*Bolko* wdusil[a] knefle:

Nie chcę kupować nowego bo się będę martwił że się: zniszczy/zgubi/zaleje/ukradną.
Moje pytanie brzmi:
Po czym poznać że ten ultrabook pochodzi jeszcze 2-3 lata?
Jakich producentów polecacie?

Jak uzywka to unikaj lenovo, maja okrutnie dodupny serwis.

W dniu 25.08.2014 15:20, zil0g pisze:

Nie chcę kupować nowego bo się będę martwił że się: zniszczy/zgubi/zaleje/ukradną.
Moje pytanie brzmi:
Po czym poznać że ten ultrabook pochodzi jeszcze 2-3 lata?
Jakich producentów polecacie?

Jak uzywka to unikaj lenovo, maja okrutnie dodupny serwis.

Na pewno nie gorszy niż Szajsunga ;) bądź ANovo (HP SOHO, bo biznesowy
jest gdzie indziej i jest ok)


A co do meritum, to jak się zapłaci odpowiednio, to i sprzęt posłuży
jeszcze jakiś czas. Jak się kupuje szmelc , który jako nowy kosztował
kilkaset zł, to nie należy spodziewać się cudów.

Ze swojej strony polecam właśnie ultrabooki Lenovo "z wyższej półki".

Ogólnie - tak jak z nowymi - poczytać recki w necie. Poczytać o
najczęstszych problemach w danej serii i tego się wystrzegać podczas
poszukiwań...  Np. HP + AMD|NVidia = gwarantowane problemy. Lenovo miało
kiedyś jakąś serię laptopów gdzie nagminnie pękały obudowy przy zawiasach.

A jeszcze lepiej zajrzeć na alledrogo i posortować sobie wg popularności
używany sprzęt ;) Wprawdzie jest to żaden miernik jakości, acz im sprzęt
popularniejszy, tym łatwiej o części zamienne albo pomoc na forach w
necie ;)

Ze swojej strony polecam własnie ultrabooki Lenovo "z wyższej półki".

Właśnie o to mi chodzi czyli o "wyższą półkę".
Chcę kupić używany ultrabook z "wyższej półki" Wiadomo przy nowy im wyższa półka tym droższa ta półka :) ale w takim który ma rok/dwa lata to po czym poznam że jest/był z wyższej półki.

*Jaskiniowiec* wdusil[a] knefle:

A co do meritum, to jak się zapłaci odpowiednio, to i sprzęt posłuży
jeszcze jakiś czas. Jak się kupuje szmelc , który jako nowy kosztował
kilkaset zł, to nie należy spodziewać się cudów.

Ze swojej strony polecam właśnie ultrabooki Lenovo "z wyższej półki".

A taki za 4,5kzł ze stacja dokujaca kwalifikuje sie? Bo o takim wlasnie
pisalem w 3 z 4 byly wymieniane plyty glowne i kontrolery I/O (wg opisu
serwisowego). 3tyg na serwisie to tez troche za dlugo. Do tego brak
mozliwosci zabotowania z USB, nad czym serwis tez dumal kilka dni.
Czyli dyskwalifikacja do zastofowan firmowych.
Sprzet calkowicie niestabilny (win8).

W dniu 25.08.2014 17:13, zil0g pisze:

A co do meritum, to jak się zapłaci odpowiednio, to i sprzęt posłuży
jeszcze jakiś czas. Jak się kupuje szmelc , który jako nowy kosztował
kilkaset zł, to nie należy spodziewać się cudów.

Ze swojej strony polecam właśnie ultrabooki Lenovo "z wyższej półki".

A taki za 4,5kzł ze stacja dokujaca kwalifikuje sie? Bo o takim wlasnie
pisalem w 3 z 4 byly wymieniane plyty glowne i kontrolery I/O (wg opisu
serwisowego). 3tyg na serwisie to tez troche za dlugo. Do tego brak
mozliwosci zabotowania z USB, nad czym serwis tez dumal kilka dni.
Czyli dyskwalifikacja do zastofowan firmowych.
Sprzet calkowicie niestabilny (win8).

