"Nie bede wdawal sie w definicje " powiedzial prezydent w swoim przemowieniu dotycacym rocznicy wkroczenia do Polski sovieckich wojsk .
Oczywiscie , po co mu definicje , od ich tworzenia jest on , sam Lech Kaczynski .
Moze nalezaloby zwrocic sie do prezydenta aby wkroczyl rowniez w inne sfery zycia spolecznego i nauki i stworzyl nowe definicje np. tego czym jest swiatlo ? , moze okaze sie , ze jest to wynik rozsylanego przez Niego promieniowania madrosci cos na wzor Koreanskiego przywodcy ? .
Jesli Kaczynski nie uznaje definicji , to moze nie uzna tez  IIWS  a co mu tam i ze istnialo tylko "katynskie  ludobojstwo " i "soviecka agresja "? .

cyc

CYC пишет:

"Nie bede wdawal sie w definicje " powiedzial prezydent w swoim przemowieniu dotycacym rocznicy wkroczenia do Polski sovieckich wojsk .

Prawnik, qfa...

--
Vic

Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:35:15 +0200, VicAbarca napisał(a):

Prawnik, qfa...

No, właśnie zupełnie nie jak prawnik... Tak, niech znaczy tak, a nie - nie. Co wiecej, to od diabła pochodzi,
vicu.
Piotr

Piotr пишет:

Tak, niech znaczy tak, a nie - nie. Co wiecej, to od diabła pochodzi,
vicu.

Widzisz, juz o tym kiedys pisalem, dla ciebie moze ludobojstwem jest gdy zabija kogos podczas napadu na bank, albo podczas bojki kiboli... Ale coz z tego?
Dla wielu kredytem jest gdy barman w knajpie sprzedaje ci piwo z odroczonym terminem platnosci. Ale co z tego?

--
Vic

Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:52:42 +0200, VicAbarca napisał(a):

Widzisz, juz o tym kiedys pisalem, dla ciebie moze ludobojstwem jest gdy zabija kogos podczas napadu na bank, albo podczas bojki kiboli... Ale coz z tego?

Ale tam nie było napadu na bank, meczu żadnego też nie. Nawet kredytu
nie wzięli... To jakbyś nie wiedział, vicu.
Piotr

Użytkownik "VicAbarca" <bjorgul@o2.pl> napisał w wiadomości news:h8tbfe$1au$1mx1.internetia.pl...

Piotr ?????:

Tak, niech znaczy tak, a nie - nie. Co wiecej, to od diabła pochodzi,
vicu.

Widzisz, juz o tym kiedys pisalem, dla ciebie moze ludobojstwem jest gdy zabija kogos podczas napadu na bank, albo podczas bojki kiboli... Ale coz z tego?

A jak by tam był jeden żyd to by było ludobójstwo ?

bolek

Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:30:49 +0200, CYC napisał(a):

"Nie bede wdawal sie w definicje " powiedzial prezydent w swoim przemowieniu dotycacym rocznicy wkroczenia do Polski sovieckich wojsk .
Oczywiscie , po co mu definicje , od ich tworzenia jest on , sam Lech Kaczynski .
Moze nalezaloby zwrocic sie do prezydenta aby wkroczyl rowniez w inne sfery zycia spolecznego i nauki i stworzyl nowe definicje np. tego czym jest swiatlo ? , moze okaze sie , ze jest to wynik rozsylanego przez Niego promieniowania madrosci cos na wzor Koreanskiego przywodcy ? .
Jesli Kaczynski nie uznaje definicji , to moze nie uzna tez  IIWS  a co mu tam i ze istnialo tylko "katynskie  ludobojstwo " i "soviecka agresja "? .

Za to wy lubicie definiować na nowo, he, he.
Wiesz cycu czym się różni demokracja od demokracji socjalistycznej?
Piotr

Piotr пишет:

Wiesz cycu czym się różni demokracja od demokracji socjalistycznej?

Tym czym ojciec Rydzyk od ojca...

--
Vic

Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:38:56 +0200, VicAbarca napisał(a):

Wiesz cycu czym się różni demokracja od demokracji socjalistycznej?

Tym czym ojciec Rydzyk od ojca...

Dowcip polega na zabawie przymiotnikami, więc powyższe nie za bardzo
pasuje, ale jak na polityczne zamówienie - pewnie musi być. Tylko w
taki sposób nie próbuj bawić towarzystwa.
Piotr

Piotr пишет:

Dowcip polega na zabawie przymiotnikami, więc powyższe nie za bardzo
pasuje, ale jak na polityczne zamówienie - pewnie musi być. Tylko w
taki sposób nie próbuj bawić towarzystwa.

To moze tym czym 'spoleczna gospodarka rynkowa' od 'gospodarki rynkowej'... :)

--
Vic

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:195qj52cg84r4.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Thu, 17 Sep 2009 14:30:49 +0200, CYC napisał(a):

"Nie bede wdawal sie w definicje " powiedzial prezydent w swoim przemowieniu
dotycacym rocznicy wkroczenia do Polski sovieckich wojsk .
Oczywiscie , po co mu definicje , od ich tworzenia jest on , sam Lech
Kaczynski .
Moze nalezaloby zwrocic sie do prezydenta aby wkroczyl rowniez w inne sfery
zycia spolecznego i nauki i stworzyl nowe definicje np. tego czym jest
swiatlo ? , moze okaze sie , ze jest to wynik rozsylanego przez Niego
promieniowania madrosci cos na wzor Koreanskiego przywodcy ? .
Jesli Kaczynski nie uznaje definicji , to moze nie uzna tez  IIWS  a co mu
tam i ze istnialo tylko "katynskie  ludobojstwo " i "soviecka agresja "? .

Za to wy lubicie definiować na nowo, he, he.
Wiesz cycu czym się różni demokracja od demokracji socjalistycznej?
Piotr

Pewnie tym , ze ta druga dzisiaj reprezentuje pan prezydent a pierwsza jest w zaniku .

cyc

Dnia Thu, 17 Sep 2009 15:52:17 +0200, CYC napisał(a):

Za to wy lubicie definiować na nowo, he, he.
Wiesz cycu czym się różni demokracja od demokracji socjalistycznej?
Piotr

Pewnie tym , ze ta druga dzisiaj reprezentuje pan prezydent a pierwsza jest w zaniku .

A nie! Różnica jest jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym...
Piotr

Cycu wez tabletke na uspokojenie. Chyba masz za dobrze na tej emeryturze...
awe