Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Jaki ten kraj jest prymitywny

Jaki ten kraj jest prymitywny

Data: 2009-06-18 11:29:19
Autor: iaforek
Jaki ten kraj jest prymitywny
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Pojechałem przed chwilą do miasta pozałatwiać sprawy i wracając widzę nad zalewem spacerujące po chodniku kobiety z kijkami.
W tym kraju wystarczy do Lidla wrzucić jakieś badziewiane, drugiej kategorii kijki do trekkingu, odpady z zachodu i rzucić plebsowi hasło, że trekking to fajna i zdrowa rzecz. Nie dalej jak wczoraj, słyszałem na szkoleniu jak matołkowate kobiety z mojego kursu zaczęły o tym któryś już z kolei raz mówić, jakie to zdrowe i fajne, jest maszrować z kijkami po mieście

Uwierz mi, tak samo ludzie zachowują się na zachodzie. Kupują w lidlu "drugiej kategorii kijki do trekkingu" i chodzą po ulicach z nimi.
Nie sraj więc we własne gnizado...

--
iaforek

--


Data: 2009-06-18 07:58:19
Autor: boukun
Jaki ten kraj jest prymitywny
On 18 Cze, 13:29, "iaforek" <iaforek.SKA...@gazeta.pl> wrote:
boukun <bou...@neostrada.pl> napisał(a):

> Pojechałem przed chwilą do miasta pozałatwiać sprawy i wracając widzę nad
> zalewem spacerujące po chodniku kobiety z kijkami.
> W tym kraju wystarczy do Lidla wrzucić jakieś badziewiane, drugiej kategorii
> kijki do trekkingu, odpady z zachodu i rzucić plebsowi hasło, że trekking to
> fajna i zdrowa rzecz. Nie dalej jak wczoraj, słyszałem na szkoleniu jak
> matołkowate kobiety z mojego kursu zaczęły o tym któryś już z kolei raz mówić,
> jakie to zdrowe i fajne, jest maszrować z kijkami po mieście

Uwierz mi, tak samo ludzie zachowują się na zachodzie. Kupują w lidlu "drugiej kategorii kijki do
trekkingu" i chodzą po ulicach z nimi.
Nie sraj więc we własne gnizado...

--
iaforek


Ale czy musimy ich pod każdym względem małpować? Kiedyś było, Polacy
nie gęsi...

boukun

Data: 2009-06-18 15:30:43
Autor: iaforek
Jaki ten kraj jest prymitywny
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Ale czy musimy ich pod każdym względem małpować? Kiedyś było, Polacy nie gęsi...

boukun

Kto małpuje, ten małpuje. Czyje to były zdjęcia "trekkingowe" na początku wątku? Aha. Ty małpujesz dobrze, inni małpują źle LMAO

--
iaforek

--


Data: 2009-06-18 08:45:02
Autor: boukun
Jaki ten kraj jest prymitywny
On 18 Cze, 17:30, "iaforek" <iaforek.SKA...@gazeta.pl> wrote:
boukun <bou...@neostrada.pl> napisał(a):

> Ale czy musimy ich pod każdym względem małpować? Kiedyś było,
> Polacy nie gęsi...

> boukun

Kto małpuje, ten małpuje. Czyje to były zdjęcia "trekkingowe" na początku wątku? Aha. Ty małpujesz
dobrze, inni małpują źle LMAO

--
iaforek

Jak małpujesz? Ja tłumaczę, że uprawianie trekkingu musi być w
odpowiednim miejscu, w odpowiednim stroju i w odpowiednich czasach
(porach), dla osób dla których to jest wskazane, z odpowiednim
natężeniem. W moim przypadku to była oprócz sauny część terapii
kuracyjnej w sanatorium.

boukun

Data: 2009-06-18 14:02:29
Autor: sofu
Jaki ten kraj jest prymitywny

Użytkownik "iaforek" <iaforek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h1d8ee$aph$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):

