Data: 2011-10-05 14:49:22 | |
Autor: Przemysław W | |
Kampania strachu. | |
Gdy Jarosław Kaczyński, narodowo-konserwatywny były premier Polski chce wygrać wybory chętnie wykorzystuje Niemcy - pisze niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Prasa niemiecka odnosi się do słów Kaczyńskiego o Angeli Merkel
Dziennik przypomina, że w wyborach parlamentarnych, "gdy razem z bratem bliźniakiem robili pierwszy krok po władze" partia Kaczyńskiego sięgnęła po "dziadka z Wehrmachtu. Czytamy, że Jarosław Kaczyński rozpowszechnił informację, że Donald Tusk miał dziadka w Wehrmachcie i "dlatego nie może być wiarygodnym patriotą". - Tusk, który miesiącami prowadził w sondażach, przegrał wybory, Lech Kaczyński został prezydentem, a Jarosław chwilę później szefem rządu - pisze FAZ. I dalej, że lata trwało zanim doszło do zmiany władzy w Polsce władzę i w 2007 roku Tusk zastąpił Kaczyńskiego na stanowisku premiera. A po katastrofie smoleńskiej i śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i po wyborach prezydenckich prezydentem został partyjny przyjaciel Tuska Bronisław Komorowski. FAZ opisuje obecną sytuację Polsce. Czytamy o tym, że w nadchodzący weekend będziemy wybierać posłów i senatorów i że Jarosławowi Kaczyńskiemu teraz najwyraźniej Stasi ma pomóc w zwycięstwie. A rolę "złego Niemca" ma odegrać kanclerz Angela Merkel - pisze niemiecki korespondent w Polsce i na Ukrainie Konrad Schuller. Dodaje, ze to jednak nie kanclerz, a Donald Tusk jest celem bezpośredniego ataku Kaczyńskiego, który z "przyjaznych relacji z Niemcami i kanclerz zrobił znak rozpoznawczy". "Szaleńcze" idee Kaczyńskiego Autor tekstu sięga do książki Kaczyńskiego "Polska naszych marzeń". I pisze, że lider PiS poświęcił w niej cały rozdział Angeli Merkel. A jego pierwsze zdanie jest zarówno niejasne i jak i alarmujące. Tu przytacza cytat z książki: Nie sądzę, żeby kanclerstwo Angeli Merkel było wynikiem czystego zbiegu okoliczności. Nie będę jednak tego przeświadczenia rozwijał. Zostawiam to politologom i historykom." Niemiecki korespondent przytacza też kolejne fragmenty, w których Kaczyński pisze o "zagrożeniu wynikającym z niemieckich inwestycji na zachodzie kraju i o kupionych polskich intelektualistach, którzy za pieniądze załatwiają interesy wroga". - Autorzy, jak Andrzej Szczypiorski, Andrzej Stasiuk albo Olga Tokarczuk, ale także doradca Tuska Władysław Bartoszewski, stali się zakładnikami swego ekonomicznego sukcesu w Niemczech - przytacza. Pod koniec czytamy: - Tusk albo Kaczyński. Nikt inny nie zdałoby powstrzymać przynajmniej tych najbardziej "szaleńczych" idei Kaczyńskiego. Albo - albo. W podobnym tonie słowach Kaczyńskiego pisze też tygodnik die Welt. Również niemiecki tabloid das Bild umieszcza zdjęcie Kaczyńskiego w rubryce "Przegrany" z krótkim uzasadnieniem, że buduje napięcie przeciwko Niemcom, a w swojej książce straszy, że kanclerz Angela Merkel chce odbudować pozycję Niemiec i podporządkować Polskę. Kampania strachu Również tygodnik Stern pisze, że Kaczyński zarzuca Angeli Merkel wolę budowania mocarstwa. Przytacza cytat z jego książki: "Merkel należy do tej generacji niemieckich polityków, którzy chcą odnowić pozycję Niemiec." czytamy, że "strategiczna oś z Moskwą jest tego częścią a Polska jest tu tylko przeszkodą." Cytują słowa lidera PiS, że któregoś dnia możemy się obudzić w mniejszej Polsce. Przywołują zdanie o nieprzypadkowym wyborze Angeli Merkel. I oni, podobnie jak FAZ, zauważają, że Kaczyński sugeruje, że mogło za tym stać Stasi. Focus online pisze, że nie jest to pierwsza kampania strachu Jarosława Kaczyńskiego. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10411899,Merkel__Stasi_i_Kaczynski.html#ixzz1ZuVtirpb Przemek -- "- Gdybym miał prostować kłamstwa, nieścisłości, nadużycia w wypowiadane przez oponentów politycznych, w tym przez prezesa Kaczyńskiego, to od rana do wieczora musiałbym robić wyłącznie to - powiedział Tusk." |
|
Data: 2011-10-05 17:23:01 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Kampania strachu. | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6hjoj$hks$1news.onet.pl... Kampania strachu Na konferencji prasowej na pytanie niemieckiej dziennikarki nie odpowiedział na pytanie a postraszył wytoczeniem spraw sądowych tym, którzy coś przeinaczą. Zdaje się, że miast wyciszyć gafę, nadaje jej rozgłos. Wielu Polakom takie awanturnictwo się podoba. Mnie nie. -- J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|
Data: 2011-10-05 11:17:00 | |
Autor: Marek | |
Kampania strachu. | |
On Oct 5, 5:23 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pi...@op.pl> napisał w wiadomościnews:j6hjoj$hks$1news.onet.pl... Powiedzial, ze nic nie pisal o Stasi... To co ma jeszcze powiedziec ? |
|
Data: 2011-10-05 21:09:52 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Kampania strachu. | |
Użytkownik "Marek" <mwisniewski2008@googlemail.com> napisał w wiadomości news:1bde3693-a529-46ba-9c6d-dfa200a78eb1p11g2000yqe.googlegroups.com... On Oct 5, 5:23 pm, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote: Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pi...@op.pl> napisał w wiadomościnews:j6hjoj$hks$1news.onet.pl... Powiedzial, ze nic nie pisal o Stasi... To co ma jeszcze powiedziec ? ======================================= Czy ta dziennikarka właśnie o to go pytała? Przyznasz jednak, że napisał coś, co wzbudziło takie zainteresowanie i nie tylko w Polsce. A na pytanie dziennikarza z TVN nie odpowiedział, bo stwierdził że ten dziennikarz jest Niemcem. Nie jest to normalne. Szczególnie, że pretenduje do stanowiska premiera. -- J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|