Nie księża, nie skarbówka, nie pełoscy szpicle- a i tak wiedzą.

Niedawno kupiłem sobie nowy gajerek koloru szarostalowego, a że ów
kolor zupełnie nie pasuje mi do koloru dotychczasowego samochodu to
postanowiłem przy okazji zakupić nowe autko do jazdy po mieście. Wybór
padł na autko skromne, nie rzucające się w oczy (tak trzeba) i
niedrogie (niecałe 70 tysięcy) ale za to w jedynie słusznym stalowym
kolorze. Podpisałem w odpowiednim salonie umowę, wpłaciłem zaliczkę,
zamówiłem różne dodatkowe bajery tak żeby dobić do 70ciu tysięcy i
udałem się do domu,. Dosłownie na drugi dzień telefon.....z banku. Nie
z tego banku w którym mam konto ale z całkiem innego, od którego
wziąłem onegdaj jedynie kartę kredytową. "Halo- czyto pan takismaki"-
Tak, to ja-"Bo my tu dla pana przygotowaliśmy specjalną ofertę
niezwykle korzystnego kredytu na sumę 70 tysięcy". Zdębiałem,
podziękowałem, powiedziałem że nie potrzebuję i się rozłączyłem. W
najbliższym czasie zamierzam zwrócić im tę ich kartę kredytową, wątpię
jednak czy to coś da.
I wszystko odbyło się lege artis, nie mogę nikogo ani niczego o nic
oskarżyć, przecież nic złego się nie stało.
J-23

On Thu, 11 Feb 2010 07:21:03 -0800 (PST), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

Nie księża, nie skarbówka, nie pełoscy szpicle- a i tak wiedzą.

Niedawno kupiłem sobie nowy gajerek koloru szarostalowego, a że ów
kolor zupełnie nie pasuje mi do koloru dotychczasowego samochodu to
postanowiłem przy okazji zakupić nowe autko do jazdy po mieście. Wybór
padł na autko skromne, nie rzucające się w oczy (tak trzeba) i
niedrogie (niecałe 70 tysięcy) ale za to w jedynie słusznym stalowym
kolorze. Podpisałem w odpowiednim salonie umowę, wpłaciłem zaliczkę,
zamówiłem różne dodatkowe bajery tak żeby dobić do 70ciu tysięcy i
udałem się do domu,. Dosłownie na drugi dzień telefon.....z banku. Nie
z tego banku w którym mam konto ale z całkiem innego, od którego
wziąłem onegdaj jedynie kartę kredytową. "Halo- czyto pan takismaki"-
Tak, to ja-"Bo my tu dla pana przygotowaliśmy specjalną ofertę
niezwykle korzystnego kredytu na sumę 70 tysięcy". Zdębiałem,
podziękowałem, powiedziałem że nie potrzebuję i się rozłączyłem. W
najbliższym czasie zamierzam zwrócić im tę ich kartę kredytową, wątpię
jednak czy to coś da.
I wszystko odbyło się lege artis, nie mogę nikogo ani niczego o nic
oskarżyć, przecież nic złego się nie stało.

 a pozniej sie obudziles...


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

On 11 Lut, 19:22, ":heÂŽsk:" <fullpis bigbred...@interia.pl> wrote:

 a pozniej sie obudziles...

Bardzo bym chciał żeby to był tylko zły sen. Niestety, to była  ponura
rzeczywistość czeciejpełoskiej...
J-23

On Thu, 11 Feb 2010 12:58:58 -0800 (PST), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:

>  a pozniej sie obudziles...

Bardzo bym chciał żeby to był tylko zły sen. Niestety, to była  ponura rzeczywistość czeciejpełoskiej...

widzisz jak twoj prezes przez 2 lata spierdzielil gospodarke?
po przez kolejne 2 lata nie da rady sie z tego syfu wygrzebac!


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

'heÂŽsk' napisał(a):

widzisz jak twoj prezes przez 2 lata spierdzielil gospodarke?

