Data: 2013-06-27 21:30:06 | |
Autor: Jacek | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
Mam w rodzinie nowego kierowcÄ. Na kursie tak go nauczyli, Ĺźe redukuje biegi juĹź przy 2000 - 2500 obrotĂłw i jeĹşdzi przewaĹźnie poniĹźej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotĂłw poniĹźej 2000 i przewaĹźnie trzymam w granicy 2500 - 3000.
Wydaje mi siÄ, Ĺźe fiatowskie turbodiesle Ĺşle znoszÄ niskie obroty (1,6 jtdm i 1,9 jtd). Wyprostujcie mnie, jak nie mam racji. Jacek |
|
Data: 2013-06-27 21:40:34 | |
Autor: J.F. | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
Dnia Thu, 27 Jun 2013 21:30:06 +0200, Jacek napisał(a):
Mam w rodzinie nowego kierowcę. Na kursie tak go nauczyli, że redukuje biegi już przy 2000 - 2500 obrotów i jeździ przeważnie poniżej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotów poniżej 2000 i przeważnie trzymam w granicy 2500 - 3000. Jesli to twoj fiat, to powiedz mu/jej ze fiaty sa wyjatkowe i trzeba szybciej. A jesli jego/j ... no, to tematna dyskusje :-) Do kapeluszniczej jazdy w pierwszym roku prowadzenia moze i dobre zalecenia. J. |
|
Data: 2013-06-27 21:42:26 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
"Jacek" <spaammmm@o2.pl> wrote in message news:51cc92bd$0$1459$65785112news.neostrada.pl...
Mam w rodzinie nowego kierowcÄ. Na kursie tak go nauczyli, Ĺźe redukuje biegi juĹź przy 2000 - 2500 obrotĂłw i jeĹşdzi przewaĹźnie poniĹźej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotĂłw poniĹźej 2000 i przewaĹźnie trzymam w granicy 2500 - 3000. nie jeĹşdziĹem nigdy fiatowksim dieslem ale wszystko zaleĹźy od tego gdzie masz poĹozony najwyĹźszy moment obrotowy, diesel z zaĹozenia jest silnikiem wolnoobrotowym i wcale nie trzeba go krÄciÄ wysoko a samo jechanie ze staĹÄ prÄdkoÄiÄ z obrotami rzÄdu 1500-1800 nie ma jakiegoĹ szkodliwego wpĹywu na silnik o ile nei jedziemy tak na najwyĹźszym biegu pod gĂłre czy przyspieszamy z 4 biegu z butem w podĹodze od 1500 zamiast zredukowac na 3, zmiana biegu przy spokojnej jeĹşdzie w okolicach 2000 obrotĂłw u mnei jest zupeĹnie pĹynna i auto bez problemu dalej przyspiesza oczywiĹcie jak jadÄ dynamiczniej to ciÄ gnÄ wyĹźej ale przy normalnej jeĹşdzi nie ma takiej potrzeby, duĹźo zaleĹźy od rozkĹadu momentu i mocy silnika w funkcji obrotĂłw, wagi auta itd. Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-27 22:09:24 | |
Autor: ToMasz | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
W dniu 27.06.2013 21:30, Jacek pisze:
Mam w rodzinie nowego kierowcÄ. Na kursie tak go nauczyli, Ĺźe redukujemam w rodzinie starego kierowce, ktory zmienia biegi jak czuje Ĺźe jest wystarczajÄ cy moment obrotowy, czyli w HDI jakieĹ 1800rpm. Jazda pomiÄdzy 1200rpm a 1800rpm jakieĹ 50 tyĹ km nie spowodowaĹa Ĺźadnych uszkodzeĹ. ToMasz PS chyba Ĺźe sĹuchu, bo ja w tym momencie wrzeszczÄ doĹÄ gĹoĹno "ciÄ Ä Ä Ä Ä gnij" go na niĹźszych biegach!!!!! Nawet 1500 nie byĹo a Ty zmieniasz..... |
|
Data: 2013-06-27 22:56:24 | |
Autor: Budzik | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Osobnik posiadający mail news.neostrada.pl@news.neostrada.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
