|
Data: 2011-04-01 09:10:34 |
| Autor: Tomek |
| Kartki na cukier i pustki w sklepie gdzie kupował Kaczyński. |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:in3tbf$r0h$1inews.gazeta.pl...
Rząd w trybie pilnym podjął wczoraj decyzję o wprowadzeniu bonów na cukier - dowiedziała się "Gazeta". Z naszych informacji wynika, że te kartki na cukier będą obowiązywały od początku czerwca przez najbliższe trzy miesiące.
Bony będą przysługiwały każdemu obywatelowi powyżej 18. roku życia, także bezrobotnym. Miesięczny przydział cukru na osobę ma wynosić 2 kg, za które zapłacimy po mniej więcej 3 zł za kg. Ostateczną cenę rząd poda po skonsultowaniu swoich propozycji z Krajową Spółką Cukrową, największym w kraju producentem tego towaru, który ma ok. 40 proc. rynku.
- Bony nie są sposobem na braki cukru. Zdajemy sobie sprawę, że powtarzamy ruch rządu komunistycznego, który od końca lat 70. też reglamentował cukier. Ale tylko tak możemy zapobiec obecnym spekulacjom cenowym, które są niczym nieuzasadnione i biją w najuboższych - powiedział nam minister rolnictwa Marek Sawicki, który był wnioskodawcą tego pomysłu.
Od kilku tygodni ceny cukru w Polsce biją wszelkie rekordy. Cukier drożeje, bo produkujemy go w kraju mniej, niż spożywamy, a nie bardzo jest skąd go sprowadzić.
Niemcy mają go więcej, niż spożywają, ale nie chcą nam sprzedać swoich nadwyżek w obawie, że z cukru wyprodukujemy bimber, który potem będziemy chcieli sprzedać za Odrą. A to bezpośrednio uderzyłoby w niemiecki przemysł spirytusowy. Ukraina też nam cukru nie sprzedaje, bo sama znaczną część przeznacza na bimber.
O cukier jest trudno na całym świecie. Brazylia przerabia cukier na paliwo, w Tajlandii była susza, w Australii powódź. Kiedy jedna z polskich cukrowni zdecydowała się sprowadzić cały statek cukru z Afryki Południowej, to marynarze po drodze cukier sprzedali. Do tej pory ani cukru, ani statku nie odnaleziono.
Czwartek był kolejnym dniem dramatycznego wzrostu cen cukru. Za kilogram tego produktu od wczoraj w większości sklepów płacimy już ponad 6,5 zł. Nawet w najtańszej sieci - w Biedronce - cukier doszedł do 5,99 zł za kg.
O dziwo, najtańszy cukier jest teraz w osiedlowym warszawskim sklepie, w którym przed tygodniem zakupy robił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tam cukier jeszcze staniał - teraz kosztuje tylko 4,5 zł za kg. Być może cukier tam tanieje, bo do tego sklepu nikt już nie przychodzi.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9357836,Za_Tuska_jak_za_Gierka.html#ixzz1IFiYp0aD
Przemek
Tak jak do tej pory dawałeś się robić w ch..., tak i dziś dajesz :-)
Tyle, że dziś to faktycznie żart...
Tomek
|
|
|
Data: 2011-04-01 09:15:51 |
| Autor: Przemysław W |
| Kartki na cukier i pustki w sklepie gdzie kupował Kaczyński. |
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał
Tak jak do tej pory dawałeś się robić w ch..., tak i dziś dajesz :-)
Tyle, że dziś to faktycznie żart...
No brawo, brawo! Nie spodziewałem się, że wiesz, iż dzisiaj jest prima apilis.
Przemek
--
"Przed katastrofą ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego "oszustem", krytykując głowę państwa za politykę wobec środowisk żydowskich. Marię Kaczyńską Rydzyk nazwał "czarownicą". Wtedy, gdy pluto na jego rodzinę, prezes PiS, udawał, że deszcz pada."
|
|
|
Data: 2011-04-01 16:16:29 |
| Autor: cirrus |
| Kartki na cukier i pustki w sklepie gdzie kupował Kaczyński. |
Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:in3u39$t8e$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał
Tak jak do tej pory dawałeś się robić w ch..., tak i dziś dajesz :-)
Tyle, że dziś to faktycznie żart...
No brawo, brawo! Nie spodziewałem się, że wiesz, iż dzisiaj jest prima apilis.
Przemek
Wie, bo przecież z tej okazji prezio wydał ukaz o stanie Polski.
--
stevep
|
|