> Pojechałem przed chwilą do miasta pozałatwiać sprawy i wracając widzę
nad
> zalewem spacerujące po chodniku kobiety z kijkami.
> W tym kraju wystarczy do Lidla wrzucić jakieś badziewiane, drugiej
kategorii
> kijki do trekkingu, odpady z zachodu i rzucić plebsowi hasło, że
trekking to
> fajna i zdrowa rzecz. Nie dalej jak wczoraj, słyszałem na szkoleniu jak
> matołkowate kobiety z mojego kursu zaczęły o tym któryś już z kolei raz
mówić,
> jakie to zdrowe i fajne, jest maszrować z kijkami po mieście

Uwierz mi, tak samo ludzie zachowują się na zachodzie. Kupują w lidlu
"drugiej kategorii kijki do
trekkingu" i chodzą po ulicach z nimi.
Nie sraj więc we własne gnizado...



=====

Rozmawiałem ostatnio z jednym gosciem, ktory mnie uswiadomił w temacie
kijków do maszerowania. Okazuje sie, ze podczas chodu z kijkami pracuje
wiele miesni, ktore przy lazeniu bez nich nie pracują. Tak wiec nie dziwota,
ze ludzie je kupują!? Ja tez sobie cos w tym guście sprawie, ale pewnie na
razie bedę łazil z kijami wlasnej roboty, aby rzecz wypraktrykowac. Kiedy w
tym roku pierwszy raz zobaczylem na nadmorskiej plazy jak ludzie (czesto
starsi) chodza z takimi kijami myslalem, ze owaliła im siajba. Dzis juz tak
nie mysle.
Co do jakości kijów, to mysle, ze nie kazdy potrzebuje zaraz czegos
wyczynowego za setki zł. Niektorym wystaczy, ze troche ruszaja biodrami
podczas marszu, a do tego tani badziew sie pewnie nadaje?


sofu

Data: 2009-06-18 06:49:16
Autor: boukun
Jaki ten kraj jest prymitywny
On 18 Cze, 14:02, "sofu" <manhunt...@o2.pl> wrote:
Użytkownik "iaforek" <iaforek.SKA...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:h1d8ee$aph$1inews.gazeta.pl...> boukun <bou...@neostrada.pl> napisał(a):

> > Pojechałem przed chwilą do miasta pozałatwiać sprawy i wracając widzę
nad
> > zalewem spacerujące po chodniku kobiety z kijkami.
> > W tym kraju wystarczy do Lidla wrzucić jakieś badziewiane, drugiej
kategorii
> > kijki do trekkingu, odpady z zachodu i rzucić plebsowi hasło, że
trekking to
> > fajna i zdrowa rzecz. Nie dalej jak wczoraj, słyszałem na szkoleniu jak
> > matołkowate kobiety z mojego kursu zaczęły o tym któryś już z kolei raz
mówić,
> > jakie to zdrowe i fajne, jest maszrować z kijkami po mieście

> Uwierz mi, tak samo ludzie zachowują się na zachodzie. Kupują w lidlu

"drugiej kategorii kijki do

> trekkingu" i chodzą po ulicach z nimi.
> Nie sraj więc we własne gnizado...

====>
Rozmawiałem ostatnio z jednym gosciem, ktory mnie uswiadomił w temacie
kijków do maszerowania. Okazuje sie, ze podczas chodu z kijkami pracuje
wiele miesni, ktore przy lazeniu bez nich nie pracują. Tak wiec nie dziwota,
ze ludzie je kupują!? Ja tez sobie cos w tym guście sprawie, ale pewnie na
razie bedę łazil z kijami wlasnej roboty, aby rzecz wypraktrykowac. Kiedy w
tym roku pierwszy raz zobaczylem na nadmorskiej plazy jak ludzie (czesto
starsi) chodza z takimi kijami myslalem, ze owaliła im siajba. Dzis juz tak
nie mysle.
Co do jakości kijów, to mysle, ze nie kazdy potrzebuje zaraz czegos
wyczynowego za setki zł. Niektorym wystaczy, ze troche ruszaja biodrami
podczas marszu, a do tego tani badziew sie pewnie nadaje?

sofu

Kup se jeszcze rolki, wrotki, łyżwy, deskorolkę, narty, stacjonarny
rower, bierznię, badmintona...

boukun

Data: 2009-06-18 14:22:19
Autor: iaforek
Jaki ten kraj jest prymitywny
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):
Kup se jeszcze rolki, wrotki, łyżwy, deskorolkę, narty, stacjonarny
rower, bierznię, badmintona...
^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ja proponuję zakupy zacząć od słownika ortograficznego.