mam w rodzinie starego kierowce, ktory zmienia biegi jak czuje że jest wystarczający moment obrotowy, czyli w HDI jakieś 1800rpm. Jazda pomiędzy 1200rpm a 1800rpm jakieś 50 tyś km nie spowodowała żadnych uszkodzeń. Z 50 tysiecy to chyba żadnych wniosków wyciągnąć nie mozna... Stare silniki diesla nie miały nic przeciwko - 900 tysiecy przejechane starym fordem courierem z silnikiem 1,9 raczej na niskich obrotach bo oszczędnie - 900 bez remontu silnika. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2013-06-27 22:56:39 | |
Autor: Arbiter | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Użytkownik "Jacek" <spaammmm@o2.pl> napisał w wiadomości news:51cc92bd$0$1459$65785112news.neostrada.pl... Mam w rodzinie nowego kierowcę. Na kursie tak go nauczyli, że redukuje biegi już przy 2000 - 2500 obrotów i jeździ przeważnie poniżej 2000, co redukuje czy wrzuca w górę? mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotów poniżej 2000 i przeważnie trzymam w granicy 2500 - 3000. diesla na 3000? Wydaje mi się, że fiatowskie turbodiesle źle znoszą niskie obroty (1,6 jtdm i 1,9 jtd). nie wiem, nie znam ale TDI jeźdzę między 1500 a 2500 i ZTCP przy 2000 wbijam wyższy (o ile nie mam potrzeby przyspieszania). |
|
Data: 2013-06-27 23:16:41 | |
Autor: arek333 | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
A co na to zmienna geometria lopatek w turbinie, jezeli takową posiadasz? |
|
Data: 2013-06-27 23:45:50 | |
Autor: A5tu5 | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
A z ciekawości...
jaka jest "zasada" ? -- A5tu5 |
|
Data: 2013-06-28 01:00:53 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"arek333" <arekcza@wp.pl> wrote in message news:51ccabba$0$1260$65785112news.neostrada.pl...
A co na to zmienna geometria lopatek w turbinie, jezeli takową posiadasz? haha łopatki, wszyscy o tych łopatkach, jak się normalnie jeździ to znaczy od czasu do czasu depnie mają się zupełnie dobrze, poza tym nie rozumiem czemu wszyscy się tak przejmują tak ta zmienną geometrią? co to jakaś święta krowa jest czy co? turbo jak każda inna część w aucie się zużywa prędzej czy później i jak szlag ją trafi to się wymienia lub naprawia i tyle, a zapieczenie zmiennej geometrii to jest ostatnia rzecz o jaką bym się martwił jak autem nei jeździ emeryt co się boi depnąć na gaz od czasu do czasu to może i ponad 200kkm przejechać a w razie czego regeneracja turbiny kosztuje raptem kilkaset zł... więc to tak jak by się martwić że mi się opony zdzieraja bo szybko wchodzę w zakręt, i co z tego ? zedrą się to kupię nowe, łopatki się zapieką to się przeczyści turbo a jak nei pomoże to się da do regeneracji lub kupi zregenerowane i wymieni i już, tak jak zużyty dwumas czy wytartą tarcze sprzęgłową Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-28 08:34:22 | |
Autor: arek333 | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Mozna i takie miec podejscie. Jestem po czyszczeniu tych lopatek, przejechane okolo 15 tysi nie jak kapelusznik i znowu sie tnie. Więc?Wg mnie ten wynalazek jest moze i fajny ale jakosc jego wykonania tragiczna, bądz zaprojektowania . Jak dla mnie wlasnie przez te lopatki to porazka silnikow TDI. Jakos w Toyocie nie mialem tego problemu nigdy ani nikt z moich znajomych. A w TDI i owszem spora czesc ludkow sie z tym zmaga. Ale kazdy ma swoje zdanie i tak niech pozostanie. Generalnie jazda na niskich obrotach zamula ten mechanizm i chyba sie z tym zgodzisz.
|
|
Data: 2013-06-28 12:25:33 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"arek333" <arekcza@wp.pl> wrote in message news:51cd2e6f$0$1248$65785112news.neostrada.pl...