Tylko tych serii Lenovo trochę ma. Z resztą, 4,5k ze stacją to raczej
przeciętny sprzęt jak na klasę ultrabook ;) Sama stacja często potrafi
kosztować kilkaset $.

Żeby nie było, żem jakiś fanatyk Lenovo. Każdy producent ma swoje plusy
i minusy. Każdy zaliczył jakąś wtopę. Każdy wypuścił kilka felernych
sztuk... ;)


To może Apple? :P Wszakże jest to emejzing hardware, które nie ma prawa
się popsuć i ponoć jest najcudniejsze we wszechświecie ;)

*Jaskiniowiec* wdusil[a] knefle:

Tylko tych serii Lenovo trochę ma. Z resztą, 4,5k ze stacją to raczej
przeciętny sprzęt jak na klasę ultrabook ;) Sama stacja często potrafi
kosztować kilkaset $.
Żeby nie było, żem jakiś fanatyk Lenovo. Każdy producent ma swoje plusy
i minusy. Każdy zaliczył jakąś wtopę. Każdy wypuścił kilka felernych
sztuk... ;)

Tak wiadomo, tylko wydajac taka kase oczekiwalbym czegos zauwazalnie
lepszego porownujac z jakims modelem za ~1500. Powaznych i uzytkowych
dyskwalifikujacych wad jest wiecej, jak chociazby przenosny zasilacz
ktory umozliwia tylko podtrzymanie i prace tabletu bez ladowania bateri.
Marketoidzi lenovo staneli na wysokosci zadania, dodajac do niego najtanszy
trojfazowy kabel USB o hiperdlugosci 80cm, w odkurzaczach montuja
elastyczniejsze. Uzytkowanie tabletu z wpietym oryginalnym kablem jest
rownoznaczne z uszkodzeniem zlacza. Serwis na 128% odmowilby naprawy
gwarancyjnej, uzasadniajac to uszkodzeniem z winy juzera.
Do tego procek, jakis 2 rdzieniowy atom. Komfort pracy porownywalny
jak na P1 z win95 i 8MB RAMU. Tablety czesto losowo zwisaly, co skutkowalo
sugestia przywrocenia i naprawy systemu. U osob ktore go uzytkowaly, komunikat
wydawal sie logiczny i sensowny, po jego wybraniu wszelkie ustawienia systemu
i oprogramowania szly sie jebac. Bios nie mial mozliwosci ustawienia botowania
z innego napedu niz wbudowany dysk co uniemozliwialo stworzenie obrazu.
Wiec wszelkie ustawienia trzeba bylo przywracac z palca.
Aktualizacje do windy8, sterowniki i bios ze strony lenowo, byly instalowane
odrazu po ich pojawieniu sie. Ale w zaden sposob nie poprawilo to stabilnosci.
Nawet podlaczanie oryginalnej klawiery po BT bylo nie lada wyzwaniem
i juz po kilku min. skutkowalo generowaniem roznych wyrazow na p, k, h, j itp...
Trudno mi wskazac porownywalnie gowniane i niedopracowane urzadzenie z ktorym
mialem do czynienia za taka kase. No i serwis, tej samej klasy co urzadzenia :)

To może Apple? :P Wszakże jest to emejzing hardware, które nie ma prawa
się popsuć i ponoć jest najcudniejsze we wszechświecie ;)

W sumie ostatnio nie tylko kobiety lubia pokazywac sie z puderniczkami :>

W dniu 2014-08-25 21:46, zil0g pisze:

*Jaskiniowiec* wdusil[a] knefle:

Tylko tych serii Lenovo trochę ma. Z resztą, 4,5k ze stacją to raczej
przeciętny sprzęt jak na klasę ultrabook ;) Sama stacja często potrafi
kosztować kilkaset $.
Żeby nie było, żem jakiś fanatyk Lenovo. Każdy producent ma swoje plusy
i minusy. Każdy zaliczył jakąś wtopę. Każdy wypuścił kilka felernych
sztuk... ;)

Tak wiadomo, tylko wydajac taka kase oczekiwalbym czegos zauwazalnie
lepszego porownujac z jakims modelem za ~1500. Powaznych i uzytkowych
dyskwalifikujacych wad jest wiecej, jak chociazby przenosny zasilacz
ktory umozliwia tylko podtrzymanie i prace tabletu bez ladowania bateri.