--
iaforek

--


Data: 2009-06-18 07:48:41
Autor: boukun
Jaki ten kraj jest prymitywny
On 18 Cze, 16:22, "iaforek" <iaforek.SKA...@gazeta.pl> wrote:
boukun <bou...@neostrada.pl> napisał(a):

> Kup se jeszcze rolki, wrotki, łyżwy, deskorolkę, narty, stacjonarny
> rower, bieżnię, badmintona...

^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ja proponuję zakupy zacząć od słownika ortograficznego.

--
iaforek

Tu na kursie nie mam czasu koncentrować się nad ortografią. Co ja się
będę przejmował, jak nasz wykładowca dyktuje nam stale pisząc słowo na
kompie wyświetlanym na ekranie piorytet, bez litery "r". Już mi wstyd
zwrócić mu o tym uwagę... Może zagląda mi teraz przez ramię...

boukun

Data: 2009-06-18 12:21:53
Autor: iaforek
Jaki ten kraj jest prymitywny
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):
Rozmawiałem ostatnio z jednym gosciem, ktory mnie uswiadomił w temacie
kijków do maszerowania. Okazuje sie, ze podczas chodu z kijkami pracuje

Szczerze, nie wiem czy kijki pomagają czy też nie. Nigdy się tym nie interesowałem.
Stwierdzam tylko fakt, że zarówno w lidlu w UK sprzedają takie rzeczy i ludzie tu to również kupują.
Żeby od razu wyciągąć z tego wniosek, że Polska jest krajem prymitywnym  jest, wg mnie, daleko idącym prymitywizmem :)
Już szybciej mogą się zgodzić, że np. podniecanie się kubkami ze starbucksa jest oznaką zaściankowości. http://www.dziennik.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/article365059/Z_kubkiem_od_Starbucksa_do_elit
y.html

No ale to dotyczy dość wąskiej, specyficznej grupy młodych, "wykształconych" ludzi, która dąży do "bycia elytą". Pewnie Ci sami co nie potrafią odróżnić Bogdana od Kazimierza Marcinkiewicza i głosują na "yntelygencką" partie oszustów (i cudów). No ale to już inna historia...

Pozdrawiam,

--
iaforek

--


Data: 2009-06-18 14:30:25
Autor: Piotr
Jaki ten kraj jest prymitywny
Dnia Thu, 18 Jun 2009 12:21:53 +0000 (UTC), iaforek napisał(a):

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/spoleczenstwo/article365059/Z_kubkiem_od_Starbucksa_do_elit
y.html


Rany boskie...
Piotr

Data: 2009-06-18 15:01:55
Autor: zbig
Jaki ten kraj jest prymitywny

No ale to dotyczy dość wąskiej, specyficznej grupy młodych,
"wykształconych" ludzi, która dąży do
"bycia elytą". Pewnie Ci sami co nie potrafią odróżnić Bogdana od
Kazimierza Marcinkiewicza i
głosują na "yntelygencką" partie oszustów (i cudów). No ale to już inna
historia...
 Pewnie nie ci sami.
Ci ze starbucksa to przedstawiciele pokoleniowej mniejszości, która głosuje
na partie obciachu, tacy też się zdarzają

Data: 2009-06-18 15:10:48
Autor: Piotr
Jaki ten kraj jest prymitywny
Dnia Thu, 18 Jun 2009 15:01:55 +0200, zbig napisał(a):

Pewnie nie ci sami.
Ci ze starbucksa to przedstawiciele pokoleniowej mniejszości, która głosuje
na partie obciachu, tacy też się zdarzają


Pocieszasz się zbigu... Rozumiem, bo prawda o tym boli.
Piotr

Data: 2009-06-18 14:21:37
Autor: Piotr
Jaki ten kraj jest prymitywny
Dnia Thu, 18 Jun 2009 14:02:29 +0200, sofu napisał(a):