Mozna i takie miec podejscie. Jestem po czyszczeniu tych lopatek, przejechane okolo 15 tysi nie jak kapelusznik i znowu sie tnie. Więc?Wg szczerze mówiąc nie wiem bo raczej nie jeżdżę jak kapelusznik ale znów powyżej 3000 silnika nie kręcę chyba że na autostradzie po mieście przy niższych prędkościach nei ma takiej potrzeby... Wymień turbo i na kolejne ~100kkm masz spokój ja za regenerowane do 1.9TDI dałem 1000zł (i to hybrydę z ARLa - mam silnik ALH) a stare jeszcze sprzedałem za 500. Nie są to jakieś zawrotne kwoty biorąc pod uwagę że robisz to raz czy dwa na całe życie auta. Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-28 22:51:48 | |
Autor: arek333 | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Widzisz, tez mam wlasnie silnik ALH.Problem w tym, ze to regenerowane to bedzie podobne jak moje po wyczyszczeniu raczej. Choć moze sie mylę
|
|
Data: 2013-06-28 22:15:10 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"arek333" <arekcza@wp.pl> wrote in message news:51cdf765$0$1208$65785112news.neostrada.pl...
Widzisz, tez mam wlasnie silnik ALH.Problem w tym, ze to regenerowane to bedzie podobne jak moje po wyczyszczeniu raczej. Choć moze sie mylę mylisz się, ponad rok jeżdżę na regenerowanym turbo, silnik zrobiony na 165KM i nic się nie dzieje na razie zrobiłem jakieś 30kkm w tym 3x trasa Szkocja - PL, stare turbo jeszcze dychało więc poszło na ebayu za to dałem dokładnie 1000zł i uważam że przy takich cenach to wogóle nie ma się czym przejmować. Mogę spokojnie polecić tu firmę transturbo z Mielca (wcześniej mi polecono na forach) gość zna sie na rzeczy, robi dobrze i nie zdziera do tego daje gwarancję. Regeneracja polega na wymianie wszystkich części wirujących i wyważeniu + nowa zmienna geometria i gruszka podciśnienia to się nie ma prawa zatrzeć jak jest dobrze zrobione. Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-28 22:50:41 | |
Autor: Arbiter | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Użytkownik "arek333" <arekcza@wp.pl> napisał w wiadomości news:51cd2e6f$0$1248$65785112news.neostrada.pl... Mozna i takie miec podejscie. Jestem po czyszczeniu tych lopatek, przejechane okolo 15 tysi nie jak kapelusznik i znowu sie tnie. Więc?Wg mnie ten wynalazek jest moze i fajny ale jakosc jego wykonania tragiczna, bądz też słyszałem o tej zmiennej geometrii i problemach z zapiekaniem. Ja poki co przejechalem 31 tys w sposób kapeluszniczy, czasem dociskam ale to rzadko. I chyba mi działa wszystko bo moc jest. Zwykle przyspieszam do 2500. Dziś to sprawdziłem, jeżdżę nawet od 1300. Powyżej 3000 to praktycznie nie jeżdżę, raz na parę dni przycisnę do 4000 ale to juz kompletna rzadkość, bo w moim silniku najlepszy ciąg jest od 2000-3000, powyżej to juz nie ma takiego czadu tu jest moja statystyka jazdy i silnik działa bez żadnych problemow http://www.spritmonitor.de/en/detail/493252.html zaprojektowania . Jak dla mnie wlasnie przez te lopatki to porazka silnikow Może masz problem z zarzucaniem dolotu przez syf z odmy i szlam wali na turbo gdzie się przypala i powstaje nagar który bllokuje zmienną geometrię TDI. Jakos w Toyocie nie mialem tego problemu nigdy ani nikt z moich znajomych. A w TDI i owszem spora czesc ludkow sie z tym zmaga. Nie znam turbodiesli Toyoty ale miałem toyotę i porównywać do wieśwagenów nie ma co. Toyota jest bezobsługowa a w VW zawsze coś tam się zdarza. Inna sprawa ze porównuję prostą corollę vvti do superba z turbiną. Inna sprawa ze jak pojezdzilem tdi i wsiadlem do toyoty to odzułem porazke - gorsze fotele, silnik benzynowy w ogole nie jedzie etc etc. swoje zdanie i tak niech pozostanie. Generalnie jazda na niskich obrotach zamula ten mechanizm i chyba sie z tym zgodzisz. być może. Pewnie przyjdzie mi sie przekonać jak się rozwali dwumasa czy turbo. Na razie nie mam tych problemow, a srednie spalanie w wielkim samochodzie 5,5 jest ok. No i i moc taka ze zrywa przyczepnosc na dwójce |