Czy Ty na pewno o ultrabooku piszesz?

--
Pozdrawiam,
Stregor

Stregor wrote:

W dniu 2014-08-25 21:46, zil0g pisze:

*Jaskiniowiec* wdusil[a] knefle:

Tylko tych serii Lenovo trochę ma. Z resztą, 4,5k ze stacją to raczej
przeciętny sprzęt jak na klasę ultrabook ;) Sama stacja często potrafi
kosztować kilkaset $.
Żeby nie było, żem jakiś fanatyk Lenovo. Każdy producent ma swoje plusy
i minusy. Każdy zaliczył jakąś wtopę. Każdy wypuścił kilka felernych
sztuk... ;)

Tak wiadomo, tylko wydajac taka kase oczekiwalbym czegos zauwazalnie
lepszego porownujac z jakims modelem za ~1500. Powaznych i uzytkowych
dyskwalifikujacych wad jest wiecej, jak chociazby przenosny zasilacz
ktory umozliwia tylko podtrzymanie i prace tabletu bez ladowania bateri.

Czy Ty na pewno o ultrabooku piszesz?

Wydaje mi się, że może chodzić o ThinkPad Tablet 2. Wnioskuję po tym, że chodzi o tablet Lenovo z Windows 8 i dwurdzeniowym Atomem - to by pasowało.

Bawiłem się trochę takim tabletem i nie mogę potwierdzić stawianych tu zarzutów. Owszem, jest to specyficzne urządzenie, ale u mnie nie się nie wykrzaczał.

*Poldek* wdusil[a] knefle:

Wydaje mi się, że może chodzić o ThinkPad Tablet 2. Wnioskuję po tym, że chodzi o tablet Lenovo z Windows 8 i dwurdzeniowym Atomem - to by pasowało.

Tak to te.

Bawiłem się trochę takim tabletem i nie mogę potwierdzić stawianych tu zarzutów. Owszem, jest to specyficzne urządzenie, ale u mnie nie się nie wykrzaczał.

Juz na poczatku byly problemy podczas uruchamiania. Czasem uruchamialy sie w 20s
a po kolejnym restarcie 20min. Losowe zwisy podczas sciagania poczty, przewijania
ppsow. No i calkowicie zjebany system przywracania, ale tu nie wiem czy to wina
brandowanej windy czy samego nekrosoftu. I znow serwis z ktorym 2 dni
majlowalem na temat nr seryjnych zanim przyjeli zgloszenie...

zil0g wrote:

*Poldek* wdusil[a] knefle:

Wydaje mi się, że może chodzić o ThinkPad Tablet 2. Wnioskuję po tym, że
chodzi o tablet Lenovo z Windows 8 i dwurdzeniowym Atomem - to by pasowało.

Tak to te.

Bawiłem się trochę takim tabletem i nie mogę potwierdzić stawianych tu
zarzutów. Owszem, jest to specyficzne urządzenie, ale u mnie nie się nie
wykrzaczał.

Juz na poczatku byly problemy podczas uruchamiania. Czasem uruchamialy sie w 20s
a po kolejnym restarcie 20min. Losowe zwisy podczas sciagania poczty, przewijania
ppsow. No i calkowicie zjebany system przywracania, ale tu nie wiem czy to wina
brandowanej windy czy samego nekrosoftu. I znow serwis z ktorym 2 dni
majlowalem na temat nr seryjnych zanim przyjeli zgloszenie...

