Data: 2011-05-09 18:08:02 | |
Autor: Przemysław W | |
KRRiT wzywa Radio Maryja do zaniechania dyskryminacji. | |
KRRiT wezwała Radio Maryja do zaniechania emisji audycji, które mogą zawierać treści dyskryminujące ze względu na narodowość. Krajowa Rada uznała tym samym skargę słuchacza, która dotyczyła m.in. nadanego w marcu wywiadu z prezesem USOPAŁ Janem Kobylańskim.
"Na podstawie przeprowadzonej analizy stwierdzono, że wypowiedzi, które padły na antenie Radia Maryja 13 marca 2011 roku miały charakter nie tylko nierównego traktowania, ale były także dyskryminujące ze względu na narodowość" - napisał szef KRRiT Jan Dworak w piśmie do dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka. "Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, na podstawie art. 10 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji wzywam nadawcę programu Radio Maryja do zaniechania działań polegających na emitowaniu audycji, które mogą zawierać treści dyskryminujące ze względu na narodowość" - głosi wezwanie do społecznego nadawcy. Skarga słuchacza, na którą odpowiedziała KRRiT, dotyczyła dwóch audycji: z 13 marca 2011 roku z udziałem m.in. Jana Kobylańskiego, prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej oraz 16 marca 2011 roku - był to felieton Stanisława Michalkiewicza z cyklu "Myśląc Ojczyzna". W pierwszej z audycji Kobylański mówił m.in., że "będzie tylu przedstawicieli Polaków - katolików, ilu jest nas w Polsce, a nie taka parodia, że dzisiaj w rządzie czy parlamencie Polaków prawdziwych nie ma nawet 30 proc.". "My od paru lat bez przerwy publikujemy i mówimy - muszą w Polsce rządzić Polacy, muszą rządzić w swojej ojczyźnie, w swoim kraju. Jak długo będą rządy, które nie są polskie, to będzie stale gorzej i gorzej" - kontynuował prezes USOPAŁ. W felietonie Stanisława Michalkiewicza padły z kolei słowa: "Za sprawą +Gazety Wyborczej+, która - jak w wielu innych sprawach - również i w tej kieruje się pobudkami wypływającymi z solidarności rasowej - USOPAŁ, a w szczególności - jego walne zebrania, mają w pewnych środowiskach reputację czegoś w rodzaju sabatu czarownic". Analizę audycji przygotowali prawnicy z Zakładu Praw Człowieka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, którzy zbadali ww. audycje pod kątem ewentualnego naruszenia obowiązujących przepisów. KRRiT oparła swoją decyzję na ich opinii. http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/334859,krrit-wzywa-radio-maryja-do-zaniechania-dyskryminacji.html Przemek -- "W "Gazecie" Janicki ujawnił, że płk Florczak kilka miesięcy przed tragedią przeczuwał, że do niej dojdzie. W prokuraturze szef BOR zeznał, że pułkownik fatalnie oceniał współpracę z kancelarią prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Szefie, kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób"- miał powiedzieć po powrocie z jednej z delegacji z prezydentem." |
|