|
Data: 2013-06-27 23:22:41 | |
Autor: anacron | |
Jazda na obrotach poni�ej 2000 | |
W dniu 27.06.2013 22:56, Arbiter pisze:
diesla na 3000? W instrukcji mojego napisano, Ĺźe najlepiej utrzymywaÄ silnik miÄdzy 2000-4000 obr./min. :) Diesle dawno przestaĹy byÄ niskoobrotowe. -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-06-27 23:28:43 | |
Autor: scobowski | |
Jazda na obrotach poni�ej 2000 | |
W dniu 2013-06-27 23:22, anacron pisze:
W dniu 27.06.2013 22:56, Arbiter pisze:Ale tu jest o silnikach dyskusja, a nie o wiertarkach 1,4crdi :D |
|
Data: 2013-06-28 17:52:19 | |
Autor: anacron | |
Jazda na obrotach poni�ej 2000 | |
W dniu 27.06.2013 23:28, scobowski pisze:
Ale tu jest o silnikach dyskusja, a nie o wiertarkach 1,4crdi :D Moja kobieta w peĹni aprobuje rozmiar mojego penisa. Inne w przeszĹoĹci teĹź nie narzekaĹy. :) WracajÄ c do tematu ta imitacja obecnie ma 107KM mocy i 262Nm momentu. Ta sama moc, przy mniejszej masie ma swoje zalety (pomijajÄ c juĹź kompletnie mniejsze OC). -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-06-28 21:52:05 | |
Autor: MichaĹ BaszyĹski | |
Jazda na obrotach poni�ej 2000 | |
W dniu 2013-06-27 23:28, scobowski pisze:
Ale tu jest o silnikach dyskusja, a nie o wiertarkach 1,4crdi :Ddiesla na 3000? ja akurat kawaĹeczek powyĹźej piszÄ o wolnossÄ cym 2.5 litra sprzed 20 jak nie wiÄcej lat .. -- Pozdr. MichaĹ |
|
Data: 2013-06-28 00:04:11 | |
Autor: Iksiński | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości news:51cca705$0$1226$65785112news.neostrada.pl... diesla na 3000? Dlaczego się dziwisz? Interesowałeś się jaki jak wygląda krzywa momentu obrotowego dla silnika TDI? nie wiem, nie znam ale TDI jeźdzę między 1500 a 2500 i ZTCP przy 2000 wbijam wyższy (o ile nie mam potrzeby przyspieszania). Taki styl jazdy dla turbin ze zmienną geometrią oznacza ich powolne zabijanie. X |
|
Data: 2013-06-28 01:08:16 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"Iksiński" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> wrote in message news:kqicsu$mtn$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości news:51cca705$0$1226$65785112news.neostrada.pl... wogóle ekspoloatacja auta to jest powolne jego zabijanie, nadrzędnym celem kierowcy nie jest dbałość i chuchanie zeby turbinie było dobrze do cholery ja nie mówię żeby silnik na zimno katowac ale niech se każdy jeździ jak chce a jak mu się po 100kkm geometria zatrze to pojedzie do warsztatu i naprawią i jestem pewien że kilkaset zł wydane na naprawę turbo dawno się zwróci dzięki ekonomicznej jeździ jeśli ktoś tak lubi... 2500 obrotów to jest u mnie szczyt krzywej momentu obrotowego i jeżdżenie z takimi obrotami jak najbardziej ma sens ekonomiczny nawet zakładając że kiedyś tam moze się geometria zatrze w co akurat szczerze wątpie bo co jakis czas auto przeciągam po obrotach jak mam fantazję Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-28 01:46:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Dnia Fri, 28 Jun 2013 00:04:11 +0200, Iksiński napisał(a):
Użytkownik "Arbiter" <niemam@hotmail.com> napisał w wiadomości news:51cca705$0$1226$65785112news.neostrada.pl... A co ma do jazdy ze stałą prędkością krzywa momentu obrotowego (która jest wykresem dla w pełni wciśniętego pedału gazu)? No i jak już przy tym jesteśmy, to w moim samochodzie maksymalny moment obrotowy jest przy 6050rpm... Zalecasz jazdę ze stałą prędkością 50km/h na jedynce? ;) Taki styl jazdy dla turbin ze zmienną geometrią oznacza ich powolne zabijanie. A w jaki to sposób to ją zabija? Jeśli coś zabijają niskie obroty, to silnik z powodu niedostatecznego smarowania. A i to nie w przypadku kiedy ktoś jeździ przy niskich obrotach ze stałą prędkością (a więc silnik jest delikatnie obciążony), a najwyżej wtedy jak przy tych niskich prędkościach kierowca ciśnie gaz do dechy - i wtedy właśnie silnik można szybciej zużyć, bo mając np. 1200rpm ciśnienie oleju jeszcze jest niskie, a współczesny diesel przy takich obrotach potrafi już nieźle obciążyć układ korbowo-tłokowy. |
|
Data: 2013-06-30 20:54:41 | |
Autor: Iksiński | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:avysbxaa0d6o.8u2w93a98nw9.dlg40tude.net... A co ma do jazdy ze stałą prędkością krzywa momentu obrotowego (która jest A kto tu pisze o stałej prędkości? Mowa o jest o zakresie obrotów. Obecne diesle można spokojnie kręcić do 4000. No i jak już przy tym jesteśmy, to w moim samochodzie maksymalny moment Nie. Zalecam korzystanie z pełnego użytecznego zakresu obrotów. Taki styl jazdy dla turbin ze zmienną geometrią oznacza ich powolne Tobie mam tłumaczyć działanie zmiennej geometrii w turbosprężarkach i problemy z tym mechanizmem związane? Jeśli coś zabijają niskie obroty, to silnik z powodu niedostatecznego Powiedz to użytkownikom VGT, którzy mieli problem z zapiekającymi się łopatkami w tych turbosprężarkach. X |
|
Data: 2013-07-02 09:48:41 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Dnia Sun, 30 Jun 2013 20:54:41 +0200, Iksiński napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:avysbxaa0d6o.8u2w93a98nw9.dlg40tude.net... Arbiter pisał: "(o ile nie mam potrzeby przyspieszania)" Cała rozmowa o przyspieszaniu i maksymalnym momencie, to jest takie tam coś gdzie jest najwyżej ziarno prawdy. Wykresy momentu obrotowego i mocy które się robi na hamowni dotyczą sytuacji kiedy gaz wciśnięty jest do dechy. I owszem, można się jakoś tam nimi kierować przyspieszają z gazem wciśniętym do dechy (przy czym pamiętając że jeżeli komuś zależy żeby przyspieszyć jak najszybciej, należy wykorzystać bieg i obroty przy których silnik generuje maksymalną moc). Jeżeli ktoś tak bardzo chce się kierować wykresami, a ma potrzebę przyspieszania lżej (np. gaz wciśnięty do połowy), to powinien zrobić sobie na hamowni wykres z gazem wciśniętym do połowy. A tam się okaże że kręcenie go do wyższych obrotów (jak najbardziej użytecznych przy gazie wciśniętym do dechy) jest już zupełnie bez sensu. A jadąc ze stałą prędkością, mając gaz wciśnięty ledwo-ledwo, a obciążenie silnika na poziomie 10kW, wykres ten będzie wyglądał jeszcze inaczej. I optymalne pod względem sprawności warunki pracy silnika są tam już przy całkiem niskich obrotach - bo tak naprawdę interesujące są obroty przy których silnik wygeneruje te 10kW przy jak najniższym zapotrzebowaniu na paliwo. Obecne diesle można spokojnie kręcić do 4000. No można, ale nie ma sensu trzymanie ich na takich obrotach przy obciążeniu mniejszym niż maksymalne. Taki styl jazdy dla turbin ze zmienną geometrią oznacza ich powolne Mechanizm jak to mechanizm. Jeśli coś zabijają niskie obroty, to silnik z powodu niedostatecznego Nie wykluczam że jakieś modele samochodów, wyposażone były w wadliwe podzespoły. Może nawet dało się przedłużyć życie wadliwego podzespołu, korzystając z samochodu w inaczej nieprawidłowy sposób. Ale nadal są to porady w stylu nieużywaj wycieraczek w deszczu, to dłużej będą sprawne. |
|
Data: 2013-06-28 21:50:39 | |
Autor: Michał Baszyński | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
W dniu 2013-06-27 22:56, Arbiter pisze:
diesla na 3000? a jeśli ten diesel poniżej 2500 nie ma siły ciągnąć, bo wg. instrukcji maksimum momentu ma w zakresie 3200-4600 obr/min i moc maksymalną przy 5000 obr/min? -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2013-06-28 22:16:46 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"Michał Baszyński" <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> wrote in message news:kqkp4h$pfh$1dont-email.me...