U mnie w firmie są dwa takie ThinkPad Tablety 2. Jeden ma problem z automatyczną zmianą orientacji ekranu przy przekręcaniu tabletu pionowo/poziomo. Tzn. w pozycji poziomo trzeba go trzymać lekko ukośnie w prawo, bo inaczej automatycznie zmienia orientację wyświetlanego obrazu na pionową... Natomiast drugi taki sam działa tak, jak powinien.
Ale jak już wcześniej pisałem to jest urządzenie dla kogoś, kto właśnie czegoś takiego chce. Czyli mały ekran, niezbyt duża moc procesora, ale za to ultramobilny system Windows 8. Nie znam mniejszego, bardziej mobilnego, dłużej działającego na baterii urządzenia z Windows 8, czyli do zastosowań biznesowych. To jest urządzenie dla pracownika korporacji, który często podróżuje pociągami/samolotami itp. i w czasie podróży potrzebuje cały czas pracować nad arkuszami kalkulacyjnymi, dokumentami tekstowymi, prezentacjami itp. i jednocześnie być cały czas online - urządzenie posiada wbudowany modem 3/4G. Oczywiście do sensownego korzystania z tego urządzenia potrzebna jest klawiatura, najlepiej ta oryginalna z wbudowanym trackpointem.

Dnia Tue, 26 Aug 2014 12:20:17 +0200, Poldek napisał(a):

(ciach...)

Nie znam mniejszego, bardziej mobilnego, dłużej działającego na baterii
urządzenia z Windows 8, czyli do zastosowań biznesowych. To jest
urządzenie dla pracownika korporacji, który często podróżuje
pociągami/samolotami itp. i w czasie podróży potrzebuje cały czas
pracować nad arkuszami kalkulacyjnymi, dokumentami tekstowymi,
prezentacjami itp. i jednocześnie być cały czas online - urządzenie
posiada wbudowany modem 3/4G. Oczywiście do sensownego korzystania z tego
urządzenia potrzebna jest klawiatura, najlepiej ta oryginalna z
wbudowanym trackpointem.

Microsoft Surface 3?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Chęć do reformowania mężczyzny jest tym, czemu nie potrafi się oprzeć    ]
[ żadna kobieta.          (Bernard Samson, Len Deighton "Mecz w Londynie") ]

Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 26 Aug 2014 12:20:17 +0200, Poldek napisał(a):
(ciach...)

Nie znam mniejszego, bardziej mobilnego, dłużej działającego na baterii
urządzenia z Windows 8, czyli do zastosowań biznesowych. To jest
urządzenie dla pracownika korporacji, który często podróżuje
pociągami/samolotami itp. i w czasie podróży potrzebuje cały czas
pracować nad arkuszami kalkulacyjnymi, dokumentami tekstowymi,
prezentacjami itp. i jednocześnie być cały czas online - urządzenie
posiada wbudowany modem 3/4G. Oczywiście do sensownego korzystania z tego
urządzenia potrzebna jest klawiatura, najlepiej ta oryginalna z
wbudowanym trackpointem.

Microsoft Surface 3?

Surface ma Windows RT i jest jeszcze droższy.

Dnia Tue, 26 Aug 2014 14:53:54 +0200, Poldek napisał(a):

Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 26 Aug 2014 12:20:17 +0200, Poldek napisał(a):
(ciach...)

Nie znam mniejszego, bardziej mobilnego, dłużej działającego na baterii
urządzenia z Windows 8, czyli do zastosowań biznesowych. To jest
urządzenie dla pracownika korporacji, który często podróżuje
pociągami/samolotami itp. i w czasie podróży potrzebuje cały czas
pracować nad arkuszami kalkulacyjnymi, dokumentami tekstowymi,
prezentacjami itp. i jednocześnie być cały czas online - urządzenie
posiada wbudowany modem 3/4G. Oczywiście do sensownego korzystania z tego
urządzenia potrzebna jest klawiatura, najlepiej ta oryginalna z
wbudowanym trackpointem.

Microsoft Surface 3?