Rozmawiałem ostatnio z jednym gosciem, ktory mnie uswiadomił w temacie
kijków do maszerowania. Okazuje sie, ze podczas chodu z kijkami pracuje
wiele miesni, ktore przy lazeniu bez nich nie pracują. Tak wiec nie dziwota,
ze ludzie je kupują!? Ja tez sobie cos w tym guście sprawie, ale pewnie na
razie bedę łazil z kijami wlasnej roboty, aby rzecz wypraktrykowac. Kiedy w
tym roku pierwszy raz zobaczylem na nadmorskiej plazy jak ludzie (czesto
starsi) chodza z takimi kijami myslalem, ze owaliła im siajba. Dzis juz tak
nie mysle.
Co do jakości kijów, to mysle, ze nie kazdy potrzebuje zaraz czegos
wyczynowego za setki zł. Niektorym wystaczy, ze troche ruszaja biodrami
podczas marszu, a do tego tani badziew sie pewnie nadaje?


Jakość kijów zawiera się w ich wytrzymałości oraz wadze, ważna też
jest budowa rączki i paska. Używam kjków w turystyce górskiej, mam
kilka rodzajów, więc mogę coś na ich temat powiedzieć. Co do kijków NW, to wymagania wobec nich są generalnie mniejsze, bo i
obciążenia mniejsze, ale tu przy wyborze w grę wchodzić może, jak
wszędzie, próżność ludzka.
Samoróbek bym nie polecał, żeby sie nie zniechęcić. W supermarketach
kupisz kijki już za 30 zł, nie jest to mistrzostwo swiata, ale do
wypróbowania są ok.
Piotr

Data: 2009-06-18 16:39:41
Autor: CYC
Jaki ten kraj jest prymitywny

Użytkownik "iaforek" <iaforek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h1d8ee$aph$1inews.gazeta.pl...
boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):

Pojechałem przed chwilą do miasta pozałatwiać sprawy i wracając widzę nad
zalewem spacerujące po chodniku kobiety z kijkami.
W tym kraju wystarczy do Lidla wrzucić jakieś badziewiane, drugiej kategorii
kijki do trekkingu, odpady z zachodu i rzucić plebsowi hasło, że trekking to
fajna i zdrowa rzecz. Nie dalej jak wczoraj, słyszałem na szkoleniu jak
matołkowate kobiety z mojego kursu zaczęły o tym któryś już z kolei raz mówić,
jakie to zdrowe i fajne, jest maszrować z kijkami po mieście

Uwierz mi, tak samo ludzie zachowują się na zachodzie. Kupują w lidlu "drugiej kategorii kijki do
trekkingu" i chodzą po ulicach z nimi.
Nie sraj więc we własne gnizado...

-- iaforek


Istota poruszonego przez buokuna probemu nie jest czy chodza i kto chodzi , tylko po co chodza !.
W tym kontekscie jest oczywistym , ze lazenie po chodnikach z owymi kijkami nie ma wiekszego sensu w przeciwienstwie do chodzenia po gorach lub w urozmaiconym terenie .
Mysle i pewnie mam racje , ze boukunowi chodzilo glownie o to , ze bezkrytycznie , jesli nie bez zastanowienia przyjmujemy wzystkie nowinki , ktore do nas dotra z tzw. zachodu , zapominajac o tym ,z e tam ludzie jesli nie glupsi to napewno nie madrzejsi !!.
To samo dotyczy przyjecia przez cwiwercinteligentow takich "swiat " jak Walentynki , czy  Hallowyn tak jakbysmy mieli za malo wlasnych z wielowiekowa tradycja swiat i zwyczajow !!.
Nowosc , nie znaczy dobre dla wszystich i na wszystko , jesli wogle jest dobre !.
Niegdysiejszy joging okazuje sie nieporozumieniem i czynnoscia przynoszaca wiecej szkod dla zdrowia niz pozytywow  i na zach juz dawno odchodzi sie od tej formy treningu zastepujac je intensywnymi , choc zmiennymi w tempie spacerami !.

cyc

cyc

Jaki ten kraj jest prymitywny

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona