 5. a Janusz Palikot płynie w rynsztoku. Prawda, jakie to odkrywcze? Powyższe myśli zostały pogłębione przez inne jeszcze odkrycia: geje nie dość, że są pedofilami, to najczęściej są zarażeni HIV (odkrycie ks. Oko), PO godzi w Kościół i polskość, a gender doprowadzi do największych zbrodni w dziejach świata, jak faszyzm, komunizm i marksizm. Kongresowi przysłuchiwała się zacna publiczność wiernych owieczek w postaci babć i dziadków. Kiwali trzęsącymi się głowami, przystawiali trąbki do uszów tudzież sapali przez sztuczne szczęki. Na szczęście grom z jasnego nieba nie pieprznął w pacjentów, bo niebo jest odporne na podobne brednie, po prostu zaszło chmurami i pokazało gdzie ma chorobę polskiego Kościoła. A ma głęboko w czterech literach Belzebubów i Lucyferów. Po kongresie został tylko zapach siarki i swąd bezrozumu. Ze strony: http://tiny.pl/q79br -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|