Surface ma Windows RT i jest jeszcze droższy.

http://www.microsoft.com/surface/en-ca/products/surface-pro-3
Software: Windows 8.1 Pro

Porównywania cen nie robiłem - fakt.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nic tak nie pogłębia wkurwienia, jak pogodni optymiści.  (www.shapes.pl) ]

*Poldek* wdusil[a] knefle:

U mnie w firmie są dwa takie ThinkPad Tablety 2. Jeden ma problem z automatyczną zmianą orientacji ekranu przy przekręcaniu tabletu pionowo/poziomo. Tzn. w pozycji poziomo trzeba go trzymać lekko ukośnie w prawo, bo inaczej automatycznie zmienia orientację wyświetlanego obrazu na pionową... Natomiast drugi taki sam działa tak, jak powinien.
Ale jak już wcześniej pisałem to jest urządzenie dla kogoś, kto właśnie czegoś takiego chce. Czyli mały ekran, niezbyt duża moc procesora, ale za to ultramobilny system Windows 8. Nie znam mniejszego, bardziej mobilnego, dłużej działającego na baterii urządzenia z Windows 8, czyli do zastosowań biznesowych. To jest urządzenie dla pracownika korporacji, który często podróżuje pociągami/samolotami itp. i w czasie podróży potrzebuje cały czas pracować nad arkuszami kalkulacyjnymi, dokumentami tekstowymi, prezentacjami itp. i jednocześnie być cały czas online - urządzenie posiada wbudowany modem 3/4G. Oczywiście do sensownego korzystania z tego urządzenia potrzebna jest klawiatura, najlepiej ta oryginalna z wbudowanym trackpointem.

No wlasnie do tego tez zostaly zakupione, uzywaly go osoby ktorym to musialo
dzialac. I w takich momentach nastepowaly zwisy... Na bajkowo-marketningowy
opis urzadzenia pewnie nie tylko ja sie nabralem.
Takie cos to mozna kupic dziecku jesli ma sie za duzo kasy. Osobiscie bym za
taki szit nie dal 300zl. Odnosnie rysika i ekranu tez bym jeszcze z kilobajta
napisal ale nic pozytywnego.

*Stregor* wdusil[a] knefle:

Czy Ty na pewno o ultrabooku piszesz?

Ale plama, zafiksowalem sie na nich i mi watek odlecial, dzieki za zwrocenie uwagi.
Z ultra to moge polecic toszibe Z830 i Z930.
Zadnen z uzytkowanych ok 18szt nie ulegl uszodzeniu przez ok 18mies.
Wiec konstrukcja raczej dobra, ale dosc delikatna zwlaszcza klapa ekranu.
Baterie rowniez trzymalaly ok 5-6h. Wada byla klapka modemu GSM wykonana z
cienkiego i gietkiego plastiku.

W dniu 2014-08-25 16:05, Jaskiniowiec pisze:

W dniu 25.08.2014 15:20, zil0g pisze:

Nie chcę kupować nowego bo się będę martwił że się:
zniszczy/zgubi/zaleje/ukradną.
Moje pytanie brzmi:
Po czym poznać że ten ultrabook pochodzi jeszcze 2-3 lata?
Jakich producentów polecacie?

Jak uzywka to unikaj lenovo, maja okrutnie dodupny serwis.

Na pewno nie gorszy niż Szajsunga ;) bądź ANovo (HP SOHO, bo biznesowy
jest gdzie indziej i jest ok)

Gorszy :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-08-25 15:20, zil0g pisze:

*Bolko* wdusil[a] knefle:

Nie chcę kupować nowego bo się będę martwił że się:
zniszczy/zgubi/zaleje/ukradną.
Moje pytanie brzmi:
Po czym poznać że ten ultrabook pochodzi jeszcze 2-3 lata?
Jakich producentów polecacie?

Jak uzywka to unikaj lenovo, maja okrutnie dodupny serwis.

jeśli odnośnie unikania - unikaj Sony - serwis gwarancyjny Vaio jest... w Niemczech!
3 dni przesyłka w jedną stronę (plus weekend), 3 dni w drugą, jak wypadło zgłoszenie 30 kwietnia to sprzętu nie odebrali 2.05 a dopiero po weekendzie.
Łącznie chyba 2 tygodnie bez laptopa.

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-08-26 10:52, dddddddd pisze:

W dniu 2014-08-25 15:20, zil0g pisze:

*Bolko* wdusil[a] knefle:

Nie chcę kupować nowego bo się będę martwił że się:
zniszczy/zgubi/zaleje/ukradną.
Moje pytanie brzmi:
Po czym poznać że ten ultrabook pochodzi jeszcze 2-3 lata?
Jakich producentów polecacie?

Jak uzywka to unikaj lenovo, maja okrutnie dodupny serwis.

jeśli odnośnie unikania - unikaj Sony - serwis gwarancyjny Vaio jest...
w Niemczech!
3 dni przesyłka w jedną stronę (plus weekend), 3 dni w drugą, jak
wypadło zgłoszenie 30 kwietnia to sprzętu nie odebrali 2.05 a dopiero po
weekendzie.
Łącznie chyba 2 tygodnie bez laptopa.

Dziwne .. miałem SONY i wysyłałem do serwisu, zgłoszenie telefoniczne na drugi dzień przyjechał kurier UPC i zabrał laptopa, w ciągu 7 dni miałem naprawionego laptopa w domu.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 2014-08-26 11:43, Chris pisze:

jeśli odnośnie unikania - unikaj Sony - serwis gwarancyjny Vaio jest...
w Niemczech!
3 dni przesyłka w jedną stronę (plus weekend), 3 dni w drugą, jak
wypadło zgłoszenie 30 kwietnia to sprzętu nie odebrali 2.05 a dopiero po
weekendzie.
Łącznie chyba 2 tygodnie bez laptopa.

Dziwne .. miałem SONY i wysyłałem do serwisu, zgłoszenie telefoniczne na
drugi dzień przyjechał kurier UPC i zabrał laptopa, w ciągu 7 dni miałem
naprawionego laptopa w domu.

powyższe dotyczyło Vaio Duo, może inne mają inaczej.
Za to na serwis telefonów Sony nie narzekam, działał szybko i wymienili na nowy ;) (ale chyba sprzęty wodoodporne tak mają - jak coś padnie to boją się rozkręcać, wcześniejszego SonyEricssona też wymienili - i też miał szczelną obudowę)

Ogólnie co do zakupu używka vs. nowy - ja kupuję nowy bo ubezpieczam sprzęt, teraz wykupiłem ubezpieczenie na 5 lat, z poprzedniego skorzystałem po 3 latach- jako że nie było już tego modelu w sprzedaży to dostałem zwrot pieniędzy z zakupu. Ubezpieczenie tanie nie jest, ale mój laptop jeździ po budowach (poprzedni wypadł z ręki jak stałem z nim na drabinie) więc prawdopodobieństwo uszkodzenia większe.
W zasadzie lepiej jak dany model wychodzi ze sprzedaży bo można sobie zmienić na coś nowszego ;)

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-08-26 12:23, dddddddd pisze:

W dniu 2014-08-26 11:43, Chris pisze:

jeśli odnośnie unikania - unikaj Sony - serwis gwarancyjny Vaio jest...
w Niemczech!
3 dni przesyłka w jedną stronę (plus weekend), 3 dni w drugą, jak
wypadło zgłoszenie 30 kwietnia to sprzętu nie odebrali 2.05 a dopiero po
weekendzie.
Łącznie chyba 2 tygodnie bez laptopa.

Dziwne .. miałem SONY i wysyłałem do serwisu, zgłoszenie telefoniczne na
drugi dzień przyjechał kurier UPC i zabrał laptopa, w ciągu 7 dni miałem
naprawionego laptopa w domu.

powyższe dotyczyło Vaio Duo, może inne mają inaczej.

Sony Vaio seria F

Za to na serwis telefonów Sony nie narzekam, działał szybko i wymienili
na nowy ;) (ale chyba sprzęty wodoodporne tak mają - jak coś padnie to
boją się rozkręcać, wcześniejszego SonyEricssona też wymienili - i też
miał szczelną obudowę)

Kolega obok mnie czeka na Xperia Z2 od 14 sierpnia, wysłany do serwisu na brak szczelności a miał być wodoodporny :)
Ja ma ten sam obiaw i pewnie za tydzień będę wysyłał swój na tą samą usterkę, po zamoczeniu zbiera się woda w środku na obiektywie.

Ogólnie co do zakupu używka vs. nowy - ja kupuję nowy bo ubezpieczam
sprzęt, teraz wykupiłem ubezpieczenie na 5 lat, z poprzedniego
skorzystałem po 3 latach- jako że nie było już tego modelu w sprzedaży
to dostałem zwrot pieniędzy z zakupu. Ubezpieczenie tanie nie jest, ale
mój laptop jeździ po budowach (poprzedni wypadł z ręki jak stałem z nim
na drabinie) więc prawdopodobieństwo uszkodzenia większe.
W zasadzie lepiej jak dany model wychodzi ze sprzedaży bo można sobie
zmienić na coś nowszego ;)

Ja używam laptopów jako stacjonarki w domu, wcześniej miałem SONY VAIO Seria F (16.4") a teraz mam MSI Gaming i na szczęście nie potrzebuję raczej jakiś extra gwarancji.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Chris wrote:

Ja używam laptopów jako stacjonarki w domu, wcześniej miałem SONY VAIO
Seria F (16.4") a teraz mam MSI Gaming i na szczęście nie potrzebuję
raczej jakiś extra gwarancji.

Sony VAIO seria F - od początku szwankował klawisz spacji. Ale usterka była na tyle perfidna, że nie działało tylko czasami, a najczęściej działało ok. Mijał czas, gwarancja się skończyła i powolutku usterka stawała się coraz bardziej uciążliwa, aż do momentu, kiedy klawisz spacji częściej nie działał niż działał. Diagnoza przerwa gdzieś na ścieżce w klawiaturze, konieczność wymiany całej kawiatury. Oryginalna klawiatura w serwisie VAIO = 480 zł i czas oczekiwania 2 tygodnie lub więcej. Na szczęście znalazłem nieoryginalną klawiaturę za 5 razy mniej, która działa super i dodatkowo ma jeszcze podświetlenie klawiszy jak w amerykańskiej wersji tego laptopa. Ale była chwila stressu, że laptop z Core i7 oraz ekranem VAIO Premium trzeba będzie oddać na elektrośmieci.

W dniu 2014-08-26 15:30, Poldek pisze:

Chris wrote:

Ja używam laptopów jako stacjonarki w domu, wcześniej miałem SONY VAIO
Seria F (16.4") a teraz mam MSI Gaming i na szczęście nie potrzebuję
raczej jakiś extra gwarancji.

Sony VAIO seria F - od początku szwankował klawisz spacji. Ale usterka
była na tyle perfidna, że nie działało tylko czasami, a najczęściej
działało ok. Mijał czas, gwarancja się skończyła i powolutku usterka
stawała się coraz bardziej uciążliwa, aż do momentu, kiedy klawisz
spacji częściej nie działał niż działał. Diagnoza przerwa gdzieś na
ścieżce w klawiaturze, konieczność wymiany całej kawiatury. Oryginalna
klawiatura w serwisie VAIO = 480 zł i czas oczekiwania 2 tygodnie lub
więcej. Na szczęście znalazłem nieoryginalną klawiaturę za 5 razy mniej,
która działa super i dodatkowo ma jeszcze podświetlenie klawiszy jak w
amerykańskiej wersji tego laptopa. Ale była chwila stressu, że laptop z
Core i7 oraz ekranem VAIO Premium trzeba będzie oddać na elektrośmieci.

Ja na starcie miałem walnięty napęd BD, czytał tylko jednowarstwowe płyty BD a już dual layer nie :(
Po paru latach padło chłodzenie co jest z czego co widzę normą SONY bo brata żona też ma SONY i właśnie jej pada i muszę poszukać jakiegoś zamiennika do jej modelu.
Co do spacji i klawiatury to wszystko było bez problemów, nawet udało mi się ją troszkę zalać Colą :) i działało bez problemu tylko po długim nie używaniu trzeba było rozruszać klawisz kursora bo się troszkę lepił :) aa no i baterię prawie zabiłem bo laptop cały czas był podpięty do sieci. Teraz mam MSI i chyba poszukam jakiegoś taniego zamiennika dla baterii bo szkoda tej co mam teraz skoro i tak jest cały czas podpięty do sieci.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.