W dniu 2013-06-27 22:56, Arbiter pisze: to jakiś kosiarkowy ten diesel ;) Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-29 22:40:38 | |
Autor: Michał Baszyński | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
W dniu 2013-06-28 23:16, X-Man pisze:
diesla na 3000?a jeśli ten diesel poniżej 2500 nie ma siły ciągnąć, bo wg. instrukcji nie kosiarkowy, stara dobra konstrukcja robiąca do remontu powyżej miliona kilometrów - OM605. -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2013-06-29 00:53:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Dnia Fri, 28 Jun 2013 21:50:39 +0200, Michał Baszyński napisał(a):
W dniu 2013-06-27 22:56, Arbiter pisze: Ale po płaskim nie ma siły ciągnąć? :) |
|
Data: 2013-06-29 22:41:47 | |
Autor: Michał Baszyński | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
W dniu 2013-06-29 00:53, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Fri, 28 Jun 2013 21:50:39 +0200, Michał Baszyński napisał(a): po płaskim - przy 2500 EGR odpuszcza i dopiero wtedy silnik zaczyna życ.. -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2013-06-29 23:06:25 | |
Autor: X-Man | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
"Michał Baszyński" <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> wrote in message news:kqnggc$u3s$2dont-email.me...
W dniu 2013-06-29 00:53, Tomasz Pyra pisze: pierwsze co zrobiłem w aucie po zakupie było zaślepienie tego dziadostwa i wyczyszczenie dolotu z tony nagaru ;) Pzdr Piotrek |
|
Data: 2013-06-27 23:53:03 | |
Autor: PiteR | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
na ** p.m.s ** Jacek pisze tak:
Na kursie tak go nauczyli, że redukuje biegi już przy 2000 - 2500 Jeśli potrafiłby tak zmienic bieg, żeby rozpęd samochodu gładko popchnął dalej auto to czemu nie. Potem minuty delikatnego rozpedzania :) Mój służbowy 100 Multijet PSA 4HV 2198cm3 100 (74)/2900 250Nm/1500rpm jest superowy przy niskich obrotach (na czym po pracy niestety cierpi passat 1.6 - kosiarka do trawy). -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 |
|
Data: 2013-06-28 06:52:48 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Jacek <spaammmm@o2.pl> wrote:
Mam w rodzinie nowego kierowcę. Na kursie tak go nauczyli, że redukuje biegi już przy 2000 - 2500 obrotów i jeździ przeważnie poniżej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotów poniżej 2000 i przeważnie trzymam w granicy 2500 - 3000. Pytanie, czy się toczy, czy ciśnie gaz i przyspiesza na takich obrotach. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ |
|
Data: 2013-06-28 07:06:48 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Dnia 27-06-2013 o 21:30:06 Jacek <spaammmm@o2.pl> napisał(a):
Mam w rodzinie nowego kierowcę. Na kursie tak go nauczyli, że redukuje biegi już przy 2000 - 2500 obrotów i jeździ przeważnie poniżej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotów poniżej 2000 i przeważnie trzymam w granicy 2500 - 3000. Nie ma żelaznej zasady, że jak turbodisel to tylko jeździć w zakresie 2-3krpm. Mam dwa diesle -hdi i dci. 2.0hdi z automatem AM6 zmienia biegi przy normalnej jeździe przy 1200 - 1300 obr/min. Szóstkę mam wbitą przy 67km/h - co odpowiada jakimś 1.2k obr/min. Dci kręcę wyżej - słychać i czuć, że ten silnik musi mieć minimum 1.9 -2k obr/min TG |
