Już od prawie trzech lat jeździmy na światłach - więc już dane statystyczne
powinny być w miarę wystarczające aby móc się przyjrzeć sprawie.
Po drastycznym ograniczeniu prędkości w W-wie ilość wypadków spadła. Dlaczego. Dlatego, że faktyczna prędkość wzrosła, a to oznacza szybsze przejazdy i tym samym ograniczenie ilości pojazdów na drodze. Te prawie 10 procent paliwa na oświetlenie jakoś nie szkodzi "efektowi cieplarnianemu", chociaż są tacy co twierdzą, że na oświetlenie nie potrzeba paliwa, bo silnik i tak chodzi.