Prezes był na tyle inteligentny żeby ręce trzymać z daleka od
gospodarki- i dlatego kwitła rozwijając się w ponad pięcioprocentowym
tempie. Ryży wytrzeszcz obiecywał "zintensyfikować wzrost gospodarczy"
co wyszło mu oczywiście "tak jak zwykle" i mamy to co mamy. Bo ryży to
jest taki antymidas ;).
Niemniej nadawanie przez salony samochodowe bankom (wybiórczo, bo np.
żaden z banków w którym mam otwarte rachunki nie dzwonił z ofertą
kredytu) o transakcjach klientów nie ma (prawdopodobnie ) nic
wspólnego z żadną ekipą rządzącą a jest wynikiem przekupstwa albo
przestępczej zmowy. Czeciapełoska jest po prostu państwem
kryminogennym, rozmowy salon-bank to nic innego jak twórcze
rozwinięcie koncepcji cmentarnych pełorozmów z Rychem ;) kto re
oczywiście żadną aferą (dla pełofanatyków) nie są.
J-23

On Fri, 12 Feb 2010 02:00:55 -0800 (PST), Hans Kloss
<mrdevilyn@gmail.com> wrote:
 

> widzisz jak twoj prezes przez 2 lata spierdzielil gospodarke?

Prezes był na tyle inteligentny żeby ręce trzymać z daleka od
gospodarki- i dlatego kwitła rozwijając się w ponad pięcioprocentowym
tempie.

 az przyszedl kryzys i gdyby tusk posluchal rad prezesa mielibysmy
 dzis grecje. cale spoleczenstwo byloby zaszczepione przeciwko
 swinskiej grypie.

Ryży wytrzeszcz

 brawo! brawo! zachowujesz sie jak cham. pisz wiecej w tym stylu.
 lepszego dowodu na prostactwo elektoratu pis nie trzeba.

obiecywał "zintensyfikować wzrost gospodarczy"

 i mu sie to udalo. jako jedyni w europie nie jestesmy w dolku.

co wyszło mu oczywiście "tak jak zwykle" i mamy to co mamy.

 az przyszedl kryzys i gdyby tusk posluchal rad prezesa mielibysmy
 dzis grecje. cale spoleczenstwo byloby zaszczepione przeciwko
 swinskiej grypie.

Bo ryży to jest taki antymidas ;).

 brawo! brawo! zachowujesz sie jak cham. pisz wiecej w tym stylu.
 lepszego dowodu na prostactwo elektoratu pis nie trzeba.

Niemniej nadawanie przez salony samochodowe bankom (wybiórczo, bo np.
żaden z banków w którym mam otwarte rachunki nie dzwonił z ofertą
kredytu) o transakcjach klientów nie ma (prawdopodobnie ) nic
wspólnego z żadną ekipą rządzącą a jest wynikiem przekupstwa albo
przestępczej zmowy.

 na pewno. po prostu masz za malo zer na koncie.

Czeciapełoska jest po prostu państwem kryminogennym,

 na pewno. lepper jest niewinny. gdy dopadla cie amnezja  puszens to byl u jaroslawa wicepremierem.

rozmowy salon-bank to nic innego jak twórcze
rozwinięcie koncepcji cmentarnych pełorozmów z Rychem ;)

 w salonie czy w banku pracuja zwolennicy pis ?

kto re czywiście żadną aferą (dla pełofanatyków) nie są.

 za to sa dla fanatykow pis.  zobacz: http://ludzie.onet.pl/forum/on79i,u.html

 gorny, lewy rog ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Hans Kloss wrote:

.....

Ciesyć siem łokrutnie powinieneś - to twuj pikny i wymazony świat
kapitulistycny...!

A pockej jesce zdziesińć lot, jak ci psymusowo czipa wgowem wklepiom - potem
łokrutnie dobze mieć bedzies HITRELOWSKO GANGRENO...

On 11 Lut, 19:51, Polok_prawdziwy <Baca_nowoce...@patryjot.pol> wrote:

Hans Kloss wrote:
> .....

Ciesy siem okrutnie powiniene - to twuj pikny i wymazony wiat
kapitulistycny...!

Nic to z kapitalizmem wspólnego nie ma, za to bardzo dużo ze zwykłym
skurwysyństwem. W komunie milicja potrafiła namierzyć sprawców napaści
na bank w Wołowie po tym ze żona jednego z nich kupiła sobie nowy
dywan. Teraz za kupienie samochodu nic mi wprawdzie nie grozi ale fakt
że byle zasrany bank ma podane na tacy informacje o moich wydatkach
daje mi jakieś wyobrażenie o potencjalnych możliwościach takiej np.
skarbówki.
J-23

Hans Kloss wrote:

On 11 Lut, 19:51, Polok_prawdziwy <Baca_nowoce...@patryjot.pol> wrote:

Hans Kloss wrote:
> .....

Ciesy siem okrutnie powiniene - to twuj pikny i wymazony wiat
kapitulistycny...!

Nic to z kapitalizmem wspólnego nie ma, za to bardzo dużo ze zwykłym
skurwysyństwem. W komunie milicja potrafiła namierzyć sprawców napaści
na bank w Wołowie po tym ze żona jednego z nich kupiła sobie nowy
dywan. Teraz za kupienie samochodu nic mi wprawdzie nie grozi ale fakt
że byle zasrany bank ma podane na tacy informacje o moich wydatkach
daje mi jakieś wyobrażenie o potencjalnych możliwościach takiej np.
skarbówki.

No....
- pozyjemy, łobacymy...

A narazie pocytej sem wontek:

"PE odrzuciło program SWIFT "USA""

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:e559ca7d-4b18-4426-8539-62f81e705eaaj31g2000yqa.googlegroups.com...
On 11 Lut, 19:51, Polok_prawdziwy <Baca_nowoce...@patryjot.pol> wrote:

Hans Kloss wrote:
> .....

Ciesy siem okrutnie powiniene - to twuj pikny i wymazony wiat
kapitulistycny...!

Nic to z kapitalizmem wspólnego nie ma, za to bardzo dużo ze zwykłym
skurwysyństwem. W komunie milicja potrafiła namierzyć sprawców napaści
na bank w Wołowie po tym ze żona jednego z nich kupiła sobie nowy
dywan. Teraz za kupienie samochodu nic mi wprawdzie nie grozi ale fakt
że byle zasrany bank ma podane na tacy informacje o moich wydatkach
daje mi jakieś wyobrażenie o potencjalnych możliwościach takiej np.
skarbówki.
J-23

Jak to nie ma nic wspolnego z kapitalizmem ? Przeciez to wolny swiat , wolny rynek , pelna demokracja w ktorej zgodnie z przyjeta zasada , wszystko wszystkim wolno . Wolno wiec rowniez bankom Ciebe skubac i zbierac o Tobie informacje , tak jak robi to ks. proboszcz .......bezkarnie bo to jest jednym z " narzedzi ewangelizacji " !!.

cyc

cyc napisał(a):

. Wolno wiec rowniez bankom Ciebe skubac i zbierac o Tobie  informacje ,

A mi wolno dziękować takim bankom  za dalszą współpracę z której to
wolności nie omieszkałem skorzystać.
Nie mam do nich pretensji o to że mnie "skubią" bo banki tak bardzo
ułatwiają mi życie i pracę oraz oszczędzają tyle  cennego czasu że
należy im się za to gratyfikacja. Jednak również w interesach (a może
nawet ZWŁASZCZA w interesach) ważne jest zachowanie podstawowych norm
etycznych. Gdy tego zabraknie, cały wolny rynek i wszystkie wolności
obywatelskie można sobie w buty włożyć.
J-23

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:a369fb47-cc2a-495c-bae9-1281dcfc87d0z26g2000yqm.googlegroups.com...
cyc napisał(a):

. Wolno wiec rowniez bankom Ciebe skubac i zbierac o Tobie  informacje ,

A mi wolno dziękować takim bankom  za dalszą współpracę z której to
wolności nie omieszkałem skorzystać.
Nie mam do nich pretensji o to że mnie "skubią" bo banki tak bardzo
ułatwiają mi życie i pracę oraz oszczędzają tyle  cennego czasu że
należy im się za to gratyfikacja. Jednak również w interesach (a może
nawet ZWŁASZCZA w interesach) ważne jest zachowanie podstawowych norm
etycznych. Gdy tego zabraknie, cały wolny rynek i wszystkie wolności
obywatelskie można sobie w buty włożyć.
J-23


Banki i normy etyczne to sprzecznosci ! .


cyc