|
Data: 2013-06-28 08:46:16 | |
Autor: DoQ | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
W dniu 2013-06-28 07:06, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Dci kręcę wyżej - słychać i czuć, że ten silnik musi mieć minimum 1.9 No właśnie. W miarę ogarnięty kierowca wie, w jakim zakresie obrotowym utrzymywać pracę silnika. To się po prostu da wyczuć, bo nie ma żadnej żelaznej reguły. Pozdr. |
|
Data: 2013-06-28 12:24:04 | |
Autor: WW | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
W dniu 2013-06-27 21:30, Jacek pisze:
Mam w rodzinie nowego kierowcę. Na kursie tak go nauczyli, że redukuje Mnie przy takich właśnie obrotach automat w położeniu "D" zmienia biegi. W położeniu "S" nie sprawdzałem, bo nie używam. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2013-06-28 16:52:40 | |
Autor: Przemeq | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Renault megane III 1.5 dci 110 km max moment przy 1750 rpm.Znaczki aby zmienić bieg zaświecają się przy 1750 właśnie, ja tak zmieniam
Drugie autko renault thalia 1.5 dci 65 km tak właśnie jeżdżone od 9lat przebieg teraz 130 kkm nic sie nie dzieje Jeśli byłoby szkodliwe to czemu producent tak wyskalował te strzałki podpowiedzi że własnie jak jest max moment to każe zmienić bieg? Przeme |
|
Data: 2013-06-28 17:43:03 | |
Autor: J.F. | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Dnia Fri, 28 Jun 2013 16:52:40 +0200, Przemeq napisał(a):
Renault megane III 1.5 dci 110 km max moment przy 1750 rpm.Znaczki aby zmienić bieg zaświecają się przy 1750 właśnie, ja tak zmieniam Bo mu zalezy zeby auto przejechalo 6 lat/110kkm , ale nie 10/200kkm ? :-) ja tam badan trwalosci nie prowadzilem, ale maksymalny moment to na pierwszy rzut oka rowniez maksymalne obciazenia silnika :-) Choc tym razem pierwsze oko moze sie mylic :-) J. |
|
Data: 2013-07-08 07:04:55 | |
Autor: Cavallino | |
Jazda na obrotach poniżej 2000 | |
Użytkownik "Przemeq" <przemeq@onet.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqk8jb$atm$1@mx1.internetia.pl... Renault megane III 1.5 dci 110 km max moment przy 1750 rpm.Znaczki aby zmienić bieg zaświecają się przy 1750 właśnie Ale to ma na celu obniżenie zużycia paliwa, a nie zachowanie silnika w dobrym stanie, o dynamice takiej jazdy nie wspominając. |
|
Data: 2013-06-28 21:31:47 | |
Autor: Irokez | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
W dniu 2013-06-27 21:30, Jacek pisze:
Mam w rodzinie nowego kierowcÄ. Na kursie tak go nauczyli, Ĺźe redukuje biegi juĹź przy 2000 - 2500 obrotĂłw i jeĹşdzi przewaĹźnie poniĹźej 2000, co mnie denerwuje, bo ja z kolei unikam obrotĂłw poniĹźej 2000 i przewaĹźnie trzymam w granicy 2500 - 3000. 2.4JTD w Alfie 156 spokojnie dojechaĹ do 200kkm zanim sprzedaĹem. Bez wymiany dwumasy. Przy 2500-3000 zmieniaĹem bieg. CiÄ gnÄ Ĺ ostro od 1700. Co do zmiennych skrzydeĹ turbiny - od czasu do czasu dostawaĹ i kopa :) -- Irokez |
|
Data: 2013-06-30 21:15:56 | |
Autor: anacron | |
Jazda na obrotach poniĹźej 2000 | |
W dniu 27.06.2013 21:30, Jacek pisze:
Mam w rodzinie nowego kierowcÄ. Na kursie tak go nauczyli, Ĺźe redukuje A co jest w instrukcji auta? -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza |