Data: 2011-04-30 09:02:58 | |
Autor: cirrus | |
Joanna ma kota Serafina. | |
# Zwolennicy nie odstępuj± Joanny na krok. Nawet obcy ludzie przynosz± jej wodę i kanapki. - Najbardziej lubię je¶ć rzeczy, jak je Pan Bóg stworzył, niezepsute ludzk± ręk±. To znaczy nieprzetworzone. Jakie¶ jabłuszko czy banana - tłumaczy. Przez misję przy krzyżu zaniedbała ostatnio swojego kota Serafina. Swoj± nieobecno¶ć wynagradza mu większ± porcj± smakołyków.
O swoim prywatnym życiu Joanna nie chce rozmawiać. - Ważne s± idee i to, co tu pod krzyżem się dzieje - mówi z emfaz±. Dlatego nie powie, czym się teraz zajmuje, gdzie mieszka ani z czego żyje. Zdradza jedynie, że pracowała kiedy¶ przy montażu ci¶nieniomierzy lekarskich. - Więcej nic nie powiem ze względu na bezpieczeństwo. Spotykam wielu życzliwych mi ludzi, ale zaczepiaj± mnie też tacy, którzy życz± mi jak najgorzej - tłumaczy. Joanna Burzyńska jest zaprawiona w bojach z władz±. W 1984 r. jeĽdziła na tamę we Włocławku i układała krzyż ze zniczy w miejscu, sk±d mordercy wrzucili do Wisły księdza Popiełuszkę. - Dokładnie między czwartym a pi±tym filarem. Zaczepiałam znicze na szpagacie i spuszczałam na sam dół, na podstawę filaru. Jak milicjanci kazali mi je sprz±tn±ć, odmawiałam. A przecież mogli mnie tam wyrzucić jak księdza Popiełuszkę - wspomina. Dzieciństwa nie miała łatwego. - Ojciec chciał mnie zabić, jeszcze zanim się urodziłam. Skopał brzuch mojej matki. Potem osoba, od której byłam zależna, komunistka i partyjniaczka zakochana w Stalinie, katowała mnie ponad 20 lat - mówi Joanna Burzyńska. Nie chce zdradzić, czy chodzi o matkę. Katoliczk± została po tym, jak w 1981 r. obejrzała 16 razy film "Pielgrzym" o pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski. - Jak szłam na projekcję do ko¶cioła pierwszy raz, nie wiedziałam, że istnieje Bóg. Potem poszłam jeszcze raz i jeszcze, i jeszcze. Za szesnastym razem wiedziałam już, że teraz będę żyć dla Boga. Wtedy postanowiłam przyj±ć chrzest. # Ze strony: http://tiny.pl/hd3qp -- stevep |
|
Data: 2011-04-30 09:40:54 | |
Autor: jadrys | |
Joanna ma kota Serafina. | |
W dniu 2011-04-30 09:02, cirrus pisze:
Zwolennicy nie odstępują Joanny na krok. A ty też jesteś jej zwolennikiem? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-04-30 11:30:41 | |
Autor: cirrus | |
Joanna ma kota Serafina. | |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipgf8r$sep$4news.onet.pl...
W dniu 2011-04-30 09:02, cirrus pisze: Oczywiście, jak możesz wątpić? Dla mnie to klasyczny przyklad nawiedzonego fanatyka. -- stevep |
|
Data: 2011-04-30 14:04:34 | |
Autor: jadrys | |
Joanna ma kota Serafina. | |
W dniu 2011-04-30 11:30, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipgf8r$sep$4news.onet.pl... No nie wątpię.. Wielbicial kapitalizmu (jakim niewątpliwie jesteś) to (o ile sam nim nie jest) osobnik wymagający leczenia psychiatrycznego. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-04-30 18:34:32 | |
Autor: cirrus | |
Joanna ma kota Serafina. | |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipgtsb$fds$2news.onet.pl...
W dniu 2011-04-30 11:30, cirrus pisze: Nie brałeś jeszcze prochów bo bredzisz? -- stevep |
|
Data: 2011-04-30 21:20:16 | |
Autor: jadrys | |
Joanna ma kota Serafina. | |
W dniu 2011-04-30 18:34, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipgtsb$fds$2news.onet.pl... Ojejku, - chodziło mi o to że wielbiciele kapitalizmu czyszczący buty kapitalistom są dla mnie takimi samymi nawiedzonymi fanatykami jak ta pani Joanna. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-05-01 05:30:19 | |
Autor: cirrus | |
Joanna ma kota Serafina. | |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:iphnlf$c6j$1news.onet.pl...
W dniu 2011-04-30 18:34, cirrus pisze: A znasz takich? Z kapitalizmem jest tak jak z demokracją, czy z głosowaniem na PO, mocno to niedoskonałe, ale to nie powód, żeby pragnąć syfilisa z dżumą. -- stevep |
|
Data: 2011-05-01 09:42:20 | |
Autor: jadrys | |
Joanna ma kota Serafina. | |
W dniu 2011-05-01 05:30, cirrus pisze:
Ojejku, - chodziło mi o to że wielbiciele kapitalizmu czyszczący buty kapitalistom są dla mnie takimi samymi nawiedzonymi fanatykami jak ta pani Joanna. No choćby i ty, - człowiek z tzw. nizin społecznych, a propagujesz system kapitalistyczny jakby żerowanie jaśnie panów na takich jak ty bardzo ci odpowiadało. Niedoskonałe.. Stefan, - ten kapitalizm to jest przeżytek, relikt który już dawno powinien być zamknięty w muzeum i udostępniany zwiedzającym... bez opłaty. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-05-01 12:26:14 | |
Autor: cirrus | |
Joanna ma kota Serafina. | |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipj32h$o80$1news.onet.pl...
W dniu 2011-05-01 05:30, cirrus pisze: Relikt, przeżytek zwany socjalizmem tudzież komunizmem właśnie gdzie niegdzie dogorywa. -- stevep |
|
Data: 2011-07-30 09:16:09 | |
Autor: jadrys | |
Joanna ma kota Serafina. | |
W dniu 2011-05-01 12:26, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ipj32h$o80$1news.onet.pl... Powstanie jak feniks z popiołu. Inaczej być nie może, - ludzkość nie przetrwa gdy ja będą gnębić pasożyty. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-04-30 10:05:45 | |
Autor: MH | |
Joanna ma kota Serafina. | |
cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):
# Zwolennicy nie odstępuj± Joanny na krok. Nawet obcy ludzie przynosz± jej wodę i kanapki. - Najbardziej lubię je¶ć rzeczy, jak je Pan Bóg stworzył, niezepsute ludzk± ręk±. To znaczy nieprzetworzone. Jakie¶ jabłuszko czy banana - tłumaczy. Przez misję przy krzyżu zaniedbała ostatnio swojego kota Serafina. Swoj± nieobecno¶ć wynagradza mu większ± porcj± smakołyków.================== Joanno spod kżyża , jestem Twoim zagorzałym fanem. Chyba skoczę nawet po gorzałę. MH -- |