Data: 2010-02-16 14:20:54 | |
Autor: abc | |
Karnawał dobiega końca | |
Oto w krakowskim teatrze "Groteska" odbyło się przedstawienie "Casino Polska
2010" z udziałem parlamentarzystów w charakterze wykonawców. Publiczność mogła podziwiać zarówno panią posłankę Beatę Kempę z Prawa i Sprawiedliwości, jak i posłankę Katarzynę Marię Piekarską, kiedyś z Unii Wolności, a obecnie z SLD, które zawsze stało tam, gdzie ZOMO. Mogła podziwiać europosła Jacka Kurskiego i europosłankę Joannę Senyszyn, nie mówiąc już o Zbigniewie Wassermannie, Marku Migalskim, Bartoszu Arłukowiczu, czy Joannie Musze z Lublina. Nie zabrakło też posłów pobożnych; Ireneusza Rasia z PO i Tadeusza Cymańskiego z PiS, bo Róża Maria grafinia von Thun und Hohenstein tylko pochodzi ze świętej rodziny, jako nee Woźniakowska. W imprezie wziął udział - jakże by inaczej! - reverendissimus Kazimierz Sowa - w przemyśle rozrywkowym grający role księdza bez przesądów. Słowem czy to "chata rozśpiewana" - jakby chciała Rachela, czy też raczej - jak postrzegał Ksiądz: "sami swoi, polska szopa", czy zwłaszcza Stańczyk - "domek mały, chata skąpa (...) własne brudy, podłość kłam"? Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1277 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|